Skocz do zawartości
Forum

Susu

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Susu

  1. Susu

    Wrześniówki 2015

    joanna89, kocham cię! Poprawiłaś mi humor na cały dzień! To z tymi narkotykami z octu....OOo tego jeszcze nie było
  2. Susu

    Wrześniówki 2015

    I jeszcze Kochane wam napiszę, że im bliżej końca tym hormony dają silniej o sobie znać. A może to przez te problemy z tą akcją - mieszkanie, która od 2 tygodni mnie wykańczania psychicznie. Byliśmy dziś oglądać mieszkanko i chyba je wynajmiemy, bo tanie (dwa pokoje 46m2 za 550 zł plus prąd i gaz), a czasu już niewiele zostało, więc w sumie nie mamy wyboru. Ale mi się kompletnie nie podoba, bo ciemne, a w pokojach jest bardzo stara wykładzina dywanowa na podłogach i do tego taka okropnie stara meblościanka z lat 70 i mówię mojemu, że jestem w stanie sprawić, żeby to mieszkanie było przytulne jeśli zrobimy coś z podłogami i wyniesiemy meblościankę. Bo ja od razu przed oczami miałam wizję jak Jagódka raczkuje na tej koszmarnej wykładzinie oblepionej nie wiadomo czym plus sierść naszego psa. Ok, nie jestem zwolenniczką "chowu" w sterylnych warunkach, ale chociaż trochę higieny być musi :) No i postawiłam swój "warunek/prošbę" a mój facet, że nie będziemy mogli w najbliższym czasie tego zrobić, że zrobimy to KIEDYŚ, a ja znam to jego "kiedyś". Ten się obraził, mi zabrakło cierpliwości i poleciałam do WC (byliśmy akurat w CH) bo mi wyć się zacjciało. No ale nie będę wam narzekać, w końcu najważniejsze, że udało nam się znaleźć tanie mieszkanko. Pokażę wam tylko te wykładziny i meblościankę. Więc oglądamy z zachwytem zdjęcia pokpików Waszych szkrabów i marzę o podobnych :)
  3. Susu

    Wrześniówki 2015

    Dzasti, wiesz ja planuje taki pas poporodowy zakupić, ale gdzieś wyczytałam, że można go dopiero nosić kiedy macica się obkurczy do minimum i w swoim tempie. No chyba, że mowa o chwilowym obraniu na jakąś imprezę :) I druga sprawa jest taka, że podobno, nosząc ten pas mięśnie się rozleniwiają, Ja chyba będę go używać po około trzech miesiącach od porodu, bo wtedy też zamierzam wziąć się za ćwiczenia.
  4. Susu

    Wrześniówki 2015

    Jak tam ewelajka teraz? Może dzidzia się przekręciła? A dalej masz te bóle jak na okres? Catarisa, długo się opierałam, ale dziś chyba też zrobię ciasto sierpniówek, z malinami albo z jagodami :) Dzień dobry Kobietki :)
  5. Susu

    Wrześniówki 2015

    Catarisa Kurczę ja nie wiem ale jak ktoś mi mówi że mam duży brzuch to mnie duma rozpiera i nie odbieram tego negatywnie. Tyle lat błagałam tego tam do góry żeby mieć brzuch że teraz to mogę mieć największy na świecie hehehe ;) No ja zwykle mam tak samo, z dumą wypinam brzuszek i uwielbiam bycie w ciąży, co chwila staję przed lustrem i sama Jagódce prawię komplementy ale jak ktoś mnie zgasi, to nie ukrywam, trochę mi przykro, bo mówi to np rodzina i niby ja mówię to samo, że brzusio duży, ale oni nadają temu pejoratywne znaczenie. rozi, trzymaj się tam, bardzo współczuję Dziewczyny, wróciłam od mojej GP, ona chce żebym w poniedziałek zrobiła posiew GBS, to będzie 33t1d, to chyba za szybko, co? Posłuchałam bicia serca Jagódki, doktor mnie zmacała i tyle :) Z wanny u teściów też miałam mały problem aby wyjść, ale bardziej dlatego, że to taki mniejszy, nietypowy rozmiar...i mnie zassało A z moim prysznicem to ja mam ogólnie ciągłą przygodę! Brodzik ma rozmiar 60x50 cm, z trzech stron obudowany, a drzwi takie rozsuwane, z tym że po rozsunięciu pozostaje dokładnie 24 cm aby wejść. To ja z moim brzucholem wchodzę na zakładkę niedługo będę musiała się smarować oliwką, aby tam wejść Dziś odkryłam, że pod prysznicem już nie daję rady tak kucnąć, żeby się ogolić, więc rozłożyłam ręcznik na sofie i goliłam....na sucho :P Pralka mnie woła.
  6. Susu

