Skocz do zawartości
Forum

MYSZKA_MIKI

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez MYSZKA_MIKI

  1. Iza no to chyba dobrze ze to nie było nic poważnego, może poprostu jaies zatrucie co?
  2. Dzien dobry ! Znów mnie głowa boli, ostatnio to jest moja codzienność, nie mopcno, ale dokucza i przytłumia. Nocka średnia, nawet bardzo średnia. Asiu a wy jutro wyjeżdżacie tak? na ile?
  3. no jasne Ksiu ja jestem zdania że dobry foch nigdy nie jest zły:Uśmiech:
  4. a to faktycznie nawet bardzo powszechhny, na szczęście tylko przejściowy:Uśmiech: Kasiu poprawy humorku, na pewno się dogadacie
  5. monika warszawskaZDROWECZKA DLA MAJUNI!!!ASIU COBY ZABEK PRZESTAL POBOLEWAC! MADZIU NO TO MILEJ KAPIELI...I TRZYMAM KCIUKI ZEY TATUS SOBIE PORADZIL Z CORECZKA! uhm, jasne Monia wyleciałam z wanny golusieńka jak z procy bo dziecko sie darło jakby ja zarzynali, zasneła przy ociekajacej wodą mamie w minute, a ja zrezygnowałam z dalsze kapieli i robie pomidoreówke bo cos czuje ze jutro znów len mnie dopadnie Kasiu jakiś problem?
  6. ojej no to zdrówka dla Majeczki, oby to nie było nic poważnego. Dzis dostaliśmy zaproszenie też na inne wesele do Wojtka kuzyna, ale to gdzieś w górach nad soliną, 900 km od domu, 4 dni razem by wyszło , Nikolka musiałaby jeszcze zostać, może byśmy i pojechali ale jeszcze nocleg we własnym zakresie, to i kasa bardzo spora, okoła 1000 byśmy musieli mieć nie licząc kiecki dla mnie, więc nie skorzystamy. ide się kąpać a wojtek niech sobie radzi, powiedziałam ze dziecko ma spac jak wróce z łazienki, zobaczymy co z tego będe
  7. Hej mamusie ! My spedziliśmy bardzo miło wieczór , przyjechał Wojtka brat ze swoja przyszłą żona ( ślub i wesele 20 września) , posiedzieliśmy, oni pobawili się z Nikolką i Ania poprosiła mnie żebym była jej świadkową. Oczywiście zgodziłam się ale troszke się stresuje , bo to sa jakies obowiązki a ja nigdy nie pełniłam tej funkcji i nie do końca wiem czym powinnam się zająć.
  8. A ja sie tak zastanawiam co z Anulką coś mi się kojarzy że mieli wrócic ok 14 , ale może źle zapamiętałam?
  9. Asiu oby pogoda wam dopisała bo u nas na przykład dzisiaj cały dzień leje
  10. Asiu fajowa fryzurka, a ty wyglądasz kwitnąco.Ja właśnie jestemn u mamy i jak zwykle mam luz bo do nikolki to się kolejki ustawiają.
  11. Hej mamusiu NIkolki ! ciekawa jestem jak zdrabniacie imie malutkiej? U nas to najczesciej chodzi nikolus nikolcia , dzieci mówia niki, a babcie nikusia, a jak jest niegrzeczna to mówimy czasem nikoluśka, pozdrawiam
  12. Asienko miłego dnia i nieustannie czekamy na fotki:Uśmiech:
  13. Monia łącze się z toba w lenistwie, chyba za długo spałam bo głowa mnie boli i wszytsko robie w zwolnionym tempie, dzisiaj spadam do mamy na cały dzien, obiadek mam , więc nic ni erobie, nie chce mi sie
  14. hej mamuski a ja jestem dzisiaj mega zadowolona, nikola spala bez przerwy od 21 do 8 15, nakarmiłam ja rtylko przez sen o 23, bo ostatnio przy zasypianiu nie chce jeśc MONia i Monia w , ja tłumaczyłam wojtkowi ze to trudny okres w zyciu dziecka, tzw kryzys ósmego miesiąca, ale on to przeżywa, od poczatki bardzo duzo zajmowal się nikolą, jest z nia bardzo silnie związany emocjonalnie , wiem ze to przejdzie, i jeszcze cos, to głupie, ale mi czasem imponuje,że nikolka tak kocha swoja mamunie Kasiu świetne fotki, dzieci szczęśliwe i rodzice zadowoleni, tak trzymać mimo że juz po urlopie
