aniaradzia

Uwazamy:) maz sie wykazuje i sprawuje na medal:) dzis pomalowal wnekiokienne:) w piatek poprawka:)

No to ja melduje ze juz odpoczywam. Lazienka ogarnieta i zaczelam druga. Ta druga to straszna jest nie dosc ze mniejsza to tak zarosnieta brudem. Na razie rozlozylam tylko w niej reczniki papierowe z pasta z sody i octu niech zadzialaja do piatku a w piatek bede dzialac dalej. Powiem Wam ze nie jestem jakos bardzo padnieta, wiec jestem z siebie dumna:) Macie jakis sposob na usuniecie silikonu??? Wolalabym nie szalec ze zmywaczem... Justynko brzuszek sliczny!!! Gorzka czekolado gratuluje przeprowadzki!!! Tez chcialabym byc juz po :) Martyno, nie wiem czy nalezycie pod Krakowski MOPS, jesli tak to na ulicy Stachowicza jest urzad miasta gdzie mozna sie wszystkiego dowiedziec. Na pewno nalezec Wam sie beda podwojne becikowe i zasilek rodzinny 77zl. Zapytajcie o mozliwosc mieszkania socjalnego, ale moze byc z tym problem, bo kolejka spora. Na pewno mozecie poprosic o ustalenie asystenta rodziny, ktory Wam pomoze zorganizowac jakas pomoc lub pomoc w znslezieniu. W krakowie w okolicy ronda matecznego na ul kalwaryjskiej jest sporo SH z ubrankami dzieciecymi. Pomoc z Caritasu tez dostaniecie, jesli MOPS potwierdzi Wasza kiepska sytuacje finansowa. To sa spore dary zywnosciowe przyznawane co miesiac, tylko trzeba sie po nie zglosic i odebrac wlasnym transportem.

Czerwcowy Bablu, spadek wagi nie jest problemem... Wazne ze cukry sa ok. Z cukrem na czczo sprobuj zmienic ostatni posilek np na jablko zamiast kanapki, albo przesun go o pol godziny wczesniej. Powinno sie poprawic. Albo na wieczor wypij herbatke z morwy z cynamonem:)

Tetide:) dzis ograniczam sie do lazienek. Wiecej nie dam rady na pewno:)

Dziewczyny, brzuszki przesliczne:) Ja za chwile ide na nowe mieszkanie, szorowania ciag dalszy:) mezus bedzie malowal a Danusia bedzie rozrabiac:) jak zwykle:) jutro robimy przerwe na zakupy i wizyte w szpitalu z Danusia a w piatek przybywa odsiecz w postaci mojej rodzinki:)

Dziewczyny dziekuje za troske:) bardzo uwazam na siebie i staram sie niewiele meczyc. Choc juz wyprawa z Danusia na plac zabaw jest nie lada wyzwaniem:)

Hehe, wychodzi na to, ze jak "nie moje to nie dbam". Dla mnie to nie do przejscia. A tesciowa wczoraj ze przyjezdzaja z wizyta za tydzien bo przeciez juz bedziemy po przeprowadzce no i bedzie miala w koncu gdzie spac:) meble zjerzaja dopiero za trzy tygodnie!!! No po prostu usmialam sie do lez... No dobra te lzy to raczej z bezsilnosci byly... Ja nie wiem, wczoraj mi kazala biec do jakiegos tam sklepu bo zaslony tanie, a ja nawet karnisza nie mam:( o tym bede nyslec jak juz meble beda rozstawione i zabezpieczone, a nie teraz kiedy biegamy z farbami i innymi dziwnymi akcesoriami... Jutro naz bedzie malowal wneki okienne na zewnatrz i parapety a ja ciag dalszy odgruzowywania lazienki... Emilusia trzymaj sie dzielnie:)

