Skocz do zawartości
Forum

joasiaG

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez joasiaG

  1. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Ja mam czasami wrazenie ze zaraz zobaczę między nogami rączkę mojego dziecka. Czuje go coraz częściej tuż przy spojeniu. Co do wstawania w nocy to na razie wystarczy jak zrobię siku około 23 a później dopiero o 7. Pierwsza partia ciuszków już ładnie ułożona w komodzie. A ten pomysł żeby wykorzystać dolną część łóżeczka na pampersy, czy koce jest super. No i doszłam do wniosku że patent Asi z koszykami też kradnę:-) ustawię sobie dwa koszyki na komodzie więc będą na wyciągnięcie ręki. Uf powoli to wszystko ogarniami powiem Wam że mordka mi się cieszy jak stoję i patrzę jak z dnia na dzień mam coraz więcej rzeczy zrobione.
  2. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Kurcze a mi się dziś już kilka razy brzuch napiął tak że aż bolało. Teraz wzięłam nospę i magnez, położyłam się i mam nadzieję że dziś to się już nie poiwtórzy. Siwa wooow jakie zakupy, widzę że w Ziajkę też się zaopatrzyłaś. A zdjęcia zjawiskowe, fajna pamiątka. Agnieszka jeju jaka zgrabna z Ciebie mamuśka:-)
  3. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    My już po badaniach, teraz prasowania ciąg dalszy. Wczoraj przywiozłam od teściowej cały zestaw do łóżeczka, matę edukacyjną i różne grzechotki, misie i karuzelę do wózka. Co do sedziego to hmm jeśli nie jest przychylny sprawie to co by się nie powiedziało to on to tak zinterpretuje, ze zawsze wyjdzie źle. Asiu a Ty sie trzymaj i postaraj się jakoś odstresować. No i dobrze ze z tym przewijakiem udało Ci się zakończyć sprawę.
  4. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Dzień dobry, Chani dobrze że z tym plamieniem to nic złego. Mój synuś tak dzisiaj szalał w nocy że już się zaczęłam martwić, a teraz przywitał się z mamą i śpi. Idziemy właśnie na badania krwi eh. Asiu o 9 będziemy mocno ściskać kciuki:-)
  5. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Nieesia cieszę sie że badania wyszły w porządku. Majteczki wezmę te siateczkowe, one są wielorazowe i położna mówiła że jak coś to można je spokojnie wyprać. Dziś znowu dostałam kilka próbek kosmetyków dla dzieci i witaminy dla ciężarnych i karmiących. Na kolejnych zajęciach tatusiowie będą próbowali wykąpać maleńkiego manekina Zosię. Zobaczymy czy uważnie dziś słuchali:) Gosia ale różnica, dopiero na takich zdjeciach widać jakie te nasze brzuszki już duże.
  6. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Kuki ja właśnie kupiłam siateczkowe wielorazowe i te drugie jednorazowe. Ubierałam je żeby wiedzieć czy w ogóle dam radę w nich chodzić. No i te siateczkowe są super, nie czuję ich na sobie a te jednorazowe są z jakiegoś dziwnego materiału jakby flizelina i żle się w nich czuję. Także chyba tylko wezmę do szpitala te siateczkowe.
  7. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Kolczyk M mi gin powiedział że to normalne, teraz będą się coraz częsciej pojaweiać te bóle. Jeśli nie będą regularne ze zmniejszającym się okresem czasu pomiędzy nimi i zwiększające na sile to mam się nie martwić.
  8. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Straszne i to teraz po tylu tygodniach walki o życie o każdy gram jego maleńkiego ciałka. Eh niesprawiedliwe jest to życie. Nieesia robiłaś już te badania, kiedy będziesz coś wiedzieć?
