-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez joasiaG
-
maga będzie dobrze, wracaj szybko do zdrówka:)
-
Catarisa będzie dobrze, ja kończe brać duphaston za 3 dni, ufam że skoro lekarz tak zalecił to wie co robi:)
-
-
Ja miałam zaparcia na początku- wszystko się uregulowało gdy zamieniłam biały chleb na pełnoziarnisty. Pije więcej wody i oczywiście zjadam 4-5 suszonych śliwek. Unikam słodyczy zwłaszcza czekolady. No i wszystko ładnie "wychodzi".
-
Cześć dziewczynki, sliczne brzuszki, mój w sumie podobnej wielkości- też zawsze miałam płaski brzuch, więc teraz szybko widać różnicę. Heh nas dopadło jakies wirusisko- leczymy sie domowymi sposobami: maminy sok malinowy, miód, czosnek i herbatka z lipy. Czujemy się lepiej ale ciągle nas trzyma choróbsko.
-
Ja co jakiś czas czuję jakieś kłucia i dobrze- znak że "basen" dla dzidziusia zwiększa obszar:)
-
Dziewczynki a czy któraś z Was choruje na astmę lub czy znacie kobiety z tą chorobą które rodziły naturalnie?
-
Catarisa ja kupiłam tę książkę od razu kiedy dowiedziałam się o ciąży i faktycznie super napisana, z uwzględnieniem wszelkich dolegliwości, problemów oraz nurtujących przyszłe mamy pytań. Polecam
-
MenaM ja właśnie chodzę do lekarza, który jest ordynatorem oddziału ginekologii i położnictwa, więc po pierwsze w szpitalu jest codzienne w razie "w", do porodów "swoich" pacjentek przyjeżdza no i jest pod telefonem praktycznie o każdej porze. Emimilka dziękuję za wsparcie:)
-
Z tego wszystkiego jak tylko wróciłam do domu to wielki płacz i taka beznadziejna bezsilność:(
-
Dziewczyny muszę się wygadać/wyżalić ale i pochwalić. Od niedawna mieszkam w nowym mieście i wczoraj poszłam do przychodni, żeby się zapisać. A tam pani pielęgniarka gdy tylko powiedziałam że jestem w ciąży od razu pomogła w papierkowych sprawach, zapisała mnie do położnej, wypisała na karteczce ważne numery, dni, godziny przyjęć. Przy tym była bardzo miła i uśmiechnięta. No po prostu aż na sercu mi się lepiej zrobiło. I tu koniec sielanki- dziś byłam pierwszy raz u rodzinnego. Na moje stwierdzenie że jestem w 10 tyg. powiedział " a to dopiero początek" i to w taki sposób, jakby dla niego kobieta która nie ma brzucha jak balon i nie dostaje skurczy na jego oczach w ciąży wcale nie jest. Dałam mu wyniki badań, wszystko ok az doszedł do cytomegalii-" oj ma pani wirusa", więc mi od razu gorąco, ciśnienie podskoczyło, serce waliło jak zwariowane. On ze spokojem wymienia kolejne objawy tej choroby, ja mówię ,że żadnego z nich nie mam. Na to lekarz " a to w takim razie przeszła pani ten wirus i zostawił po sobie tylko ślad, więc jest pani zdrowa". Cała wizyta trwała równo 4 minuty. Chyba jestem naiwna bo myślałam że kobiety w ciąży traktuje się jakos łagodniej...no cóż.
-
U mnie z plecami na razie ok, ale za to przy dłuższym siedzeniu bolą mnie pośladki. Ja też mam wizytę 18.02 i fakt, jestem spokojna ale nie mogę się doczekać by znowu zobaczyć maleństwo. Dziś idę do rodzinnego żeby zerknął na wyniki krwi i moczu-tak dla pewności.