    Wrześniówki 2015

    daisy83, popieram Twoje słowa w stu procentach. I jak sobie oglądam wasze zdjęcia z brzuszkiem, te mniejsze i większe, to mordka mi się cieszy, takie ładne! Ja to wychodzę tylko z moim facetem, bo mam już dość komentarzy życzliwych, że od dwóch miesięcy wyglądam jakbym zaraz miała rodzić i że przytyłam. I cały czas słyszę "dobre rady" a wcale o nie nie proszę. Zmykam się kąpać i odstawiać piruety, bo dziś wizyta u mojej prowadzącej, trzeba skosić trawnik pod brzuchem Na ślepo oczywiście A jak Wy sobie z tym radzicie ? Dziewczyny, czy którejś z was też zmniejszył się brzuch? Tydzień temu miałam 104 cm a teraz 100.
  7. Susu

    Wrześniówki 2015

    Dzięki dziewczyny za pomoc :))) Co ja bym bez was zrobiła... Phi, mój facet kochany, ale za Chiny mi nie pomaga przy wyborze tych kosmetyczno-wyprawkowych produktów. Żeby się tak interesował jak przy kupnie samochodu... Jutro jadę po wanienkę, przewijak, ręczniczki, klapki dla mnie i niedługo mogę pakować torbę. Fajnie jakbym jeszcze mieszkanie znalazła
  8. Susu

    Wrześniówki 2015

    Mi również szybko płyną dni :))) Jeszcze tylko trochę. Właśnie zaczęło padać. Dziewczyny, robię już ostatnie zamówienie w aptece Gemini, powiedzcie mi proszę, w szczególności te doświadczone, chciałabym tak na wszelki wypadek (gdybym nie miała pokarmu) kupić małe opakowanie mleka początkowego, jakie wybrać? Któraś też tak robi jak ja? I jaki wybieracie aspirator? Bo myślałam o Sopelku, siostra mojego niemałża tego używała i była zadowola, a co Wy na to? Ok...to chyba wszystko, o co chciałam zapytać :) Wkurza mnie teściowa i szwagierka, o!
  9. Susu

    Wrześniówki 2015

    daisy83 Napisałam długie posta o kosmetykach a tu tylko " cześć dziewczyny" się pojawiło Może użyłaś jakiejś emotikony? Często wtedy ucina posty. Ja już na wszelki wypadek za każdym razem kopiuję posta przed dodaniem, bo miałyśmy tu już pełni takich sytuacji.
  10. Susu

    Wrześniówki 2015

    wiruśka A ja nie wiem czy pisalam, ale odebralam wczoraj łóżeczko i przewijak.. i leżą teraz w pudlach pod naszym lozkiem, zarowno mnie jak i męża bardzo korci, żeby to poskladac, ale doszlismy do wniosku, że jest jeszcze czas, a niepotrzebnie sie będzie kurzyc.. takze z tych większych rzeczy została mi do kupienia tylko wanienka :) i ogólnie jestem w ciezkim szoku, bo mowilam Wam kiedys o tym, ze mój mąż jest bardzo niechetny do zakupow, prawda? To właśnie od pewnego czasu tylko za mną chodzi i 'chodź pojedziemy tam do sklepu, moze coś wybierzemy, a moze jeszcze tam, albo tam' no normalnie szok :) a dziś nawet go złapałam na tym, że skreslil mi z listy ilosc pieluch flanelowych i dopisał większą, bo w końcu 'kochanie przecież te pieluchy się przydadzą' :) no bardzo pozytywny szok :):) A co do zakupow, to powiedzcie mi, jak myslicie.. potrzebny jest taki podkład nieprzemakalny na materac do łóżeczka pod przescieradlo? Bo ja juz sama nie wiem, jedne znajome, ze konieczny, inne ze wcale nie.. Podziwiam Ja to bym chyba nie wytrzymała :) My wczoraj rozłożyliśmy łóżeczko i wkrótce je i tak złożyły, bo czeka nas przeprowadzka, ale oko się cieszy :))) Co do podkładu, to my chyba kupimy, po pierwsze mamy używany (niestety) materacyk, po drugie, jeśli Jagódka mi go zasiusia, czy jej się uleje, to będzie kłopot. Podobno w Ikei są takie podkłady, a ich największym plusem jest to, że mimo iż materiał jest nieprzemakalny, to oddycha, a pad takimi typowymi ceratowymi podkładami, to dzieckuo jest niby bardziej podatne na oskarżenia. Zaraz poszukać na stronie IKEA.
  11. Susu

