-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Catarisa
-
~Emimilka kobietka urodziła córeczkę pół roku temu i okazało się że dziecko ma jakieś wady genetyczne to zaniepokoiło rodziców zrobili badanie DNA i okazało się że ta kobieta nie jest biologiczną mama dziewczynki którą urodziła. Pomylili zarodki masakra :(
-
Witam ~chani :) Ja tez mam ogromny apetyt od samego początku ciąży :)
-
witam BeeBee gratuluje :) joasiaG ja też dziś nie w humorze. Zobaczyłam w wiadomościach o tej pomyłce przy in vitro ze Szczecina i moje poczucie spokoju zostało przerwane :(
-
Hej Dziewczyny Ja mam już Adriana ma 15 lat :) a teraz jestem w 3 miesiącu ciąży i dla chłopca podobają mi się : Mateusz i Szymon a dla dziewczynki : Jagoda i Martynka
-
Witam Gratuluje mamuśkom bijących serduszek. chuda ja od początku ciąży biorę duphastron, luteine, acard, medrol, prenatal i kwas foliowy wiec troszkę tego jest ale jak ma pomóc to łykam grzecznie :) A nie miałam żadnych komplikacji wiec to chyba taka procedura przy in vitro w moim przypadku. Co do kręgosłupa to boli jak za dużo stoję albo się nachylam
-
Ja też siedzę w domku ale zawsze mam coś do roboty jak nie sprzątanie to gotowanie a to pranie itp, Mam 2 psy więc one najwięcej brudzą tym bardziej że taka pogoda u mnie deszcz ze śniegiem. Chociaż mój 15 sto letni synuś tez nie jest lepszy :) http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3ksrc9h1um.png
-
Majcia89 Dziś 10 tydzień termin mam na 2 wrzesień ale liczony od punkcji bo ja in vitro miałam :) a od ostatniej @ wychodzi na 6 wrzesień. Moim ginekologiem jest Mateusz Mikołajczyk przyjmuje na Grunwaldzkiej mogę Ci go polecić,poczytaj o nim opinie w internecie, Pracuje też na Polnej w szpitalu. BeeBee nie martw się ja mdłości nie mam wcale :) każda ciąża jest inna i inne objawy. Będzie dobrze zobaczysz, trzymam kciuki za mocno bijące serducho :) Chuda ale USG już miałaś? z zarodkiem wszystko dobrze? jakie leki bierzesz?
-
Witam Was Mamuśki kurcze troszkę mnie nie było a ile Nas przybyło :) U mnie nadal mdłości brak :) Brzuszek ładnie rośnie. Nie wiem czy Wy też tak macie ale piersi to mnie bolą strasznie. Wczoraj miałam pierwszą zachciankę śledzika heheheh a po nim czekolada z orzechami laskowymi mąż patrzył na mnie jak na kosmitkę hahaha . Ja jestem Poznanianką :)
-
Mój mąż był zemną na USG, dla niego to niesamowite przeżycie było. Uważam że każdy partner powinien móc być przy tak ważnym wydarzeniu w końcu to również jego dziecko. Jak by mi ginekolog nie pozwolił z mężem wejść to bym wyszła i poszukała innego :) Mnie brzuch nie swędzi. A mierzyłam się w pasie i mam 75 taki duży :)Normalnie mam jakieś 65.
-
Witam Kochane :) Byłam dziś na USG i moje maństwo ma już 2,12 cm :) według Usg to 8 tydzień i 6 dni. Jest cudowne i serduszko tak mocno bije:) Wszystko jest w jak najlepszym porządku. Następna wizyta dopiero za 4 tygodnie. Ja mdłości jak nie miałam tak nie mam :) Piersi nadal bolą i to cholernie,kupiłam sobie taki stanik sportowy podtrzymujący bez fiszbin (pomaga). Do toalety też cały czas jeszcze biegam. A co do luteiny to normalne że tabletka się rozpuszcza i wycieka troszkę, kolor taki kremowy. Witam nowe Mamuśki :)
-
dia na Hej... wrześnióweczki to co można do was dołączyć ? :) No pewnie Witaj :)
-
Agniesz 3 luty to już nie długo. Ja jeszcze do teraz nie mam założonej karty ciążowej :) Dotychczas chodziłam na kontrole do kliniki invimed i jak już potwierdzili że serduszko bije i wszystko jest ok to prowadzący mnie lekarz powiedział ze mogę sobie wybrać czy chce u nich prowadzić ciąże czy wole swojego ginekologa którego mam blisko domu no i wybrałam swojego, wiec idę do niego jutro i on założy mi kartę. A według ich obliczeń a liczą od punkcji którą miałam 10.12 + 2 tygodnie to jestem w 8 tygodniu i 4 dni :) Więc nie panikuj będzie dobrze :)
-
joasiuG ciesze się ze wszystko dobrze z twoim maleństwem. Ja idę jutro na USG :)
-
Mnie jeszcze zostały 4 zarodki:) Wiec, na tej dzidzi się nie skończy :)
-
Miałam coś koło 4,32 progesteronu prze transferem.
