mama hala

by włosy były zdrowe i lśniące trzeba o nie dbać tzn. myć odpowiednio często i odpowiednimi szamponami,jak najmniej wystawiać na działanie suszarki i suszyć je delikatnie ręcznikiem bardziej masując niż wycierając ,ważne też by latem chronić włosy przed promieniami słońca a zimą przed mrozem ,jeśli chodzi o domowe maseczki moja babcia robiła mi maseczkę z żółtka i oleju na moje cienkie i delikatne włosy była idealna :)

na śniadanie u nas podajemy jajko ,wędliny ,ser,warzywa,pasztet domowej roboty zresztą staram się sama zrobić i pasztet i wędliny :) a u teściów jest zupa z chlebem ,jajkiem,wędlinami i mięsem i tak na kwaśno bardziej i na wędzonkach i tego dzieciom staram się nie dawać a u moich rodziców i u nas w domku robimy żurek z jajkiem i to jedzą a poza tym babka,sernik,mazurek:)

u nas dziś ziemniaczki,bitki i surówka z mieszanki sałat :)

my się uczymy przez zabawę i tylko jak córka chce a młodszy synek uczy się przy niej i niektóre literki już zna (ma 3,5 latek) córka literki poznaje w przedszkolu a w domku bawimy się na komputerze dla dzieci i zrobiłam kartoniki z literkami i pokazuję je i mówimy jaka to literka a potem układam krótkie wyrazy i córka stara się je odczytać teraz ma 6,5 lat i zna literki i lubi czytać choć tylko drukowane z pisanymi powili powoli ale też je poznajemy bo takie będzie miała w szkole ,myślę że najważniejsze by dziecko samo chciało się uczyć a w zabawie szybciej i weselej się uczy :)

fajny temat i przydatny :) u nas jak zostaną cale ziemniaki ugotowane to na drugi dzień kroimy w plasterki na blaszkę i posypuję przyprawami i piekę na rumiano pyszne do mięska i surówki a jak mam ugniecione to albo kluski śląskie albo wieczorem odgrzewam z cebulką ,natomiast z ryżu czy makaronu robię zapiekanki lub ugotowany makaron na patelnię do tego zioła i jajko wbijam i tak smażę do ścięcia jajek (można tez dodać pieczarki lub kiełbaskę ) albo tez robię szybką sałatkę z makaronu +szynka+ser+ulubione warzywa +majonez ,z chleba robimy grzanki do zupy lub kromki chleba maczam w jajku i bułce tartej obsmażam z jednej strony obracam kładę plaster sera żółtego i smażę na złoto a ser się roztapia ,czasem tez czerstwa bułeczkę odświeżam (polewam ją wodą i wstawiam do gorącego piekarnika i po chwili są cieplutkie i mięciutkie)

kogel-mogel mmm miłe i smaczne wspomnienia z dzieciństwa :) kiedyś nie było tyle słodyczy więc mama robiła kogel-mogel pyszności i jajka były swojskie a teraz tyle słodyczy że nawet człowiek n ie pamięta by go zrobić ale smaki mi zrobiliście i pewnie sobie zrobię a co do salmonelli wystarczy jajka sparzyć wrzątkiem i nie powinno się nic stać jak od czasu do czasu sprawimy sobie taką małą przyjemność :) ja jeszcze pamiętam śmietankę z cukrem i kakao które mama mi robiła pyszności i czasem jadłam same a czasem z bułeczką maczaną :)

my mamy i polecamy serię ciekawe dlaczego wyd. Olesiejuk są tam fajnie opisane i wyjaśnione różne zjawiska my mamy ciekawe dlaczego pająki tkają sieci,mydło się pieni,wieje wiatr :) lubimy też serię o Franklinie bo pomagają oswoić się z lękami dziecku i rozwiązać pewne problemy dziecięce np. gdy pojawia się młodsze rodzeństwo czy pobyt w szpitalu czy strach przed ciemnością a dla fanów gotowania z dziećmi polecam Cecylkę Knedelek mają fajne przepisy i zabawne historyjki :)

