-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Kamidi
-
jola22Na koniec zamieszczam parę fotek......mojego małego czupirka. 2 i 3 fotka to przymiarka nowego nakrycia głowy Julcia ładnie i wysoko główkę trzyma :) A nakrycie głowy.... bardzo pomysłowe :)
-
Witaj bajustynko , dobrze, że już jeseś z nami :) zdjęcia śliczne, a Ty wyglądasz kwitnąco. Martynka duża dziewczynka. Wiki Majeczka będzie się uśmiechać pełną buzią, jeszcze troszkę :) dobrze, że uśmiecha się po swojemu. Mirando ojeju, już do pracy? Wierzę, że masz chandrę z tego powodu. Stysiu odpoczywaj :) Moja dzisiaj niespokojna, jakby przestraszona. Popłakiwała, nie chciała spać. Teraz już śpi. Dobranoc :)
-
Witajcie wieczornie, Widzę, że dziś wspomnienia z sali porodowej. Ja w sumie dobrze wspominam poród, bóle były straszne, do skurczów co 2 min było jeszcze oki, potem się zaczęło na dobre. Myślałam, że nie przetrzymam. Masaże mi nie pomagały, wręcz nie dawałam się dotknąć, bo dotyk mnie bolał. Parcie nie szło mi za dobrze, popękałam na twarzy, chcieli już oksytocynę dawać, ale się obyło. W sumie na porodówce spędziłam ok. 4 godzin, ale nie zapomnę jak niunia wyskoczyła ze mnie i położono mi ją na brzuch. I jak od razu do cyca przypełzła hehe. Mój M. był baaaardzo dzielny przy porodzie, bardzo mi pomógł i spisał się na medal!!
-
Martuska1980miranda33Witajcie Mamulki!!!Kamidianka och to "rechotanie" Rozkłada na łopatki, hihi... Martuska1980 Witaj!!! Ty też "kwietniówka"? Napisz coś o sobie i dzidziulku! sylwia77 niec niepokojącego u Miłka nie zauważyłam w związku z oczkami, czyli chyba jest ok. A jak Maks znosi te masaże? Wiki20pl co tam słychać na budowie??? Agnieszka31 jak dzisiejsza nocka? Lepiej było? U nas dzisiaj słoneczko świeci, więc będziemy wędrować po dworku. Mam zamiar wybrać się na zakupy. Nocka spokojna z jedną pobudką na karmienie... Pozdrówka cieplutkie Dziewczynki i miłego dzionka!!! Witam!!! My również z kwietnia jesteśmy. Piotruś urodził się 15 kwietnia 2009r, waga 4950, długość 56cm. Ma niebieskie oczka,śmieszkiem jest niesamowitym. Pozdrawiam Witaj Martuska moja Lenka też z 15-go kwietnia :)
-
Witajcie, Już po spacerku. Upał straszny. Pod koniec spaceru Leniaczek zaczął się dopominać o herbatkę i pędziłyśmy do domu. Dzisiaj dostałam telefon od koleżanki z pracy, że zmiany duże zaszły (kadrowe), więc chyba na mnie czekają. A ja sama nie wiem, co zrobię jeszcze. Jeśli pójdę do pracy, to Lenka z moją mamą zostanie, inaczej sobie nie wyobrażam. M. się nie zajmie dzieckiem, bo od rana do wieczora go nie ma. Teściowa, właściwie można tak powiedzieć, że wychowuje 2 małych wnuczków. To są dzieci córki, więc same rozumiecie, o co chodzi. Problem jest jednak w tym, że moja mama pracuje i musiałaby z pracy zrezygnować. Ech, skomplikowane to wszystko. Muszę dzisiaj dom pogarnąc, bo mam wizytę teściowej. Nie, żebym bajzel miała, ale ogólnie trzeba trochę przetrzeć co nieco Dzisiaj to chyba same lody bym jadła. uff
-
Aretas Łucyjka śliczna, podobna do Ciebie :) i psinio też super! Sylwia jak pomyślę o pracy, to brrr. W ogóle to muszę się wybrać w przyszłym tyg. i porozmawiać z szefem. Macierzynski kończy mi się w sierpniu, potem urlop i w pazdzierniku do pracy. No chyba, że na wychowawczy się zdecyduję, ale co z kasą wtedy :( Malinko Lenka właśnie się obudziła, po wieczornym jedzeniu zasnęła na pół godzinki, teraz się przebudziła. Leży spokojnie, rozgląda się po zabawkach, trochę "mruczy". Nie płacze, nie miota się, wycisza się i sama zaśnie. (Mam nadzieję, że nic się nie zmieni) Kurczę, ech, "W labiryncie" pamiętam i wspominam z sentymentem, ogladałam to jako nastolatka i teraz też niekiedy powtórkę obejrzę. To były czasy mojej podstawówki, więc sentyment jest. A "To nie jest kraj dla starych ludzi" mnie nie zdołował, nie dokończyłam jeszcze, ale nie mogłam się oderwać, bardzo mi przypasował. Zresztą ja zawsze takie cięższe filmy wolałam.
