Witam ponownie dziewczyny :-) co do mojego stylu odżywiania w ciązy to zauważyłam, że w ogóle nie mam ochoty na jajka i pieczywo, a jak pomyślę o rybach to mam odruch wymiotny. Mogłabym tego w ogóle nie jeść, a przed ciążą byłam w stanie zjadać codziennie po 3 jajka, a ryby gościły na moim stole co najmniej trzy razy w tygodniu. Zjadam też o wiele mniej mięsa, chociaż dziś akurat teściowa mi przygotowuje żołądki z indyka z puree ziemniaczanym Moja dieta ciążowa opiera się głownie na bananach, winogronach, mleku i niestety... na słodyczach.. ;/ waga póki co niezbyt wzrosła, ale zauważyłam już że spodnie zaczęły się robić przyciasne, choć to dopiero 10 tydzień i parę dni.