Nieesia

Juleczka dziękuje e-ciociom za trzymanie kciuków :*

No to muszę być w takim razie szurniętą romantyczką Ale wiecie co nie wiem czy sobie tym wyznaniem milosci zaslużylam czy co ale do cc ten anestezjolog dal mi dwa znieczulenia na raz :) zzo i podpajeczynkowkowe czy jakos tak sie ono nazywa. I moze faktycznie te dwa znieczulemoa tak dlugo mnie trzymaly ze w pierwszej dobie w ogole nie czulam ze rodzilam. Ech, troche nudy w tym szpitalu :/ polozna ulokowala mnie w pokoju 1 os jest piekny ma nawet taką specjalną umywalkę do mycia dzidzi i w ogóle, ale nie mam z kim tu pogadać poza Julcią, chociaz tyle ze mam widok na Wisłę :) no i oczywiście forum do nadrabiania!

Dzięki dziewczyny :) Czuję się dobrze, tylko nogi mi puchną i rana trochę ciągnie, ale ciągle mi coś dają, kroplówki, tabletki no i antybiotyki ze wzgledu na zielone wody. Ogólnie wcale nie jest tak źle z tym cc jak sobie wcześniej wyobrażałam. Póki co bardzo cieszę się, że mam pokarm chociaz w drugiej dobie mialam wrazenie ze mala sie nie najadla i poprosilam polozne o mm po ktorym dziecko spalo 4 godz. W koncu to prawie 4 kg bobas, wiec musi zjesc troszke wiecej. Teraz juz znowu mam wiecej pokarmu więc mały ssak jak sie przyczepi to puścić nie chce, czekam na ten słynny nawal :) nawet meza poprosilam zeby kupil glowke kapusty i wsadzil do lodowki ;) Chyba jutro zaczne nadrabiac forum jeśli mi Julka pozwoli.

Dziewczyny jestem taka szczęśliwa! Nie bójcie się porodu to jest naprawdę piękne przeżycie :) Mój był długi i skonczyl sie na cc bo Julka tak bardzo lubila moj brzuszek ze nie chciala wyjsc. Kilka nieudanych skurczy partych po czym błyskawiczna decyzja ordynatora o cc i za chwile łzy szczęścia, cudowne uczucie miłości i płacząca Juleczka w tle :) Sam poród ok, nawet udalo mi sie wyznac milosc anestezjologowi hi hi, ale ja go wtedy naprawde bardzo kochalam bo dal mi zzo ( bardziej polecam). Mogę powiedzieć, że przeżyłam dwa rodzaje porodów na raz sn i cc. Mąż super pomagał, bez jego wsparcia i masaży krzyża byłoby źle. Polecam jakąś miękką piłeczkę do masażu działa suuuuper podczas skurczy. Prawdopodobnie w czwartek wychodzimy :) Zdjęcia dodam z domu bo na tel jakoś nie umiem zmniejszyc rozm.

Zapomniałam napisać, że oczywiście dostała 10 pkt

Cześć dziewczyny :) Już mam Juleczkę przy sobie. Przyszła na świat przez cc, wczoraj o 19:50, 3780 gr, 56 cm. Na szczęście wszystko z nami ok :) Mała pije moje mleczko, a właściwie to siarę, jak szalona, od razu się przyssał ssak mały. Jestem taka szczęśliwa! Dziękuję, że trzymałyście za nas kciuki! Jak tylko znajde czas to napiszę więcej. Trzymam kciuki za kolejne wrześnióweczki!

Jestem juz na porodówce, skurczy brak szyjka zamknięta, jeszcze długa droga przede mną, jakoś tu cicho nikt chyba nie rodzi.

Dziewczyny wody mi odeszły...zielone :( Położna już wie, jedziemy na IP. Trzymajcie kciuki!

Klarita super masz figurkę, a brzuszek faktycznie opadł już sporo. Molly a dlaczego mówisz że Mikołaj po dobroci nie chce się urodzić, do 8 września jeszcze jest kilka dni, nigdy nic nie wiadomo?

