-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez joasiaG
-
joanna89a A co myślicie o fryzjerze? Czy jest coś złego w tym, żeby w ciąży farbować? Mam ochotę coś zmienić w swoim wyglądzie , ściąć włosy i najlepiej kolor zmienić :) Sama nie farbuje włosów bo lubię swój kolor ale moja ciotka farbowała włosy dwa razy w ciąży, raz w II i raz w III trymestrze. Znajoma fryzjerka do 8 miesiąca pracowała w zakładzie, robiła klientkom wszystko oprócz ondulacji, bo jednak płyn zbyt ostry.
-
No ja już po niedzieli wchodzę w II trymestr. Chce zacząć już teraz bo nie wiadomo jak będę sie czuć za kilka miesięcy i czy bedzie mi się wtedy w ogóle chciało ćwiczyć. Aktualnie nie ma u mnie żadnych przeciwskazań do ćwiczeń oddechowych, czy wzmacniających nogi i kręgosłup, takze do dzieła:)
-
joanna89a A na mnie uspokajająco działa muzyka i śpiewanie, może urodzę małego muzyka Noo, wszystko możliwe...a ja od jutra zaczynam jogę, mam książkę dla ciężarnych i może czegoś się z niej nauczę.
-
To może ja coś pozytywnego- a raczej szalonego. Dziewczynki ostatnio pościągałam ze strychu ubranka po moich kuzynkach oraz małej szwagierce i szwagrze:) przebrałam wszystko, posegregowałam na płeć i rozmiar i upchnęłąm do szafy ubranka od 0-3msc.Uf, teraz jak chce poprawić sobie humor to otwieram szafe a tam body, śpioszki, sukieneczki i inne cudości, Powiem Wam ze działa to kojąco na moją psychikę, nerwy , humorki i rozczula mnie niesamowicie:)
-
Kurcze dziewczyny, ja już nie mogę się doczekać momentu kiedy poczuję moją dzidzię:)
-
joanna89a A ja mam takie pytanie do tych mam,ktore sa wlasnie w okolicach 12 tygodnia. Czujecie juz cos, tam w brzuszku? Nie mowie o kopniakach itp. Ale takie bulgotanie,jakby babelek wody wam przeplywal..ja mam czasami takie odczucie wlasnie.. Jeszcze dwa dni do badania,moze moja kruszynka tez mi pomacha. Mam podobne zwłaszcza jak zjem i położę się na lewym boku to takie bulgotanie w podbrzuszu, zresztą na usg jak dzidzia wywijała to podczas bicia serduszka było tez słychać takie "przelewanie". Lekarz powiedział, że jako pierworódka ruchy będe czuć około 20tygodnia.
-
Z kartoteką nie powinno być żadnego problemu, u mnie jest tak, że jak przenosisz się do innego lekarza,innej placówki to w rejestracji robią kopie dokumentacji.
-
Asiu mi na dwóch pierwszych, tylko powiedział jaka jest wielkość płodu i że serce prawidłowo bije- na tych wizytach byłam sama. Na tej trzeciej był ze mną mąż i lekarz pokazywał mu praktycznie każdą część ciała dzidziusia i dopytywał, czy na pewno widzi. No i jakos tak w ogóle był bardziej wygadany. Śmiałam się później że gin ma tak mało kontaktu z facetami, że korzysta z każdej chwili żeby pogadać sobie z mężczyzną:)
-
Nawet nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić, jak tylu lekarzy mogło nie dostrzec, że coś jest nie tak, przecież to wszystko na usg widać, po prostu szok.
-
czerwonalukrecja ogolnie wczoraj na usg lekarz okreslil ze ma 11tygodni a wg CRL 12,6 takze sama nie wiem czy mowic 11 czy 12. Troche wieksze jest ale chyba nie tak duzo U mnie na usg w 12+1 dziecko mierzyło 4,8 co wg usg wskazuje na 11t i 4 dni, ale każda dzidzia rozwija się w swoim indywidualnym tempie, wiec ja trzymam się terminu z OM.
