wyrwanazkontekstu

Rudamaruda ja już to przemilczałam i wgl do mojego nie odzywałam i poszłam spać a oni do domu a rano było niemiło dopóki mnie nie przeprosił :)

Dziewczyny ja tez sie boje ewentualnego wywoływania, 27 mam sie zgłosić w szpitalu juz o 7:30 bedą mi podawać oksytocynę ale mam nadzieje ze to nie bedzie konieczne. W poniedziałek poproszę położna o masaż szyjki macicy i jak to juz nie pomoże to sie poddaje i niech bedzie co ma byc...

Ppati, gratulacje! :)

IZABEL wlasnie w tym sęk ze ani razu... Mieszkam w Anglii i położna nic mi o tym nie mówiła... A wiem ze powinnam tylko po co skoro jak pojadę ni tego nie zrobią bo ona mnie na to nie zgłosiła. Co innego jakbym pojechała i mowila ze nie czuje dziecka to wtedy wszystko by robili... Ehh ta służba zdrowia tutaj ...

Ale sie wkurzyłam strasznie, facet noe dosc ze bez uzgadniania ze mna zaprosił sobie kolegów i powiedział mi o tym chwile przed przyjściem to jeden z nich taki bezczelny ze na wstępie mówi " ale urosłaś " a na odchodne "mam nadzieje ze do następnego razu schudniesz " . :o Żebym ja jeszcze była gruba, przytyłam tylko 10 kg a tu słyszę takie słowa nie dosc ze od swojego faceta to jeszcze na dodatek od jego kolegi, dacie wiarę? Sorki za te moje żale ale no zaraz piorun mnie trzesnie ...

Lusia poczekaj moze wywoływanie nie bedzie potrzebne, mozesz urodzić chwile po terminie, jeżeli zaproponują Ci masaż szyjki to pomysl nad tym rozważ plusy i minusy. Ja żałuje ze sie nie zgodziłam a nóż by cos sie działo...

Lusia Twoja tez niedługo zachce wyjsć :) wszystko na spokojnie tyle ze jak spokojnie jak my chcemy juz.

Czarnamamba wszystko bedzie dobrze! Dasz radę, WY dacie radę! A mam nadzieje ze sie co do nas nie mylisz, bo ja chce juz a tym bardziej ze ona juz po terminie....

Połóż sie, spróbuj spac, jak Cie obudza skurcze, to to na pewno juz bedzie TO. :p

Dokładnie, masz racje. Spróbuj przekupić swoją mała pociechę. U mnie nic nie działa... Niestety, cos oporne to moje dziecko hehe

Tak w gacie kiedy indziej bo na porodówce ze tak powiem cała sala obsrana haha

Oby nas wzięło! Tego nam życzę. znając zycie mnie tak prędko nie weźmie Ciebie juz powoli cos rusza. ja juz tracę nadzieje ale chciałabym zeby to co tera sie dzieje juz cos rozpoczynało !

No okropnie daje znaki ! Ja tak bardzo chciałabym zeby to było juz ale jak dojdzie co do czego to pewnie pierwsza w gacie narobie ze strachu haha

Didus a moze to skurcze przepowiadające, jedne boli a drugie nawet ich nie odczuwają... Ale poczekaj moze cos sie rozwinie :)

Didus sa przerwy, teraz mała sie uspokoiła, od dwóch dni ma takie momenty ze sie chwile strasznie rusza tak jakby chciała mi juz wyskoczyć z brzucha a pózniej sie uspokaja i kopie delikatnie, musnie, nogi rozprostuje. Teraz nie pojadę do szpitala, facet wstawiony a ja tu w Anglii sama nie chce jechać wole z kimś a niestety nie mam osoby takiej oprócz mojego chłopaka ..

Didus wez sobie ciepła kąpiel, wypij melisę albo herbatę z liści malin, odpręż sie. A mi sie strasznie moje dziecko rusza w tym brzuchu, nie wiem czy sie niepokoić i te kłucia sa strasznie nieprzyjemne i bolą mnie.... A jestem juz 5 dni po terminie....

Boże dziewczyny, okropne mam kłucia w pochwie, co chwile... Tak boli ale jest do wytrzymania. Czy to oznacza ze szyjka sie rozwiera? :o

Bo tak dziewczyny z chlopami jest. Oni juz tacy są, nie ma niestety ideałów ale można im tłumaczyć jak abel krowie a i tak nic nie dociera. Jak do dzieci. Bynajmniej ja mam tak ze swoim, tylko ze posprząta czy tez zrobi to o co go poproszę. Tylko on nie rozumie jak ja mu mowię ze chce żeby mi więcej czasu i uwagi poświęcał bo po prostu tego potrzebuje ze pózniej już tak nie bedzie jak teraz ... A on mi nie wierzy..

