ania125

rewolucja bezpiecznej drogi i udanego wypoczynku! Należy wam się! ewelad - juz mnie nic chyba nie zdziwi ;-) fajnie że impreza się udała miłej niedzieli kobietki. My siedzimy u teściowej - nudy...

ojej Kowalska dobrze że szybko wyszło ze to robaki, oby tez szybko poszły precz! mmadzia wymień buciki na sporo większe to najwyżej będą na lato czy jesień... ewelad mam nadzieję że fajna imprezka! A Krzyś był dziś u fryzjera :-) miałam kupować maszynkę ale w ostatniej chwili umówiłam go do dziecięcego salonu :-) jestem bardo zadowolona choć grzywka nie do końca równa ;-) ale ja bym nie umiała ściąć tak i wycieniowac. A tak to całkiem fajnie wyszło. Fryzjerka się nie mogła nadziwić ile on ma włosów :-) Juz taki dorosły ten mój chłopczyk...

rewolucja u nas raz była taka gorączka po szczepieniu ale niecałą dobę, w tym czasie dałam dwa razy pedicetamol...

Sto lat dla Hani i Fabianka! Olga fajnie że wyjazd się udał, to znak dla nas wszystkich żeby ruszyć w ciepłe kraje :-) a jak lot samolotem? Rewolucja oby po szczepieniu było juz tylko dobrze. Teraz trzeba już o urlopie myśleć :-) Krzyś juz chodzi coraz pewniej, to znaczy kiwa się jak pingwin ale robi coraz dłuższe trasy, np przez pokój i uczy się omijać przeszkody :-) Póki co tylko boso po domu, w butach tylko z moją pomocą :-) Spędziliśmy cudowny weekend w Poznaniu, taki ostatni wakacyjny wyjazd. Było zoo i zwiedzanie starego miasta. Krzyś jak zawsze grzeczny. Niestety coraz bardziej przeżywam powrót do pracy i pozostawienie małego z nianią. Az ostatnio ryczalam czy ona się będzie umiała zająć dobrze moim synkiem... Ale mąż mnie pociesza i tłumaczy że mogę wszystkie swoje sposoby, piosenki na jedzenie, zabawki na przewijanie czy pieluszki na zasypianie - te wszystkie myki przekazać opiekunce. Zamierzam zrobić listę. .. może się uspokoje trochę. Ale wiadomo, że żadnej z nas nie będzie łatwo zostawić dziecko. Pociecha w tym że taka kolej rzeczy i że przechodzimy to razem.

kowalska ja bym też raczej spróbowała - łatwiej zrezygnować potem niż czekać na kolejną okazję :-) My też cukru nie dajemy Krzysiowi- ze słodyczy jedynie ciasteczka Hipp ryżowe bez cukru. Ale jak upieklam ciasto to dostał kawałeczek spróbować ale tylko tak dla ciekawości. No i urodzinowego tortu dostał kawałek ale mu się smakował - pewnie za słodki ;-) Ze słodyczami będę zwlekać ile się da. Nam immunolog zalecił szczepienie na meningo ale się waham bo są bardo drogie - wychodzi chyba 1200 (żeby zrobić komplet na wszystkie typy) a szansa na zachorowanie bardzo mała. .. wiec jeszcze zobaczę. Ale na pewno chcemy na ospę. w ogóle za tydzień szczepienie mmr - mam nadzieje że dobrze zniesie. A przy okazji bilans roczniaka. Mama Ewy na stronie deichmana tez przecena tych butów choć były inne niż w sklepie. Ale też za pół ceny.

100 lat dla Olusia za wczorajszy roczek i dziś 100 lat dla Tosi! W ogóle wszystkie nasze roczniki ściskam!

Kasia ja właśnie kupowałam buciki w sobotę i wzięliśmy rozm 20. Wybrałam markę Elefanten - sprzedają je w deichmanie. Skórzane i ładne no i takie jak każe Zawitkowski ;-) kto się rozgląda za butami to polecam zajrzeć bo są teraz o połowę przecenione i tak zapłaciłam 70 zł :-) zamiast 150. Za to mam jeszcze dla Krzysia trampki - kupiłam kiedyś używane to mają rozm 19 wiec pewnie kwestia firmy... Kurtki nie mam jeszcze - no co wy- przecież jest lato!!! ;-) ale pewnie poszukam na OLX bo tam sporo my wybór i tanio :-) na wiosnę kupiłam za 10 zł i dobrze się sprawiła. Ale już za mała. .. Krzyś nagle przeszedł na rozm 86. Połowa bodziaków nagle za mała!

