Ja też wolę mieć Bartka przy sobie, podkreśliłam tylko, że to jedyny plus nieobecności jego
nala a ja trzymam kciuki, żebyś się dowiedziała kto tam pomieszkuje u Ciebie :) ;*
nala to jest właśnie plus nieobecności Bartka ;) nie zabierze mi pilota ;) siedzę sobie przy herbatce i oglądam, kot się uciążliwie wpycha na kolana i zaczyna mnie drażnić :)
U mnie wizyta w piątek ! ;)
Cały dzień byłam dzisiaj u mamy , wróciłam zjadłam kolacje, a za chwilę będę oglądać "historie porodowe" na TVN Style ;) Bartka nie ma od 4:00 a ja już tęsknię :(
Ja też jeszcze chora nie byłam tak porządnie odkąd jestem w ciąży . Odpukać oczywiście ;) najbardziej jednak zaskoczyły mnie wyniki badań krwi , przed ciążą nie miałam tak dobrych ;)
nala pracuje w Berlinie , cały zeszły rok też pracował w takim systemie ale jak byliśmy 2 msce razem to jednak ciężko wskoczyć znowu w ten tryb :)
OlaFasola u mnie na Twoim suwaczku jest 17+3 :)
I jak tam dzień mija ? :) :*
U nas dzisiaj trudny wieczór, Bartek w nocy wyjeżdża. Tylko na tydzień i na weekend będzie w domu ale jednak ciężko mi. :( tym bardziej, że od grudnia był z nami w domku...