
Hanka88
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Hanka88
-
azol jestem z wielkopolski, leżę w Lesznie. Dzidziuś miał kilka dni temu ponad 2200 także mam nadzieję, że po tych sterydach na płuca da radę:( mamaszczesciara tak, pękł tak po prostu sam z siebie. Nic takiegi nie robiłam, nawet dużo w ten dzień lezalam bo mąż był w domu, ale strasznie mi twardnial brzuch. Dzisiaj za to w nocy wyleciała ze mnie taka ilość, ze cale łóżko zalane... tylko mówią, że to już tak będzie falami wylatywac. WażniejsZe płuca, bo antybiotyki dostaję, żeby nie doszło do zakażenia.
-
Hej dziewczyny, cały czas Was czytam , lecz pisalam tylko trochę na początku. Mimo terminu na 24.03 chyba urodze z Was najwcześniej, bo od wczoraj leżę w szpitalu z pękniętym pęcherzem płodowym i lecacymi wodami....dostaję kroplowki, antybiotyki, sterydy na płuca i pod pompą wstrzymujaca skurcze. Trzymajcie kciuki za nas!
-
Witam wszystkie rozpakowane i nierozpakowane jeszcze mamusie:) Gratuluję tym, które mają już maluszki przy sobie:) za pozostałe trzymam mocno kciuki. Rzadko się udzielałam, ale cały czas Was czytałam i chciałam się Wam pochwalić, że ja również mam już Maleństwo przy sobie:) Hubert przyszedł na świat 14.07.2015r. przez cc:) 3330 g i 57cm. Jesteśmy w domku i cieszymy się sobą:) Pozdrawiam Was serdecznie i trzymam kciuki:)
-
Zawsze byłam szczupła, więc te dodatkowe kilogramy teraz bardzo mnie cieszą:) Na razie poszło tylko w brzuszek:)
-
-
Hej Dziewczyny! baaardzo dawno nie pisałam, ale cały czas jeszcze pracuję i czasami po prostu nie chce mi się wchodzić już na komputer, ale staram się Was czytać na bieżąco. Ale macie już piękne brzuszki!Jeśli mi się uda wstawię dziś zdjęcie swojego:) Póki co mamy 3.5 kg na plusie, czuję się dobrze, oby tak do końca! Kilka stron do tyłu pisałyście o krzywej cukrowej, Miałam już to badanie ok. 14 tygodnia ponieważ wyszły mi lekko podwyższone wyniki cukru. Szłam nastawiona jak najgorzej a było ok. Glukoza mi smakowała, nic mi nie było, czułam się dobrze, nawet mnie nie zemdliło, więc nie ma się co bać. Każda z nas inaczej to przeżywa:) Ok. 24 tygodnia czeka mnie powtórka, mam nadzieję, że będzie równie miło;)
-
emi19900 hanka88 ja też jeszcze ruchów nie czuję . W środę ginka powiedziała że prawdopodobnie będzie dziewczynka ;) mamy jeszcze czas na ruchy, ale szczerze mówiąc nie mogę się ich doczekać!!! super, gratuluję córeczki:) my idziemy w środę na dokładne usg, więc zobaczymy czy potwierdzi:)
-
Dziewczyny produkujecie tyle wpisów, że nawet nie próbuję nadrabiać:) Gratuluję tym, które znają juz płeć i czują ruchy:) U nas zaczął się 17 tydzień:) ruchów jeszcze nie czuję (to moja pierwsza ciąża) ale najprawdopodobniej to chłopiec:)
-
Kurczę Dziewczyny ile wpisów naprodukowałyście, kiedy ja to nadrobię?:) Widzę, że rozwinął się ciekawy temat imion. U nas z Mężem zaskakująca zgodność:) Co prawda nie znamy jeszcze płci, ale będzie Hubert albo Alicja (lub Weronika) :)
-
maritka123 witam wszystkie mamuśki, cóż to był za poranek! Zaczęłam rano plamić więc szybko pojechaliśmy z mężem do szpitala. Na szczęście wszystko z maleństwem jest ok, ale mam brać duphaston przez 2 tygodnie i więcej wypoczywać więc siedzę do poniedziałku na L4. Lekarz mnie okrzyczał, że pracuję 8h, powiedział że mam to natychmiast zmienić. Ale maluszek nas dzisiaj wystraszył. Kochana odpoczywaj i oszczędzaj się! Ja uważam, że organizm sam daje nam znać, kiedy mamy zwolnić. Przed świętami sama miałam taką sytuację, Zaczęłam plamić i pojechałam do lekarza. Kazał brać luteinę i odpoczywać. Fakt, że w pracy dużo biegałam wcześniej po schodach (oprócz mojej klasy miałam zastępstwa w innych klasach i trochę musiałam się nalatać). Ale po lekach wszystko przeszło od razu i kazał stopniowo zmniejszać dawkę aż na tydzień przed wizyta odstawiłam całkiem. Miałam stracha, ale nic się nie wydarzyło:) Teraz jest wszystko dobrze:) Głowa do góry i dbaj o siebie i Maleństwo!
-
avel90 współczuję dentysty;( trzymaj się! Mi na szczęście udało się wyleczyć wszystkie zęby do 6 tygodnia ciąży i mam teraz przyjść za 3 miesiące na kontrolę. sloneczko26 gratuluję Arturka!!! Chciałabym na kolejnej wizycie dowiedzieć się, kto siedzi w środku:) Ale to dopiero 2 lutego...Trzeba uzbroić się w cierpliwość!!