mmadzia ja mama materac Hilding z pianki wysokoolastycznej. najważniejsze w materacu żeby był dość twardy i nie odksztalcal się. Ja juz się czuję lepiej, dzięki dziewczyny! Mamaama ja nie budowałam nic :-) Mamuśka fajnie że urlop udany :-)

witajcie mamusie i dzidziusie Zacznę od najlepszych życzeń dla Ewuni- samych wspaniałości! Krzyś wczoraj skończył roczek a ja dalej nie mogę uwierzyć że tak to zleciało. Miło spędziliśmy te urodzinki- łącznie z wypadem do aquaparku. A Krzyś zaczyna chodzić! Czasem po trzy kroki a zdarzy się już ze po dwa metry :-) i całych ćwiczy - a mama dumna! Niestety mnie jakieś zatrucie dopadło i od wczoraj wieczór albo biegam albo leżę bez siły. .. Mam nadzieję że Hania i Zuzia juz lepiej się czują! Ciężko mi się odnieść do starszych postów bo wypadłam trochę z obiegu przez inne sprawy ale zaglądam kiedy mogę. .. Tylko chciałam do Kasi napisać że dziewczynce po stracie mamy koniecznie trzeba pomóc choćby wbrew jej ojcu- bo są rzeczy ważne i ważniejsze....

Justynka my z mężem właśnie skończyliśmy jogurtowca z jagodami ;) Co do zasypiania to u nas bywają takie przejściowe kłopoty i Krzys zasypia np godzinę, zazwyczaj niestety trzeba przeczekać, odkładamy, bierzemy n ręce, dajemy wodę, odkładamy... ale jesli po tej godzinie nie przestaje płakać to daję paracetamol bo idą ząbki i pewnie czasem to nie do wytrzymania. Ja ogólnie jestem za szczepieniami i szczepimy nawet dodatkowymi ale tez mam lęki przed tym nadchodzącym, chyba ulegam już panice. Ale oczywiscie nie zamierzam unikać tego. A na ospę chcę zaszczepić jesienią. I chyba męża też bo nie miał...

Ewelad i dopiero teraz się chwalisz? Gratki dla Dawida :) No to Krzyś go teraz musi gonić ;) Justynka - wiem wiem, teraz i mnie dopada szara rzeczywistośc :P dobrze że chociaz nadal lato to nie będzie może takiej depresji po urlopie ;-) Twoja córka jest niesamowita! w takim wieku już zaczyna mówić, ho ho to co będzie na zimę?? Brawo :) jestem pod wrażeniem. Krzyś nawija tylko po swojemu, do powtarzania okreslonego słowa w dobrym kontekscie to jeszcze długa droga ;)

Krzyś zrobił ogromne postępy w nauce chodzenia. Od paru dni rwie się do chodzenia za rączki i próbuje stać bez trzymanki :-) mama dumna. A jeszcze dwa tyg temu jak próbowałam go prowadzić za pachy lub dłonie to nie dawał się wcale. A na kocyku czy na macie Już nie wysiedzi, rusza odważnie na trawę :-) niestety jak ma posiedzieć w krzesełku np przy naszym obiedzie czy w restauracji to po kilku minutach juz ryk ze chce wyjść. wiec kończą się dobre czasy obiadkow na mieście... I ostatnio pobudki max o 7... nie pospalismy na urlopie ;-) nie da rady juz go uśpić jak kiedyś i jeszcze pospać. Chyba jakiś skok za nami bo od czasu sprzed wyjazdu tyle się zmieniło w jego zachowaniu. No i przybija piątki i w końcu robi pa pa :-)

hej mamusie nadrabiam zaległości i bardzo dziękuję za życzenia imieninowe :-) jesteście kochane! mam nadzieję że wasze dzieciaczki będą zdrowe szybko- żal czytać jak się męczą. .. Inez trzymam kciuki za wizytę! musi być dobrze. my dziś zakończyliśmy wyjazdy urlopowe i padam. Ale synek super odnalazł się w górach i mazurach :-) Nawet zaliczył kąpiel w jeziorze i nie chciał wyjść - raczkowal w płytkiej wodzie :-) cdn

