Kamidi

lutkaJola30witam Udalo sie wstawic linka Mlody wyje a lekarz mowi nie pozwalac mo plakac!!!! Jesu nie spi od 5 godziny i trzeba go wszystkim interesowac ja juz pomyslu nie mam chyba pozostaje spacereka ja w rozsypce jestem M. to wogule nie spi bo wraca nad ranem z nocki kopara a ja do niego zajmuj sie syneczkiem bo musze odespac zerwana noc na czuwaniunad Mlodym czasem wieszam swoja kieskę, lub sukienkę z delikatnego materiału w kwiatuszki lub czarno-bialy wzór, i tak zawiesza na tym wzrok, i majta lapkami ze mam spokoj czasem na 30 min. hehe, dobry patent! A ja swojej narysowałam obrazek i powiesiłam w zasiegu wzroku. Lubi na niego patrzeć i mówić do niego. Obrazek określiłabym jako twórczość prymitywną

Co do fryzu, wiecie, chyba coś z włosami zadziałam, bo mi wychodzą garściami. Zaczęłam brać skrzyp, ale zanim pomoże, to mogę łysa zostać :O

Mirando no to zawalczę, bo warto, 2 dni z Lenką więcej!! Happymum ładniutko Patrycja waży! Ja tak samo jak Miranda i Wiki nie rezygnowałabym z nowości, skoro małej służy i smakuje, to czemu nie?

lutkahellloł babeczki za mna ciężki dzień. zaczęło się wczoraj wieczorem gdy Mlody znowu wydziwal przed snem, rozryczalam się i to mnie trzymało do rana. Szymek po pierwszym nocnym karmieniu nie chcial spać, póxniej obudził się przed 6 i nie spał do 8:30. Wysiadlam psychicznie juz w nocy, ryczałam ze zlości na niego, na siebie ze brak mi cierpliwości, efektem czego poza spuchnietymi powiekami rano, byl brak reakcji na umsiech własnego dziecka, poczucie zawalenia, i to ze po przeczytaniu porannego smsa od M (bardzo czulego) zadzwonilam do niego, wylalam wiadro pomyj i rzucilam sluchawką nie czekajac na Jego reakcje. A później dostalam okres :/ nigdy nie mialam PSM, zreszta to raczej nie to, tylko zmęczenie. Póżniej kilka h w pracy bo ojciec wyjechal na wakacje, wiec mimo ze mialam iśc na h, to okazalo się, ze i do banku trzeba, i towar przewieźć do innego sklepu, i benzyne chlopakom do sprzetu, a ruch na drodze i na CPNie ogromny. Ok 18 gdy przebieralam Młodego zauwazylam ze skora na brzuchu jest coraz gorsza, wręcz byla zaogniona, więc zapakowałam go do samochodu i pojechalam do lekarza. mamy kolejny antybiotyk :/ mozliwe ze znowu jest to grzybek, plesniawka. Bo lekarz widzial Mlodego 2 tyg temu i wtedy miał ladne cialko, a twierdzi ze w tak krotkim czasie alergia pokarmowa nie przybiera takich rozmiarow. Kosmetykow nie zmieniałam, używam wręcz malo, ciuszki prasuję, wszystko przedyskutowalismy.I pytal o kupki, czy nie mial biegunki/sluzu. I raz mial taka kupkę lejąca sie, i nawet wydawało mi się ze pasemko sluzu widzialam. Sam do końca nie jest pewny diagnozy, mamy się za 8 dni stawić na kontrolę. Ok wygadalam się, mam nadzieje ze nie przynudzilam i sprobuje was nieco nadrobić. Po prostu Ci się nazbierało i puściło. Mam nadzieję, ze już lepiej?

gunia43KamidiankaWitajcie,Mój mały głodomór śpi właśnie po pochłonięciu mleka. Tak to muszę nazwać, bo rzuca się wręcz na butelkę, niecierpliwi i denerwuje, gdy widzi butlę i gdy ją przygotowuję do karmienia. Chyba przestaje jej wystarczać to, co jej daję. Zupki traktuje jako przygrywkę albo dogrywkę, a nie danie główne. Wieczorem dodaję jej 1 miarkę kleiku ryżowego do mleka. Chyba będę jej zwiększać racje. Na spacerkach coraz ciekawsza świata, więc się zastanawiam nad zmianą gondoli na spacerówkę, chociaż w budzie Lenka się swobodnie mieści jeszcze. A oto fotka Lenki, gdy położyliśmy ja na brzuszku w wózeczku. Czy jej się spodobało? Oto odpowiedź Lence podoba sie na brzuszku mniej wiecej tak samo jak Maksowi. Ale przestal juz ta gwaltownie reagowac. Fajne zdjecie!!!!! Ja wyciagnelam gondole i przygotowalam spacerowke. Choc Maksio sie miesci jeszcze w gopndolce - sprobuje. I tak moze w spacerowce lezec calkiem plasko a wozek duzo lzejszy bo o 3 kilo. Zobaczymy. Jedyny minus to ze trzeba szelki zapisnac. Jutro wyprobuje, bo dzisiaj jednak zabralam sam fotelik na basen. My jak na krótko gdzieś jedziemy, też nie bierzemy wózka, tym bardziej, że ledwo do auta wchodzi i demontować całkowicie trzeba.