  9. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Dziewczynki kochane trzymajcie się w tych sprawach mieszkaniowych, dacie radę. Asia pamiętaj żeby zachować spokój ( o ile to możliwe w takiej sytuacji). Jutro idź do sądu i walcz o swoje:) Mam wrażenie że mój brzuch to tylko na zdjęciach taki mały wychodzi ale dziękuję:) Wczoraj odebrałam zamówienie z apteki, wszystko super tylko...no właśnie zamówiłam majciochy jednorazowe rozmiar M, bo takie noszę i kurcze za małe. Te siateczkowe są ok bo fajnie się naciągają takze luz ale jednorazówki muszę kupić conajmniej L. Chociaż nie wiem czy nie zrezygnuje z nich bo materiał jakiś taki denerwujący. U nas właśnie pada, za chwilę zbieram się na SR, dziś będzie teoria i praktyka na temat kąpieli noworodka. A później migiem do teściów bo az mi ślinka leci na tego rocznicowego torta:)
  10. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Asia nie martw się na zapas, wierzę że jutro wszystko wyjdzie po Waszej myśli i będziecie mogli cieszyć się w spokoju tymi ostatnimi tygodniami przed porodem. O której masz jutro tą rozprawę? Koszyki cudne i faktycznie można w nich sobie wszystko ładnie poukładać żeby się wszedzie nie walało. Fajny patent na uporządkowanie rzeczy dla dzidziusia:)
  11. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Witajcie mamusie, my już po zakupach uf, zaraz biore sie za pieczenie tortu dla teściów. Mają dziś 27 rocznice slubu i chyba nawet nie spodziewają się z jaką niespodzianką do nich przyjedziemy. Śliczne macie brzuszki, takie krąglutkie. Co do pieluch to ja mam 12 tetrowych i 3 kolorowe flanelki plus kilka takich małych flanelowych ściereczek. To i my się pokażemy- 55 dni przed terminem:
  12. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Ewelajka mój maluszek w 31 i 4 ważył 1670, więc też mało ale lekarz powiedział że wszystko ok i po prostu urodzi się drobniutki. Także nie ma sie co martwić. Zresztą tak jak dziewczyny pisały na USG masz tylko orientacyjną wagę. Mi od początku przybyło 10kg a brzusio na wysokości pępka ma cudne 104cm:)
  13. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Macie rację jeśli chodzo politykę prorodzinną a raczej jej brak w Polsce. No cóż na ten temat można by powieści pisać. Asia mocno trzymam kciuki za pomyślny dla Was wyrok sądu, zobaczysz wszystko się ułoży po Waszej myśli....bo co jak co ale wyrzucić na bruk kobietę która niebawem rodzi to byłaby czysta niesprawiedliwość.
  14. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Siwa szkoda się babą denerwowac. Swoją drogą taki gin to jakiś koszmar. Ciekawe na ile w swoich diagnozach kieruje się wiedzą a na ile zgaduje. A ten ból brzucha z upałów to normalnie hit.
  15. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Witajcie, burza i do nas zawitała...jakie rześkie powietrze. Chani daj znać po wizycie co Ci gin powiedział, trzymam kciuki:-) Ania gratuluję pomyślnych wiadomości. Co do baldachimu, to ja bedę robić taki delikatny tiulowy. We wrześniu pewnie będzie ciepło, wieć w razie gdyby jakiś owad wpadł przez okno czy drzwi to przynajmniej Mały bedzie miał ochrone w łóżeczku.
  16. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    No wiem pewnie przesadzam, bo w sumie sama znam ludzi którzy żyją w dużo gorszych warunkach. Mam kochanego męża. Mówiłam mu o moich obawach no ale mówił mi to samo co Wy. Wysłałam go na zakupy, nie było go chyba godzinę no ale co tam. Okazało się że pojechał do teściów, przywiózł mi wentylator, miskę malin i bukiecik świeżo zerwanych róż. Od razu mi lepiej:)
  17. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Dzięki dziewczynki za pocieszenie, wiem że niczego nie przeskoczę i ile zdążymy tyle będzie. Martwię się tylko położną żeby nie robiła problemów że złe warunki ma dziecko czy coś. Na razie mam zrobioną sypialnie, tu będzie kącik Szymka i tu w razie czego postawimy wanienkę. Reszta domu zagracona rzeczami ze strychu który jest w remoncie.
  18. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Catarisa Tak Asiu u tego samego :) Kapujecie podgrzewacz i sterylizator do butelek? Bo się zastanawiam czy zamawiać. Ja w tej kwestii jestem staromodna. Jeśli będzie taka potrzeba to podgrzewać będę w dużym kubku z ciepłą wodą a wyparzać we wrzątku.