super pomysł z tymi pestkami i można różne pesteczki wykorzystać np. z papryki,dyni,słonecznika :) dzięki za pomysł a co do ilości jabłek kup parę kilo i zrób szarlotkę a pestki dzieci wykorzystają do prac :)

u nas jest cudowna hurtownia papiernicza w której jest masa różnych rzeczy pomocnych w tworzeniu różnych dzieł od papierów,przez glinę,włóczki,drewno aż po porcelanę i dekupage czy jak to się pisze i styropianowe różne rzeczy i farbki,kleje,formy no oczopląsu można dostać i naprawdę tworzyć ,tworzyć co się chce :)

szczoteczki do zębów używamy do robienia wzorów z farbek np. z kartki wycinam jakiś wzorek np. gwiazdki nakładam to na druga kartkę i tak pstrykając w szczoteczkę zamoczoną w farbie pokrywamy kropeczkami farby wycięte miejsca i powstaje fajny obrazek a bandaże np. do zrobienia wzorków w masie solnej lub nakładamy na kartkę i malujemy farbką i też powstaje fajny wzorek fantazja podpowiada nam różne zastosowania :)

u nas też w użyciu są ozdobne dziurkacze,stempelki,wytłaczanki,nożyczki z ozdobnymi ostrzami,naklejki różne,kleje brokatowe,druciki kreatywne i różne takie cekiny ozdobne w różnych kształtach i kolorach kupuję ich całą paczuszkę są różne kwiatki,gwiazdki,króliczki,torciki,baloniki no przeróżne no i foremki do gipsu też są fajne ,używamy też modelinę i te różne masy plastyczne :)

masa solna ,gips,serwetki papierowe i materiałowe,papier kolorowy,gazety,guziki,koraliki,koronki,bandaż,gąbeczki,brokat,kleje brokatowe,baloniki,suche liście,łupiny orzechów,ogólnie dary jesieni wysuszone,zasuszone kwiatki i trawki oraz zboża,nasiona różne,druciki kreatywne,kasze,masa papierowa,łubianki po jajkach,stara szczoteczka do zębów,klej z mąki i wody ,jajka z kinderków,,foremki papierowe na muffiny no sporo tego jest ,tiule jeszcze i wstążki i ozdoby dodawane do kwiatów w kwieciarni ,rafia itp,bambus :)

na pewno musicie smoka pożegnać i to jak najszybciej bo zgryz i wymowa na tym będą cierpieć może porozmawiaj z nim że jest już duży a smoczek jest dla dzidziusia i możecie np. zawiązać na smoczku wstążeczkę i zawiesić go na drzewie dla smoczkowej wróżki która za smoczek podaruje mu coś co bardzo chciałby dostać lub oddajcie smoczek jakieś małej dzidzi od znajomych czy rodziny a w zamian maluszek da mu coś wymarzonego (tylko wcześniej porozmawiaj z nim o czy marzy co chciałby dostać tak najbardziej ) można też smoczek schować i odwracać uwagę małego jak będzie o niego pytał czy go szukał ,możesz stopniowo mu go ograniczać np, w dzień kiedy ma inne zajęcia może zapomni a potem też na noc nie dawać ale im szybciej zrezygnuje ze smoczka tym lepiej bo jest już duży i mądry wiec może rozmowa i prezent w zamian wystarczą :) powodzenia i wytrwałości :)

sałatki proponuję z kurczaka i kapusty pekińskiej ,z fasoli czerwonej i jajka,z tuńczykiem tez pyszne a na przegryzki koreczki,małe sucharki z pastami z jajka lub twarożku,ślimaczki z tortilli posmarowanej majonezem lub innym sosem z sałatą,szynką,serem zawinięte i pokrojone na grubsze plastry czyli ślimaczki,jajko w szynce ,krakersy z pastami ,babeczki na słono (można kupić gotowe ) z pieczarkami i szynką posypane serem i zapieczone :)

u nas dziś wątróbka z dużą ilością cebulki ,ziemniaczki i surówka z kiszonej kapustki :)

portret przedstawia ukochaną ciocię Anię (chrzestną matkę ,która zawsze jest gotowa do pomocy i zabawy i wymyśla fajne prezenty ) portret zrobiła Patrycja lat 6,5 ,zrobiła cioci jakby piłkę z przodu bo ciocia na dniach ma rodzić :)

