Skocz do zawartości
Forum

joasiaG

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez joasiaG

  1. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Blanka wspólczuje, wydaje mi się że szkoda nerwów na takiego sąsiada bo pewnie i tak nic by nie zrobił nawet gdybyś poprosiła o mniej hałasu z jego strony. My niedawno przyjechalismy od kuzynki. Kurcze jej synuś ma 7 tygodni a waży ledwo 4.800 kg, przy porodzie miał 2960, ciągle im ulewał i od paru dni dodają ten proszek na zagęszczenie mleka. Tyle że teraz znowu kupa za kupą. W porownaniu z naszym kluskiem to icvh synuś jak przecinek. Dziewczyny ja już nie wiem w domu Szymek ciągle się uśmiecha, gaworzy, bawi a jak tylko ktoś nas odwiedza albo my gdzieś jedziemy to nie to dziecko. Tylko się patrzy taką poważną miną lub marudzi. Nie wiem czy to nadmiar nowych bodzców czy co? Czy Wasze dzieciaczki tak mają? No i weź tu się dzieckiem pochwal....
  2. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    U nas kupki z kalendarzem w ręce co dwa dni. Jak to mówi mój G - raz a porządnie, że ledwo pampers to musztardzisko pomieści. Karolinek spróbuj pod prysznicem delikatnie rozmasować to bolące miejsce, ja też tak czasami miałam i po masażu przechodziło. Szymson zrobił pobudkę o 5.30, zjadł i poszedł spac a ja wzięłam goracy prysznic, pomalowałam pazury a terwz sączę kawę i już przebieram nogami na wyjazd. Aaa i tak narzekałam mężowi że dziś zabiera mnie na mojego ulubionego kebaba więc obiad z głowy:-)
  3. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Aniamamaolka jeśli szczepienia na nfz to niestety znowu 3 wkłucia. A ja już leże w ciepłym łóżku, już nie mogę doczekać się jutra. Jedziemy do kuzynki ktora urodziła równo 7 tygodni po mnie i też chłopaka. Będziemy poznawać ze sobą naszych małych łobuzów. No i przynajmniej może trochę rozerwę się i poplotkuje.
  4. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Chani, Blanka super chłopaki i te spojrzenia:-) Blanka chyba coś w tym jest, bo ja wczoraj mówię mojemu że zrobiłam to, to i to i jeszcze cały dzxien zajmuje się dzieckiem to pojechał na zakupy i wrócił z bukietem kwiatów. Także jak sami się nie domyślą to fasktycznie trzeba się domagać i już:-) Kolczyk u mnie cxarna krecha ani myśli zniknąć. A firanki tak jak pisała Blanka, naciagasz na jaką szerokość Ci odpowiada. Piszecie że dzieciaczki ssą Wasze kciuki a mój woli swoje paluchy i tak żuje je dziąsłami że ma czerwone. Próbowałam mu wyciągać ake zaraz jest wrzask.
  5. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Blanka ja to tylko w nocy odpoczywam i ładuje akumulatory, w dzień muszę być cały czas w gotowości bo nawet jak mąż jest w domu to albo nie ma czasu albo nie potrafi na długo zabawić młodego. A jak kładzie się z nim do spania to zazwyczaj sam usypia ooo. No ale nie narzekam, Szymek mi wszystko wynagradza") U nas dziś sennie, mały śpi od 12 i aż boję się nocy. Przynajmniej zrobiłam wszystkie zaplanowane rzeczy a teraz siedzę przy kawce i buszuję po allegro. szusterka i Blanka to podeslijcie trochę ciasteczek. W zamian mogę wyslać półfrancuskie z cukrem:) taaa i jak tu dbać o figurę jak tyle pyszności wszędzie:)
  6. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    O a u nas śnieg... Szymek usnął o 21 obudził się o 4.30 ale na szczęście zjadł i usnął. Obudził się o 8, zjadł, pobawił z mamuśką i teraz padł a ja zabieram się za pieczenie biszkopta i obiad. Blanka to ładnie Sebuś rośnie oby tak dalej:-) Kurcze dziewczyny Wy tu o ćwiczeniach a ja ledwo znajduje czas i chęci żeby wskoczyć na parę minut na rowerek eh...
  7. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Blanka ja mam wrażenie ze od 2-3 dni moje piersi są jakieś takie miękkie i puste. Od samego początku nosiłam wkładki bo mleko tryskało jak nie z jednej to z drugiej a teraz nic. Niby Mały nie płacze ale zazwyczaj wystarczało mu z jednej piersi a dziś już dwa razy jadł z jednej i drugiej.A z odciąganiem też nie wiem jak będzie...w sobotę jedziemy do Rzeszowa i chciałam mieć trochę żeby zabrać do auta. Wychodzi na to że w razie czego będziemy stać na poboczu i się karmić. Chyba zacznę znów pić herbatke na laktację.
