Kurcze, nie było mnie od północy a już tyle do nadrobienia. :) mi dzisiaj ciężko było wstać. Nie mogłam się z łóżka podnieść . Standardowo z jednej strony brzuch boli . Rozchodze trochę to przestanie. Czas szykowac sie do pracy. Co do porodu w wodzie u mnie w szpitalu nie jest dostępny
i chyba zostanę przy naturalnym . :)