nauzyka jestem dumna z naszych smyków i to bardzo i cieszę się że tak się garną do pomocy i choć czasem to dłużej trwa to wiem ze sprawia im to radość a ja mam pomoc i może to im zostanie na dłużej (taką mam nadzieję he he ) bo czym skorupka za młodu nasiąknie .... no zobaczymy na razie działamy razem :)

nasze smyki tez lubią pomagać oczywiście starsza córcia pomaga więcej np. wyciera naczynia jak ja pozmywam i odkłada to co potrafi do półek,pomagają w podlewaniu kwiatków i uwielbiają przesadzanie ,pomagają w kuchni podczas posiłków nakrywać do stołu i dodawać składniki czy mieszać je ,segregacja prania to to co synek uwielbia no i zawsze po jedzeniu naczynia da zlewu odkładają i brudne ciuszki do prania odkładają a czyste ładnie na krzesełko ,porządek w zabawkach to wiadomo i zawsze pomagają przy sprzątaniu klatki szczególnie odkładanie wycieraczek na miejsca no i oczywiście lubią pomagać tatusiowi bo on pokazuje im jak wkręcać śrubki wkrętarką czy jak się piłuje itp dzieciaki muszą próbować różnych rzeczy oczywiście pod okiem dorosłego ale tylko tak mogą się nauczyć czegoś i zdobyć doświadczenie ,poznać świat i jak to wszystko działa :)

my też stosujemy system kar i nagród ,jak coś zbroja to rozmawiamy i odsyłamy w miejsce odosobnione by przemyśleli swoje zachowanie (zwłaszcza starsza córka 6 letnia ) i potem jak przeprosi to pytamy do jakich wniosków doszła i czy zrozumiała co zrobiła ,karą jest brak bajek lub komputera ,zakaz słodyczy (bardzo bolesny dla nich) albo zabieram na jakiś czas ulubioną zabawkę (ale to tylko gdy naprawdę mocno nabroją i nic innego nie działa) no i odroczenie lub rezygnacja z wyjazdu do fajnego miejsca na szczęście częściej nagradzamy i tu największa nagrodą jest wspólne wyjście gdzieś czy wyjazd,pójście na lody,zrobienie wspólne czegoś pysznego (pizza,frytki,spaghetti,ciasta,desery ) ,kupno upatrzonej zabawki,coś słodkiego ,no i zrobienie nowego eksperymentu które uwielbiają robić ,wspólna gra całą rodziną i na nagrodach wszyscy korzystamy wiec staramy się tłumaczyć że lepiej być grzecznym i mieć przyjemności niż broić i mieć karę

rytmu czy wyznaczonych dni na takie zabawy nie mamy po prostu dzieciaki lubią zajęcia plastyczne i doświadczenia wszelkiego typu wiec jak mamy ochotę to zabieramy się do dzieła :) staram się mieć zawsze w domku różne bloki,papiery kolorowe,pianki,pudełeczka,kredki,farbki,barwniki,pieczątki,flamastry,ozdobne dziurkacze ,koraliki,wstążki itp byśmy mogli tworzyć a inspirację czerpiemy z tv np, pan robótko ,internet np. mama w domu super blog czy mama bliźniacza tez fajny blog z inspiracjami zabaw, książki np. 501 zabaw bez telewizora ,czasopisma dla dzieci na mini mini tez są fajne czasem propozycje no i nasza wyobraźnia :)

nasze smyki (córka 6 ,5 a synek 3,5 ) uwielbiali wspólne kąpiele bo bawili się super ale ze względu na wielkość wanny od niedawna kąpią się osobno i odkrywają jak samemu bawić się w wannie i tez im to się podoba ;) a wiek do którego można kąpać razem dzieci ? zależy od dzieci bo każde dojrzewa w swoim tempie i poczucie wstydliwości pojawia się w różnym wieku ale myślę ze do wieku 6-7 lat .

nasze smyki podczas ferii u babci :) zabawy na śniegu którego tam zawsze jest więcej :)

gratulacje :) porady na pewno fajne :)

Gratulacje dla laureatów :)

Gratulacje :)