Skocz do zawartości
Forum

Lenka1234

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Lenka1234

  1. mmherisson ja też karmię Małą tylko przez kapturki - inaczej nie ma szans - tak musi być i już :-) Dziewczyny karmiące a czy nie swędzą Was piersi? w zasadzie nawet nie piersi, ale jakby wyżej - dekolt cały... bo mnie właśnie swędzi mocno i nie wiem czy to normalne...
  2. Gratuluję wszystkim Mamom które już mają ze sobą Maluchy :-) Ja urodziłam w Wielki Piątek, a w Wielką Niedziele wysłali juz nas do domu. Poród naturalny bez znieczulenia, Malutka 3820g i 56cm. Dla dziewczyn z Krakowa i okolic rodziłam w Ujastku i moje wrażenia są pozytywne, także polecam. Ktoś pisał o ciesni nadgarstka, dokładnie 3 palce wiecznie zdretwiale... ja to mam od 8 miesiąca i niby po porodzie ma pprzejść, niestety nie od razu ale tak do 6 tyg po porodzie... Dwupakom życzę dużo zdrowia i cierpliwości na koniec ciąży :)
  3. Antjee - powodzenia!! będzie dobrze! Na pewno! Widzę, że wszystkie już lekko w stresie żyjemy...dobrze, że nie jestem sama! Mam pytanie - czy macie nawilżacze powietrza w domu?Warto? nie warto? Jakieś doświadczenia?
  4. mtsunami Czy któraś miała robione próby wątrobowe w kierunku cholestazy ciążowej?? Tak, ja miałam robione w tamtym tygodniu - to wszystko jest pobierane z krwi Więc samo badanie nie jest uciążliwe. U mnie wyszła podwyższona fosfataza, reszta ok.
  5. Angela28 i mmeherrison GRATULUJĘ!!!!!!! Kurczę, naprawdę się zaczęło :) Dawno byłam tutaj, ale czytam w miarę na bieżąco. Co do usg, to na pewno są takie trzy głowne w każdym trymestrze - w trzecim między 28-32 tygodniem ciąży. Nie wiem jak to jest później, ja mam robione na każdej wizycie ( chodzę prywatnie).
  6. Misia26 no to się nazywa nius!!!! rany!!! Masz 6 tyg na oswojenie się z córeczką, bo jakby ta "neoczekiwana zamiana miejsc" wyszła przy porodzie to dopiero wtedy byłoby już mega zaskoczenie!!! :-)
  7. No własnie Mój mąż też się szykuje na pępkowe - znaczy bardziej jego przyjaciel i mój brat :) Tylko wiecie, zwykle powinno się to odbyć wtedy jak mama z maluchem jeszcze jest w szpitalu. No i z jednej strony trochę to słabe, bo przecież chciałabym, żeby mąż był jednak przy nas jak najwięcej w tym szpitalu. Ale z drugiej strony, dla niego tez to jest ogromne przeżycie i może potrzebuje czegoś takiego jak świętowanie narodzin w takim męskim gronie. Wiem, że czasem niektórzy robią niby pępkowe jakiś czas po powrocie ze szpitala - jak cała rodzinka już w komplecie no i już są w miarę ogranięci z nową sytuacją. No ale to dla facetów to już chyba nie to samo co tradycyjne piwko w męskim gronie..sama nie wiem.. Oj też bym się takiego piwka z sokiem napiła....
  8. Na liście z mojego szpitala są ubranka, ale to pewnie zależy od szpitala: dla dziecka: -rożek, pieluchy tetrowe 6 szt. -3 komplety ubranek dla dziecka (dowolnie: śpiochy, kaftaniki, koszulki, body, pajacyki) -skarpetki, rękawiczki, czapeczki po 3 szt. -paczka pieluch jednorazowych 3-6 kg -chusteczki nawilżone, maść pielęgnacyjna -kocyk a tak z innej beczki, czy Wasi Panowie wspominają coś o tzw. "Pępkowym"??? :) Czy w ogóle ktoś jeszcze coś takiego organizuje czy to już raczej odeszło do lamusa?