dziewczyny byliśmy dziś z małym na termach - ja pełna obaw jak mały na basenie się odnajdzie... po pierwszym płaczu chyba ze strachu bo głośno dużo ludzi itd Krzyś był zachwycony! Moczyl się z nami w różnych bąbelkach :-) Pieluszki do pływania z Rosmana przetestowane :-) Tak więc polecam wszystkim jak macie okazję to na taki ciepły basen :-) Krzyś był jak rybka w wodzie. Co chwilę Moczyl głowę albo chlapal ale nic sobie z tego nie robił :-) Jestem dumna! My jutro wracamy do domku- może dobrze bo zakopane zawalony ludźmi :/

ewelad nie musiałaś aż tak się poświęcać! jak chcesz oddam trochę słońca bo i tak już się spieklismy - jak to w słońcu w górach. .. dziś było morskie oko i w sumie 23 km... trochę nóżki bolą ;-) ale mały zasypia a piwko się chłodzi więc zaraz idziemy na balkon się leczyć ;-) Kasia my mamy zabezpieczenia Ikei i Baby Ono i z obu jestem zadowolona. Ikea lepsza ale były tylko białe a my mamy ciemne meble wiec mamy więcej tych drugich - bo brązowe. Póki co dobrze się sprawują na szafkach i szufladach. Wszystkie są takie zewnętrzne. co do mm to u nas dwa razy kaszka łyżeczką na 180 ml wody bo Krzyś pić mleka juz nie chce... Miłego weekendu !

z takim widokiem się budzilismy dziś. Tyle słońca wyslalyscie! :-*

dziewczyny jesteście wspaniałe! Wczoraj pogoda była nawet niezła o poszliśmy w dolinę a dziś bezchmurne niebo! Będzie się działo :-)

hej mamusie, pozdrawiam urlopowo. Padam na twarz ale chciałam się zameldować. Niedziela przywitała nas ulewą, padało cały dzien i niestety pozalewało część szlakow w dolinach, ciekawe gdzie uda się pojsc... wczoraj i dziś popaduje ale mamy kurtki od deszczu i folię na wózek i spacerujemy :) dziś zajrzeliśmy też na Gubałówkę. Niestety trafiliśmy na Tour de Pologne i wracajac do siebie utknęliśmy w aucie na 2,5 godziny - bo zamknęli drogi przez kolaży... masakra jakaś. A mały był juz zmęczony po całym dniu i nie było sensu szukać jakiejś knajpki bo by marudził a wyjsc z auta sie nie dało bo deszcz... a on już zgrzany z fotelika wiec sie bałam że go owieje... wiec dwie i pół godziny wymyślaliśmy jak go zabawić i nie zanudzić... na szczęscie Krzys ejst taki grzeczny bo jakby zaczął aferę to nie wiem co bysmy zrobili. No a że staliśmy a nie jechaliśmy to mogł wyjsc z fotelika, zawsze jakiś ruch... w ogóle super się tu sprawuje nasz mały urlopowicz, nie przeszkadza mu nowe miejsce i inny tryb dnia. A wczoraj nawet zupke ze słoiczka bez podgrzania zjadł bo byliśmy w trasie :) Ale też staramy się go obserwować i jak jest zmęczony to odpuszczamy tempo. Kurcze mam nadzieję ze się pogoda poprawi i poczujemy więcej gór... ale i tak jest fajnie bo laba totalna, apartament bardzo wygodny wiec nie ma problemu by nawet tu posiedzieć. Ale ja chcę w góry!!! więc siłą fasolek wyslijcie trochę słońca w te okolice, plisss... Justynka fajnie że dojechaliście, niestety powrót w taką pogodę to musi być przykry szok :/ Rozpisałam się, a już muszę isc spać bo ledwo widzę... pozdrawiam wszystkie mamusie i dzidziusie! PS. Marta ja byłam zachwycona afrykarium we wrosławiu i na bank tam jeszcze wrócę, wrażenia niesamowite!