Czarnamamba i wszystkie którym sie juz zbiera szybkiego i w miarę bezbolesnego rozwiązania. :) Ja tu juz sie powoli załamuje ze 4 dni po terminie a ona dalej w brzuchu siedzi i jest taka uparta. Najwidoczniej jej sie podoba w środku hehe ... Ale ja chce byc juz po, boje sie ale chce miec juz z głowy ta cała ciąże... Dzisiaj spacerowałam długo, ręce mi spuchły, plecy mnie bolą i czuje jak malutka pcha sie w dół no ale nic więcej... Cos mi sie wydaje ze tego 27 bede miec wywoływany a nie chce bo wtedy bede sama a nie chce byc sama w tym dniu... Dziewczyny czy to normalne ze po stosunku wczorajszym moja dzidzia sie strasznie ruszała chyba przez 10 minut i pózniej ucichła i były takie delikatne muśnięcia, teraz cały czas ja czuje ale takie jej zachowanie zdarzyło sie pierwszy raz aż sie zaniepokoiłam trochę ze cos jej sie dzieje niedobrego. To normalne ze tak sie zachowała?

Kurczę dziewczyny, zaliczyłam dzisiaj bardzo długi spacer, chyba z 5 km przeszłam juz jak wracałam do domu to mnie zaczęło kłuć w dole brzucha. I ostatnio nie lubiłam nigdzie wychodzić bo jakoś dziwnie sie czuje, tak nieatrakcyjnie, nie mam co juz na siebie włożyć bo wszystko jest dla mnie na NIE... A tak poszłabym spbie na zakupy zeby sie jakoś dowartościować i humor poprawić. Mój facet wiecznie mi mówi ze jestem gruba a wgl nie przytyłam duzo bo 10 kg a on mi mówi ze bedzie tak mowil aż nie urodzę dziecka... Teraz zaczęłam puchnąć i w spodnie w które wchodziłam przed ciąża nosiłam w ciazy to teraz sie nie dopnie tak mi sie brzuch obniżył, zacznę teraz sprzątać, zrobie cos do jedzenia, wezme ciepła kąpiel i położę musze odpocząć

Czarnamamba zazdroszczę Ci, fajnie ze niedługo bedziesz tulić swoją mała kluseczke :) Ja miałam termin na sobotę i nic sie nie dzieje, juz odpuściłam, nawet na zbliżenia ze swoim facetem nie mam. Po wczorajszym tak sie wiercilo chyba przez 15 minut okropnie, myślałam ze mi z brzucha wyjdzie a potem ustało i były sporadyczne kopnięcia. Zawsze po stosunku miałam/ mam skurcze ale nieregularne i boli mnie dół pleców w nocy przebudzeń sie kilka razy bo tak boli ale zasypiam i rano jak ręka odjął ! Nic, zero. Aż zaczynam żałować ze nie zgodziłam sie na ten masaż szyjki macicy... A nóż by sie cos zaczęło.... :(

Jeju dziewczyny dziękuje za odpowiedz, jakoś dziwnie sie czuje, brzuch mnie aż tak nie boli ale czuje sie jak na miesięczke a nóż sie cos zaczyna dziać :)

Hej dziewczyny, jestem po wizycie u położnej, nie zgodziłam sie na masaż szyjki macicy, dwa dni po terminie i jakoś nie wiem, po pierwsze wiem ze boli ma swoje plusy i minusy ale decyzja należała do mnie. Położna dała mi odczuć ze jest zniesmaczona moja decyzja, no ale każdy ma prawo wyboru... Ale dowiedziałam sie poprzez ręczne badanie ułożenia dziecka ze jest juz główka strasznie nisko wiec mam nadzieje ze jeszcze w tym tygodniu urodzę bo partner wziął sobie dwutygodniowy urlop i od przyszłego tygodnia wraca do pracy a nie chciałabym potem na samym poczatku siedzieć sama w domu, bez jego pomocy bo wiem ze okaze sie konieczna. Ale jeżeli do 27 nie urodzę zostałam zapisana na wywołanie porodu... Od wczoraj strasznie duzo wydzieliny białej z żółtym ze mnie wycieka i jest takie rozciągliwe, czy myślicie ze to czop? Zawsze musi odchodzić krwisty? Wczoraj miałam skurcze co 10 minut przez godzinę, ale tylko jak siedziałam kiedy wstałam i podchodziłam wszystko było ok.

Hej dziewczyny, gratulacje dla nowych mam! :) termin miałam na wczoraj i dupa... :( ale za to pogrzeszylismy z partnerem i mam bóle krzyżowe ale nie sa regularne, wiec nie ma co sie nastawiać na poród... :( a ja juz bym tak chciała... Juz na jutro mam wizytę u położnej i zastanawiam sie czy jednak zdecydować sie na masaż szyjki macicy czy jednak nie. Co o tym sądzicie ? Trochę sie tego boje bo sa plusy ale i minusy z reszta jak wszędzie...

Ania125 chodziło mi o wózek pepe eco :) słownik tak mi zmienia słowa ;)