  19. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Asia super łóżeczko, bajeczne. A ja czekam aż będę mieć gdzie rozłożyć łóżeczko dla Szymka i wtedy przywiozę je od teściów. JustiSia fajne sukienki, na te upały idealne. Kolejną wizytę mam w 35tc czyli 4 tygodnie od ostatniej, później mam nadzieję że będzie w przeciągu max 3 tygodni bo jednak miesiąc to strasznie długo zwłaszcza w tych ostatnich tygodniach. A dla odmiany ja mam od kilku dni doła. Cieszę sie że z Małym wszystko dobrze a jednocześnie popłakuje po kątach. Cała sytuacja z remontem chyba mnie przerosła. W dodatku teściowie uważają że można to przełozyc na jesień a moi rodzice z kolei ciągle pytają czy wyrobimy się przed porodem. Mam dość gadania ich wszystkich.
  20. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Dzień dobry, u nas w nocy popadało ale od rana znowu grzeje. Co do tego znieczulenia to faktycznie lepiej się dowiedzieć w szpitalu bo to różnie bywa. Ja osobiście nie będę brała. Po pierwsze tak jak Ty Asia panicznie boję się tego kłucia w kręgosłup, po drugie w SR położna mówiła że znieczulenie wydłuża akcję porodową no i jednak jakaś minimalna ilość tego znieczulenia trafia do dziecka i wówczas może się zdarzyć że po urodzeniu dziecko będzie senne i gorzej będzie reagować na bodźce.
  21. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Emimilka głowa do góry, z dzidziusiem na pewno wszystko dobrze- konsultacja u specjaslisty pewnie to potwierdzi i rozwieje Twój niepokój:-) Co do apetytu to ja nigdy nie miałam ochoty na jedzenie w takie upały a w ciąży to w ogóle. Jem dużo owoców, warzyw i oczywiście piję wodę litrami. Ciepłe dania stają mi w gardle więc zastępuje je koktajlami z owoców, pieczonymi warzywami, sałatkami itp.
  22. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Asia to faktycznie jesteś do przodu z praniem, mi zostało jeszcze 2-3 rzuty. Ogólnie miałam rozmiary 56 i 62 ale stwierdziłam że jeśli dziecko faktycznie będzie malutkie to przyda się też kilka sztuk 50. No i te 50-tki musiałam dokupić bo w tych ubrankach które dostałam znalazłam tylko 2 kaftaniki w takim rozmiarze. Kupiłam przez internet bo raz że nie chce mi się chodzić po sklepach a dwa że nie w każdym są takie rozmiarówki. Ja prasuję chwilami w ciągu dnia bo w sumie jak zamknę okna i drzwi to tak jak dziś mam 23 stopnie.
  23. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Monia jaki duży ten Twój Skarb, super bedzie więcej do ściskania. Asia i Twoja Laura też troszeczkę podrosła, fajnie ze dała się pooglądać, bo nasz Szymek już drugi raz z kolei trzymał rączkę na buźce i ani myślał się pokazać:) Gosia to możesz spokojnie odetchnąć z ulgą i dalej jeść to co do tej pory:) Dwie suszarki ubranek właśnie się suszą a ja kontynuuje prasowanie. Na tym powietrzu to pranie schnie godzinę, normalnie sauna.
  24. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Mycha ja ten ból jak na okres mam od jakiś dwóch tygodni, nie codziennie, tak 2-3 razy w tygodniu no ale po tej wizycie przynajmniej wien że to normalne. Mój maluszek też rozpycha się całymi dniami robiac mi z brzucha fale Dunaju. Dla mnie to już nie jest rajie dziwne ale jak jestem np. w sklepie to ludzie się przyglądają co to za mały ufoludek tam siedzi w środku. Siwa ja osobiście nie wyobrażam sobie rodzić dziecka ułożonego pośladkowo ale moja położna urodziła tak pierwsze dziecko. Mówiła że to był jej najboleśniejszy z trzech porodów, popękała i w ogóle długo się męczyła.
  25. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Witajcie, my już po śniadanku, zaraz lecę do lumpka. Tak jak myślałam dostałam skierowanie na badania-morfologia mocz więc pewnie pod koniec tygodnia się wybiorę. Wczoraj po południu załapałam się na grill do teściów, najadłam się malin, porzeczek i agrestu. W tym tygodniu przywiozę już od nich resztę ubranek. A gości od dachu jak nie było tak nie ma. Tesciowa już zapowiedziała żebym się nie martwiła bo jeśli nie zdążą to przecież na 2-3 tygodnie przeniosę się z dzieckiem do nich....o zgrooozo! Asia brawo, pędzisz z tym praniem. Powodzenia na wizycie, koniecznie daj znać co u Laury:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...