
Nieesia
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Nieesia
-
Myszaa jaką masz śliczną córeczkę, jest po prostu urocza. Nie wiem czy nadrobie te zaleglosci w czytaniu bo tyle stron przybylo ze chyba bym musiala kilka dni tak czytać :) Gosia.83 no właśnie, tak sie czuję jak jakiś paralityk, bardzo Ci współczuję, że aż nie mogłaś wstać o własnych siłach. U mnie nie bylo aż tak źle. Teraz jestem po tapingu i troszke mi to pomaga tzn. nadal kuśtykam, ale juz nie płaczę z bólu przy każdym kroku. Licze na to że cc jednak nie bedzie.
-
Dziewczyny gratuluję pomyśnych porodów :) Wspaniale sobie poradziłyście! I jakie te Wasze kruszynki są śliczne <3 <br /> Trzymam kciuki za dzieciaczki z oznakami wcześniactwa, aby zdrowo się rozwijały, a wszystkim świeżo upieczonym mamusiom szybkiego powrotu do pełni sił. Długo mnie nie było, bo wypadł mi (chyba) dysk, albo niedawno albo kiedyś, a teraz sie odezwalo. W kazdym razie musialam szybko zalatwiac sobie ortopedę i ekspresową rechabilitacje. Tu luxmed spisał się super i zadziałali natychmiast. Jeśli w ciągu tygodnia mi sie nie poprawi to chyba bedzie cc. Czy któraś z Was dziewczyny ma skierowanie na cc ze wzgledu na dyskopatię? Z milszych rzeczy, odwiedziła mnie moja siostra zrobila nam pyszne pierogi i jakoś tak fajniej mi bylo z nią w domu :) No i nagle znajomi zaczeli sie odzywac i odwiedzac wiec tez super :) Zaraz bede nadrabiac forumowe zaległości szykuje się dłuuugaśna lektura :) Widzę że miałyście emocjonujące kilka ostatnich dni ;)
-
Joanna za późno....złe myśli już zostały zasiane....a szkoda. Uciekam zbierac pozytywne wibracje od szczesliwych mam ;)
-
Edyta12345 Julita piękne zdjęcia, ślicznie wyglądacie dziewczyny :)
-
Czesc dziewczyny, dziękuję za życzenia rocznicowe :) i życzę Wam pięknego dnia :) Catarisa nic dziwnego ze zwariowalas na punkcue Jagódki, bo jest cudowna :) Jeszcze raz gratuluję! Kataryb odsypiaj kochana i zbieraj sily, mam nadzieję że zastrzyk dziś nie bolał. Pisałyście o gbs, u mnie z pochwy wyszedl ujemny, wiec jest super, ale z odbytu nie wiem, bo laboratorium uszkodzilo próbkę i teraz musze pojsc powtorzyc wymaz, poprosze o to lekarza, bo w środę mam wizytę. Ciekawe jak moja szyjka, jesli nic sie nie ruszyla to w ruch ida herbatka z lisci malin i oeparol olej z wiesiolka. Myślę, że gdyby zaczela skracac sie szybciej to porod bedzie choc trochę łatwiejszy i szybszy :)
-
Banana ja tez myślę, że jeśli chodzi o dom, czy mieszkanie warto pomyslec o kredycie, bo tak jak piszą dziewczyny wynajmowanie to często ten sam koszt i bez sensu płacić komuś kiedy można inwestować w siebie i przyszlosc dzieci. Zawsze dam mozecie wynajac i kredyt bedzie sie splacal sam.
-
chani dobrze ze dojechałas bezpiecznie
-
durka siwa Ładne łóżeczka ciekawe ze wybralyscie takie same komplety poscieli :) Byłam dziś na zakupach szukałam jakichs fajnych bluzek dla siebie, które bylyby dobre do karmienia z dyzymi dekoltami lub rozpinanych i teraz kłuje mnie podbrzusze po prawej stronie :/ a od kilku dni nie mogę stanąć na prawą nogę i cale biodro mnie boli to chyba jest rwa kulszowa. Całą ciąże było dobrze to teraz musi się coś przyplątać.
-
Echeveria Fajne fotki. Julia będzie miała ładną pamiątkę :)
-
Weronika95 Gratuluję i wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia. Dużo szczęścia kochana! monikalina u nas tez we wtorek była dokładnie 3 rocznica ślubu. I Tobie również wszystkiego najlepszego.
-
Kataryb nie martw sie 3kg to juz sporo i dobrze ze trafilas pod dobra opieke. Bedzie dobrze!
-
niepogoda ale Ci fajnie nad tym jeziorkiem kuki extra pompony Ja dziś w ramach przyplywu energii wysprzatalam cale mieszkanie ;) Ješlj chodzi o sny, dzis snilo mi sie ze urodzilam w samochodzie i mam nadzieję że mi sie ten sen nie sprawdzi :)
-
Ewelajka bardzo mi przykro :(
-
Catarisa tak fajnie napisalas, że aż chce sie rodzić :) Wspaniale, że u Was wszystko poszło tak sprawnie! Jagódka jest prześliczną dziewczynką.