    Wrześniówki 2015

    karolinek26 A powiedzcie jeszcze czy emulsja Oilatum to jest do ciała i główki/ włosków czy tylko do ciała? Bo czytałam sposób użycia na wielu aukcjach i w opisach aptek i wszędzie użyte jest tylko słowo "ciało" nigdzie nie przewija sie głowa a widzę ze Oilatum ma prócz emulsji do kąpieli rownież szampon- tzn ze emulsja-ciałko, szampon dodatkowo do włosków? Co do ceny to u nas w stacjonarnej aptece dbam o zdrowie teraz jest dwupak 2 *500ml za 80 zł wiec taniej niż w grmini :) Emulsję do kąpieli wlewasz do ciepłej wody w wanience i niczym więcej dzidziusia myć nie trzeba, to jest też do główki, ale raczej nie bezpośrednio, tylko tą wodą, w której jest ta emulsja. To z tego co mi wiadomo, ale jeśli dziewczyny znacie inne sposoby, to też chętnie poczytam :)
  12. Susu

    Wrześniówki 2015

    Ewelajka susu nic nie szkodzi, ze publicznie.. Jaworzno ul. Grunwaldzka jeśli się orientujesz, 2 pokoje, kuchnia i mała łazienka, tylko na IV piętrze w sumie 38m2 powiedzmy że "dostaliśmy" je od chorego wujka (teraz leżący) którym teraz się zajmujemy (chory na własne życzenie) jak wielu kawalerów w podeszłym wieku... po spłacie długów i prawie rocznych przejściach z biurokracją a przy okazji wujkeim, chcemy je doprowadzić do stanu używalności i wyjakąc ze względu że sami mieszkamy w Bochni koło Krakowa Pogadam że swoim niemężem i napiszę jutro, tym razem z laptopa, więc i w prywatnych wiadomościach :) chuda, jeśli chodzi o obniżanie, to chyba nic dziwnego w tak zaawansowanej ciąży. Mi też się wydaje, że powolutku schodzi mi brzuszek na dół.
  13. Susu

    Wrześniówki 2015

    Ewelajka hej, hej, dobry wieczór dziewczynkom drogim:) dzisiaj totalnie przegiełam z aktywnością:( a raczej pracą wizyczną przy remoncie mieszkania, totalnie jak mały robol z brzuszkiem.... pobudka o 5 rano, i jazda prawie 100km do Jaworzna gdzie wraz z mężem remontujemy drugie mieszkanie pod wynajem... taki generalny remont, żdzieranie tapet, skrobanie ścian.. i narazie całkiem dobrze się czujemy mam tylko nadzieje, ze nie odchorujemy z małą tego jutro... wróciliśmy pół godz temu i pierwsze co zrobiłam, włączyłam laptopa i ciągiem przeczytamał 8 stron które naskrobałyście... normalnie uzależniacie:) A od kiedy chcecie wynajmować? I gdzie to w Jaworznie? Wiesz, bo my akurat szukamy w okolicy Sosnowca Przepraszam, że pytam tak publicznie, ale leżę już w wyrku z tabletem, a z niego nie mogę napisać prywatnych wiadomości.
  14. Susu

    Wrześniówki 2015

    Siwa, ale ładunek :) Pomieścisz to wszystko w domu :)? Gosia, ja staram się spać na lewym, ale czasami celowo odwracam się na prawy, bo ile można? Na plecach też mi się zdarzy, ale krótko, bo dretwieją mi ręce, więc coś w tym uciskaniu żyły musi być. Co do tabelki, to pewnie komuś się rozjechała przez pomyłkę. Dużo nas :) Niech każda sobie poprawi. I też jestem za dodaniem kolejnych kolumn.
  15. Susu

    Wrześniówki 2015

    Tak z ciekawości przeglądania sobie tabelkę, skoro wspomniałyscie... I oooo tak Kinder Bueno, najlepiej od razu dwa :) Zawsze wyjadam ten krem
  16. Susu

