mjk89

mam go juz na rekach;/ eh on ani glukozy ani smoka tylko cyca;/

maz mi pomaga i mama ale niestety maly chce cycka wiec i tak ja musze z nim byc;] wczoraj maly wyjatkowo spal popolodniu 3godziny w nocy od 11 do 4 wiec bylam w szoku;) maz zabral mnie do restauracji na deser i herbatke;)))mama byla z malym o dziwo spal;) wczesniej obmywalam malego albo chusteczkami albo miska z woda byla dzis czeka nas kapiel w wanience;]a jutro 1spacer;))) maz jak wroci z pracy ubieramy mala choinke;) krwawilam po porodzie 10dni teraz od 5dni mam tylko uplawy w sumie dzis ich wogole nie ma nie wiem czy to dobrze???

witam mamuski ramaya serdecznie gratuluje jestem wykonczona maly dzien caly na cycky polowa nicy tez;/padam poprostu wiecznie jest glodny...spi raz 15minut raz 2godz pozniej znow pije...nie wiem co robic polozna mowi ze mam karmic na zadanie i nie dawac butli...;[

monikstarhalo halo! my po wizycie u pediatry. urosła nam głowa i klata, no i wazymy, bagatela, 5150. taki mały woreczek ziemniaczków. tylko jak sie tak ponosi na rączkach to kregosłup pada. poza tym ok. mala nie znosi swojego łóżeczka, a w naszym duzym- nie ma dziecka. spi, w nocy raz sie budzi na karmienie. a nad ranem sama ją zmuszam, bo nie wyrabiam z pokarmem. wracając do tego becikowego, wydrukowałam wniosek(ze strony urzędu) i tam nie było kartki do wypełnienia przez lekarza, mało uprzejma pani tez nic nie mówiła zeby od niej pobrac, tylko mówiła o zaswiadczeniu od lekarza. oszalec mozna. jak sie samemu nie wie, to nikt nic nie powie.dobrze ze wy sie orientujecie, bo nic bym niewiedziała. my sie kapiemy w oilatum, ale natłuszczamy skórke balsamem emolium ale masz duza corcie;]super ze tak rosnie ale plecki od noszenia pewnie bola;/moj maly tez nie lubi lozeczka podobnie jak twoja corka ginie w naszym lozku;)

my wizyte kontrolna mamy 10grudnia 7idziemy do okulisty sprawdzic dno oczkow ze wzgledu na te lampy-zoltaczke musi miec sprawdzone;] ja wczoraj bylam u wyjecia szwow...eh troche szczypie mnie zwlaszcza przy siku ale ogolnie nie jest zle...w sumie krwawienie nie bylo duze od samego poczatku takie jak na okres czyli normalne;)od 3dni mam tylko jakby uplawy krwi wogole prawie ze nie widac tylko zabarwienie nie wiem czy to normalne? ANIUWF powiedz jaki byl pierwszy raz po porodzie?boje sie tego...w sumie do tego te moje szycie ktore wcale najlepiej nie wyglada...

witam mamuski mam chwile akurat bo maly spi...wczorajsza noc nieprzespana dzis tez...maly sie wycwanil i w lozeczku nie bardzo cche spac za to na tapczanie od razu zasypis...nie wiem co robic on jest non stop glodny...moze pic godz ulewa mu sie i nadal chce...co robic?ja juz czasem sil nie mam... odnosnie becikowego to zalatwilam sobie jak byl w szpitalu i zasilek rodzinny tez...bylo potrzebne pismo ale mam juz przyznane;)bo decyzja przyszla;) maluda byl przed wczoraj 5minut przy otwartym oknie;]dzis 10jutro 15 w niedziele chcialam go zabrac na spacer?ale nie wiem na ile moge? zycze wszystkim mamusiom wytrwalosci;)))

witam was kochane;) nie mam zbytnio czasu sie odzywac, maluda budzi sie i na zadanie go karmie...spi roznie ale ladnie za to;) aniuwf maly slicznie rosnie ;) divalka corka bomba wloski jakie dlugie;) pozdrawiam was wszystkie;)

a zapomnialam dodac ze czop sluzowy ma zupelnie inna konsystencje niz wody plodowe i z pewnoscia je odroznisz;) czop sluzowy jest gesty jak bialko jajka kurzego, wody plodowe odchodza same nie masz nad tym kontroli...i sa jak woda;) mi jak polecialo to wszyscy wycierali za mna tyle tego bylo;)