-
Agnieszka u mnie gorszy chyba potem bol psychiczny :/ Teraz jestem duuuzooo silniejsza i wiem ze jestem w stanie przetrwac wiele...ale to nie wątek o tym. Teraz wlasnie dlatego tak bardzo odganiam zle mysli i ciesze sie ta ciaza jak wariatka :) uwielbiam zakupy dla malutkiej, urzadzanie dla niej kącika, planowanie co zrobimy w jej pokoiku kiedy juz beda wszystkie szafy, nie moge sie wprost doczekać tej ślicznej pyzy i moze dlatego zadne zabobony nie byly mi straszne i zaczelam kompletowac wyprawke juz w 2 miesiacu ;) Pierwsze sukieneczki, czapeczki, pieluszki itd daly mi tyle radosci ze ho ho :) Nawet kiedy jej tu jeszcze nie ma po tej stronie brzuszka jestem w stanie dla niej zrobic wszystko tak bardzo ją kocham <3 No po prostu matka wariatka ze mnie i juz :)
-
emimilka jak czytalam Twoj kolejny post o zachowaniu Twojego męża to aż mi się płakać chciało. Jeśli tak sprawa wygląda i w dodatku mógł załatwić sobie pracę w innym czasie to tym razem nie brak mi słów, znalazłabym ich wiele ale nie nadają sie na forum. Widać że jesteś silną kobietą! Podziwiam Cię!
-
Joanna i bardzo dobrze ze planujesz wrocic po roku do pracy, ja tez tak zrobie jesli nie wyjdzie z drugim dzieckiem tak jak planujemy :) i nie widze w tym nic zlego wrecz przeciwnie uwazam ze zostawanie w domu tylko dka dziecka i rzucanie kariery/zycia na bok jest nie fair w stosunku siebie samej jezeli obok macierzynstwa czuje sie potrzebe spelnianua wlasnych celow zawodowych. Zycie nie konczy sie na dzieciach ;)
-
anno ja cos wiem o tych staraniach i o stracie teraz juz mi to nie straszne, poczytalam duzo literatury na temat rozpoczynania kolejnych staran i niestety polska medycyna jeszcze jest troche do tylu z kilkoma rzeczami. Np. udowodniono ze po stracie mozna zaczac sie starac w normalnym przypadku juz z nastepna owulacja, a np. naciecie krocza w wiekszosci przypadkow porodow SN jest kompletnym dzialaniem wbrew naturze bo przy peknieciu pęka tylko skora a przy nacieciu uszkadzany jest rowniez miesien. No ale ja nie jestem lekarzem. Mimo to zdam sie na swoja intuicje, a wiadomo plany planami a zycie i tak napisze swoj scenariusz.
-
durka cos ty? w zyciu bym Ci nie dala 43 wygladasz oblednie :) Wiec to jednak jest w naszej glowie jak sie czujemy i jak wygladamy!
-
Klarita dzieki za wsparcie :) zawsze zakladam pozytywne scenariusze to chyba najlepsze podejscie, jak dla mnie moga mi to drugie malenstwo wyciagnac nawet przez plecy, jest mi naprawde wszystko jedno
-
Karolaaa dobrze ze moglas isc do domu. A w ktorym szpitalu bylas? monikalina dziekuje :)
-
KolczykM ja tez wtedy nawet nie myslalam o slubie, a o dziecku to juz w ogole. Teraz poczulam ze to dobry czas :) Ja bym chyba nie byla dobra matka te kilka lat temu, nie bylam na tyle dojrzala, mialam inne rzeczy na glowie, a teraz jednak czuje sie zupelnie gotowa, moze tak wlasnie mialo u mnie byc? Wszystko sie tak jakos samo potoczyło
-
Klarita hi hi no prosze Cie :) Ja mam mnostwo kolezanek 32-38 lat ktore teraz albo sa w ciazy albo beda zaraz rodzic nie jest z nami az tak zle. Mysle ze nasze podejscie jest najwazniejsze, w tych kwestiach zdanie reszty swiata nie ma znaczenia ;)
-
charming mi powodzenia na wizycie :) ciekawe czy maluszek sie naprawde obrocil?
-
Joanna89a u mnie sytuacja jest troche bardziej "dramatyczna" bo chcialabym miec dwojke dzieci a mam 35 lat wiec jak by nie patrzec za 5 lat bedzie 40!!! A ja nie chce byc stara matka :( oczywiscie wcale sie tak nie czuje i w mojej rodzinie wszystkie kobiety wygladaja na mlodsze niz sa w rzeczywistosci ale mimo wszystko intuicja mi piopowiada zeby staranua o kolejnego maluszka zaczac nawet pol roku po porodzie. Zobaczymy jak to bedzie. Jesli porod SN bedzie dla mnie traumatyczny to nastepna bedzie cesarka-mam to gdzies- poza tym kobiety rodza od milionow lat to jest w naszej naturze :) ja po prostu bardzo chce miec dwojke dzieci najlepiej w podobnym wieku