-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez MYSZKA_MIKI
-
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
MYSZKA_MIKI odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
a jeszcze chcialam Ci powiedzieć że moja siostra spodziewa się wrześniowego maluszka, ma termin na 17 września i spodziewa się Szymionka on będzie bardzo duzy chyba bo uz teraz waży prawie 3 kg. Niestety ona wyjechala do Anglii i zobacze go dopiero jak będxzie mial 2 miesiące:Smutny: -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
MYSZKA_MIKI odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
oj Nikola to byl taki mały patyczak , strasznie długa i chuda , ze szpitala wyszła w wyprawce o rozmiarze 56 , ale potem jej więcej tego nie załozyłam bo rękawi miała za krótkie i kolanka podkurczone, ja nie kupowałam ciuszkow na 56 bo lekarze na usg mówili że laska ma dłuuuuuugie nogi, więc wywnioskowałam że cała będzie długa, praktycznie miałam wszytsko na 62, jak trzeba byo to podwijałam ręawki i było ok. -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
MYSZKA_MIKI odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
oj, znam to wszytsko jeszcze pamietam życze Wam wszystkim szczęśliwego rozwiązania i łatwych porodów ! -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
MYSZKA_MIKI odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
ja was doskonale rozumiem Nikolka to moje pierwsze dziecko i wszystko mnie niepokoilo z byle czym dzwoniłam dp mojego lekarza, a na dyzur jeździłam tyle razy że polożne przy porodzie juz mnie doskonale znały.Ja mialam jeszcze problem z ruchami, Nikolka była dośc leniwym dzieckiem i przez ostatnie trzy miesiące musiałam liczyc ruchy.Urodzila się piękna zdrowa, dostała 10 punktów teraz za to łobuziarka na całego , wszędzie jej pełno, -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
MYSZKA_MIKI odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
w ostatnim trymestrze to twardnienie to jest normalka i nic bardzo niepokojącego, o ile nie wpływa na szyjke macicy, u mnie powodowało ono przedwczesne skracanie szyjki co mogło doprowadzić do przedwczesnego porodu. Dostawalam fenoterol i magnez. Po wyjściu do domu kazali mi dużo leżeć , nie dźwigać, nie stresować się i w domu tez kazali brac fenoterol i magnez. wiem że twardnienia, to takie mini skurcze i kazali mi je liczyć,i powyżej jakiejś tam ilości jechac na kontrole na położnicza izbe przyjęć, niestety nie pamiętam juz ile to bylo za duzo. Na pocieszenie dodam,że twardnienie brzucha było juz od 26 tygodnia ciąży a Nikolus urodził sie tydzien po terminie, 2 ostatnie miesiące praktycznie leżałam -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
MYSZKA_MIKI odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
witam ! jeśli mogę cos poradzić to kiedy brzuch twardnieje nie dotykajcie go i Broń Boże nie masujcie. To wywołuje kolejne twardnienie brzucha i skurcze. Kiedy leżałam na patologii z przedwczesnymi skurczami i jakiś lekarz albo położna zobaczyli że chociaz dotykam brzucha to krzyczeli żeby tak nie robić. -
ja z reguły jestem bardzo elastyczna, ale Wojtek do końca października nie będzie miał wolnej soboty, a sama z małym dzieckiem i bagażem 10 godz w pociągu, może byc cięzko do Wrocławia mam bliżej pociąg jedzie 5,5 godziny więc to juz bardziej realne
-