  8. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Szczesliwa wyeliminowałam wszystko oprocz żóltek i masła klarowanego. Dziś robiłam ciasteczka, jest w nich masło ale wyszło ich 60 sztuk wiec jak zjem kilka to może małemu nie zaszkodzi.
  9. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    emiska ćwiczenia na pewno pomoga, zresztą wiesz to pewnie po starszaku. Wiadomo z takim małym dzieckiem jest cieżko bo nie wytlumaczysz mu że to dla jego dobra. Wierzę że i Adasiowi i pozostalym dzieciaczkom wszystko ładnie się wyćwiczy:-) PS. Może to zabrzmi głupio ale jak walczyliśmy by Szymek nie przekrecał głowy podczas spania to owinęłam pieluszką taką dużą, grubą, ciężką świecę. Podkładalam ją i najpierw przez chwile była złość ale później poddawał się. U nas dzis marudny dzien, nie wiem czy przez pogode czy przez te dziąsła. Ja urodziłam sie i wychowałam na wsi, zawsze z wielkim sentynentem wracam do tych miejsc młodości. Marzyłam by założyć rodzinę i zamieszxkać w domku z ogrodem. No i udało się- mieszkam na obrzeżach miasta wiec jest cicho i zielono. Las zaraz za szosą, do najbliższego sklepiku 15 minut piechotą ale da się przeżyć. Przynajmniej tak jak pisałyście nikt mi nie stuka za ścianą i nie gapi się jak na ufoludka jak wyjdę przed dom w koszuli i szlafroku:-)
  10. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Mycha dużo zdrówka dla Kubusia:-) Eh u nas ciągle na minusie a o słońcu można pomarzyc. Chyba faktycznie daruje sobie spacer. Ubiorę Młodego i zrobię porządne wietrzenie domu.
  11. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    My już od godziny nie śpimy. Na termometrze -5, czekam aż wskoczy na plus i idę na spacer, Młodego trochę zahartować. A później biorę się za pieczenie ciasteczek:-)
  12. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Szczesliwa84 ja byłam wczoraj na szczepieniu i pediatra zaleciła bym na jakiś czas odstawiła nabiał bo może on nasilać łojotokowe zapalenie skóry z którym walczymy. Wczoraj dużo czytałam o tym nabiale i na szczęście można używać masła klarowanego zamiast zwykłego no i z jajek uczula tylko białko. Dla mnie to dobra wiadomość bo uwielbiam żółtka. Niestety musiałam zrezygnować ze śmietanki do kawy, serów i jogurtów. A czy masz przyjmować wapń? Bo ja dostałam raz dziennie żeby się nie odwapnić. Szymek kilka godzin po szczepieniu stał się bardziej senny ale dziś już zachowywał się normalnie.
  13. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    malutka dziękuję, jutro kupię płatki i będę próbować:) Catarisa pozazdrościć takich cudownych facetów, wypij też za Nas:) szusterka, wow jaka zmiana, może faktycznie przemyślał sobie pare rzeczy i zrozumiał. Oby tak dalej:) durka ale u Was cieplutko jeszcze, zazdroszczę tego klimatu. U nas też ślinienie coraz większe, już śliniaczek poszedł w ruch. Na brodzie Szymkowi zrobiły się takie suche plamki od tej śliny, ja to smaruje bambino a po kąpieli emolientem.
  14. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Blanka jakie Sebciu ma sliczne włoski, ja to mogę o takich tylko pomarzyć bo Szymek chyba odxiedziczył włosy po tatusiu. U nas temperatura około 19-22 stopnie. Z tym że te 22 to tak do kąpania i tylko w miejscu kąpieli. Malutka a te płatki to zagotować, przestudzić i na głowę? Mam wrażenie że ten płyn co mam to o kant stołu rozbić, zużyłam cały a ciemieniucha jak była tak jest. Weronika my na początku podkładaliśmy poduchę, później pieluszkę a teraz mały radzi sobie bez pomagania tylko musi mieć trochę twardsze podłoże bo np. na naszym łóżku za bardzo się zapada.
  15. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Mamy już żel, kupiłam ten który polecała cantadeskia(chyba), z tą fajną końcówką masujacą dziąsła. Zaliczyliśmy spacer w pełnym słońcu a teraz gotujemy obiad. Wypiełam dziś leżaczek z huśtawki FP 3w1 i okazało się że Szymkowi bardzo się spodobał. Chyba nawet bardziej niż huśtawka. No i zajmuje mniej miejsca:-)
  16. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    No tak moja teściowa Katarzyna już wczoraj dzwoniła żebym upiekła jej na niedzielną imprezę ciasto, ciasteczka i jeszcze sałatkę, nosz cholera wie że mam Szymka a i tak wykorzystuje mnie jak może. Katarzyny, Kasie, Kasiulki wszystkiego najlepszego Ewella nie wiem co ten Twój lekarz się czepia. Szymek przy urodzeniu miał 3060g, 7 tydzień 5610, 9 tydzień 5800 i teraz 14 tygodni 6920g. Pediatra powiedziała ze bardzo dobrze się rozwija
  17. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    A u nas już pobudka i karmienie. aniar to poszalałaś. A te jąderka to napewno będziesz wiedziała jak ułożyć. Hmm ja biorę delikatnie od dołu i tak jakby podciągam lekko do góry i na to ciach pampers. Chani ja już pisałam, nam pediatra poleciła żel dentinox na bazie rumianku a przeciwbólowo ibufen od 3 miesiąca. A wcześniej po szczepieniu miałam zalecony w razie gorączki efferalgan w czopkach.
