-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Nikula
-
agula7777Nikulaagula7777 gratuluje kolejnej dzidziusia i życzę bezproblemowej ciąży:)Mam nadzieję,że tak będzie,bo jak byłam w pierwszej ciąży to od 5 miesiąca musiłam leżeć i urodziłam troszkę wcześniej.Teraz choćbym chciała poleżeć,to córa za bardzo mi nie daje.No ale jakoś to będzie:-).W poniedziałek mam wizytę u lekarza i wszystko się okaże. Trzymam kciuki:)
-
aganiechaPewie tak, tylko tutaj w UK nic mi o tym badaniu nie mówili, nie wiem czy bym je miała, tak jak pisałam to był przypadek, bo się chorubsko przypałętało. Już 2 razy w ciąży brałam antybiotyki, teraz podczas porodu, brrrr. Mam nadzieję, że Ci lekarze rzeczywiście wiedzą co robią.... mi jak pobierał wymaz, to wlaśnie mówił,że się podaje antybiotyk w czasie porodu więc w Polsce też tak robią.
-
ronia miłego działkowania ...
-
Ronia - fajowskie:) aganiecha to dobrze ,że to wykryli, zawsze masz pewność ,że dziecko będzie bezpieczne :) nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło;)
-
agula7777 gratuluje kolejnej dzidziusia i życzę bezproblemowej ciąży:)
-
Maka wiem coś na temat pasji:) mój to zapalony biegacz, amatorsko oczywiście ale startuje w maratonach, półmaratonach i "10", jeżdzi po Polsce - na początku było fajnie bo zawsze z nim się zabierałam i jakaś korzyść była, teraz przez okres ciąży musiało się co nieco zweryfikować i nie obyło sie bez poważnych rozmów i scysji, ale w końcu każde z nas odpuściło i poszło na kompromis , ja mu nie marudzę jak wychodzi na trening, on ograniczył nieco wyjazdy i wydatki - żeby więcej pieniążków było na małego - ( niby bieganie nie kosztuje , hi akurat , dobre buty 2x w roku, getry, spodenki, skarpeetki, koszulki, odżywki, opłaty startowe, wyjazdy tak,tak) jakoś dajemy radę! w tym roku mąż ma mniej stratów, a potem powiedziałam ,że nie będe mu zabraniać - jak będzie mnie i małego zabierał:) agula7777 śliczna ta Twoja mała:) marzycielka ja się poryczałam jak mnie skurcz w nogę złapał, i puścić nie chciało a co tu mówić o porodzie...aż strach się bać, kurczę ale nie my pierwsze i nie ostatnie damy radę!
-
tinka_20bo ja juz jestem taka, ze nie lubie ludzi nieslownych. jak ktos cos obiecuje i nie dotrzymuje slowa. albo sie spoznia....brrrrrrr też tak mam...sama zawsze staram się być fair i wkurza mnie jak inni zachowują się w taki olewający sposób, normalnie rzuca mną wtedy...
-
ronia przyspieszają upały jak mało wody pijesz. Jak dużo pijesz to w zasadzie czytałam nic ci nie grozi :) o kurczę , a ja tylko z litr dziennie , od dziś piję na potęgę:)
-
uciekaj! a moja siostra to nienajmniejsza - 11o kg przed porodem
-
ronia moją siostrę tez straszyli tak jak mnie a 18 dni po terminie jej cesarkę robili, już ostatni dzwonek był, a miala już w 7 mscu rodzić;) mama moja też przenosiła mnie 2 tygodnie:)
-
a to jeziorko moje miastowe:)
-
Tosia27a ja jutro się wybieram z mężem do smyka po ostateczne zakupy no i pewnie zacznę się pakować:) ale co jest dziwne dalej się nie boję porodu:/ bardziej myślę o tym co będzie "po" w smyku mają teraz przecenę - 30% na ubranka , upolowałam fajną bluzę dla Juniora:)
-
mpearl faktycznie ta woda wygląda groźnie, nie dziwie się że nie spaliście. U nas co prawda tereny niezalewowe raczej ale i tak w czerwcu zalało kilka ulic w centrum miasta , potopiło też piwnice urzędów więc mieli problem lekki bo tam archiwa, no ale dzięki temu chyba wzięli się do roboty i kopią odpływ do jeziora, bo u nas jest w centrum miasta. Ja kocham góry to się mogę zamienić:) w obrębie miasta mam 3 jeziora a w okolicy to nie wspomnę, do morza 100 km :) a my i tak się w góry zawsze pchamy... Dziś juz wyluzowałam -stwierdziłam ,że to pewnie