  9. Szkoła życia to na pewno mnie czeka!!! No wiadomo każdy ma swoje obaw y - z dziadkami mieszkać źle bo się wtrącają, bez nich też źle bo nie wiadomo co robić i nie ma komu zostawić Malucha pod opieką choćby na chwilę ;) Madzix85 wygląda na to, że jesteś najlepiej ustawiona z nas wszystkich!! Trochę zazdroszczę ! ;) mmeherisson - dokładnie ten sam scenariusz przed nami, wcześniej zero kontaktu z takimi maleństawmi...musimy być dzielne! Dziewczyny, a tak w ogóle jak już będzie po porodzie to rozumiem, że to forum dalej będzie działać?!?!?? dobrze by było mieć miejsce gdzie się można poradzić/wyżalić w razie potrzeby!
  10. U mnie też śnieg dzisiaj, ale taki mały - do końca dnia to pewnie już go nie będzie. Od kilku dni męczy mnie drętwienie prawej dłoni a w zasadzie 3 palców! Ale strasznie to irytujące, szczególnie nocą. Wyczytałam, że zdarza się tak dość często i że samoistnie przechodzi, ciekawe kiedy.. No i dalej niepokój (coraz większy) z serii: jak to wszystko będzie??? Przecież ja w życiu z dziećmi nie miałam do czynienia, nie mam tutaj nikogo z rodziny jak mamy, babcie itp więc pozostajemy sami - takie z nas dwa zielone żuczki w tym temacie...
  11. Madzix85 - muszę powiedzieć, że dobrze wiedzieć, że nie tylko mnie dopadają jakieś takie przemyślenia... no niby tłumaczę sobie, że nie my pierwsze i nie ostatnie a jednak... no nic, ma być dobrze i tej wersji się trzymajmy!! :)
  12. szałwia Dziewczyny chodziłyście do szkoły rodzenia?Może któras z Was chce materiały,kóre otrzymałam,mogę przesłać na e-mail. Szałwia to ja też poproszę te materiały - z góry dziękuję!! :) leneczka1111@gmail.com Ja mam jutro dopiero badanie na paciorkowca (35tc), wizyty mam co 2 tygodnie, a ktg jeszcze nie miałam. Fizycznie czuję się dobrze, tylko zaczyna mnie łapać jakiś taki niepokój jak to będzie wszystko...echh...to pewnie przez ten deszcz za oknem!
  13. No nieźle, co za noc/dzień - widzę, że dzisiaj wszystkie mamy jakieś dolegliwości...ja już nie będę nawet pisać jak się czuję... to co? Ustalamy 24 luty jako dzień narzekania Ciężarówek??? :)
  14. Mi moja gin tez dała właśnie Asmag Forte, więc zażywam juz jakiś czas. U mnie 34 tydz, miałam dziś wizytę-Malutka waży 2250. W ogóle nie wiedziałam że istnieje coś takiego jak "karta ruchów". Ja jakoś specjalnie nie liczę ruchów, tylko wtedy jak Malutka jest dziwnie spokojna. Co do skurczy, to tylko co jakiś czas cały brzuch robi mi się twardy jak kamień ale to ustępuje. Innych rzeczy nie zauważyłam.