-
Agniesz a może to tak że zarodek ma 4 tyg i 5 dni bo to data zapłodnienia a ciąże się liczy + 2 tygodnie czyli byłabyś w 6 tygodniu i 5 dni
-
~Agniesz Cześć dziewczyny ;) Wczoraj byłam u lekarza i stwierdził pęcherzyk ale bez zarodka. Pęcherzyk wygląda na 4 tyg 5 dni a wg mnie to już 6 tydzień...Boję się pustego jaja płodowego... Nie pamietam dokładnie kiedy miałam okres ale wydaje mi sie ze 13 grudnia a nie jak wychodzi z wyliczeń lekarza w wigilię.. Trudno Ci doradzić skoro sama nie jesteś pewna co do daty okresu:( Pozostaje czekanie ono jest najtrudniejsze będę trzymała kciuki za Ciebie oby wszystko było dobrze. Nie piszę żebyś się nie denerwowała bo i tak będziesz ale zaparz sobie meliske mi pomagała.
-
Witam Mamusie które do Nas dołączyły:)
-
Edyta12345 tulipka Dodaję dodatkowe "Cześć" dla ciężarówek po InVitr0 (my jesteśmy po Gamecie w Łodzi). mycha88 tak wspomniałaś o tym dysku, że od razu przypomniałam sobie o mojej Lordozie więc może wcale ciąża potęguje te dolegliwości. My Kriobank w Białymstoku :-) udało się za 3 razem blastusia pięknego My Invimed w Poznaniu:) udało się za pierwszym razem,ale doktor chciał odłożyć transfer ponieważ miałam za wysoki progesteron i mówił ze są mniejsze szanse na zagnieżdżenie ale my zaryzykowaliśmy i się opłaciło :)
-
Dzień dobry ja nie mam biegunek ale za to mam zaparcia i biorę. na nie syrop Normalac. Czujecie już może co nosicie pod serduszkiem? Chłopca czy dziewczynkę? Bo ja coś czuję że to chłopiec.
-
malinka15 Witam wszystkich bardzo serdecznie :) i ja do was dołączam termon 4 września , jak dotychczas czuje się dobrze żadnych wymiotów jedynie zmęczenie i spie w ciągu dnia , po prostu padam ;) Cataris jak czytam twój wpis jak bym siebie widziała ja tez po in vitro i dowiedzieliśmy się 25.12 ale do pierwszego usg siedzieliśmy jak na szpilkach ... wszystkim życzę dużo zdrowia :) Witaj :) to rozumiemy się bez słów :) Pisz jak tam postępy i kiedy masz następne USG? Bo ja mam już w poniedziałek 26.01:)
-
ja właśnie zjadłam spaghetti heheh bo tez mi już ściskało żołądek. A co do ochoty to mam :) ale i strach tez ze coś się stanie, ale najśmieszniejsze jest to że mój mąż boi się jeszcze bardziej. Wolę chodzić z brzuszkiem latem niż zimą ponieważ te grube ubieranie z wielkim brzuchem mnie przeraża a tak założę lekka sukienkę i już:P Do Mamusiek z in vitro: Ciesze się że i Wam się udało:)
-
my zaryzykowaliśmy i powiedzieliśmy od razu przy stole wigilijnym teściowa powiedziała że to najpiękniejszy prezent jaki mogliśmy im dać:)
-
Witaj AniaCNY :) ten sam termin mamy :) I ja dziś zaczęłam 9 tydzień. Brzuszek mam powiększony pewnie bardziej niż Wy bo ja miałam in vitro i przez to doszło do prze stymulowania jajników,więc w swoje spodnie już się nie mieszczę. Tez czuje takie delikatne kłucie pod pępkiem i jest to normalne. Na początku jak się dowiedziałam że jestem w ciąży( to było z bety) 12 dni po transferze a była to wigilia to płakaliśmy ze szczęścia a potem przyszedł stres sprawdzanie wkładki przy każdym siusianiu czy nie ma krwi masakra to jakaś była. Teraz gdy już zobaczyłam mój mały cud , że się dobrze rozwija to już mi nerwy puściły :)