    Wrześniówki 2015

    siwa87 susu jak tylko czytam o sikaniu to mi się chce :) mój rekord w tej ciąży: 17 razy w ciągu doby just.jot zazdroszczę naleśników, mój mąż jakby zobaczył takie smakołyki to zapewne by zjadł z apetytem ale później zapytał: gdzie obiad? :) bo bez mięsa niestety nie przejdzie ;) paczki przyszły, jeszcze kilka na dole, póki co wrzucam to co już rozpakowałam :) anettt1987 niestety opuchlizna nadal jest ale co ciekawe z prawej troszkę zeszło ale lewa nadal baniak :/ chyba dlatego, że śpię na lewym boku. zbazba super, pokaźny brzusio, też mam już niezły balonik :) więc przy okazji wrzucam mój kolaż, który czeka na dokończenie (2 zdjęcia - z 40 tc i z maleństwem) :) mycha88 a ile płacisz za ten monitor w kształcie krążka? też właśnie pamiętam, że babeczka w sklepie zachwalała bo ma tę funkcję wibracji na pobudzenie co do snu to niestety ale przez to, że ciągle śpię praktycznie tylko na lewym boku budzi mnie ból miednicy i drętwiejący pośladek :/ czasem nie do wytrzymania... Piękne zdjęcia :) Niech zgadnę, trzecie miejsce jest na zdjęcie brzuszna pod koniec ciąży, a ostatnie na fotografię już z dzidziusia :)? Pokazuj co tam masz Cały TIR :)
  17. Susu

    Wrześniówki 2015

    Aaaaa!!!! Ten słownik mnie wykończyć. Tam ma być "sikania". O! :)
  18. Susu

    Wrześniówki 2015

    Zamiast "skłania" miało być "skłania".
  19. Susu

    Wrześniówki 2015

    maga23 Niby tę próbkę powinno się pobierać po 8 godzinach bez picia i skłania, z tego co mi mówiono. Choć ją nie zawsze się stosuję. Myślę, że nie ma się co martwić, ale lekarzem nie jestem, więc pewnie Twoja prowadząca/y to skontrolują :)
  20. Susu

    Wrześniówki 2015

    ...jak bardzo dużo piłam, oczywiście wody
  21. Susu

    Wrześniówki 2015

    maga23 Czy któraś z Was dziewczynki miała podobną sytuację w wynikach badań moczu? Ciężar właściwy 1,011 g/ml Przy normie 1,015 - 1,03 Reszta parametrów w normie. A piłaś dużo wody? Byłaś w nocy na siku? Bo ja miewałam takie wyniki (co prawda nie w ciąży), jak bardzo dużo piłam, albo próbka moczu nie była z pierwszego porannego, tylko na przykład z drugiego.
  22. Susu

    Wrześniówki 2015

    AleJoanna89a Ale trafiliscie na nieludzkiego sędzię. Z jej perspektywy, to pewnie patrzyła na waszą sytuację jak na tzw "patologię", bo Twój bezrobotny, a Ty z brzuchem. Niektórym łatwo oceniać. Ale przecież Ty pracujesz, więc macie stały dochód i macie środki na utrzymanie mieszkania. Tak naprawdę to cały system jest pokręcony. Swoją drogą, czepiała się, że jesteście bez ślubu? Głowa do góry! Jeszcze nie wszystko stracone :)
  23. Susu

    Wrześniówki 2015

    Będzie dobrze :) Też trzymam jutro kciuki! :) A teraz idę poobiadać się poziomkami :)
  24. Susu