od nowego balsamu mnie swędzi:) brązującego mi sie zachciało bo biała jestem jak śnieg no i mam za swoje:) justynamularz kuruj sie kochana :) mleczko z miodem i czosnkiem zapodaj :) a barabara zazdroszczę - u nas zakazane a jeszcze po porodzie zanim dojde do siebie :( Tosia27 no co Ty lustra nie masz? Piękna kobieta z ciebie... widzę ,że wszystkie za prasowanie sie biorą, ja pierwszą połowe mam za soba a ta druga jakoś mi nie chce w ręce wpaść:) dzisiaj chyba wypiorę pościel- w sumie moge urodzić w każdej chwili, tzn ja tam mam umowe z juniorem ,że po 20 lipca i mamy w nosie pana doktora ;) kasia001 nie martw się, mnie teraz też częściej te bóle pleców łapią, ale już niewiele nam zostało. Potem plecki będą boleć od noszenia maluszków:) aganiecha no słyszałam o tym, właśnie miałam robione badania ostatnio, wczoraj dzwoniłam i wyszło,że ok - ale wiesz dobrze,że wiesz o tym to podadzą te leki i dzidzia się nie zarazi , bo poodbno czasem niektórzy lekarze zapominają o tych badaniach i wtedy to lipa:( alisss wytrzymasz :) jak mama zapowiedziana to nie ma innej opcji...ja też trzymam oby do 20 - mąż zaczyna urlop.
-
anya gratuluję zdrowego serducha malej:) Ja po trudach ciąży jestem przekonana,że poród będzie łatwy:) a macierzynstwo wynagrodzi wszelkie stresy :) Weekend:) a u nas coś na deszcz się zanosi, a miałam męża nad jeziorko wyciągnąć:)
-
schizuje :( dziś cały wieczór sie drapie bo mnie swędzi skóra, i już myśli galopują ku cholestazie...tego jeszcze nie miałam a zaliczam po kolei wszystko, mam nadzieję,że to tylko jednorazowe swędzenie:( próby wątrobowe Aspat i Alat robiłam we wtorek i były w normie...jak nie przejdzie mi to powtórzę oby już nic sie nie przyplątalo, przecież nie moge miec wszystkiego:( zaliczam po kolei - skrajne wymioty i odwodnienie - anemię - cukrzycę ciążową insulinozależną - krwotok - krwiak na łożysku - skracanie się szyjki macicy - zbyt szybko dojrzałe łożysko - podejrzenie makrosomii malego ( chyba się nie sprawdzi) - zastój w nerce malego ( UKM 8,5mmm) do weryfikacji po porodzie - ognisko hiperechogeniczne w serduszku , echo serca wykluczyło wadę ale do weryfikacji po porodzie - zapalenie pęcherza moczowego:(
-
a u ciebie i tak godzina wczesniej:) ja to dopiero po nocach siedze non stop... problemów sporo ale zdarza się gorzej, najwazniejsze że jakoś dajemy radę - oby tylko juniorek nie był nerwowy przez te stresy ... no mojej siostry synek tez od razu spał ładnie w ogóle w kość im nie dał...ach jak ja bym z chęcią wparowała do Primarka na zakupki:)
-
a ja schizuje :( dziś cały wieczór sie drapie bo mnie swędzi skóra, i już myśli galopują ku cholestazie...tego jeszcze nie miałam a zaliczam po kolei wszystko, mam nadzieję,że to tylko jednorazowe swędzenie:( próby wątrobowe Aspat i Alat robiłam we wtorek i były w normie...jak nie przejdzie mi to powtórzę oby już nic sie nie przyplątalo, przecież nie moge miec wszystkiego:( zaliczam po kolei - skrajne wymioty i odwodnienie - anemię - cukrzycę ciążową insulinozależną - krwotok - krwiak na łożysku - skracanie się szyjki macicy - zbyt szybko dojrzałe łożysko - podejrzenie makrosomii malego ( chyba się nie sprawdzi) - zastój w nerce malego ( UKM 8,5mmm) do weryfikacji po porodzie - ognisko hiperechogeniczne w serduszku , echo serca wykluczyło wadę ale do weryfikacji po porodzie - zapalenie pęcherza moczowego:( więc starczy i nie życzę sobie nic więcej:( ma mnie przestać swędzie na dokładkę dziś jestem sama w nocy:( a mąż mnie wkurzył na maxa bo zostawił żelazko włączone i pojechał do pracy , dobrze,że w ciąży mam dobry węch i szybko poczułam,że coś śmierdzi, co prawda w pozycji pionowej to nic się nie spaliło ale deska już się cała nagrzała!