Ramayamjk89czuje ze caly czas mi sie tam saczy jak na okres tylko nie wiem czy to czop czy wody plodowe?? Znalazłam to w starszych postach. Mjk a to co Ci się sączyło było podbarwione krwią,czy bezbarwne? Ja wiem,że już pewnie nie chcesz do tego wracać itd,ale będę bardzo wdzięczna za odpowiedź :) POzdrawiam! na poczatku bylo to lekko podbarwione krwia,2dni tak bylo od poniedzialku czyli pon i wtorek;] pozniej taki mleczne jak jajko kurze...jednak gdy wody polecialy byly biale jak bylo tego coraz wiecej to bylo coraz bardziej zabarwione krwia;) zycze powodzenia;)

witajcie kochane;) ciesze sie ze u was wszystko ok;] klabacka moj maly tez mial zoltaczke przez to zostal w szpitalu 3dni dluzej;(nie martw sie bedzie wszystko dobrze;] a co u klabacki i divalki jak sobie radzicie?:) justys jak synus?:) maluda teraz spi a tak to ciagle cos robie karmie go piersia wiec co sie obudzi chce cyca;] powiedzcie mi co jest dobre na kolki?:) bo pzredwczoraj mial caly brzuszek twardy i maz kupil mu herbatke w aptece tylko to mu polecila?

moj porod;) jak to ostatnio robilam pomylam podlogi i schody popoludniu bylam na wizycie na ktg u poloznej i przy okazji zbadal mnie lekarz mowi ze porod powoli sie zaczyna bo rozwarcie na 3cm i szyjka skrocona glowka nisko a skurcze tylko przepowiadajace mimo to powiedzial smiejac sie ze my sie dzis w nocy widzimy;) myslalam ze zartuje;) wrocilam do domu i nic mnie nie bralo...okolo 19zaczelo bolec mnie podbrzusze ale mowie takie bole to pewnie minom szybko;] zasnelam okolo 22.40obudzilam sie i dotkalam a tam mokro poszlam do lazienki i mi cos polecialo(wody odchodzily) o 23 bylismy juz w szpitalu na ktg coraz wieksze skurcze rozwarcie na 7cm;)maz pomogl mi sie przebrac w koszule i polozna zaprosila mnie na porodowke niestety nie moja ktora mialam miec bo dzowniac do niej ze odchodza mi wody powiedziala ze jej nie pasuje...szok poprostu... od 23.30lezalam juz na porodowce z kroplowka i zastrzykiem przeciwbolowym;) skurcze byly co 5minut potem co 4 3 2 1 i trwaly coraz dluzej maz towarzyszyl mi w trakcie jestem z niego dumna i nie wyobrazam sobie rodzic samej:) mocne skurcze zaczely sie dopiero okolo 23.40... polozna ktora miala dyzur zrobila mezowi kawe mi wode do picia;)wiec bylam w szoku ale bylo naprawde super;] przed 1 bylo za 15 mowi no to zaczynamy rodzic;) eh ja tu w strachu ale bolalo wiec musialam juz przec w ciagu 10minut boli partych przyszedl na swiat moj synek;) maz sie poplakal ze szczescia pocalowal mnie i przytulil...podziekowal za syna...to bylo cudowne;]lozysko urodzilam majac synka polozonego jeszcze nie umytego;)nie bylo zle w sumie meczylam sie poltorej godziny;))) a zapomnialam dodac ze bylam nacieta i mam 4szwy ktore ide zdjac w srode;)juz tak nie bola mocno ale szczypie troche...

witajcie kochane;) malego mam juz w domu wczoraj go odebralismy...;) z piciem u niego roznie bywa jest starsznie lakomy i ciagle by pil...ciagle ma malo...mimo ze czasem godz ciagnie cyca...wczoraj mial kolke wiec maz jechal po herbatke i zrobil kupkei mu przeszlo cale szczescie ale 3godz sie meczylam;/ nie mam nawet czasu czasem isc do wc...teraz akurat spi i mam chwile dla siebie;)