Czesc dziewczyny!!! Wrocilam zza swiatow. Tzn objechalam casto i prawie odgruzowalam pralke na nowym mieszkaniu. Powiem Wam ze zastanawiam sie, jak mozna zostawic po sobie taki chlew!!! Dwie godziny mylam pralke z zewnatrz, rownoczesnie sprawdzajac czy dziala i jak... To taki stary model ladowany od gory. Co mnie zdziwilo nie ma termostatu i w zaden sposob nie wiem jak ja uruchomic by nie gotowala wody... Martwie sie o ciuchy, a wynajmujacy ma nas gdzies... Wyobrazcie sobie co nas jeszcze spotkalo. Otwieram drzwi do nowego mieszkania i co? Okazuje sie ze zamek zamiast sie otworzyc zablokowany na sztywnym lancuchu... Ani w jedna ani w druga. Oczywiscie telefon do wlasciciela a on jak zwykle ma nas w d... Danusia krzyczy ze chce siku i pic. Maz zagotowany wsciekly. Ja opadlam z sil, wzielam mala na pobliski plac zabaw. Po godzonie meki i kilku telefonach do znajomych jeden mial taki sam zamek i kiedys podobna przygode i poradzil mezowi co zrobic... Moeie Wam rece opadaja... Jsk juz weszlismy do domku to maz musial biec do uczniow a ja wzielam sie za sprzatanie tej nieszczesnej pralki... Na szczescie Dsncia spala w wozku. Kak sie obudzila to akurat pralka z zewnatrz byla doczyszczona. Nie chcecie wiedziec jak wygladala wtyczka tej pralki przed spotkaniem z domestosem... Nie bylam w stanie doczyscic pojemnikow na detergenty mimo, ze wlewalam wrzacy ocet i probowalam pasty sodowej. Skonczy sie tym ze kupie w czwartek preparat do czyszczenia pralek, oby pomogl!!! Teraz juz leze i odpoczywam, ale mam juz serdecznie dosc tego sprzatania, bo gdzie nie zajrzysz tam syf... Podprzatane tylko tak na widoku bylo, zeby czlowiek sie nie zniechecal....

Jesli szkolenie w pracy, to nie mozesz isc. Pracodawca moze doniesc do Zus ze bylas i bedziesz miec klopoty. Oczywiscie jesli wredny pracodawca;) A tak szczerze to daruj sobie. Gdybys miala l4 na zapalenie pluc to bys poszla???

Justynko, pij sok na zdrowie:)

Wyniki wskazuja w kierunku infekcji. Zapewne lekarz cis zaradzi:)

Justynko, kuruj sie i dbaj o Was:) na kaszel polecam kisiel... Od dwoch dni jem wieczorem taki domowy z jablkiem i maka ziemniaczana io dziwo nie kaszle w nocy... Z remontem topewnie powoli zaczniemy juz jutro:) najpierw wyprawa doCastoramy lub leroy a potem bedziemy dzialac w mieszkaniu... Maz moze tylko rano sie gdzies ruszyc bo popoludniami pracuje, wtedy najwyzej ja bede cos dzialac porzadkowo w kuchni, lub w lazienkach.

Emiliusiu, jak lezalam na patologii to dziewczyny ze szwem przychodzily na zdjecie ok 37 tc i okolo tydzien pozniej rodzily:) oczywiscie mialy sie oszczedzac i to robily:) Natalio bialko w moczu moze pojawic sie w ciazy z roznych przyczyn. Martwic sie trzeba jesli jest rownoczesnie bialkomocz, nadcisnienie i opuchlizna. W innym przypadku trzeba obserwowac i czestorobic badania kontrolne. Moze przyczyna jest banalna infekcja, bo nie podalas innych parametrow :)

Adus, na pewno są płytki w innych kolorach:) w zeszlym roku szukalam mamie sprawdzenia w historii mailowej i podesle Ci na priv. Surikatko, pokrzywe na obrzęki to kilka dziennie trzeba a i tak działa bardzo delikatnie, acz skutecznie. Pomiędzy ciazami musze korzystać z odwadniaczy, co kilka dni hydrochlorothiazxyd na uregulowanie wapnia i obrzęków,a teraz trzy pokrzywy dziennie i nie mam nóg slonicy, które miałam przez cala pierwsza ciążę. Wrocilam z odbioru mieszkania. Porazkabstare meble nie wywiezione, wiec nie ma co się brać za jakiekolwiek porządki, bo jak mi wleza z buciorami po te meble to znów wszystko zapaskudza. Przynajmniej łazienki poczyszcze i kuchnie. Jutro pojedzxiemy do castoramy po farby itp. Chcemy zrobić zabudowy kaloryferow, żeby dzieci sobie głów nie porozbijaly. Wymyslilam ze zabudowę pomaluje farba tablicowa i Danusis będzie miasta własną tablice:-)