joasiahMyszko Zuzi spodobała się Nikolka jak ją widzi to strasznie piszczy a wiesz co do nocki to moja wyglądala podobnie a jeszcze sie rano zbudzila i normalnie histeria ona nie bedzie w lozeczku lezala ani siedziala ani nic a nawet jak ja wzielam to zaczela fochy stroic ze ona tym sie nie bedzie bawic tym tez nie i w ogole myslalam ze ja strzele normalniea tak w ogole to jest rozkapryszona cholera mala jak jest nie po jej mysli to wiecie co robi rzuca sie czy to wersalka czy podloga normalnie wije sie na rekach jak ją trzymasz takie to ona fochy stroi gowniara jedna czasem nie zwracam uwagi ze ona tak robi ale kurcze jak ona mi tak bedzie jak starsza bedzie to ja nie wiem....:/ Nikolka przesyła dla koleżanki , mam nadzieję ze kiedys się poznają i będą mogły razem pobawić
-
Anulkadziewczynki ponawiam prośbę o jakies spotkanko weekendowe :) jestem za Krakowem. Uwielbiam to miasto. Ewentualnie jakiś Wrocław czy coś. kobiety, błagam bliżej ! może bardziej w centrum a nie samo południe, zresztą sukcesem bedzie jak juz uda sie ustalić, a wtedy zobzczymy czy to dla mnie bedzie wykonalne
-
radość sercaMadziu wpółczuję nocki :(Może uda Wam się zdrzemną podczas drzemek dzieci, Madziu Tobie na pewno, Anulce będzie trudniej, chyba że Mikuś i Majusia zasną razem... Na pocieszenie Wam napiszę (choć dla niewyspanego to marne pocieszenie), że Luby o 5 wrócił z pracy, a od 6:30 zajmuje się Piotrusiem (do 16 jak wrócę z pracy)... I to juz druga nocka z rzędu, jutro to samo będzie :( naprawde dzielny ja tez musze swojego pochwalic, bo Nikolka wczoraj spała bardzo podobnie jak dzisiaj , a ja byłam padnięta po tym wyjeździe i Wojtek całą noc do niej wstawał o potem o 6 poszedł do pracy, gdybym sie przebudzila to pewnie bym wstała a ja tylko tak przez mgłe słyszałam jak wstawał i sie kladł
-
głowa mnie boli ! a jeszcze Nikola wstała jakas naburmuszona co ja próbuje posadzic na podłodze czy na łózku to płacze i wspina mi sie po rękach żeby ją wziąc chce mi się
-
witam ! Dzisiaj pierwszy raz miałam ochote sprzedać swojego dzieciaka Wstawałam do niej 19 razy ( liczyłam ) w odstępach 10-15 minutowych. Co położyłam sie i przysnęłam to ona zaczynała jęczeć, tylko dałam jej smoczka i zasypiała , a za chwile znów to samo. Jeśli chodzi o to prywatne forum o którym wspominałam to tutaj u nas jest taka funkcja, to widzą je i mogą czytac tylko osoby zaproszone przez zalożyciela, a zdjęcia to miałam na myśli wklejanie ich nie z naszeh galeii tylko np na fotofiku i wklejanie. mi czasem głupio np o cos zapytac czy pisac powiedzmy o kłopotach z mężem bo wiem że ktoś kto np przegląda wątki na żywo , zobaczy to , przeczyta... a u nas dzisiaj jakas wichura, także raczej jesteśmy uwięzione w domku, a szkoda bo mąż zapraszaał na pizze po pracy, może do tego czasu sie uspokoi
-
Asiu a ty też kurnikowa czy nie bardzo? a ciagle mam w planach zapytac i zapominam. jakis czas temu czytałam o wprowadzeniu funkcji forów prywatnych. Może przydałoby sie nam takie na przyklad do wklejania zdjęc, żeby nie każdy mógł je oglądać , czy poruszania jakis bardziej osobistych czy prywatnych tematów. jestem ciekawa jakie jest wasze zdanie na ten temat
-
Iza jak cos to wołaj mnie , zwłaszcza wieczorkiem , bo w dzien to ciężko z czasem
-
Czy ktoraś z was grywa czasem w literki na kurniku? jak grałam kiedys namiętnie , teraz mi się przypomnialo i zakładam sobie konto ( bo od tamtego hasło mi uleciało) jak cos to szukam partnerki na wieczór
-
Iza gratuluje intuicji ! kiedys nawet podczytywalam jak dziewczyny prosiły Cię o przepowiednie:Uśmiech::Uśmiech::Uśmiech: My z Nikoluchem zaliczyłyśmy właśnie wieczorny spacerek, wzięłam ja w nosidełko i poszłyśmy po chlebek na kolacje, fajne rześkie powietrze po deszczu.
