Skocz do zawartości
Forum

jola28

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez jola28

  1. Stysia to pewnie taki dzień.Ja też czasem się nakręcam z byle powodu na mojego Andrzeja nawet za to ,że jest w pracy a nie w domu.Teraz też jestem wściekła ale na mojego teścia bo chodzi ten menel i stara sie grać gospodarza i próbuje się postawić w dobrym świetle przed moimi rodzicami.Że taki robotny,że och i ach.A żeby choć śmietki z podwórka pozbierać notabene wyrzucone przez niego to nie bo on już się w życiu napracował. Najgorsze,że jak coś się na podwórku dzieje czy jakiś remont czy coś to on chodzi po wsi i pier....li ,żobaczcie co JA ZOBIŁEM. Wiki ja to znowu w świeta sie przejadłam.Teraz to mi się nic niechce jeść.
  2. Mnie narazie żeberka nie bolą.No i nocka była ok.Warknęłam tylko rano na teściową bo zapytała jak się czuje.Ja jej na to ,że rewelacyjnie.Ale jakaś nerwowa jestem. Teraz czekam na tatę bo ma mnie odwiedzić i zachwilę ostatnie porządki przed wizytą sanepidu jak nazywam mojego tatunia.
  3. ja na razie stronie od sukienek, bo mi nogi urosły,założe jak wróca do stanu sprzed ciazy.narazie zostaje przy spodniach
  4. Jejku jaka u mie dziś paskudna pogoda.Ogromne zachmurzenie i przelotnie pada.A pozatym od rana wymiotuję, może Paweł coś ze szkoły przyniósł Jak tam nocka mineła?
  5. mamaa a ja już myślałam....
  6. A co sie dzieje z mamą2corun i naszą Migotką?Jakieś wieści?
  7. Wiki właśnie sobie uprzytomiłam że u nas zostało tak niewiele czasu.Ty tydzień ,ja 5 dni. Masz prawo się żle czuć ,ale dziewczyny mają rację trzeba by skonsultować się z lekarzem. Nie ma co ryzykować.Powodzenia i napisz co ci powiedziała .Daj znać nawet pózno w nocy.Czekamy z niecierpliwością
  8. Dziewczynki właśnie próbuję zdecydować sie na fotelik samochodowy dla niuni .Jaki polecacie?
  9. Wiki ja mam to samo.Już przestaje odbierać telefony, bo to,że mówię że jak urodzę to zadzwonie albo wyślę SMSa to nie skutkuje Co ile masz skurcze i co ile być powinny
  10. Mam2corun najadłaś się czegoś czy to jakiś wirus? Współczuję i tobie i maluszkowi bo się wymęczy
  11. Ja też odpoczywałam.Najpierw poplotkowałyśmy z koleżanka z pracy, potem się zdrzemnęłam.Nie ma to jak relaks.Człowiek wypoczęty i zrelaksowany.Polecam.
  12. Mam nadzieję ,że tekst będzie pomocny.
  13. U mojej trzymiesięcznej córeczki rozpoznano skazę białkową. Pediatra przepisał maść i po czterech dniach plamy na skórze zniknęły. Od razu wyeliminowałam mleko ze swojej diety, bo karmię córeczkę piersią. Niestety, po trzech tygodniach zaczerwienienia znowu się pojawiły. Jak długo może trwać skaza białkowa u dziecka, czy można ją wyleczyć i czy muszę małą odstawić od piersi (to właśnie zaleca miejscowy lekarz)? Czym mam smarować małej buzię? W tej chwili stosuję maść sterydową przepisaną przez lekarza oraz ciekłą parafinę. ZOBACZ WIDEOJak zdrowo się odżywiać ZOBACZ TAKŻE Dieta karmiącej mamy - soja (22-01-07, 12:12) Zapobieganie alergii (18-05-06, 12:43) Kozie mleko (16-03-06, 12:28) Skaza białkowa, czyli inaczej alergia pokarmowa, może być reakcją nie tylko na mleko krowie (choć to jest najczęściej spotykany alergen), ale również na gluten, orzechy, kakao, ryby, jaja i niektóre owoce - zwłaszcza cytrusy. Alergia pokarmowa zwykle samoistnie zanika około drugiego roku życia. Czasem trwa krócej, a czasami pozostaje na całe życie, (ale wtedy jest to uczulenie tylko na niektóre składniki). Najlepszym sposobem leczenia alergii, a właściwie likwidowania objawów, jest usunięcie alergenu z diety dziecka, przy karmieniu piersią - także z diety matki. Pisze Pani, że wyeliminowała ze swojej diety mleko, ale czy zrezygnowała Pani również z przetworów mlecznych (jogurty, śmietana, masło, sery), a także z cielęciny, co jest w tym przypadku konieczne?
