Susu

KaJot SusuDając jedną butlę mm dziennie, podajesz Wit d i k czy samą D? ??? Daję tylko witaminę D, choć na początku podawałam też K, lekarka powiedziała, że nie muszę jej już podawać, skoro jest ta jedna butla mm (choć to trochę dziwne, bo jedna butelka zawiera znacznie mnie tej witaminy niż kapsułka, ale w sumie potwierdziły to trzy lekarki, więc im uwierzyłam).

I oczywiście gratulacje wszystkim mamusiom : ) Tulę ciepło was i wasze szkraby : )

Cześć dziewczyny : ) Daaaawno mnie nie było, ale melduję się, przynajmniej na chwilę obecną, bo nie wiem jak długo to potrwa : ) Jagódka ma już 5 tygodni i 1 dzień, waży już ok 4500 g, czyli od momentu wyjścia ze szpitala, przybrała już ponad kilogram : ) Kochane, nie odzywałam się tak długo przede wszystkim dlatego, że Jagódka do śpiochów nie należy i nie było kiedy, poza tym, bardzo źle i długo dochodziłam do siebie po cesarce. Przez dwa tygodnie byłam nie do życia, przeraźliwie bolał mnie kręgosłup, na tyle mocno, że nie byłam w stanie wstawać o własnych siłach, a co najbardziej przykre, nie mogłam nosić Jagódki. Podobno to efekt uboczny 15 godzin skurczy krzyżowych, tak silnych, że pozostawiły za sobą cos na kształt zakwasów. Tak to sobie tłumaczę, bo nie wierzę, że to wina cesarki. Całe szczęście moja mama zgodziła się do nas przyjechać i pomóc, kochana kobitka, nie wiem, jakbym sobie bez jej pomocy poradziła na początku. Ale jest już dobrze, a ból to tylko wspomnienie : ) Jak już wspomniałam, Jagusieńka do śpiochów nie należy : ) Na przykład dziś od ósmej rano nie spała, bo czterech piętnastominutowych drzemek nie liczę : ) Dopiero teraz (odpukać) ślepka jej klapnęły : ) Mała terrorystka : ) Kocham tę istotkę całym sercem, nawet, kiedy odpadają mi ręce : ) Karmię piersią, ale daję jej jedną butlę mm po kąpieli, żeby mi dłużej pospała : ) Jeśli chodzi o wagę, to jestem zadowolona, bo wychodząc ze szpitala miałam 10 kg na minusie, a od jakichś trzech tygodni się ustabilizowało i jest 17 kg na minusie, więc zostało jeszcze cztery : ) Zrobiło się trochę rozstępów na brzuchu, nad raną, skóra wygląda jak balonik z którego uszło powietrze : ))) W poniedziałek byliśmy na USG bioderek i pani doktor, w trakcie badania, pyta nas po raz drugi: "To jeszcze raz, ile ma wasza córka?" "No pięć tygodni." "Jesteście tego pewni?"...i patrzy na nas dziwnie. "Jesteśmy....raczej." A ona nam na to, że Jagódka ma bioderka jak trzy/czteromiesięczne dziecko, że są już tak rozbudowane i ukształtowane i dodała na koniec, że w tym tempie, to mała szybko zacznie nam raczkować i chodzić i że w ogóle będzie ruchliwe dziecko : )))) Oczywiście jestem dumna z mojej córy : ) choć jednocześnie mnie to trochę przeraża : ) Aaaa....no i zdjęcia : )

charming, Kochana, cudowną mamusio, trzymam za Ciebie kciuki :) teraz Ty!

wiruśka, obok mnie leży mamcia z śliczną Marcelinką, właśnie Groszek przebudził się na cyca Kiedy usłyszałam jej imię od razu pomyślałam o Tobie... :))) Spróbujé się przespać... :))) muszę szybko byc sprawną, żeby i Jagusia też mogła ze mną spać :)

Kataryb Agnieszka mi nic nie odeszlo a bynajmniej nic nie zauwazylam, ale rozmawialam z moja polozna w poniedzialek to mi powiedziala zebym sie czopem w ogole nie sugerowala bo on moze odejsc przy samym juz porodzie nawet po tym jak odejda wody wiec jakims wiekszym wyznacznikiem niekoniecznie jest, natomiast powiedziala mi tak ze jakbym dostala biegunki i by mnie porzadnie czyscilo wiekszosc dnia to mam do niej dzwonic bo to oznacza ze sie zbliza porod, no ciekawe. Ja sie umylam wysmarowalam i nagle mnie zlapal mega skurcz ze myslalam az ze wlasnue za przeproszeniem kupe zrobie potrzymal troche i przeszedl i jest cisza. Edyta ja ten olejek z tolpy kupilam alw niestety po paru uzyciach musialam zrezygnowac bo zapach mnie dobijal. 17 ch sn/cc? Zgadzam się co do czopa :) mi odszedł dziś około 14, czyli 11 godzin od początku akcji porodowej, po odejściu wód, oksytocyny, dwóch masażach szyjki i trzech dawkach zzo (a było łacNiue 6 ) Boooojku...cóż za emocje, spać nie mogę

