madzix85

Hej co do odchodów pologowych krwi mam już niewiele zamienia się to większość w śluz taki bezbarwny

A ja mam teraz nabrzmiale cycki i nie mogę już małemu Dac. Wyciskam to mleko i płacze bo mi żal tego mleka...aj

No on bardzo ładnie ssal. On przez 2 tyg od wyjścia ze szpitala przybrał tylko 100 g. A przystawiany był praktycznie non-stop.

No ja dzisiaj nakarmilam od rana butla i mały zupełnie inaczej się zachowuje śpi już 2 godz. Najwidoczniej moje mleko było słabe. Szkoda. Bo więź między dzieckiem a mamą podczas karmienia jest magiczna.

Kaseya Jesli chodzi o jedzenie to ten link co Dominika podeslala wygląda sensownie. Magda a jak czesto karmisz? I z jednej piersi na karmienie czy z obu?Lepiej dziecku dac mm niz go glodzic a jak ci zależy na kp to przystawiaj i tak i moze ruszy. Kieruj sie swoja intuicja bo dziecku krzywdy nie zrobisz a doradcom powiedz ze dodatkowy stres i nacisk z ich strony zamiast pomoc to tylko gorzej robi. w dzień karmię go co 1- 1,5 h w nocy 3 razy. I przy cycu siedzi 30 min do 40 min. Ale powiem Wam ze ja wgl nie mam twardych piersi mam bardzo miękkie. I faktycznie co położna czy lekarz to każdy co innego gada.

Czesc dziewczyny ja od dziś wieczora przechodzę na mleko modyfikowane niestety jest mi z tego powodu bardzo smutno. Mały spadł mi z wagi przez tydzień 150 g. Najwidoczniej mam samą wode. Ale co się dziwić jak wszystkiego zabraniają jeść.

Sandra mój też przy kąpieli jeszcze się awanturuje. A ile karmicie cycorem wasze maluchy chodzi mi o jednorazowe karmienie ile minut? I u was kupki też są takie bardzo rzadkie? Tak jak woda?

Dziewczyny co sądzicie o szczepionkach skojarzonych?

Eng gratulacje:-)

Pacia1010 powodzenia cc nie jest takie tragiczne. 2 pierwsze dni. Później spoko. A z dzieciątkiem wszystko będzie dobrze zobaczysz. Trzymam kciuki.

Sandra a twoja malutka odbija Ci ładnie po butli? Bo ja jak dałam mojemu Nan1 to odbijal po 15 min kończąc czkawka i mało tego strasznie się krzywil. Przeszłam całkowicie na Cyca aczkolwiek narazie planuje karmić mc. Jeżeli wszystko będzie ok to dalej bd kontynuowała cycowe opowieści.

Sandra ja miałam na początku identycznie. Teraz wydaje mi się że się normuje. Noc super przesypia. Ost raz karmię go o 22 a on śpi do 3,4 w nocy i później wstaje o 6.30, ale w dzień karmię co 1, 1,5 godz i teraz po 30 min ,40 min Ale zdarza się że czasem 1,5 h siedzę z cycorami. No ale z tym jego odbiciem jest bardzo ciężko. Noszę go 15 min jak nic to kładę go na podwyższeniu i patrzę Ale on czasem po godz nawet odbija.

Sandra26 Ja dzisiaj caly dzien płacze razem z Maja. Czuje się bezsilna. Ona płacze, a ja nie wiem dlaczego i nic nie moge zrobic :( najedzona, przebrana i dalej jest coś nie tak. Wiem co czujesz. A x dużo je o śpi?

Dziewczyny widzę że każda z nas coś ma....jeżeli chodzi o wyrwanie się to nie chce myslalabym cały czas o małym... co do tesciow hmmm pozostawie bez komentarza..dobrze że mieszkają daleko. A mąż tak mnie irytuje...MASAKRA działa mi na nerwy.

Mi się wydaje że jestem kiepską mamą bo też czasem niewiem dlaczego mały placze. Moja siostra jak go weźmie na ręce to przestaję płakać a u mnie płacze. To mnie strasznie smuci. I jeszcze na dodatek pepuszek lekko krwawi od pampersa. Kikut odpadł Ale jeszcze środek. I też z tym odbijaniem mam ogromny problem jak w nocy nic mu nie jest tak w dzień krzywi sie, czkawka ehhhh same zmartwienia. :-((

Dziewczyny ja od paru dni placze chyba mnie to wszystko przerosło. Mam chyba tzw baby blues. :-(((((0

Sandra mam takie same wspomnienia z porodu dla mnie parte były najgorsze...:-/

Ja mam inny problem bo mojemu małemu wogole się nie odbija po piersi i tak samo noszę go na ramieniu 10-15 min później kładę go na podwyższeniu i obserwuje 15 min i też patrzę czy się nie ulalo itd. Czy któraś z mam też ma taki problem?

Jak mały skończył ok tydzień

Kala mój też miał sine raczki czytałam ze to niedojrzalosc układu krążenia także spokojnie:-)

Sandra26 Cześć dziewczyny. Wczoraj urodziła się nasza córeczka Maja o 16.47. Ważyła 3450 g i mierzy 55 cm. Jak znajdę więcej czasu to napisze więcej. Buziaki i szybkiego rozwiązania Wam życzę :) No w końcu Sandra gratulacje mamuska teraz szybkiego powrotu do domu:-)

Ewelina1989 gratulacje:-)) zdrówka

Sandra powodzenia:-)))

No ja za gracją słonia też nie. Ale życie totalnie się zmieniło.... dziś byłam załatwiać wniosek o urlop no MASAKRA tak się spieszylam wszystko robię na czas...zakupy, sprzątanie i w miarę dbanie o siebie . Na całe szczęście obiady robi moja mama.

Hej dziewczyny u mnie też tak było pod koniec ciąży mały już nie ruszal się tak jak powinien z czego miałam schizy, ale chyba tak musi być. A tak poza tym to brakuje mi trochę falujacego brzuszka:-)