-
Ja raczej z tyciem nie mam problemów, ważę 51 kg przy wzroście 166cm, zobaczymy jak to będzie. Póki co brzuszek jest trochę widoczny wieczorem a rano znika:)
-
Ja również chciałabym chodzić do szko0ły rodzenia, muszę się zorientować jak to wygląda w moim mieście:)
-
mala90 gratuluuję synka! mussli, mi za pierwszym razem też wyszły bakterie i mój gin jak je zobaczył kazał zrobić jeszcze raz i wytłumaczył mi jak należy pobierać mocz :) może śmiesznie to brzmi, ale wiele osób nie wie co i jak powinno się robić, aby dobrze pobrać. Za drugim razem wyszły już ok. Więc może zrób jeszcze raz i jak znów wyjdą złe to wtedy idź do lekarza
-
Hej Dziewczyny, ja co prawda rzadko się tu udzielam, ale czytam Was regularnie. Gratuluję tym, które znają już płeć! Ja byłam w czwartek na usg genetycznym, na szczęście wszystko jest w jak najlepszym porządku:) To był 13tydz.2dz. i Maleństwo miało 72 cm:) Tak śmiesznie machało nóżkami, kurczyło je i prostowało:) Mam też za sobą test na obciążenie glukozą, bo cukier wyszedł mi na górnej granicy normy i mój zapobiegawczy Gin kazał zrobić glukozę. Było naprawdę dobrze, słodkie bardzo ale dobre:) Nie wymiotowałam, zero mdłości, nie kręciło się w głowie:) Na szczęście wyniki wyszły ok:) Nie mam większych problemów ze spaniem, mdłości nadal rano męczą troszkę, ale na szczęście bez wymiotów. Za to moja cera woła o pomstę do nieba!! Wczoraj byłam nawet na delikatnym oczyszczaniu u kosmetyczki, bo nie mogłam na siebie już patrzeć:( Pozdrowienia dla Was Lipcóweczki:)
-
Hej Dziewczyny:) Ja na rozstępy stosuję balsam Palmers a na noc smaruje się oliwką. Mam nadzieję,że uniknę rozstępów:) Słoneczko26 ja czytam "W oczekiwaniu na dziecko" i jestem z niej zadowolona. Zamiast wertować internet wolę zajrzeć tam, gdy mam jakieś wątpliwości:)
-
MoniAw Hanka88 idziesz od razu na l4? Nie, nie idę na l4 na razie. Chciałabym popracować najdłużej jak się da, jeśli oczywiście wszystko będzie w porządku. Ja pracuję jako nauczyciel w szkole podstawowej, więc nie jest łatwo. Dzieciaki zarażają, ale mam nadzieję, że jakoś uda mi się popracować przynajmniej do kwietnia. Ale wiadomo zdrowie maluszka najważniejsze:) Więc jeśli coś będzie się działo, to się nie zastanawiam i biorę l4.
-
Hej Dziewczyny:) baardzo dawno nie pisałam, ale regularnie czytałam, co pisałyście. U nas to już 11 tydz.3dz. ale czas leci:) W czwartek idziemy na kolejną wizytę i już nie mogę się doczekać. Mój Pracodawca już wie o ciąży, powiedziałam przed świętami. Szczerze się ucieszyła i kazała o siebie dbać, więc kamień z serca. Na szczęście mam umowę na czas nieokreślony. Wyprzedaże bardzo kuszą, żeby coś już kupić, ale myślę że poczekam z zakupami do poznania płci. Na razie przeglądam wózki i szukam takiego z największą gondolą:) Pozdrawiam!
-
Hej Dziewczyny! Nie sposób odpisać coś każdej z Was z osobna, więc trzymam za Was wszystkie kciuki, żeby z Fasolkami było wszystko ok:) My byliśmy wczoraj na pierwszej wizycie, mimo że dopiero jutro zaczynamy 6 tydz. Nie było wiele widać, ale pęcherzyk jest i zarodek:) Wcześniej miałam ciążę pozamaciczną i chciałam się upewnić, że jest w tym miejscu co powinno:) Beta pięknie wzrosła i nie muszę już jej robić. Tak więc pozostaje być dobrej myśli i dbać o siebie. Jeśli wszystko będzie w porządku to kolejna wizyta za 3 tygodnie. Co do wątku o pracy, ja pracuję jako nauczycielka i mam nadzieję, że uda mi się jak najdłużej popracować. Na razie nie mam jakiś uciążliwych dolegliwości, choć dzieciaki czasami baardzo mnie wyprowadzają z równowagi;p Dyrekcji zamierzam powiedzieć przed Świętami, po kolejnej wizycie. A jeśli chodzi o witaminy to lekarz polecał mi pregna plus i właśnie dzisiaj kupiłam:) Pozdrawiam Was wszystkie!
-
Witajcie Dziewczyny! zastanawiałam się czy do Was dołączyć, boję się że za wcześnie, ale trzeba być dobrej myśli. Więc do rzeczy:) Mam na imię Hania i w końcu zobaczyłam upragnione dwie kreseczki na teście! Dzisiaj robiłam betę i wyszła 2639. Czy to prawidłowy wynik? Według moich obliczeń to 5tydz.2dni. W poniedziałek pójdę zrobić jeszcze raz, żeby sprawdzić czy prawidłowo wzrasta. Niestety rok temu miałam ciążę pozamaciczną i boję się, żeby się nie powtórzyło znowu:( Wtedy od początku wiedziałam, że coś jest nie tak. Plamiłam, ból brzucha i ramion. Tym razem nie plamię, więc mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze. W przyszłym tygodniu planuję wizytę u lekarza. Pozdrawiam Was!