CiężarówkaWawa nie do wiary! co za dziwny człowiek! Może on ma jakieś problemy psychiczne skoro każda pacjentka wychodziła od niego z płaczem? Dobrze że chcesz coś z tym zrobić. Ja raz byłam na Madalińskiego na IP ze skracającą się szyjką w 20 tygodniu i tez byłam zniesmaczona, lekarz małolat położna mnie wyśmiała, że 26 mm to długa szyjka i ona nie wie po co ja przychodzę do nich lekarz podobnie. Wkurzyłam się, oni to zobaczyli i spokornieli. Nie dałam się takim komentarzom poprosiłam stanowczo o badanie. Wydaje mi się, że jeśli odmawiają badania to można poprosić o zaświadczenie o odmowie. Strasznie Ci współczuję tego stresu. chuda nie denerwuj się jakimś trollem i anonimowym tchórzem. My tu jesteśmy po to, żeby się wspierać więc koniecznie pisz jeśli coś Cię niepokoi. A co do bóli jeśli Ci nie przejdzie po kąpieli to idź spokojnie do szpitala niech sprawdzą co tam w brzuszku słychać. I wiesz co ja staram się nie czytać takich anonimowych wpisów bo na serio nigdy nie wiadomo kto tam się kryje z drugiej strony :/ Trzymaj się kochana, jesteśmy z Tobą! Daj znac jak tam u Ciebie. Catarisa rewelacyjnie wyglądasz! Ja tez tak chcę wrócić do figury po porodzie :)

Dziewczyny, czy czkawkę możemy policzyć jako ruchy?

Asiu to super, że już wychodzicie z Laurą teraz się w domu zrelaksujesz i od razu będzie lepiej. Będziesz ją wozić w tej pięknej bryce i ubierać w śliczne ciuszki :) Oj będzie szał i rewia mody! just.jot to my poprosimy kogoś o misia szumisia, niech rodzina się wykaże a ostatnio pytali co by tu młodej kupić Super pomysł. Tym bardziej, że już wszystko mamy poza zabawkami i takimi duperelami i ciężko nam było odpowiedzieć co Julka może chcieć :)

Julita dobrze ze sie odezwalas bo myslalam ostatnio o Tobie. Śliczny brzusio :) KolczykM Byłam, byłam, krew pobrana do badania z uwaga do lab ze pilne. U mnie jest tak że mam książeczkę honorowego dawcy krwi, ale jeszcze z czasów liceum, a tam oczywiście jest moje nazwisko panieńskie, nie ma peselu i nie ma napisane kto wykonal badanie. Tak wiec niby wiem jaka mam grupę krwi itd, ale gdyby faktycznie coś się miało na porodówce wydarzyć to oni i tak tej książeczki nie wezmą pod uwagę i w ten sposób musieliby czekać a tu kaźda minuta może być cenna. No cóż myślałam że mój lekarz super specjalista z ogromnym doświadczeniem wykaże się swoimi walorami a tu dupa...jak sama czegoś nie dopilnuje to wychodzi jak wychodzi. A kurcze pokazywalam mu tą ksiazeczkę, widział przecież, że stara jest to mogło mu przyjść do głowy, że dane sie nie zgadzają ... Ech szkoda gadać. Kolejny znudzony patałach mi się trafił. Chyba do następnej ciąży znajdę jakiegoś młodego i nadgorliwego lekarza :)

karolaaa A ja przestaje wierzyc ze u mnie samo sie zacznie i strasznie zaczyna mnie to dolowac Hej, nie martw się. Daty porodów są ustalane jakby trochę na oko a my przecież nie jesteśmy robocikami i jakimiś maszynami, żeby sobie zaprogramować datę porodu :) chociaż mojemu mężowi jako rasowemu informatykowi przyszło to do głowy zapewne nie raz Czekamy spokojnie aż nasze dziewczynki postanowią wyjść i już.