Kochane indformuję, że u mnie podobnie jak u Nieesi. Opiszę wam w wszystko jak już będę po pionizacji. Jagódka, uparciuch, przyszła na świat dziś o 17:57, 3700 gramów, śliczna i mięciutka, 56 cm. Jestem najszczéśliwsza, swoje wycierpiałam, ale w tej sekundzie mogłabym to powtórzyć :)))))

A my rodzimy :) tyle, że w żółwim tempie :) Wody odeszły całkiem, skurcze regularne, ale rozwarcie coś leniwe. Dostałam antybiotyk na tę wody co odeszły. Czopek na zmiękczenia szyjki. Cieszę się bardzo :) choć boli. Dam znać jak będę mogła :)

Dziewczyny, trzymajcie kciuki u mnie się CHYBA coś zaczyna. Od godziny mam skurcze średnio co 3 m 30 s, które trwają ok 35 sekund. To możliwe, żeby tak od razu zaczęły się z taką częstotliwością? Chyba odeszły mi wody, ale nie mam pewności. Wykąpałam się i budzę mojego. Zobaczymy czy to przypadkiem nie fałszywy alarm. Buziooole

Kataryb, daj sobie na chwilę pod zimną wodę, a później połóż wyżej niż serce. Pewnie to nic mi też puchną, a ciśnienie mam w normie. Trzeba się tylko pilnować, bo opuchnięte części ciała, ciśnienie powyżej 140/90, białko w moczu to objawy (chyba) zatrucia ciążowego. Poproś kogoś jutro o pożyczenie ciśnieniomierza, tak tylko żeby się upewnić :) bo napewno wszystko jest ok :)) ale lepiej monitorować:)

Kataryb, a jakie masz ciśnienie? Sprawdź sobie.

siwa, piękna córeczka :)))) A jak Ty się czujesz? Czekamy na ralacje, jak już będziesz miała chwilę :) Wpisałam was :) Joanna89, powiedz swojemu P. Żeby jej coś powiedział dosadnego, bo Tobie to i może nie wypada, ale niech on ją pogoni. weronika, kciukam :))) charming a jak u Ciebie?

Agnieszka82 Amilka gratulacje, no synuś sporawy, super, że dałaś radę kuki82 też mam problem z ubrankami dla małego na taką pogodę, mam tylko takie pluszowe pajace i grubsze na zimę, a takiego przejściowego czegoś nie mam np. kurteczkę czy grubszą bluzę, chyba do lumpka polecę zobaczyć czy czegoś nie ma. Charming ja właśnie dlatego nie chciałam zostać w szpitalu, tylko bym tak czekała i czekała, wolę w domu czekać. To u Ciebie już 41 tydz. c. idzie i nie wywołują, ani nic. ?A cotton balls robiłam sama, a w jakiej cenie są te biedronkowe, macie gdzieś fotkę?. Ja chodzę póki co w grubym swetrzysku i też by się przydało uzupełnić garderobę. 34,99 za 20 KUL, są cztery motywy kolorystyczne, http://www.biedronka.pl/pl/press,id,326,title,Domowe-metamorfozy Na 12 stronie są.

Gosia.M to chyba ja "wygrywam" w wielkości dziecka:( moj dziś ważył ok 3500:( wszyscy mnie pocieszają, bo ja byłam duza ( 4200) i ze niby chłopcy rodzą się więksi..... ale dobiło mnie to kompletnie.....bo nie mam cukrzycy,w ciąży schudłam 1,5 kg,cały czas jestem na diecie a i tak Janek tyle waży, to zastanawiam się jakby to wygladało gdybym sobie pozwoliła i jadła wszystko to na co mam ochotę.... Gosia, z tym to nie wiadomo, bo dziecko i tak sobie weźmie od Ciebie to co potrzebuje. Znam Kobietki, które bardzo dużo jadły w ciąży, a sieci i tak urodziły się małe. Ja przytyłam 20 kg jedząc tak samo jak przed ciążą, a według USG dziecko nie powinno urodzić się większe niż 3500 g (choć to zgadywanie, bo ostatnie USG miałam w 30 tygodniu, więc nie wiem jak jest teraz). U joanny chyba tak było, że lekarz przewidywał wagę urodzeniową znacznie większą niż faktyczną, prawda? Wyliczeniami się nie przejmuj :) bo w sumie patrząc na dziewczyny, które już urodziły to widać jak duży potrafi być margines błędu. A nawet jeśli synek będzie ważył około czterech kg to wcale nie jest powiedziane, że poród będzie trudniejszy :) Głowa do góry! Wierzę, że będzie dobrze :)