gunia43Basen zaliczony. Maksik spisal sie super. Raz tylko mi sie rozplakal i to na koniec, kiedy wsadzialam go do fotelika samochodowego i zdarzyl sie od razu dwa razy zaniesc. Musialam mu dmuchac w buzie. Ech. Ale jakos dobrze to nawet znioslam. Zreszta on tez jkos szybko doszedl do siebie i rzucal usmiechami po chwili. Poza tym byla ze mna kolezanka i moglam sobie troche poplywac. Generalnie bylo super. Maks w samochodzie padl jak kawka. Okazalo sie, ze lubi jezdzic :-) Nawet przy karmieniu przed snem zamiast jesc strzelal usmiechami az w koncu rozesmial sie do mnie na glos jak wariat!!!! Hmmmm. Zamieszczam zdjecie mojego dotlenionego do bolu dziecka: [ATTACH]11274[/ATTACH] No widać, że Mu relaks posłużył :) słodki :)

mamma dobrze, że Alanek usnął, wymęczyło go, ech. Miranda to nawet nie wiedziałam, ze nam się należy taki urlopik okolicznościowy, myślałam, ze tylko tatusiom muszę dopytać w pracy. no to moja mała nieźle zjada jak widzę hmmm. Tylko Majeczka i Miłoszek jej nie ustępują

Ewciaamama2Ewciaawitam wieczorkiem moja zuza chyba śpi więć mam chwilea co robią wsze maluszki??? a gdzie lutka??mama2?? jestem jestem:))ale przygotowywuje sie do slubu na jutro mama tylko czekamy na zięcia jestem ciekawa w co się wystroi nasza seksi mamuśka No właśnie, właśnie, czekamy na relację i fotki :)

Jola30KamidiankaWitajcie,Mój mały głodomór śpi właśnie po pochłonięciu mleka. Tak to muszę nazwać, bo rzuca się wręcz na butelkę, niecierpliwi i denerwuje, gdy widzi butlę i gdy ją przygotowuję do karmienia. Chyba przestaje jej wystarczać to, co jej daję. Zupki traktuje jako przygrywkę albo dogrywkę, a nie danie główne. Wieczorem dodaję jej 1 miarkę kleiku ryżowego do mleka. Chyba będę jej zwiększać racje. Na spacerkach coraz ciekawsza świata, więc się zastanawiam nad zmianą gondoli na spacerówkę, chociaż w budzie Lenka się swobodnie mieści jeszcze. A oto fotka Lenki, gdy położyliśmy ja na brzuszku w wózeczku. Czy jej się spodobało? Oto odpowiedź Lenka sliczna ile wazy juz kiedys mialam zapytac? Na domowej wadze 6300, ok 60 cm długa :)

bajustynko moim zdaniem te kupki właśnie z braku płynów. Moja Lenka też się tak męczyła, gdy była tylko na samym mleczku. Odkąd pije płyny, to jest lepiej, kupy luźne i sama je zaczęła robić!! Aga super, że się pokazałaś!!! Ucałowania dla Haneczki Zobacz, jedna wizyta u pediatry w Polsce i ile wątpliwości wyjasnionych :) Dobrze, że wszystko jest ok z małą :) Zajrzyj do nas jak będziesz mogła.

bajustynko a kupki ładne robi? nie ma problemów? Moja pije tak koło 200 ml dziennie. Ale są dni jak dziś, ze nawet 100 nie wypiła jeszcze. Kurczę, żeby Ci drugi niejadek nie wyrósł, bo już z Kingusią się umęczysz. A morfologię Martynka ma dobrą? I ile waży?

bajustynakamidianka kurcze to moja je bardzo mało :( ok. 7 - 120 ml mleka ok. 11 - 120 czasem 80 ml mleka ok. 14 pół słoiczka zupki albo deserka ok. 18 mleko z 80 ml a czasem dopiero po 19 stej 120 ml Dzisiaj np jak zjadła o 1 stej pół słoiczka zupki tak do tej pory nic. Już mleko jej próbowałam jej podać i pluła. A z picia ona nic nie chce :( Moja je po 150 ml mleka. Kurcze, szkoda, że Martynka nie pije, bo jak na butli, to powinna. A soczku też nie lubi? Bo są rózne smaki, to może by jej podpasowało coś? A ile waży? Wiesz, na moją to nie patrz jak na normę, bo Lenka to smok na mleko.