Faceci są niemożliwie rozbrajający Mój mąż właśnie użył blendera bez przykrywki (zapomniał przykryć) i cała kuchnia obryzgana pastą jajeczną, ale miałam ubaw :) na szczęście wszystko już ładnie posprzątane.

monikalina Super, że już jesteście z Dominiką w domu. To szybko was wypuścili! Fajnie że się dobrze czujesz :)

Karola6 ja mam takie samo podejście jak Ty, wolę żeby samo się wszystko potoczylo a oxy tylko juz po zzo bo skurcze slabna a wtedy juz lepiej zeby szybciej poszło. Tak jakoś sobie to tłumaczę, że gdyby to tak miało szybko wszystko iść to byśmy 9 miesięcy nie chodzily z brzuchem, natura wie co robi. Wszystko ma być łagodnie i stopniowo a nie po barbarzyńsku ;)

szusterka jadę już tylko nie mogę się odessać od forum tak mnie to wciąga chyba jestem od Was kochane uzależniona, hi hi.

Susu ja też wczoraj się popłakałam. Oglądałam poród na yt i tak się wzruszyłam, że ryczałam chyba z pół godz. najpierw bo ten poród taki był wzruszający, a potem że tak już tęsknię do mojej córeczki :) Ech te hormony

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi w spr. grupy krwi. Polecę dziś gdzieś zrobić, może zdążę do 8 września, bo coś czuję że przenoszę troszkę :) szusterka Ty się nie martw o figurę, przecież u ciebie prawie brzucha nie widać więc nawet pewnie flaczka nie będziesz mieć po porodzie. Ja miałam ładnie zarysowane mięśnie brzucha i też mam nadzieję, że po porodzie szybko zgubię nadprogramowe kg. Ale trzeba uważać i z mocnymi ćwiczeniami, czy fitnessem poczekać po połogu a do tego czasu lekkie ćwiczenia mięśni brzucha, tak mówiła moja fizjoterapeutka od tapingu, bo gadałyśmy o brzuszku jak zapytała jak to robię, że nie mam ani jednego rozstępu a brzuchol duży :) Ale to chyba jest dziedziczne bo moja mama też nie miała więc na to nie ma złotej rady.

Zastanawiam się nad tą grupą krwi, bo ja nie mam i trochę mnie to martwi, bo co będzie jeśli będzie potrzebne cc w razie zagrożenia, a oni będą czekać, aż będzie wynik z moją grupą, i co wtedy? Denerwuję się tym zawsze mialam skłonności do krwotoków i na serio jakoś sobie tego nie wyobrażam. Czy to nie jest badanie obowiązkowe?

Blanka Gratuluję syna! Jak już dojdziesz do siebie to koniecznie wrzuć fotki to się wszystkie pozachwycamy :) Banana no po prostu modelka, nic tylko dzieci rodzić, chyba jesteś do tego stworzona :) Dziewczyny czy wszystkie macie badanie grupy krwi przed porodem?

Asiu nie stresuj się jesteś silną babką i na pewno dasz radę, może przypatrz się co dokładnie robi położna, spróbuj się zrelaksować teraz potrzebujecie przede wszystkim spokoju, a to że nie zauważyłaś, że Laura trochę zżółkła to chyba nic dziwnego bo jesteś z nią cały czas i jesteś tuż po porodzie, od tego są położne i lekarze, żeby zauważać takie rzeczy, a my jesteśmy żółtodziobami i wcale nie musimy wszystkiego wiedzieć od razu tak jak nasze maluszki my tez uczymy się wszystkiego w tej nowej sytuacji. Na spokojnie dacie radę :)

anno ja mam od wczoraj tylko bardzo częste napinanie brzucha i nic poza tym :/ w sumie to czuję się jakbym w ciąży nie była bo nic mi nie dolega :) nic nie boli no może poza tym, że mam spuchnięte nogi.

Kataryb ale mamy bujną wyobraźnię :) szusterka pisałaś chyba o laktatorze, mogę zapytać jaki wybrałaś, bo ja się zastanawiam właśnie nad zakupem i szczerze nie wiem jaki wybrać i jestem ciekawa jaki Ty masz?