    Wrześniówki 2015

    Cześć cudne Kobietki : ) Dawno się nie odzywałam, ale czytam was cały ten czas. Dzisiaj czytając Asię, stwierdziłam, że i ja napiszę. I uwaga, uwaga, będzie tu słów dużo, ale muszę się wygadać, przepraszam dziewczyny. Joanna89a, wyobraź sobie, że mam bardzo podobna sytuację do Ciebie. 26 czerwca, nocą, w cudowny piątek, pojechaliśmy z moim niemężem nad morze, aby odpocząć, zregenerować siły (co było potrzebne w szczególności mojemu lubemu, bo już nie wyrabiał). Zbierałam na te wakacje od września, do słoiczka, wszystkie pięciozłotówki jakie wpadły mi w ręce, no i uzbierałam. Kilka pierwszych godzin nad Bałtykiem byliśmy przeszcześliwi, nasza Jagódka również : ) Aż tu nagle wieczorem dzwonią sąsiedzi, że był właściciel mieszkania, które wynajmujemy, wielce zdziwiony, że nas nie ma (chociaż dwa dni wcześniej się z nim widzieliśmy i mówiliśmy, że jedziemy na urlop) i im, tym sąsiadom, zamiast do nas zadzwonić, za naszymi plecami, mówi, że mamy się wynieść do końca lipca, bo jemu się uwidziało, że po 23 latach wynajmowania mieszkania (jesteśmy trzecią rodziną, która od niego wynajmuje), chce w to miejsce wprowadzić wnuczka swojej konkubiny. I mówi im, żeby tylko nam nic nie mówili. Sąsiedzi oczywiście od razu do nas zadzwonili, bo tamtego kolesia to ledwo znają, a z nami się zaprzyjaźnili. Przewyłam kilka godzin, przysięgam. I choć jestem bardzo silną osobą i radze sobie ze wszystkim i zawsze wiem, że będzie dobrze, że sobie poradzimy, tak teraz nie jesteśmy już sami, bo jest jeszcze dziecko, które lada chwila się urodzi. I w sumie nie byłaby to wielka sprawa, ale widzieliśmy się z tym gościem przed wyjazdem, mógł nam wtedy powiedzieć, to pewnie nie pojechalibyśmy na wakacje wydając ostatnie nasze oszczędności. Byliśmy dla niego w porządku, i nie powiem - on też był, az tu takie coś. Oczywiście wiem, że według prawa, mamy na wyprowadzkę trzy miesiące od końca miesiąca, w którym dostaliśmy wypowiedzenie. Czyli niby do końca października, ale wtedy studenci będą wynajmować mieszkania i będzie jeszcze trudniej, poza tym, wolę się przeprowadzić przed porodem, żebym później Jagódki nie musiała targać po różnych miejscach. Tak więc, siedzę i przeglądam ogłoszenia, pytam ludzi i staram się myśleć pozytywnie. Choć z dnia na dzień, widzę to coraz gorzej. Joanna89a, nie znam się, ale nie wiem, czy mogą was tak wyrzucić natychmiastowo, chyba dają na to jakiś czas, mam na myśli sąd, nie spółdzielnię. W między czasie rozglądaj się już za ogłoszeniami, czasami trafiają się okazje, tylko trzeba być szybkim. My też mamy nieciekawie, bo oboje z moim facetem jesteśmy zarejestrowani jako bezrobotni, ale fakt, pracujemy (udzielamy korepetycji), w moim przypadku jest to czas przeszły, bo pracowałam do końca roku szkolnego i "wzięłam sobie wolne", zamierzam wrócić do fachu od stycznia, ale wiadomo, żadnego macierzyńskiego nie dostanę, a mój niemąż dalej tak pracuje, dodatkowo, łapie jakieś prace budowlano-wykończeniowe. Więc teraz utrzymujemy się tylko z tego co on zarobi. Z miłych wieści, nasza Jagódka waży już prawie 1900 gr, śliczna dziewuszka, ułożona już książkowo do porodu (choć może się jeszcze zmienić, wiadomo), często wypina swoją dupcię : ))) Wczoraj na USG zasłaniała się rączką, i pan doktor mówi, żebym z nią pogadała, to może się odsłoni, a ja na to, że ona bardziej tatusia słucha. Mój M. mówi "Jaguuuusiuuu, Jagódko, odsłoń rączkę", a ona go faktycznie posłuchała i dzięki temu widzieliśmy jej buźkę : ) Ślicznie mlaskała, chyba smakowało jej Toffifee, które wcinałam przed wizytą, aby ją pobudzić Ok ok ok...kończę już, bo zaraz się z tego książka zrobi. Jeszcze raz przepraszam za moje marudzenie : ) 31 tydzień i 5 dzień, 17 kg (!!!) na plusie, obwód w brzuszku 104 cm. Za kilka dni składamy też wniosek o przydział mieszkania od miasta, wiadomo, że mało kiedy to się spełnia, ale w Twojej i mojej sytuacji, mamy teraz większe prawdopodobieństwo, że w ogóle nas wezmą pod uwagę, po pierwsze: ciąża, po drugie: jeśli rozprawa się nie powiedzie, to będziecie mieli papierek na to, że nie macie gdzie mieszkać, a we wniosku możesz bez problemu opisać waszą sytuację z rodziną Twojego faceta, że nie możecie na nich liczyć. Sama do końca nie wierzę, że zostanie nam przydzielone mieszkanie, ale zawsze można spróbować.
  25. Susu

    Wrześniówki 2015

    monikalina Susu U mnie na badaniu jest napisane tak: Norma na czczo 70-99 Po godzinie do 160 Po dwóch do 140 Ale gdzieś ostatnio czytałam, że te normy się trochę zmieniły i że po dwóch godzinach jest do 153, ale u mnie akurat tych zmian nie uwzględniono. susu ja w 16t.c.miałam 144 i to już był wynik podwyższony. W pierwszej ciąży miałam 156 i to była cukrzyca. Lekarz nic nie mówił, żeby norma się podwyższyła po 2h. Jutro się okaże jak teraz wyszło mi badanie. Do cukrzycy jeszcze daleko, najpierw jest tzw upośledzona tolerancja glukozy, cukrzyca powyżej 200. Ale często jest tak, że trzeba przejść na dietę w tym stanie upośledzenia tolerancji.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...