  14. Agula skonsultuj się z pediatrą tak będzie lepiej jak fachowiec obejrzy maleństwo.Mój Paweł miał skazę białkową .Objawiało się to bardzo suchą skórą, drobniutkimi ale usianymi na całej twarzy malutkimi krosteczkami. Pił okropnie cuchnące mleko sojowe , schodziło mu to z twarzy ,ale okropnie tył.Po drugim roku życia jak ręką odjął. A moze poprostu coś zjadłaś lub wypiłaś?
  15. Ludzie jednak są ciekawscy.Tymbardziej u mnie w małej wsi.Mnie nawet złoszczą telefony od męża typu jak się czujesz i jedziemy rodzić? No bo co ja mu mogę powiedzieć,że co że mnie boli jak zwykle i czy wszczynać alarm.Wszystkim dzwoniącym, zatroskanym, czy ciekawskim odpowiadam: Jak urodze wyślę SMSa. Mążowi też bo po co go alarmować jak i tak nie zdąży przyjechać kiedy się zacznie.Pracuje z drugiej strony Warszawy,bo w Legionowie, a ja do samej Wawy mam ponad 30 km.
  16. Wiki i i mama2 corun najgorsze to jest takie nakręcanie przez innych i te pytania kiedy rodzisz czy już urodziłaś. Wkurza bo jak dajesz sobie na wstrzymanie, to ciagle przez to o tym myślisz. Co do odwiedzin to planuje żeby uzgodnić z rodziną to trochę wcześniej,że w szpitalu i kilka pierwszych dni mam zamiar dochodzić do siebie.No z wyjątkiem rodziców i siostry. A jak to nie pomoże to spuszcze moje owczarki , albo udam że dzwonka nie słyszę.
  17. gaballas raz się pojawiło i przestało.Ja wmawiam sobie różne rzeczy jak już pisałam wcześniej, ale teraz odpuszczam.Bedzie co ma być
  18. Wiecie co ? Ja już zrezygnowałam,już nie czekam,nie czytam o porodzie,bo popadam w paranoje.Szukam u siebie chyba zwiastunów na siłę.Coś co jest naturalne,jakieś skurcze,czy maleńką plamkę na wkładce traktuję jako przepowiednie.Dobrze że jeszcze do wróżek nie dzwonię z prośbą o podanie terminu porodu . Niestety trzeba czekac a rozwiązania i tak żadna z nas nie przeoczy jak się zacznie na dobre. Mam racje?
  19. A ja przed chwilą byłam w toalecie i na wkładce zauważyłam śladowe ilosci krwi, ale bez grudek czopu.Czyżby lada chwila?
  20. Wiki ja mam nadzieję ,że u nas to już lada moment.Wszystkie znaki na niebie i ziemi na to wskazują.....Trzymam kciuki i abysmy do jutra niedoczekały w dwupaku.
  21. Właśnie wróciłam z zapisu KTG.Maleńkie skurczyki ,nie porodowe. Natomiast Ewa mi się niewiele rusza.Gdyby się tak mało ruszała w dalszym ciągu to mam pryzjechac na oddział zrobic ponownie zapis.Kurcze trochę się boję,żeby nic się nie działo z małą a jak z ruchami Majeczki?
  22. Wiki mnie czop odpadł juz tydzień temu a ja jeszcze w dwupaku.Mam nadzieję i życzę z całego serca zeby to było już, bo to czekanie najbardziej denerwuje.Ja mam to samo i też żyję nadzieją,że zaraz ,że już,że za chwile....
  23. Happy ja też puchnę.Szczególnie dłonie i stopy.W nocy przekręcam sie co chwila bo po 15 minutach wszystko mi sie odbija na ciele.Nawet szew z piżamy choć jest ona delikatna. Wczoraj pojechałam na zapis KTG do szpitala, co prawda miałam go na dziś, ale nie miał mnie kto zawieśc.Wiecie co mi powiedzał lekarz? Że dziś jest święto i nie robią zapisów, chyba że coś się dzieje.A że nic się niedziało złego to wróciłam do domu.Po czym w domu zaczęły mnie brać skurcze i to dość mocne.Postanowiłam przeczekać.Przeszło .Może i dobrze , no bo w nocy był ten głupi doktor.
  24. Witam się i ja.Ja też wracam z wycieczki.Dziś pospacerowaliśmy sobie trochę po Puszczy Kampinoskiej. Porobiłam trochę fajnych fotek.No i wróciliśmy do domu.Niby nie daleko bo KPN mam o rzut bertem tj. 3 km a trochę się zmęczyłam.Niestety nic się nie ruszyło oprócz małych skurczyków. Za to pogoda przepiękna.
  25. Witaj z nami Migotko. Miranda zdjątko z małą prześliczne
×
×
  • Dodaj nową pozycję...