-
Ja pracowałam w przedszkolu integracyjnym, więc Cię rozumiem. No ale tak jak pisałam dyrekcja czy nawet inni pracownicy wiedzieli, że jestem świeżo po ślubie i sami pytali często czy aby nie jestem w ciąży np. kiedy trzeba było przenieść jakieś dziecko, ponosić na rękach, zawiesić dekoracje na wysokości itp. Jeśli nie chcesz mówić o ciąży już teraz to powiedz od razu po tej wizycie. Będzie dobrze:)
-
Dagna, ja również pracowałam w przedszkolu i wiem, że czasami faktycznie brakuje czasu dla siebie, ale jesli chodzi o ciążę to u mnie dyrektorka przekładała to ponad wszystko. Powinnaś jej powiedzieć, że spodziewasz sie dziecka, wówczas na pewno zgodzi się na jakieś przerwy no i przy niektórych czynnościach będzie Cię mógł zastąpić inny pracownik.
-
Hmm może to zależy od tego co jesz? Ja na początku jadłam kanapeczki z szynką, rybę, czasami bitą śmietanę i faktycznie budziłąm się w nocy głodna. Później znalazłam w jakiejś książce że najlepiej zjeść węglowodany, które dłużej rozkładają się i powodują uczucie najedzenia. Teraz jem przed spaniem płatki z mlekiem/jogurtem lub kanapki ale z pieczywa pełnoziarnistego. Do rana nie czuję głodu.
-
Mój brzuszek też już się ładnie zaokrąglił, także spodnie z wyższym stanem stały się niewygodne. Co do bezsenności to mi minęła około 7 tygodnia. Budziłam się często w nocy bo byłam zwyczajnie głodna. Teraz jem około godz 22 lekki posiłek i nie czuję głodu do rana.
-
Dziękuję kochane, kolejny raz uspokoiłyście mnie:)
-
Witajcie kochane, uff dwa dni remontów, ale jest dobrze. Wreszcie skończyłam czytać Wasze wypowiedzi:) Dziewczynki ja znowu z pytaniem: czy też macie jakieś takie delikatne kłucia/bóle w pochwie,szyjce?
-
Mycha88 dziękuję, uspokoiłaś mnie, na jakimś forum też znalazłam taką interpretację wyników więc chyba jest dobrze. Wizytę mam 18.02, także wszystko wtedy skonsultuję z lekarzem. Powtórzę tylko mocz dla świętego spokoju.
-
Dziewczynki mam wyniki-kurcze bakterie, moczany i ketony w moczu. Jutro powtórzę, bo ponoć czasami bakterie wychodzą przy niesterylnym pojemniczku. No i jeszcze jedno mnie męczy- CMV IgG( cytomegalia) wynik dodatni ale za to CMV IgG ujemny- nic z tego nie wiem:(
-
Ja chodzę prywatnie i u mojego lekarza usg genetyczne to standard i doktorek tylko informuje, że takie badanie będzie przeprowadzał. Oczywiście można się na nie nie zgodzić.
-
Maritka ja wiem od lekarza, ze na tym usg genetycznym ( 11-14tyg) lekarz moze wykryc zespół Downa i wady do niego zbliżone. Wówczas kieruje Cię na szczegółowe badania- test PAAP-A. O wiecej nie pytałam, bo nie chce się tym zamartwiać póki co.
-
Ja też robie badanie poniekąd zeby się uspokoić, ale chciałabym wiedzieć o ewentualnych chorobach czy zaburzeniach dziecka, gdyż miałabym czas by sie odpowiednio przygotować. W przypadku niektórych chorób specjaliści z danej dziedziny mogą zacząć leczenie od razu po porodzie, dlatego ważne by jeszcze przed porodem wiedzieć takie rzeczy.
-
Ja będę mieć usg genetyczne na kolejnej wizycie, czyli w 12 tygodniu ciąży. Wiem, że jeśli lekarz wykryje jakieś nieprawidłowości wówczas wykona dodatkowe badania. No ale jestem dobrej myśli, na pewno wszystko bedzie ok:)
-
Wow, ale nas już dużo, witajcie kochane:) Ja dziś trochę z innej beczki, czy robiłyście juz badania krwi? Ja właśnie jestem po-dosyć dużo ich było: mocz, morfologia, glukoza, kiła, toxoplasmoza. HIV, , jakieś odczyny i inne łącznie 15 badań. Czy Wy też miałyście ich az tyle?