  15. Hej Dziewczyny! Zazdroszczę Wam tego spania, ja ostatnio to jakby wszystko zsumować to śpię może po 4h. No tragedia. Nie mogę spać i już. Nie mam pomysłu co zrobić, żeby to zmienić. Co do anemii - to mnie też dotyczy, biorę żelazo w tabletkach a dodatkowo właśnie wątróbka, sok z buraczka czerwonego itp, ale te moje wyniki dalej kiepskie, choć powolutku się podnoszą. Jutro idę na wizytę. A poza tym to u mnie pranie i prasowanie :-)
  16. Wczoraj "zabiłam" zgagę migdałami - jakoś pomogło i mogłam zasnąć! także pełen sukces!!!! :-) Dzisiaj póki co zjadłam pół pączka (dojadłam po mężu), ale ten mój ukochany zostawił mi jeszcze 3 no i tak mnie tu kuszą...:)
  17. Mi też palce puchną, obrączkę zdjęłam juz jakiś tydzień temu. Paznokci tez juz nie maluję, w razie jakby coś się działo. Cellulit to mam straszny...wiec pozostawię to bez komentarza ;-) No ale najgorsze jest to ze od kilku dni to mnie taka zgaga męczy, że tragedia. A do tej pory nic takiego nie miałam. Macie podobnie? albo może znacie sprawdzone sposoby zapobiegania? Będę wdzięczna :)
  18. Dziewczyny, a kupujecie na dzień dobry jakieś butelki? Jeżeli tak to jakie? ile? Bo ja narazie nic takiego nie mam i nie wiem czy coś kupić czy nie. Zakładam karmienie piersią, ale jak będzie to życie pokaże.
  19. Z tym okulistą to dlatego, że ja na co dzień mam wadę wzroku więc moja gin od razu skierowała mnie na badania. Samo badanie to pikuś, ale trzeba się przygotować bo zakraplają oczy i nie można prowadzić auta do kilku godzin, więc warto pojechać z kimś. U mnie wszystko wyszło ok. A co do wagi to też rosnę ok 1kg na tydzień... rany jak zachowam ten trend to na koniec będę naprawdę wielorybem.
  20. U mnie też Mała bardziej się kręci/rozpycha niż kopie, chociaż wczoraj jak mnie stuknęła w żebra to aż podskoczyłam :) Zgadzam się, że są dni kiedy maleństwo ogólnie jest mniej aktywne, ale pewnie jej się nie chce szaleć. Ja dziś idę do okulisty sprawdzić czy nie ma żadnych przeciwwskazań do porodu naturalnego czy znieczulenia. Strasznie u mnie sypie dziś śniegiem zatem udanego zimowego dnia Wszystkim :)
  21. Ok, a co jeśli ktg robię gdzie indziej ( akurat w Medicover - mam to w pakiecie) no a poród własnie chciałabym na Ujastku. Myślisz, że powinnam pójść tam wcześniej na KTG, żeby mieli moje dane jakoś itp? Czy tak po prostu mogę pojechać tam dopiero jak zacznie mi się akcja porodowa??? Jakieś sugestie ? :)
  22. mmeherisson muszę przyznać, że niezłe te babcie w Lidlu ! Brawo dla Ciebie za takiego ducha walki!!! :-) ewcia3005 lekki ból w mostku czy żebrach dokucza mi tylko wtedy jak długo siedzę taka przygarbiona, jak się wyprostuję to od razu czuję ulgę.
  23. Hahaha no mój mąż też patrzył tylko na rozmiar 68 i w górę :-) Niemożliwi są Ci nasi panowie ;)
  24. ~Sandra26 Lenka widziałaś ta silvie na zywo? Ja miałam okazję i wydaje się być bardzo funkcjonalny. Jak na taki wózek chyba nie jest ciężki. W sklepie bardzo fajnie mi sie go prowadziło, ale na pewno wszystko wyjdzie dopiero w praktyce na naszych chodnikach. No widziałam na żywo oba i oba są fajne. Ale w sklepie to kurczę każdy jest fajny, ładnie chodzi itp. Jak dojdzie maluszek, rzeczy i polskie wertepy to dopiero będzie wiadomo co i jak.
  25. Jeśli chodzi o wózek to my zastanawiamy się między bebetto silvia/luca a baby design lupo comfort, sama już nie wiem. Minus jest taki, że musimy wnosić go na pierwsze piętro... no ale zamawiamy tez jakoś w marcu :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...