jola22I na koniec witam kochane............gdzie was wszystkie wywiało???Mąż ma gips na kolejne 4 tygodnie...biedaczek, a ja na głowie przeprowadzkę. Pogoda w Lądku coraz ładniejsza..........tylko duszno strasznie. trzymam kciuki, zeby sprawnie poszlo

bajustynko u mnie jadłospis dzienny tak wygląda: 1. Mleczko ok 7 rano 2. Mleczko ok 11-stej 3. Mleczko ok. 15-stej 4. Zupka lub deserek ok 17-stej (pół słoiczka albo i mniej) 5. Mleczko ok 18-stej 6. Mleczko z 1 miarką keliku ryżowego po kąpieli W międzyczasie dostaje herbatkę koperkową i soczek (marchewkowo-jabłkowy lub winogronowy, bo oba lubi)

happymum jak dla mnie w żółci Ci super!! Ja od dawna nie używam cieni, czasami na wielkie wyjścia, więc nie pomogę. A na ulicę jak najbardziej możesz wyjść, przecież to nie jest demoniczny makijaż :)

Witajcie, Mój mały głodomór śpi właśnie po pochłonięciu mleka. Tak to muszę nazwać, bo rzuca się wręcz na butelkę, niecierpliwi i denerwuje, gdy widzi butlę i gdy ją przygotowuję do karmienia. Chyba przestaje jej wystarczać to, co jej daję. Zupki traktuje jako przygrywkę albo dogrywkę, a nie danie główne. Wieczorem dodaję jej 1 miarkę kleiku ryżowego do mleka. Chyba będę jej zwiększać racje. Na spacerkach coraz ciekawsza świata, więc się zastanawiam nad zmianą gondoli na spacerówkę, chociaż w budzie Lenka się swobodnie mieści jeszcze. A oto fotka Lenki, gdy położyliśmy ja na brzuszku w wózeczku. Czy jej się spodobało? Oto odpowiedź

Aha, zapomniałam zapytać. Czy podgrzewacie jakoś te słoiczki, czy dajecie w temp. pokojowej? I ile przechowujecie potem taki napoczęty słoiczek jesli dziecko nie zje za jednym razem?

Aivon mojej mus jabłkowy w ogóle nie podszedł. Co do paczek, dostałam dopiero jedną, od Nestle. my już po spacerku, mała sobie gaworzy teraz.

Witajcie, Moje dziecię leży właśnie po jedzeniu w łóżeczki i "rozmawia" na całego :) Niedługo na spacerek lecimy, bo ostanio to wieczorami niemal spacerowaliśmy przez głupawa pogodę. Gabalas dla malutkiej wszystkiego naj, naj z okazji 4-ech miesięcy!! Wiecie, powoli Lence nie wystarcza mleczko w takich ilościach, w jakich jej daję. Rzuca się wygłodniała na butlę i potem miałczy o jeszcze. Zupki traktuje jako zabawę, a nie pełnoprawny posiłek. Jak tak dalej pójdzie, to zwiększę jej dawkę. Na noc dodaję 1 łyżeczkę kleiku ryżowego. Zmiata raz dwa. No i przymierzamy się do zmiany gondoli na spacerówkę. Mała się wyraznie nudzi w budzie. I woła na rączki, żeby świat oglądać. Dobrze, lecę, bo się jej marudka włączyła. Miłego dzionka.

Już nie muli :) Nie wiem, co ostatnio się dzieje z forum, że tak się kiełbasi. Chyba serwery nie wytrzymują naszego gadania hehe

Ewciaawięc i ja kończe bo widze że zostałam sama zuza w końcu usneła więc i ja moge się spokojnie połozyćna koniec jeszcze pytanie : mamuski czy wy śpicie przy zapalonym świetle???? dobranoc My spaliśmy przy lekkim świetle przez pierwsze 1,5 miesiąca. Potem doszłam do wniosku, że trzeba Lenkę przyzwyczajać do spania w ciemnym pokoju i ładnie śpi, bez sensacji.

Mirando dobrze, że masz wyrozumiałego szefa :) Trzymam kciuki za córcię koleżanki. Na pewno będzie wszystko ok :) Bajustynko mnie sie udaje względny porządek zachować na półkach Lenki. Wiki super idzie budowa, w oczach rośnie :)

My teraz na szczepienie 19-go sierpnia. To będzie już 3-cie poza szpitalem szczepienie. Na pneumokoki i inne dopiero w drugim półroczu życia lekarka zaleciła. Chciałabym ją zwłaszcza przeciwko ospie zaszczepić, bo w ciąży mi się przyplątała i lekarz w szpitalu tak doradził. Mój pyzuś właśnie zjadł zupkę jarzynową. Czyli jak myślałam, traktuje na razie zupy jako przygrywki albo dogrywki hehe.

AgulaMamula olaboga, paranoja, ten system jest chory!!

Zaraz, zaraz, a czemu tu taka cisza, co ja tylko z mammą tu jestem? A gdzie sylwia, happymum, bajustyna, gabalas, Pyska?