-
Zaynab na pewno wszystko będzie dobrze, jestem dobrej myśli :) Kochana, trzymam kciuki :) Gdyby się coś działo, nie kazaliby Ci czekać pół roku.
-
Sylwia faktycznie, więcej stresu niż relaksu, ech, ja też wolę gdziekolwiek z M. chodzić, bo wózek i torby itp. to za dużo szczęścia na raz. A Ty w dodatku z dwójką urwisków. Ło matko! Nie dziwię się, że musisz teraz odpocząć. Moja mała też nie za bardzo śpi na spacerkach, raczej drzemie, ale często się budzi, nie to, co wcześniej. A u ludzi to nie wiem, bo nie często jest w takich sytuacjach. Oglądam "To nie jest kraj dla starych ludzi", już dawno ostrzyłam zęby na niego, ale nie było okazji. Jak na razie jestem w połowie, bardzo mi się podoba, dobrze zrobiony i Javier Barden wiarygodnie gra :) Wczoraj zaczęliśmy z M. "Pachnidło", więc jestem lojalna i czekam na dokończenie aż przyjdzie, może się uda. happymum zapamiętam tytuł, chętnie obejrzę, bo lubię horrory, ale ostatnio to żadnego dobrego nie widziałam. uwielbiam "Dziecko Rosemary" i "Egzorcystę". Pati pięknie je :) aż się chce jeść hehe. To ostatnie zdjęcie to w jakiej pozycji? bo chyba jestem stara i nie widzę? w pionie? Dobra, idę nakarmić łasucha.
-
Jolu30 jeśli Twój M. jest klasycznym facetem kochającym swój samochód do nieprzytomności, to lepiej się nie przyznawaj, bo będzie draka.
-
Jola30Kamidianka jakie mleko modyfikowane podajesz Lence? A i jeszcze ma na imie Lenka czy Marlenka pytam bo moja kuzynka ma Marlena a mowia Lenka. Wiem, że od różnych imion są zdrobnienia Lenka: Marlenka, Milenka, Magdalenka. A nasza jest po prostu Lenka :) Karmię ją Nanem i bardzo sobie chwalę. Po Bebiko miała duże kolki, a po Bebilonie krosty. Dobre jest Enfamil O-lac dla dzieci z nietolerancją laktozy, ale drogie i ciągle jej się jeść chciało po nim.
-
Sylwia ja mojej za to krople podczas jedzenia wpuszczam, bo wtedy obojętnieje na to, co dookoła, ale masować w trakcie jedzenia to nie wiem, zabrakłoby mi rąk. Moja za to nie za uszy, ale za włosy się szarpie, głównie, gdy je hehe. A z tymi paczkami, to rzeczywiście, wyraznie Cię faworyzują :)
-
Jola30dziewczyny co robicie na obiad dzis bo ja chyba spagetii nie mam pomyslu na nic innego jak obejrzę film to też się biorę za obiad, zamierzałam makaron z sosem, więc podobnie hehe
-
happymum moja na marchewkę z jabłkiem prychała, więc chyba to nie w jej guście. Ale będę próbować. U Lenki nie ma ostatnio problemów z gazami, same odchodzą, gdy chcą hehe. Może dlatego, że herbatkę koperkową podaję, akurat to Lenka lubi pić.