  15. witam wieczorową porą Rozmowa powazna zmoim ślubnym odbyła się , zaczynamy kolejny etap w naszym życiu na nowych zasadach, mam nadzieje, że będzie nam ze soba lepiej . A dziś to myślałam że mój mąż sie popłacze, autentycznoe było mi go strasznie szkoda, nie wspominałam , ale Nikolka zrobiła sie w ostatnim czasie strrrrrraszna córeczka mamusi , od kilku dni jak wojtek wraca z pracy i ja bierze na ręce to ona płacze i wyciąga ręce w moją stronę, ja ja po chwili biorę od niego no bo co mam zrobić,potem jest ok . Dzisiaj było jeszce gorzej bo wojtek poszedł ja położyć spac tzn włożyc do łóżeczka ( zawsze robilismy to na zmianę co drugi dzień) i trzeba jej co jakis czas podac smoczka ewentualnie pogłaskać po główce, dzisiaj zaczęla strasznie płakac juz jak włożył ją do łóżeczka i cały czas się wiła, płakała, trwało to z pół godziny, w końcu podeszłam do niej, ona złapała mnie za palec i zasnęła w 20 sekund, Wojtek powiedział ze jest złym ojcem, ale to nie prawda, nie jego wina że wraca do domu o 18...
  16. Monia ja nie wiem czy ja kiedys spowaznieje, czasem mam wrażenie ze zachowuje sie jak dzieciak, wytarczy ze on powie mi cos niemiłego to ja zaraz rycze i to nie z żalu ani smutku tylko ze wściekłości i bezsilności, czasem mam ochotę go rąbnąć w łeb żeby się opamiętał , wstyd się przyznać dzisiaj ja odpusciłam, winko sie chłodzi, obiad na stole świece tez nikola z chrzestna na spacerze, on za 20 minut powinien byc w domku Aha Monia mi się wydaje ze jak zazdrosny to kocha, ja nigdzie nie wychodze sama, nie lubie, przyjemnosc mi sprawia tylko jak gdzies jestesmy razem chwilami mi sie wydaje ze jestem za bardzo uzależniona od mojego męża chciałabym go miec bez przerwy przy sobie i on się chyba dusi w tym naszym związku...
  17. jA właśnie TEZ nie wiem, boje sie ze jak bede jej zabraniac to jakos w niej to utrwale, poczekam na opinie pani psycholog
  18. Iza dzięki za odpowiedź , ja też myślę ze jest tomanifestacja niezadowolenia swego rodzaju bunt ( nikola potrafi nawet z siedzzenia rzucić sie całą siłą do tyłu ) ale niepokoi mnie forma jaka moja córka sobie wybrała, ona przy tym nie krzyczy , tylko tak trzesie tą głowką,mam nadzieje ze jej minie JAK MYSLISZ CZY JAK ONA ZACZYNA TO ROBIC TO POWINNAM POWIEDZIEC NIE WOLNO, CZY POZWOLIC JEJ OKAZAC EMOCJE??
  19. Drogie mam watpliwośc dotyczącą zachowania mojej córeczki, z braku czasu nie będe opisywać problemu, tylko skopiuję to co napisałam do pani psycholog, chciałabym sie dowiedzieć co myślicie o takim zachowaniu i czy spotkałyście sie z taka reakcją u tak małego dziecka, bede wdzieczna za odpowiedz Mam problem z moja córeczką, Nikolka ma 8, 5 miesiąca Jest zdrowym prawidłowo rozwijającym sie dzieckiem . Od jakiś dwóch tygodni obserwuje u niej dziwne moim zdaniem zachowanie, byc może wyolbrzymiam problem ale bardzo ważna jest dla mnie opinia spacjalisty. Otóż Nikola zacząła w pewnych sytuacjach zaciskac pięści i bardzo mocno zaciskać dziąsła trzęsąc przy tym głową na boki( nie jest to takie ruszanie głowa kontrolowane, tylko jakby z wysiłku). Ona jest na etapie gryzienia i jak tylko np nasza reka jest w jej poblizu to ona natychmiast ja ciągnie wkłada do buzi i z całej siły zaciska dziąsła. Identycznie sytucja wygląda kiedy ona się moim zdaniem zdenerwuje, to znaczy powiedzmy podjedzie gdzies chodzikiem i wyciąga rączke a ja powiem nie wolno to ona ( mimo iż nie ma nic w buzi ani w raczce) zaciska pięsci i dziąsła. Sytuacja ta powtarza się conajmniej kilkanaście razy w ciągu dnia. Naczesciej kiedy jest niezadowolona, tzn. np kiedy wkładam ja do łóżeczka, zabieram jej coś itp.Na początku było to dla nas śmieszne ,a le szczerze powiedziuwaszy nie ygląda to naturalnie u tak małego dziecka, mam obawy czy takie zachowanie nie świadczy np o jakis zaburzeniach neurologicznych. przepraszam za zagmatwany opis, nie wiem cxzy Pani do końca zrozumie o co mi chodzi, byc może bedzie Pani chciała jakiegos uściślenia, to proszę pytać. Dziękuje serdecznie za odpowiedx i pozdrawiam __________________
