-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Kamidi
-
isabelaJola30Witam ale cisza wszystkie pousypialy?A my dzis wybralismy sie na wycieczke do lasu i o zgrozo zgubilismy sie na powaznie tak ze ponad 3 godziny szukalismy drogi no pieknie bo moj M.zbladzil , i upieral sie ze bedzie dobrze,oczywiscie a jak prosilam nie ta droga to nie posluchal Dobra zniak jak widac jestem chodz nawet zasieg w telefonie sie wykonczyl dobra musze go wykapac i jak zasnie zajrze na chwilkełomatko, ales sie pewnie najadla strachu. Faceci... Gdyby tylko swoich kobiet sluchali ;P U nas ja zawsze za przewodnika robię. Siedzę z atlasem i czytam mapę. Dzisiaj też szukaliśmy najkrótszej drogi, ale w sumie ok. 100 km w jedną stronę zrobiliśmy. Matko, jakbym wiedziała, że to tak daleko, to byśmy gdzieś bliżej podskoczyli.
-
isabelalutkaale pustki, wpadlam się poskarżyć. Ciocia sie na mnie obraziła, bo nie zaprosiłam jej na chrzciny. Poszłam 3 dni temu przeprosić ją za to ze nie zapraszam jej na chrzciny, bo bedzie i tak dużo osób a zapraszamy tylko rodziców, rodzeństwo i chrzestnych (mozliwe ze będzie chrzestny P. który robił mu za ojca po smierci jego taty). No i nie zrozumiała. ech.olej ja, jesli poszlas przeprosic i wytlumaczyc, a do niej mimo to nie dotarlo, to chyba nie bedziesz lopata do glowy rozumu ciotce wsypywala. Co za ludziska, matkooo. Ja dzis rozmawialam z mama, bo chce do niej pojechac w przyszlym tygodniu na temat chrztu. Mialam nie chrzcic malej (jestem ateistka) ale moje corki chca ja ochrzcic, wiec zrobie to, a ze mama pracuje w Polskim domu opieki, wiec maja polski kosciol. Bedzie to bardzo kameralna imprezka. Pojdziemy do kosciola spacerkiem tylko z corkami (matki chrzestne) i moimi rodzicami. Nawet nie bede kupowala specjalnych ciuszkow dla Mii. Ubiore ja w biala sukienusie. Isabela dobrze, ze zrobisz to po swojemu. Bardzo to szanuję i doceniam.
-
isabelaaaaa widze, ze nowe zdjecia maluszkow :) i mamusiek no i tatuskow. Rozkosznie :) Cudne zdjątko :) Wszystkiego naj dla Mii z okazji skończenia 3-ech miesięcy
-
Daffodil, zapomniałam spytać, to wózek czy nosidło na adapterze?
-
DaffodilKamidiankaDaffodilNo to wklejam co nieco :) [ATTACH]11429[/ATTACH] [ATTACH]11430[/ATTACH] [ATTACH]11431[/ATTACH] [ATTACH]11432[/ATTACH] [ATTACH]11433[/ATTACH] Foty surper! Kubuś ma myrotki hehe, jak Lenka. Ładną bluzkę masz :) A Twój mąż jak młodzieniaszek wygląda. A co to są myrotki?? M. rzeczywiście wygląda na 20, a nie 28 :) Hehe, zapomniałam, że to nie musi być powszechnie znane i używane słowo. Myrotki to gilganie, w tym przypadku pod stopkami
-
lutkaI my spedzilismy dzień w okolicznościach przyrody: No, no Lutka w tak pięknych okolicznościach przyrody tulić się z mężem to sama przyjemność :) Masz takie same getry jak ja. A Szymuś widzę, że znowu facet w rajtkach, brawo mama! Ładną masz fryzurkę, bardzo Ci pasuje.
-
DaffodillutkaNo a gdzie fotoreportarz z wycieczek? :)No to wklejam co nieco :) [ATTACH]11429[/ATTACH] [ATTACH]11430[/ATTACH] [ATTACH]11431[/ATTACH] [ATTACH]11432[/ATTACH] [ATTACH]11433[/ATTACH] Foty surper! Kubuś ma myrotki hehe, jak Lenka. Ładną bluzkę masz :) A Twój mąż jak młodzieniaszek wygląda.
-
lutkaDaffo a kiedy zaczynacie?juz kiedys pytalam, ale nie znalazlam odp. pierwsze skoczki podajecie na łyżeczce czy w butli? fajna sprawa na pierwsze ząbki 2 gryzaki dziąsełko - zieleń/niebieski - [Tommee Tippee] - Nasze Ja podaję w butli rozcieńczone, bo takie Lenka bardziej lubi. A łyżeczką jej nie szło.