-
tinka_20 Maka dzięki, powiem szczerze, że już nie mogę się doczekać :) czasami miałam takie momenty,że szkoda gadać, ciężko jest tak się non stop martwić, człowiek z wszelkich sił stara się wyluzować i optymistycznie podchodzić do sprawy ale same wiecie jak to kobieta w ciąży ...jak kwoka na jajkach:) czasem nachodzą czarne myśli i tyle... Teraz już jest spokojniej już nie dużo zostało, i wiem ,że musi być oki. W sumie to ja mam w życiu farta więc moje dziecko też musi mieć:) schizuje :( dziś cały wieczór sie drapie bo mnie swędzi skóra, i już myśli galopują ku cholestazie...tego jeszcze nie miałam a zaliczam po kolei wszystko, mam nadzieję,że to tylko jednorazowe swędzenie:( próby wątrobowe Aspat i Alat robiłam we wtorek i były w normie...jak nie przejdzie mi to powtórzę oby już nic sie nie przyplątalo, przecież nie moge miec wszystkiego:( zaliczam po kolei - skrajne wymioty i odwodnienie - anemię - cukrzycę ciążową insulinozależną - krwotok - krwiak na łożysku - skracanie się szyjki macicy - zbyt szybko dojrzałe łożysko - podejrzenie makrosomii malego ( chyba się nie sprawdzi) - zastój w nerce malego ( UKM 8,5mmm) do weryfikacji po porodzie - ognisko hiperechogeniczne w serduszku , echo serca wykluczyło wadę ale do weryfikacji po porodzie - zapalenie pęcherza moczowego:( więc starczy i nie życzę sobie nic więcej:( ma mnie przestać swędzieć...
-
Justyna ...morze, zazdroszczę ...chyba jutro nad jeziorko męża wyciągnę:) Ja polecam stronkę foody.pl : Przepisy kulinarne, Gotowanie, Kuchnia polska, Kulinaria zawsze korzystam jak chce czyms zaskoczyc gosci albo męża , bo ja wymyslać lubie. anikadn dotrzymasz już, z górki wyobraż sobie,że moja tesciowa z moim mężem jak była w ciąży to 5 msc w szpitalu leżała z zakazem chodzenia, basen, mycie wszystko w łóżku!
-
Mam 28 lat - podobnie jak wy:) spodziewam się, pierwszego dziecka, chłopczyka a więc debiutuje w roli mamusi, ciąże miałam dość ciężką i pod góre ale walczyliśmy dzielnie i niewiele nam już zostało w sumie za 2 tyg juz mogę rodzić:) Pozostaje czekac na malego i miec nadzieję ,że będzie zdrowy - w co wierzę, bardzo głęboko. !Mieszkam na przepięknych Mazurach:) Właśnie koncze kompletowac wyprawkę no i buszuje po forum:)
-
ja też niedługo, będę mamusią 81:)
-
anikadn super pozycja, między nogami mamusi:) a jeśli chodzi o ból nóg to mi też tak czasami od kregosłupa promieniuje , i aż całe nogi mi drętwieją, albo trzesą się :(
-
MY-SWEET-BABY przybornik na pampersy NOWE KOLORY ! (667283966) - Aukcje internetowe Allegro to też kusi:) ale obwieszę to łożeczko z każdej strony , to mały oddechu nie zlapie:)
-
karol27 to kupuję, tym bardziej ,że kupuję też pościel , to przesyłka jeden koszt :) zastanawiałam się czy będę w ogóle używać ale za te cenę to chyba warto nawet jak pare duperelków tam tylko wrzucę.
-
Witam lasencje , pod wieczór :) Kupiliśmy dziś krzesła na balkon, więc mogę się wietrzyć:) Dziś kupilam glukometr bo o tym co miałam naczytałam sie tyle złych rzeczy,że zawyża znacznie i ludziska sobie źle insulinę dobierają, reklamacje sie sypią na niego , i faktycznie mierzyłam dziś dwoma i ten nowy pomiary niższe o 20 -30 jednostek, to od razu zgrzeszyłam -magnum migdałowe do obiadku, i jogurt owocowy do kolacji ! ale super uczucie...oczywiście dietka musi być i nie rzucę się na słodkie ale może będę mogła więcej zjeść normalnego jedzonka a i grzeszek raz na parę dni urządzić:) co myślicie o takim przyborniku ? Zastanawiam się... ĹLICZNY PRZYBORNIK OD MAMO-TATO - NOWE WZORY !!! (669745131) - Aukcje internetowe Allegro\ co do masażu nie ryzykuje , bo jeszcze urodzę:)