Martka_nad

izabelap tym razem się udało:) w taką pogodę to tylko szydełkować;) zrobiłam też śliniak-owieczkę, który znalazłam w internecie i po prostu musiałam..pewnie nie jest zbyt praktyczny ale co tam:P u mnie tak wiało wczoraj że maluch cały dzień się wiercił..ja dzisiaj miałam misję w Urzędzie Skarbowym ale udało się:) jeszcze sobie zaplanowałam pieczenie chleba na dzisiaj i starczy uff;)

zdj nie chce się wgra:( no nic spróbuję później Pozdrawiam!

Jak widać nie tylko ja mam huśtawki nastrojów-albo jestem pełna werwy i wszystkochciałabym robić, a nastepnego dnia nie mam ochoty wstać..masakra:// U mnie dzisiaj pogoda że pożal się Boże..zabrałam się za chwoanie zimowych swetrów ale jak patrze na ten snieg z deszczem za oknem to mam wątpliwości:// Miałam dzisiaj iść na pobranie krwi-przeciwciała ale nie chciało mi się zwlec z wyrka:P Pozwólcie ze pochwale sie bucikami na szydelku które zrobiłam dla córki przyjaciólki na chrzest-mój debiut :))

nala mnie tez brzuch dzis dosc mocno pobolewał ale wrzucialam na luz i po prostu leżałam całe popołudnie..teraz jest ok..tak sobie mysle ze w ostatnich dniach troche za bardzo sie tez przeciazałam i pewnie mały rośnie, to swoją drogą, także głowa do góry:) właśnie kończę robić na szydełku buciki na chrzest dla córeczki mojej przyjaciółki (nie lubie leżec bezczynnie:P), jak skoncze pozwolicie że się pochwalę;) dobrej nocy!

eses my też mamy w opcji imię Szymon:) moj mąż ma 3 bliskich kumpli Szymonów i są naprawdę spoko:) albo myśleliśmy nad imieniem Ignacy-to było pierwsze co mi przyszło na myśl jak już wiedziałam że jestem w ciaży U nas dzisiaj pada:( co do jedzenia to mi obrzydły buraczki. Do tej pory uwielbialam barszcz ale jak go zrobiłam miesiac temu to mało nie puściłam pawia nad talerzem:P Przyznam sie że po kryjomu umyłam okno..i na drugi dzien musialam odchorowac..caly czas lezałam, wiec pozostale dwa umyje mąż jak wróci:) Co do wyprawki to mam juz pół szafy ciuszków, ale pewnie po swietach zaczne kompletowac reszte, razem z torba do szpitala (w razie czego) Co do samopoczucia, od kilku dniu pobolewa mnie podbrzusze bardzo nisko..nie wiem czy to ciągniecie..tak jakby mięsień był cały czas napięty. Przyjaciółka mówiła mi ze to normalne, choc przyznam ze wolałam stan sprzed tygodnia, nie czułam zadnych dolegliwości..

Ja dzis mialam wizyte u lekarza, ekspresową, tylko mnie zbadał a ja pytam: to usg nie bedzie? Na co Pan doktor ze usg na kase chorych to tylko 3 razy w trakcie ciazy sie robi O_o' a wogole to jest badanie ultrasonograficzne i tez tak czesto nie mozna robic (ja chodze co 3 tyg) Co do mężów, moj jest w Niemczech w pracy..zarabia na wyprawke;) ale powiem Wam ze momentami chce mi sie wyc ze go nie ma..teraz sie zobaczymy na swieta dopiero:( wogole to rozważamy czy nie wyjechac za granice jeszcze przed porodem..ehh sama nie wiem

a to ja tez się pochwalę brzuchem i ostatnim zdj z usg- mój synek w pozycji żabki a ja dzisiaj piekę brownies i dwa chleby na zakwasie:) w taki piękny wiosenny dzień aż energii przybywa!

ja byłam na poczatku ciazy prywatnie i placilam 100 zł a z cutologią 120, potem stwierdzilam ze szkoda kasy i przenioslam sie na nfz, lekarz jest calkiem spoko, moge do niego dzwonic jak mam jakies pytania. Za prenatalne usg placilam 150 zł w Bydgoszczy, i to z polecenia tego wlasnie lekarza, bo w poznaniu, toruniu od 300 do 400zł:// A tak zmieniajac temat, czy ktoras z was ma bóle żeber?? ja bylam ostatnio przeziebiona i myslalam ze to od tego, ale dzis z ciekawosci poczytalam i okazalo sie ze to normalna przypadlosc w drugiej polowie ciąży:/ jak siedze dluzej niz kilka minut to az nie moge oddechu złapac! Nie jest to przyjemne..oj nie..

Dzięki dziewczyny za odpowiedź! Teraz jestem zmotywowana, mogę iść na ewentualne usunięcie..ja teoretycznie miałam usuwanego zęba ze stanem zapalnym, znieczulenie nie zadzialało, gdy prawdopodobnie byłam na samym początku ciąży. Po tym stwierdziłam że NIE MA okropniejszego przeżycia!! Wiec wole dmuchac na zimne i isc zanim bede miała powtorke z rozrywki.. Co do jedzenia to ja ciągle coś szamię;-0 a z rarytasków najchętniej gofry z owocami i lody:-D Aż mój maż zakupił gofrownicę:)) Miłego dnia!!

Wydaje mi się że będę musiała usunąć ósemkę:/ czy któraś z Was miała taki przypadek że w ciąży usuwała zęba?

Witam wszystkie lipcowe mamusie:)) cieszę się że znalazłam to forum, przynajmniej jakaś rozrywka jak się siedzi w domu i dba o siebie:) co do aktualnego tematu, ja bym dzwoniła do lekarza prowadzącego, ja z bólem głowy dzwoniłam:P