-
lutkaNo a gdzie fotoreportarz z wycieczek? :) W moim przypadku najwcześniej mogą być jutro, dzisiaj padam na twarz.
-
Witajcie, My też po całodziennej wycieczce. Zrobiliśmy gdzieś ze 200 kilosów. Byliśmy nad wodą, ale oczywiście nie moczyłam małej. Spacerowaliśmy sobie brzegiem. Lenka bardzo dobrze znosi podróże, uwielbia jezdzić. Gada, śmieje się, posypia. Super!
-
Witajcie, O rany, my w domu od godziny, wyprawa była długa i trochę nas wypompowała. Lenka drugi raz z rzędu zrobiła w aucie kupę i aż mnie zdziwiło, że dzień po dniu, bo ogólnie robi co 3 dni. W aucie znowu jej się włączyła gadułka i gaworzyła za wszystkie czasy. W powrotnej drodze padła zmęczona, teraz wykąpana, najedzona rozrabia w łóżeczku. Mnie okropnie suszy, to chyba po szejku, bo wciągnęłam nosem. Teraz mleko zimne piję i nie moge się napić. Chyba wyskoczymy jeszcze na loda i coś zimnego do picia do osiedlowego sklepiku. happymum fotki fantastyczne, my też dzisiaj nad wodą byliśmy, nad zalewem. Wybraliśmy sobie nieuczęszczany brzeg bez plaży i było prawie bezludnie :) Pati ładnie siedzi już :) Wy zrelaksowani, kolega widać szczęśliwy w roli wujka. Pyska już we wrześniu wracasz do pracy? Ja prawdopodobnie w pazdzierniku. Stysiu fajnie, ze już wróciłaś. Dobrze, że wypoczęłaś i że ciąża na razie Cię nie męczy. Aivon gratulacje dla Yasminki, zuch dziewczynka! Mojej jeszcze nie chce się przewracać. Czekam na ten moment.
-
gunia43KamidiankaMy dzisiaj na długiej wycieczce, zrobiliśmy ze 140 kilosów. Ale Lenka zadowolona, w aucie spała, potem się śmiała w głos. Nawaliła ładną kupkę i tym przywitała nowe miasto, do którego zajechaliśmy hehe. Potem na działkę. Poniżej pokazuję ulubioną pozę do spania na działce. Moje dziecko lubi ciszę i zaciemnienie hehe. Super fota. Nie boisz sie ze pielucha sie obsunie na buzke. Ja mam chyba obsesje i nic nie daje nawet w poblize buzi Maksia - naczytalam sie o smierci lozeczkowej i uduszeniach dzieci i to mnie przeraza. Malutka ma maskotke z tej samej serii co moj Maksik, tylko Maksik ma Miska. To jej jedna z ulubionych zabawek :) Pielucha tylko pod dozorem, a to była wyjątkowa sytuacja, bo w ogóle spać nie mogła, światło dnia ją oślepiało i stąd ten nietypowy strój :) Na co dzień jest pielucha przy buzi, faktycznie ciągle się nią omotuje, więc latam i sprawdzam, ale bez tego nie uśnie.
-
elwirano to dziewczyny ruszam w drogę, trzymajcie za moja cierpliwość kciuki i żeby Adaś był grzeczny:)zdjęcia oglądałam SUPER same laski na tym forum:) a dzieci prześliczne:)) opowiem w poniedziałek jak minęła mi droga papa Elwirka szerokiej drogi, tej lądowej i powietrznej! I już za chwilę witaj w Polsce :)
-
A my właśnie wróciliśmy z Tesco Kupiliśmy małej parasolkę do wózka i przy okazji miseczkę i łyżeczki do jedzenia canpolu. Przy okazji oczywiście uzupełniłam arsenał słodyczy Miłej nocki mamusie :)
-
lutkaNO Na dodatek Mlody wszedl w nowy etap, jest juz baaardzo kontaktowy, i zaczął zachowywac się jak przecietne dziecko tj: płacze zaraz po przebudzeniu. No i wie juz czego chce, ciche zasypianie w łozeczku juz dawno mamy za sobą. Teraz chce zeby go długo tulic przed snem i to jedyny sposób na to zeby spokojnie zasnął. kolejna seria :P 1. oj jak ja lubię walic lapkami w grzechotki - co bardziej spostrzegawcze kobitki zauwazą porysowany łeb. 2. nie mam kompleksow i nawet w rajtuzkach i sliniaczku z uszkami wiem ze jestem prawdziwym mężczyzną ;) 3. przylapany na kichaniu Matko, nawet na głowie się rysuje? Moja tylko na twarzy. Ostanio miała pod okiem taaaką szramę. Facet w rajtuzach super. Nawet poza jak u średniowiecznego rycerzyka :)