-
AnulkaMYSZKA_MIKIkoleżanka jest kosmetyczką tak ?tak, a dodatkowo pracuje tam siotra S :) no to widze że oddajesz dziecko w dobre , dprawdzone ręce, super ! marikkurcze wtedy jak pisalam ze u nas sie pomiana zrobila to bela faktycznie mega pomiana w naszym miescie kilkanascie polamanych drzew dachowki z dachow latajace szok normalnie najgorsze zniszczenia na cmentarzu kilka drzew polamanych jedno wyrwane z korzeniami i to calkiem spore drzewo nie cale 10 minut wialo a szkod tyle ze masakra :duren: ojej Maryś , to faktycznie zawiało
-
koleżanka jest kosmetyczką tak ?
-
Aniu a jak tam kolczyki dla Majki ,zdecydowałaś się?
-
IzabelinBoże wróciłam z spaceru mokra jak mysz. Upał taki, żenie idzie wytrzymać w parku spoko tylko później wyjść pod tę górę Izus ja tez wróciłam mokra... z tym, że od deszczu:duren::duren::duren:
-
AnulkaMYSZKA_MIKIzaraz wychodzimy do przychodni.Aniu jak udało ci sie pobrac mocz do posiewu. To ma byc mocz z środkowego strumienia, jak go złapać??? ja posiew robie w piatek ,ale pediatra mówi że to jest bardzo trudne do wykonania u tak małego dziecka i( to znaczy pobranie próbki) jak się nie uda to bedzie trezba iśc na jeden dzien na oddział żeby ja cewnikować porządnie umyj jej pupę, postaw w wannie i odkręć kran...pierwszy strumień puść, ale dosłownie kilka kropli a potem łap w kubeczek...kup specjalny pojemnik do posiewu taki z płytką bakteryjną i polej dosłownie kilkoma kroplami tą płytkę...nie potrzeba cewnikowania...nawet jeśli nie będzie to mocz sterylny to przy zakażeniu ilość bakterii e.coli jest dużo wyższa niż w wyniku zanieczyszczenia.... Aniu dziękuje, zrobie tak jak mi poradziłaś, z tą wanna to bardzo dobry pomysł. wróciłyśmy z przychodni, wyniki na szczęście są dobre, także antybiotyk zadziałał jak trzeba. w czwartek jeszcze raz badanie ogolne , a w poniedziałek posiew.Mam nadzieję że ta infekcja to byl jednorazowy incydent i juz sobie z tytm poradziliśmy. czekamy aż wszystko wróci do normy , bo czas na ostatnia dawke szczepionki pw meningokokom no io trzeba małej zrobic morfologię, bo minęły ju,z 2 miesiące jak dostaje żelazo i kwas foliowy.
-
zaraz wychodzimy do przychodni. Aniu jak udało ci sie pobrac mocz do posiewu. To ma byc mocz z środkowego strumienia, jak go złapać??? ja posiew robie w piatek ,ale pediatra mówi że to jest bardzo trudne do wykonania u tak małego dziecka i( to znaczy pobranie próbki) jak się nie uda to bedzie trezba iśc na jeden dzien na oddział żeby ja cewnikować
-
naturalny pioruny czy grzmoty?
-
Kasiu Nikola miała ogromny problem żeby sie wyciszyć i uspokoic, przy zasypianiu bardzo plakała, myślalam żeby jej odstwić ale ona nie jest na to gotowa, jest jeszcze mała niech sobie podyda jeszcze kilka miesięcy Moja córuśka zrobiła przed chwiką swoje pierwsze trzy kroczki , zakładałam jej rajstopki a ona uciekała i sie wyrywała , puściłam ja , przeszła 3 kroczki i klapnęła na pupke, ale była radość:Uśmiech:
-
Aniu w środę odebrałam wyniki i okazało się że miała infekcje układu moczowego, były liczne zmiany w moczu, dostała agumentin na 10 dni, po 3 dawce przestala gorącxzkowac, dzisiaj jadę znów do lab, lekarka chce zobaczyc jak wyglądaja wyniki w trakcie leczenia