  20. Droga Pani psycholog ! Mam problem z moja córeczką, Nikolka ma 8, 5 miesiąca Jest zdrowym prawidłowo rozwijającym sie dzieckiem . Od jakiś dwóch tygodni obserwuje u niej dziwne moim zdaniem zachowanie, byc może wyolbrzymiam problem ale bardzo ważna jest dla mnie opinia spacjalisty. Otóż Nikola zacząła w pewnych sytuacjach zaciskac pięści i bardzo mocno zaciskać dziąsła trzęsąc przy tym głową na boki( nie jest to takie ruszanie głowa kontrolowane, tylko jakby z wysiłku). Ona jest na etapie gryzienia i jak tylko np nasza reka jest w jej poblizu to ona natychmiast ja ciągnie wkłada do buzi i z całej siły zaciska dziąsła. Identycznie sytucja wygląda kiedy ona się moim zdaniem zdenerwuje, to znaczy powiedzmy podjedzie gdzies chodzikiem i wyciąga rączke a ja powiem nie wolno to ona ( mimo iż nie ma nic w buzi ani w raczce) zaciska pięsci i dziąsła. Sytuacja ta powtarza się conajmniej kilkanaście razy w ciągu dnia. Naczesciej kiedy jest niezadowolona, tzn. np kiedy wkładam ja do łóżeczka, zabieram jej coś itp.Na początku było to dla nas śmieszne ,a le szczerze powiedziuwaszy nie ygląda to naturalnie u tak małego dziecka, mam obawy czy takie zachowanie nie świadczy np o jakis zaburzeniach neurologicznych.Czy ja powinnam jej tego zabraniać ( córka doskonale juz rozumie co znaczy nie wolno) czy pozwolic wyrazić emocje? przepraszam za zagmatwany opis, nie wiem cxzy Pani do końca zrozumie o co mi chodzi, byc może bedzie Pani chciała jakiegos uściślenia, to proszę pytać. Dziękuje serdecznie za odpowiedx i pozdrawiam
  21. joasiahkasiu zdjęcia prosimy z wypadu i jeszcze nam nie pokazalas osz ty sweecikowa i Maryska nas nie wzieła a buuuuu a moze bysmy się opalały nad morzem hiihii Monis to dobrze ze się pogodziliscie a o co klotnia poszla :P Myszko wiesz co ci powiem u nas jest ostatnio tak samo ja po prostu co raz bardziej czuje się lepiej sama i dobrze mi z tym a nie sluchac ciagle jaki to ja jestem zmeczony i tak w kolko Asiu u nas est dokładnie tak samo, nikola chodzi spać dopiero o 21 30 i 5 minut później wojtek mówi ze jest strasznie zmęczony i się kładzie , a ja sie pytam kiedy jest czas dla nas, tylko we dwoje , mówie ze potrzebuje pobyc tylko z nim, porozmawiać, a on mi odpowiada a w czym ci dziecko przeszkadza , w ogóle mnie nie rozumie
  22. Hej Asiu TY to masz dobrze z tymi rodzicami... Ja tez nie narzekam,ale Prosze mame o opiekę nad nikolka tylko jak musze cos ważnego załatwić albo cos w domu zrobić, także, rzadko kiedy w ciągu dnia mogę odpocząć, niestety humor do d... wczoraj wieczorem mega kłótnia z m ężem, czasem mam wrażenie że my do siebie nie pasujemy i nigdy się nie zrozumiemy przykro mi i smutno, zawsze tak bardzo to przeżywam,że nie moge znaleźć sobie miejsca Powinnam zostawić go na pare dni i pokazać mu jak by było mu bez nas, ale p[ewnie znów nie znajdę na to siły, ach takie błędne koło
  23. dobranoc mamuski dzień kończe z niezbyt dobrym humorem , głowa mi pęka jestem zmęczona przytłacza mnie nadmiar obowiązków , Nikola ostatnio słabo śpi w nocy, budzi sie kilka razy,mżęby jeszcze tylko na chwile to ok, ale ona potrafi nie spać pół godziny czy godzinę, na przykład od 2 do 3 , wykańcza mnie to
  24. MYSZKA_MIKI

    Narzekalnia cd

    a ja chodze marudze i się czepiam, sama nie mogę dzisiaj ze sobą wytrzymać...nic mi nie pasuje praktycznie nie mam dla siebie wolnego czasu, nie mam kiedy poirozmawiac z mężem, to najbardziej mnie wkurza nikola późno chodzi spać bo ok 21 30 i jak ona zaśnie to on praktycznie natychmiast mówi ze jest bardzo zmęczony i też się kładzie, wkur... mnie to niemiłosiernie, w czasie kiedy wreszcie moglibyśmy pobyc chwile we dwoje on idzie spac, wychodzi na to że jestem cały dzień sama( oczywiście nie licząc nikoleczki, ale mimo ze moja córcia jest słodka i kochana to niestety nie o wszystkim mogę z nia porozmawiać...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...