-
Cześć mamusie, Nieesia śliczne maleństwo, ale rosną te nasze pociechy. Joanana u mnie też remont, malowanie już było, zostało ułożenie płytek no i wyposażenie kuchni. Płytki mam, ale nie ma kto ułożyć, więc muszę czekać az mój tatuś dostanie wolne. Meble muszą poczekać do lata, az odłożymy trochę pieniążków. Ciągnie się u nas ten remont, no ale do narodzin dzidzi zdążymy.
-
Witaj durka, mamy ten sam termin. Edytka trzymaj się, wiem z doświadczeń, ze szpital to jedno z ostatnich miejsc, w których człowiek chciałby spędzać czas-zwłaszcza w ciąży. No ale zrobią badania, dowiedzą się skąd te bóle i miejmy nadzieję, że szybciutko pozwolą Ci wrócić do domku.
-
A co do szkoły rodzenia, to dowiedziałam się wczoraj że mój gin, który jest ordynatorem ginekologii prowadzi zapisy do szkoły przyszpitalnej. Stwierdził, że najlepiej zapisać się około 20tc bo "tłumów nie ma", także nie muszę zapisywać się wcześniej.
-
Catarisa mój mąż i tata cały czas mówią, że będzie chłopak:) Ja osobiście tylko chce by było zdrowe, chociaż gdzieś tam tli się nadzieja, ze będzie córunia:) Zobaczymy za miesiąc.
-
No to jest właśnie super. Niby płacę za każdym razem te 100zł ale zawsze mam robione usg:) Znajome które chodziły na NFZ mówią, ze tego im właśnie brakowało, tych comiesięcznych zdjęć dzidziusia.
-
Agusia mi lekarz tylko powiedział, że zrobi usg prenatalne i zapisał. Ja chodzę prywatnie na wizyty i nie mam dodatkowych kosztów USG, ale wiem że u innych lekarzy usg prenatalne to koszt 100-150zł- woj.podkarpackie.
-
A i dodatkowych prenatalnych nie robię:)
-
Catarisa fajne uczucie zobaczyć dzidziusia takiego "realnego", prawda? Serducho biło 140. Wg Usg mój termin opóźniłby się o 4 dni ale lekarz mówi że jak nic będzie termin z OM a usg daje tylko termin poglądowy bo odnosi się do wymiarów, a wiadomo każda ciąża i każde maleństwo rozwija sie w swoim tempie.
-
Dokładnie, Joasiu staraj się myśleć pozytywnie, pamiętaj, ze nosisz pod sercem małego człowieczka, który odczuwa twoje gorsze samopoczucie. Bądź dobrej myśli:)
-
Dzidzia ma 4,8cm- na początku przestraszyłam się , że to troche mało jak na 12 tc ale lekarz stwierdził, że wszystko ok i żeby z przymrużeniem oka brać wszystkie książkowe i poradnikowe wymiary.
-
joanna89a Ja się cholernie boję środowej wizyty... Spokojnie, będzie dobrze. Ja o swojej wizycie myślałam już od tygodnia a wczoraj to już w ogóle myślałam ze zwariuje. Kiedy czekałam na swoją kolej przed gabinetem to prawie serce wyskoczyło mi z piersi. Cały stres opadł jak tylko zobaczyłam maleństwo:)
-
Fotograf ze mnie marny, więc zdjęcia takie sobie ale mam nadzieje, że coś na nich dojrzycie. Na wydruku ten obraz 4D wygląda super a na monitorze to już w ogóle magia.
-
Dziewczynki wczoraj wróciłam późno ale już zdaje Wam relacje. Z dzidzią jak i ze mną wszystko ok. Rozwijamy się prawidłowo, wszystkie parametry w normie, serducho bije jak trzeba. Maleństwo jest bardzo żywe, przy badaniu skakało i wymachiwało rączkami, az mój mąż nie mógł się nadziwić. Kolejne badanie 20.03 i możliwe ze już wtedy poznamy płeć. No i oczywiście pamiątki:
-
Mycha88 cudne maleństwo:)
-
Witajcie, jeszcze godzina i jadę na USG, jak mi się dziś dłuży. Jakaś dziwna nerwówka mnie dopadła, niech już będzie ta 19