A . my juz 3 h w drodze :-) ruszyliśmy o 3 zgodnie z planem. oddałam kierownicę mężowi i czytam internet :-) mały jest grzeczny ale spał tylko 40 minut. Liczyłam ze jak jak nocy to będzie spał cały czas... rewolucja o tym słoneczku to było głośno parę lat temu... ale dalej uważam że to margines i patologia - nie chce mi się wierzyć że normalne dzieciaki coś takiego robią. ..

hej Mamusie :-) wysłałam moich chłopaków na długi spacer bo u nas ostre pakowanie :-) wyjeżdżamy jutro ok 3 rano, do Zakopanego ok 6 h drogi . Juz się nie mogę doczekać. Ciekawe czego zapomnimy ;-) Co prawda pogoda ma się poprawić w polowie tygodnia ale i tak myślę że będzie fajnie :-) pozdrawiam wszystkich!

MamaEwy mi zostało równo 7 tygodni... Juz jestem tym podlamana. A Krzyś codziennie coś nowego się uczy albo jakieś nowe gesty robi... Ostatnio mąż go nauczył ze na pytanie Jaki duży jest Krzyś tak fajnie wyciąga ręce do góry :-) uwielbiam :-) Dziś była pierwsza próba wstania- widzę ze jest ciekawy tego wiec może juz niedługo... W Toruniu dziś padało cały dzień... nawet pół godnie było żeby wyjść chociaż przed blok :/ aż dola lapalam. Ewelad- calusy dla dawidka -11 miesięcy :-) juz zaraz roczek :-) Rewolucja dla Jasia najlepsze życzenia! Przede wszystkim zdrowia! My mszy nie zamawiamy ale nam z kościołem rzadko po drodze wiec nic dziwnego....

mamaEwy przejrzyj sobie też inne przepisy, bo one są generalnie proste :) te wymieniłam bo pasują na party :) my roczku nie wyprawiamy, ale chrzciny były w domu z cateringiem, nie żebym sie bała gotować tylko nie dałabym rady... i w sumie nakarmiliśmy 10 osób za ok 400 zł i to z górką...

iwcia gratulacje dla synka! widać nowe otoczenie tak podziałało :) ale u nas było tak samo, pojechalismy do tesciowej i u niej w salonie Krzys nagle zaczął raczkowac, a tego samego dnia jeszze sam siadać... Zajrzyj na moj blog, moze cos ci wpadnie w oko -uaniwkuchni.blog.pl , ja polecam sałatkę z brokuła, kurczaka z pieczarkami, tartę, pierożki z bakłażanem... to takie rzeczy że zawsze wychodzą i smakują :) a jak do grilla to koniecznie sałatkę ze szpinaku - super pasuje do grilowanego mięska... Kaszki mleczne daję ze wspominanej Porcji Zbóż, najczęściej te po 8 mesiącu z pełnego przemiału. Wszystkie są pyszne ;) Mi pediatra kazała do konca lata dawac 400 jednostek, potem wrocic do tranu (więc 600). Czytałam że po 10 miesiącu powinno się dawać 4 jajka tygodniowo i Krzys tyle jada - albo mu daję poł słoiczka i jajko, albo na obiadek jajecznicę z dwóch :) smażę na masełku. On tak uwielbia :)

Justynka jak czytam twoje opisy wakacji to się rozmarzyłam! Czy jak wrócisz to mi też wyślesz namiary na to miejsce? My już mamy w planie na za rok Chorwację, więc na pewno się przyda taki sprawdzony adres :) Widzę, że padaja pomysły na duże prezenty a ja nie bardzo mam gdzie trzymać te autka, rowerki... biegowy chcemy kupic koniecznie ale jak Krzys bedzie juz mógl korzystac, nie na zapas bo własnie miejsca brak...a trzykołowy itp wcale nie wchodzi w grę bo nie miałabym z nim co zrobić :/ No nic poszukam, moze jakies interaktywne książeczki itp...

ja też prasuję tylko sobie i Krzysiowi, mąż musi radzić sobie sam, codziennie wieczorem odpala deskę i prasuje pięknie koszulę do pracy kiedys mu prasowałam ale teraz mam małego na głowie ;) Kupiłam nosidło Womar Zaffiro na wyjazd w góry - na jakies wyboiste fragmenty drogi kiedy nie bedzie jak jechać wózkiem... zobaczymy czy sie sprawdzi. Ale używka z OLX za 40 zł więc wiele nie ryzykuję mmadzia dobrze że dotarliście. U nas dziś się piekny dzień zapowiada więc chyba ruszymy na jakiś długaśny spacer... PS. Macie pomysł na fajny prezent na roczek? Muszę przed urlopem (za tydzien! ) pomysleć...