-
Wiecie co? Obejrzę sobie film. Lenka drzemie, więc mam okazję. A potem obiad skonstruuję. Chyba makaron z sosem zrobię.
-
happymum spóźnione życzonka dla Patrysi z okazji trzech miesięcy
-
Jola30a jesli mowa o ksiazkach to ja czytam Mastertona ,Kinga, Coello.w ciazy czytalm nagminnie i kryminaly a moj ulubiony program to na diskovery morderstwa swiata no to terza pomyslicie ze jestem dziwna No skąd, morderstwa są najfajniejsze hehe.
-
mama2najsmieszniejsza ksiazke jaka w zyciu czytałam to (nie pamietam tytułu) byla o swietach jak małzesnstwo chcialo poraz pierwszy powiedziec "nie" tradycji i wyjechac na swieta bozego narodzenia w cieple kraje ..zrywałam boki czytajac te ksiazke moze ktos czytał ????????? Niestety nie czytalam albo nie kojarzę.
-
pat-kKamidiankaWitam środowo,Kurka, widzę, że ostro traktujecie swoich M. Odstawienie od łoża, no, no. Niedługo będą skomleć jak psy i będą gotowi zrobić dla Was wszystko, byle zasłużyć na chwilę czułości Ewciaa ja karmię Nanem. Pat-k co polecisz do czytania? Wprawdzie moje zwyczaje czytelnicze są w zaniku (o zgrozo!), ale chętnie bym coś poczytała choćby w wc hehe. jola30 Ty to masz kochana życie jak w filmie przygodowym. No, mój jakby jechał 150 to chyba by ostatni raz jechał za kółkiem :) jola22 myślę, że te tabletki są specjalnie dla karmiących pomyślane, więc bez obaw, nie zaszkodzisz Julci. mama2 Jezu, widzę, ześmy sie dobrały z czekoladą? Dzień bez niej, to dzień na straty hehe. moj M dzisiaj powiedzial, ze kot sie doczekal czulosci z mojej strony to i on sie doczeka Kamidianka jesli masz ochote sie posmiac, to polecam "Moze zawierac orzeszki", lekka lekturka, ale daje do myslenia :) jestem tez fanka Gretkowskiej i "Europejke" fajnie sie czyta. zwlaszcza na kiblu, bo pisana jest w formie krotkich felietonow, wiec nie tracisz watku :) Dziękuję, właśnie czegoś takiego mi trzeba :) Będąc w ciąży czytałam "Polkę" Gretkowskiej, też polecam, jeśli nie czytałaś.
-
Witam środowo, Kurka, widzę, że ostro traktujecie swoich M. Odstawienie od łoża, no, no. Niedługo będą skomleć jak psy i będą gotowi zrobić dla Was wszystko, byle zasłużyć na chwilę czułości Ewciaa ja karmię Nanem. Pat-k co polecisz do czytania? Wprawdzie moje zwyczaje czytelnicze są w zaniku (o zgrozo!), ale chętnie bym coś poczytała choćby w wc hehe. jola30 Ty to masz kochana życie jak w filmie przygodowym. No, mój jakby jechał 150 to chyba by ostatni raz jechał za kółkiem :) jola22 myślę, że te tabletki są specjalnie dla karmiących pomyślane, więc bez obaw, nie zaszkodzisz Julci. mama2 Jezu, widzę, ześmy sie dobrały z czekoladą? Dzień bez niej, to dzień na straty hehe.
-
Jola30Witam Ja dzis w bardzo pochmurny poranek spalam do 10 z przezwami na karmienie ale nie bylo tak zle. Moj M. tez podchody robi ale ma kare za predkosc i wogule dostalm okres jak w zegarku wiec dni plodne wrocilypoki co nie bede sie zabezpieczac tabletkami,spirala odpada,a zreszta bede w Pl. przez miesiac zastanowie sie na pozniej. Niki mnie wykonczy z tymi kupkami nie ma jak zwykle i boli brzuszek Osy w lazience dalej sa kuzwa juz glupia jestem z kad do cholery horror jakis musze dzis pogonic M. nich szuka przyczyny bo ja zwariuje. Może macie gniazdo os w domu? albo pod sufitem, czy na strychu.
