U mnie pendolino niestety nie jeździ i musiałabym okrężną drogą jechać . Przez Warszawę . Ale z tego co zauważyłam to ojsonia jest z Warszawy więc i ją bym odwiedziła z jakimś kilogramem mandarynek :)
Jeśli chodzi o jedzenie, oczywiście nie odmowie ;) gotować też bardzo lubię ;) tylko coś mi sie wydaje, że jakbyśmy tylko tak siedziały i jadły to w końcu z miejsca byśmy nie mogły się ruszyć jak takie wielorybki :p
nala właśnie też sie zastanawiam co ja będę robić ;) chyba jestem pracoholiczką :)
ojsonia ja tak jak nala, ominęły mnie przytulasy z muszlą ale nie zazdroszczę, nic miłego zapewne :(
nala ja strasznie bałam się szefostwu powiedzieć o ciąży no i nie myliłam się. Strasznie na mnie nakrzyczeli . Że mogłam im 3 msc wcześniej powiedzieć ,że będę w ciąży, ze bez ich zgody , że mieli inne plany w stosunku co do mnie . Masakra
happymum94 mówiłam że amol działa ! :)
Szefowa ma córkę a zachowuje się faktycznie jakby nigdy w ciąży nie była. W ogóle stwierdziła że przecież nie mam aż takiego brzucha żeby nie pracować a poza ty zna dziewczyny które do końca ciąży pracowały i żyją . :/
Dzień dobry ;) i my już nie śpimy . Przegięłam wczoraj w pracy i dziś wszystko mnie boli. Zazdroszczę, że czujecie już swoje maluszki. U mnie nadal nic ...