  18. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Szymek śpi, tak jak po pierwszym szczepieniu tak i teraz jest bardziej senny ale humor mu dopisywał całe popołudnie. A wiecie coś dzis zrobił u lekarza? Pani dr położyła go na brzuszku i coś tam mówi do mnie a ten mały akrobata wykorzystał moment i siup na plecki.Mąż był w szoku:) My przywieźliśmy miesiąc temu rowerek stacjonarny i zarzekłam się że co środe będę przejezdzać nim minimum 5 km, na razie udaje się. Może przynajmniej nogi wyrzeźbie do lata:) szusterka masz cierpliwość kobieto, ja to już bym dawno mu przydzwoniła aż by się opamiętał. No ale ja to zawsze nerwicowa byłam.
  19. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Blanka wspaniali chlopcy, po nosie Sebusia widzę ze i w Rzeszowie chłodno. Chani u nas narazie będziemy obserwować te jaderka i mam tylko przy zmianie pieluszki podciągać je do góry. Mycha nam dziś pediatra zaleciła dentinox i mówiła żeby zaopatrzyć się w kilka różnych gryzaczków. A gdyby dziecko bardzo cierpiało to ibufen.
  20. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Mamazuzanna witaj po długiej przerwie. Super że takk sobie radzisz. Duże już te Twoje chłopaki:-) Chani jaki przystojniak, ja Szymkowi ostatnio kupiłam dwie muszki i już czekam na swięta żeby go wystroić:-)
  21. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Wkładanie ràczek do buzi- pani dr powiedziała że to przez swędzące dziąsła. Może tak być na około kilka tygodni przed ząbkowaniem.
  22. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Meldujemy się po szczepieniu, nowa pani dr jest cudowna, miła, troskliwa, wszystko sama powie i w ogóle ma fajne podejście do dzieci. Był płacz ale zaraz po pielęgniarka powiedziała żebym przystawiła małego do piersi i szybko zapomniał:-) Moj klusek waży już 6920g i mierzy 67cm. A co do luszczenia na główce to mamy i ciemieniuche i łojotokowe zapalenie skóry. Dostaliśmy kremy, plus ja mam zażywać wapno i na jakiś czas ograniczyć produkty mleczne. A i tamten znachor nawet nie zauważył że Szymek ma wodniaczki wjaderkach.
  23. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    My już po śniadaniu, za oknem trochę śniegu i mróz. Szusterka ja już robiłam pierwsze pierniki i ślad nawet po nich nie został:-) później wrzuce przepis bo mam wypróbowany, pierniki szybko miękną i są pyszne:-) Nieesia u nas też buczy inhalator ale Szymek słucha go z zaciekawieniem:-) Odezwę się jak wrócimy ze szczepienia, miłego dnia kochane:-)
  24. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Młody śpi to mamuśka siedzi w internecie ot co:) Dziewczyny mój szkrab tak rzucał sie przy piersi jak mu za szybko leciało lub jak miał dużo gazów i nie mógł puścić bączka. Przeszło jak tylko popurkał trochę. Blanka u nas od jakiegoś czasu Młody nie śpi prawie w ogóle na spacerze tylko rozgląda się dookoła. Nawet w aucie już tak szybko nie zasypia. Wcześniej wystarczyło wyjechać z podwórza a on już drzemał a teraz usypia po 10-15 minutach jazdy. mycha no u nas też taka przesuszona skóra. Na noc nasmaruje i jest ok a rano znowu taka sucha skorupa. Wszędzie pełno tego naskórka, jak go noszę to później muszę czyścić swoje ubranie w miejscach na których opiera się jego główka.
  25. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Karolinek u nas podobna sytuacja, niby dom "nasz" ale teść jest jego właścicielem . wszystkie remonty porobione no i teraz czekamy na przepisanie no ale coś ostatnio teść nie porusza tego tematu. Teraz odkładamy na auto tyle że ja na macierzyńskim tylko do sierpnia i później zostaje bez niczego bo umowa skończyła mi się z dniem porodu. Dziewczxyny sukces- udało mi się przepisać Szymka do innej przychodni. Jutro mamy szczepienie i zobaczymy cvo pani dr powie o tej łuszczącej główce. Przynajmniej nigdy już nie bedę zmuszona odwiedzać tamtego szamana pseudo lekarza.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...