-
EwciaaJolcia buziak dla Julci z okazji 2miesięcykamikadka, wiki dlaczego nie karmicie piersią??? jakiego mleka używacie??? Ja karmiłam Lenkę przez kilka dni, ale mój mały ssak wolał butlę, ciągle się domagała papu, nie chciała cyca, w konsekwencji pokarm zaniknał, a ona jest teraz szczęśliwa, bo się najada.
-
elwiraEwciaaelwirato z ego co piszesz to początki skazy, a u Adasia tak sie zaczęła egzema bo czy skaza czy egzema to po prostu zapalenie skory z tym ze u Ciebie to raczej skaza bo karmisz butla , zmień mleko na nutramigen lub inne świństwo i zobaczysz czy jest zmiana ... tylko tak sie upewnisz byłam wczoraj u lekarza i nie kazała zmieniać...dalej przepisała bebilon....nie wiem co robić? jeśli lekarz nie kazał zmieniać to zostaw, wiesz jeśli w rodzinie nie ma alergików to Zuzia ma większe szanse uodpornienia się i wyleczenia ze skazy Właśnie to samo radziła mi położna, bo moja też miała początki skazy. Szorstką skórę, dużo krostek. Ale zmieniłam Bebilon na Nan, może jakiś składnik mleka dodatkowo ją uczulał. W każdym bądz razie, położna powiedziała, żeby nie dawać Nutramigenu, poczekać, jesli objawy się nie nasilają, bo w ten sposób dziecko może samo zwalczy alergię. I chyba coś takiego się stało, odpukać, puk, puk, puk.
-
Aga super, że wpadłaś!! Buziaki dla Hani!! A w Anglii nie zalecają podawać wit. D? Moja cały czas przyjmuje, od 3-go tyg. życia. Happymum Patrysia super dziewczynka i u Taty czuje się bezpiecznie jak widać Gratulacje dla córci, że tak szybko polubiła swoje łózeczko :) Moja Lenka tylko piąstki pakuje do buzi, dwie nawet jednocześnie albo trzyma jedną rączkę w drugiej i pakuje do buzi. Kciuka nie ssie, podobno trzeba na to zwracać uwagę i dawać smoka, żeby się dziecko nie przyzwyczaiło. Wiki dzisiaj pewnie będzie ładnie cały dzień, to nadrobią chłopaki Mirando pochwal się zakupkami :) happymum no ja oprócz lodów to oczywiście "szejki", ostatnio o 22 jechaliśmy po nie hehe.
-
pat-kJola30elwirabardziej takie placki wysuszonej czerwonej skory głownie na polikach, prawie jak liszaje które robią sie z zimna Dziekuje bo mojemu zaczely sie robic jakies kaszaczki podskorneco to moze byc Tosia tez ma takie kaszaczki... i tez nie wiem co to. nie swedzi i nie zlewa sie w placki, wiec na razie nie panikuje Lenka też ma podskórne drobne krosteczki, jak piasek.
-
Witajcie, U nas na razie pogoda mroczna, zawiesina w powietrzu, deszczowa aura i ponuro. No nic, może się rozkręci. My zaraz na spacerek, bo potem mam kilka spraw do załatwienia i byłoby ciężko. Sylwia super, że Maksowi pomaga masaż. Ja nigdy u Lenki nie wycisnęłam masażem ani jednej łzy ni ropy. Swoją drogą już u niej lepiej z oczkami, więc tego świetlika tylko będę zapodawać. Masować to już się nie pozwoli bestyjka. Lenka coraz częściej śmieje się na głos, wręcz rechocze, jeju, jakie to słodkie jest hehe. Wczoraj znowu na nas patrzyła łakomie, gdy szamaliśmy lody. Tak na marginesie, to za dużo tych lodów ostatnio sobie serwuję. Natusia ja też jeszcze nie używam spacerówki, ale może już niedługo. Wiecie, chyba zacznę małej zagęszczać mleczko, bo się nie najada tym zwykłym. Poobserwuję kilka dni i zadecyduję. Miłego dzionka :)