szusterka Mój zaręczynowy 3 rok leży w szafce w łazience :p za duży - raz zgubiłam i dziękuję się stresować i w ogóle ja pierścionków nie lubię :p A teraz ja mam zagadkę - czy silne skurcze mogą pojawić się przed odejściem czopa albo nawet jego kawałka? Wczoraj moje były regularne pręż godzinę mocne ..potem się wyciszyć dziś od rana to samo.. wizyta na wieczór i nie wiem czy już torby nie iść pakować :p A na wizyte musze autobusem bo mój M właśnie się pakuje I wyjeżdża :/ Asia możesz jechać z mala ja z moja do urzędu jechałam jak miała 4 dni /80 km/ :) to był luty mrozy śniegi wiatry :) 16 ch sn. szusterka, pewnie, skurcze możesz mieć już regularne nawet jeśli czop nie odszedł - albo go przeoczyłaś, to tak jak z wodami płodowymi. Jeśli masz regularne mocne skurcze, co np 5 minut to śmiało do szpitala, chyba że szpital masz daleko, wtedy wcześniej. Ją polecam jeszcze wziąć kąpiel, jeśli skurcze się wyciszą - to chyba jeszcze nie TO, bo tych właściwych skurczy kąpiel nie wyciszy. Takie jest moje zdanie, ale w końcu ja jeszcze nie urodziłam, to mówię tylko z teorii :)

Część dziewczynki :))) Witam się jeszcze w dwupaku Charming współczuję, że musisz czekać na akcję w szpitalu, ale ma to też plusy, bo cały czas monitorują dzidziusia :) U mnie dziś drugi dzień 41 tygodnia i zaraz będę dzwonić do szpitala, co w takiej sytuacji i jak u nich wyglądają procedury :) kiedy mam się ewentualnie zgłosić. Poza tym, zero skurczybyczków czopa ani śladu, wody też raczej na miejscu. A ją sobie tańcuję na wywołanie Jagódki Gratuluję rozpakowanym! Fajnie, że niektóre z mamusiek się odezwały :) Prosimy o zdjęcia, żeby się powzruszać

A...i dziewczyny, śniło mi się dziś, że urodziłam w nocy. I że zdążyłam do szpitala na ostatnią chwilę, bo do końca nie wiedziałam, że to już TO I leżę na tym łóżku i tylko raz pocisnęłam, ale w złym momencie i musiała mnie położona mocno ponacinać, ale zrobiła to i dzidzia siup...wyskoczyła

A ja dziewczyny oficjalnie kończę dziś 40 tydzień, jutro zaczynam 41 :) I w sumie jak tak patrzę, to chyba termin powinnam mieć na dziś a nie na jutro Tak czy owak, nawet aplikacja ciążowa HiMommy mi się dziś skończyła i dostałam ostatnią wiadomość od mojej córki. I tak się przyzwyczaiłamm do tych dzidziusiowych wiadomości codziennie o 9, a dziś ostatnia... Że aż się poryczałam Teraz się pocieszam, że dłużej niż dwa tygodnie to to już nie potrwa I w ogóle, szwagierka dzwoniła przed chwilą i się wprosiła w odwiedziny. Muszę posprzątać...o nie A ta mi jeszcze przez telefon mówi, że bylebym tylko nie miała indukcji, bo masakra i rzeź. No ku...a, dzięki szwagierka, na pewno jest mi teraz "takie" wsparcie potrzebne Ja tu elegancko próbuję się nie schizować i nie blokować. Banana....noo ładny brzusio :)))

Gdyby któraś mamusia była zainteresowana, to od poniedziałku w biedronce cotton ball lights za 35 zł 20 szt. Muszę przyznać, że taniej niż mnie wyszło zrobienie ich ręcznie :)

Joanna89, huuuurrrra!!!! Laura jest już z nami, czekamy na zdjęcia I wcale nie waży tak dużo jak mówili lekarze. Nooo dziewczynki, pierwsza z listy wreszcie się rozpakowała, teraz to już pora na nas! Po kolei, jak lista.

Ja też czekam na wieści :)

Kataryb Susu jakby moj ksiaze chcial wyjsc w piatek to moj maz bylby najszczesliwszy na swiecie hehe bo w week moglby opic z kolegami :p a jakby tak jeszcze sie zadarzylo ze urodzilabym w piatek do poludnia to chyba by padl ze szczescia hehe 17 ch sn No jak synek urodzi się przed południem, to pewnie dlatego, że sam chce zdążyć na mecz A jak synuś będzie miał na imię?

Super, dzięki Kataryb za odpowiedź. A ja się zastanawiam ile dzieciaczków szykuje się na piątek na przekór tatusiom, którzy koniecznie chcą oglądać mecz

Właśnie wróciłam z długiego spaceru i aż jestem w szoku, nic a nic mnie nie bolało nawet wbiegłam po schodach Sunshine Gratulacje :))) Ma któraś do wysłania dla Chani skany paragonów za wózek, przewijak, mebelki lub łóżeczko? Joanna, bądź silna, wszystkie ciotki trzymają kciuki za Laurę i za Ciebie. Mała wyyyychodź już!

Just.jot jaki słodki bąbel :) Taka kuleczka w łóżeczku :) Powtórzę po innych !amach, wyglądasz świetnie! Zazdroszczę :)))