-
lutkaNie pamiętak która mowila o kupkach ze sluzem, ale moj lekarz ( ten ktoremu ufam) twierdzi ze to czeste zjawisko przy grzybku. Możecie spróbowac zasugerowac to lekarzowi, najwyzej wykluczy.Antybiotyk chyba trafiony, bo brzuszek dużo ładniejszy :) I M wraca jutro rano :) zostaje najprawdopodobniej do chrzcin tj do 29 Uuuu kochana, no to wspaniale :)
-
Aivon świetna fotka, no, mała smakoszka :) To Stysia dzisiaj wraca? No to super!! My dzisiaj w długiej podróży. Lence się ogromnie podobało. W aucie nawaliła ładną kupkę, śmiała się i oglądała świat. W ogóle to dzisiaj bardzo spokojna, dopiero pod koniec, gdy była zmęczona to zaczęła marudzić, ale o dziwo, nawet w kąpieli nie kwęknęła, taka była oszołomiona hehe. Teraz śpi. Już nie mogła sie doczekać swojego łóżeczka. Poniżej fotka Lenki na działce, w trakcie sjesty :)
-
My dzisiaj na długiej wycieczce, zrobiliśmy ze 140 kilosów. Ale Lenka zadowolona, w aucie spała, potem się śmiała w głos. Nawaliła ładną kupkę i tym przywitała nowe miasto, do którego zajechaliśmy hehe. Potem na działkę. Poniżej pokazuję ulubioną pozę do spania na działce. Moje dziecko lubi ciszę i zaciemnienie hehe.
-
Daffodil ładnie Ci było i w blondzie :) Ale ten obecny bardziej wyrazisty.
-
Witajcie wieczornie, Katja szkoda, że się plany wypoczynkowe nie udały, ale fajnie, że już jesteś :) mama2 fotki piękne, wyglądaliście super i tacy zakochani... Mama bardzo ładnie w tej sukience wyglądała.
-
Wszystkiego naj, naj, naj dla Hani i Martynki!! Sto lat w zdrowiu! Pyska mnie tez strasznie wypadaja i nie mam pojęcia jak to zahamować, biorę skrzyp, ale zanim pomoże to mogę łysa zostać.
-
pat-kto ja jeszcze wrzucam najnowsze odkrycie Tosi :) O rany jakie słodkie zdjęcie :) Antonina ubawiona swoim odbiciem
-
Witam, Kurczę Sylwia nawet nie wiedziałam, że się tak przysłużyłam :) W takim razie super, że schemat się sprawdził, u mnie działa i Lenka całe noce przesypia, dzisiaj do 7:40. Potem papu i spała do 11:30. Teraz po jedzonku się bawi. Mirando tak właśnie jest, im Lenka starsza, tym dłużej wytrzymuje na brzuszku. Nie jest to jeszcze jej ulubiona pozycja, ale jest coraz lepiej. Nawet się śmieje, gdy ją położę na brzuszku i rozgląda na boczki. Myslę, że jest teraz silniejsza i już ją nie kosztuje tyle wysiłku, by podnieść głowę i to ją cieszy. Ja już po zakupach jedzeniowych. Wczoraj wróciliśmy ok. 22-giej od siostry. Lenka się tam uśpiła i spałaby dłużej, gdybyśmy się do domu nie zabrali. W domu szybko ją obmyliśmy, papu i sen. Dzisiaj planujemy w plener, ładna pogoda, świeci słonko, ale nie jest upalnie. Dziewczynki, życzę Wam udanego weekendu
-
kiki13Kamidiankakiki13 SYLWIA moja Natalka też nie chce leżec na brzuszku bardz sie złości, nawet 5 minut nie chce wytrzymać, słyszałam, że mata edukacyjna pomaga bo tam zawsze coś szeleści, piszczy i gra no i są jakieś lusterka co sprawia, że dziecko chętniej podnosi główką.Moja też nie lubi na brzuszku. Teraz trochę mniej się złości, gdy ją kładę, ale to jeszcze nie to. A żeby zasnęła na brzuchu, to musiałby się cud zdarzyć. A ile kiki twoja córeczka ma tygodni? Natala ma 3 miesiące i 16 dni No to o tydzień młodsza od mojej.
-
DaffodilKamidiankaDaffodil[attach]11332[/attach] [attach]11333[/attach] [attach]11334[/attach] [attach]11335[/attach] [attach]11336[/attach] Świetna mamusia i synuś Kolor włosów masz soczysty i głęboki i ładne włosy :)Chyba niedługo wrócę do blondu, bo mnie M. podpuszcza :) A niech się nacieszy, zanim całkiem wyłysieję Ciekawa jestem, jak będziesz wyglądała w blondzie :)