witam was kochane;)niestety nie mam nawet kiedy pisac...jezdze codziennie do malego o 10 oddawac pokarm dla niego mam tyle ze starcza mu od 10do 20;] a po 20znow jade mu zawiez;) dzis wyjeli go z tych lamp na zoltaczke;] i jutro prawdopodobnie wychodzi;] strasznie bola mnie piersi i szycie po porodzie;( gratuluje mamuskom i zycze zdrowka dla was kochane;) ja na 20dzis jade do synusia nie moge doczekac sie kiedy bedzie w domku;]dzis pozalatwialam sobie z becikowym itpo wiec troche latalam i mnie wszytsko boli;(

serdecznie gratuluje wszystkim mamuskom rozpakowanym czekamy na wiescie od reszty mam;) ja jestem w domku niestety maly musial zostac ma zoltaczke;( nie bylo sensu zebym zostala z nim bo jest grypa i nie ma odwiedzin on musi lezec pod lampa i nie moge do niego chodzic a przez to psychika mi siadla i bym ryczala non stop;(jest sliczny i kochany;]spi 3.5 godzin pozniej budzi sie do mleka karmie go piersia;]przez co cycki mi chyba odpadna tak mnie bola;(

20listopada o 1w nocy urodzil sie Kacper - wazyl 3650 i ma 59cm;) silami natury;)))

witaj karolajna;) jestem juz jestem;] u mnie za oknem szaro ponuro i wiatr jest jak oszalaly;/ogolnie dobrze sie czuje co chwile jestem we wc siku mi sie chce;]i ten sluz znow mam tzn moze czop albo cos;/maluszek dzis malo sie rusza;/ czekam na tesciowa ma wpasc na kawe do mnie pozniej pojade fotki wywolac;) umylam juz podlogi i czekam az mama skonczy przyjlejac tapete umyje od razu hol;) milego spacerku z synkiem;))

jak sie czujesz?mnie cos dzis plecy bola dokladniej tak nidko taki dziwny bol...no i ten sluz mam caly czas...

osobiscie dla dziewczynki kupilabym to safari;)bardzo fajny i ma zywe ladne kolory;)))

kochana tutaj 26- bobaski ecru to napewno ten link?:)

Karolajna84Dzięki Mjk. A może któryś z wymienionych przeze mnie wzorów szczególnie ci się podoba? ;) Bo kolory to ja już mam wybrane... teraz właśnie kłopot z wyborem nadruku... przeslij linki kochana to ci doradze;)

hej karolajna;] mnie tez poodobaja sie niebieskie ciuszki posciele itp;) bylabym za niebieskim lub kolorem ecru;) co do divalki to pisalam ze jest w szpitalu;] jak sie dowiem co u niej to napisze;) a i sama nie zostaniesz bo jeszcze ja jestem i juniorka wiec bedziemy we trojke;)

ciesze sie aldonko ze jestes juz w domku;)synus sliczny-gratuluje;)

zufolosuper,witaj Amelko...Dla Oli Gratulacje i niech wraca szybko do sił,pozdrawiam gorąco!!!Ja też się chwilowo żegnam, jak już będę po wyślę smsa do Justysi(ciekawe co u niej?) albo divalii(pewnie też szpital)....jesteśmy gotowi i z niecierpliwością czekamy na jutro....Jedziemy zaraz rano,więc już nie zaglądnę....Pozdrawiam i oby szybko nasze bobasy już się urodziły... mjk89 Ty też szybko do nas dołączysz, zobaczysz.... Aniu dobrze,że mały Antos wrócił do formy, pewnie woda mu zaszkodziła, ja dorosła mam z tym wiecznie problem, jak tylko gdzieś jadę to zaraz boli mnie brzuch.....a co dopiero taki mały człowieczek... Karolajna oby szybko coś się u Ciebie rozkręciło, ten apetyt może cos zwiastuje? dziękuje za pozdrowienia i kciuki.... zufolo powodzenia jutro;))) szybkiego i bezbolesnego porodu;) divalka w szpitalu pisala mi ssma;)

witaj ANIU ciesze sie ze synus zrobil kupke pewnie mu teraz lzej i ty tez jestes spokojniejsza;] powiedz mi kochana jak to bylo u Ciebie przed porodem kiedy wiedzialas ze to juz?a jak to z tymi sutkami ja masowalam a teraz mnie bola;(((

a u mnie nic sie nie dzieje jak narazie cisza;] mam tylko duzo dosyc sluzu bo caly czas co ide do toalety to az mokro mam...nie wiem dlaczego czy to ten czop odchodzi czy co...?chcialabym byc juz po wszystkim...