U nas wogole nie ma netto. Jest w pipiduwie moich rodzicow i tam o 9 juz byl problem z rozmiarowka o ubrankach dla Danusi nie bylo wogole mowy. Mama mowi ze hulajnog tez nie bylo... Ale obkupila sie chusteczkami tibelly:) tak na wszelki wypadek jakby w tesco nie bylo juz huggies. Sroka tez je dobrze ocenila, a dla mnie wartoscia dodana jest mozliwosc podarcia wzdluz wlokien(sa z celulozy a nie ze szyucznego materialu). Dzieki temu na dluzej mi starczaja:) a jak mam mozliwosc zakupu w tej samej cenie obu rodzajow to wybieram opcje ekonomiczna;) Zaraz idziemy do tesco a stamtad na nowe mieszkanie:) trzymajcie kciuki zeby przeprowadzka jakos sprawnie poszla:)

Mamalino, ciesze sie ze dzieciaczki juz na chodzie:) Powiem Ci ze tez myslalam ze bohaterowie bajek beda gora. Ale czerwony prosty rower puky, ktory kupilismy malej jest hitem sezonu:) moze za rok bohaterowie beda wygrywac??? Moja mama zakupila bodziaki dla syncia z sowka i z jelonkiem(dotarla juz pozno i bylo przebrane) ale i tak jestem szczesliwa bo piekne to wzornictwo;) A juz najbardziej szczesliwa jestem bo o 14 odbieramy mieszkanie i klucze i startujemy. Mialo byc to rano, ale wyszlo jak zwykle.

Zaczne przeprowadzke jak dostaniemy klucze. Na razie dzierzawca milczy... Oby odebral telefon od meza bo mnie nerwy zjedza... Nocne akrobacje sa najgorsze, zwlaszcza nad ranem jak kolo 5 mloda nam sie juz wpakuje do lozka, wtedy na nia jeszcze trzeba uwazac...

Piekne sowki:) Ado, no coz polroczny reset, ma prawo tyle trwac jak 30 lat nie byl robiony zaden inny;) kazdy inny komputer jak robi defeagmentacje to inne programy nie dzialaja, a nasze mozgi nawet w nocy na pelnych obrotach;) Liiika, Czerwcowy Bablu udanych zakupow;)

Dziewczyny garsc promocyjnych informacji. W netto od jutra dzieciece ubranka. Sprawdzone na corci:) swietna jakosc i urocze wzornictwo. W biedronce poduszka i koldra dziecieca za 40 zl. W tesco 4paki chusteczek huggies pure za 14,25 Udanych lowow:)

Hmm "glupota ciazowa" ma naukowe uzasadnienie:) mozg czysci nieuzywane polaczenia nerwowe, tak by po porodzie zapelnic je informacjami dot dziecka. Cos w stylu defragnentacji dysku w komputerze:) A zapewniam ze po ciazy wszystko wraca do normy:) nawet teraz pamietam kiedy moj maz ma klientow poumawianych a on ich nie pamieta:) nawet stawki ktore ma z nimi ustalone pamietam a on nie Opuchlizna wieczorna to chyba problem wiekszosci ciezarnych. Sprobuj herbatki z pokrzywy i zurawiny. Ja np pije pokrzywe z pigwa z BigActive i zurawine z tej samej firmy. Ladnie woda schodzi, oczywiscie kilka dni to trwa ale da sie wytrzymac:)

Trivagin lub ecovag, ewntualnie iladian, ale ten jest drogi. Ja jeszcze asecurin doustnie biore:)

Probowalas probiotykow ginekologicznych??? Mi bardzo pomogly w poprzedniej ciazy...

Justys u mnie tez mokro... Na szczescie w tej ciazy nie mam dolnych infekcji. Te gorne daja mi sie wystarczajaco we znaki. Choc w poprzedniej z dolem bylo zle a z gora lepiej:) Zalecz od razu to szybciej przejdzie:) Przylaczam sie do pytania Justynki , Mamalino dajesz rade???

Hahaha:) golenie!!! Tak to jest to! W sumie jak sobie przypomne golenie przed porodem a golenie teraz to teraz jeszcze daje rade z paznokciami to roznie. Jesli siedze na wersalce to sobie obetne. W lazience nie ma szans:) za malo miejsca, a w nowym mieszkaniu bedzie jeszcze mniejsza lazienka!!! Juz sie boje:) Z usg wstaje jeszcze bez pomocy, choc moja gin zawsze ja oferuje;) ale ona jest taka drobniutka, ze sie boje skorzystac z tej oferty;) mlody tak sie dzisiaj wypial ze mam brzuch w jsztacie stozka:) z takim rogiem ponad pepkiem i chyba wtedy kiedy on tsk szalej ja sie czuje najgorzej bo caly brzuch spiety, skora az piecze. No i miesiac lezenia z choroba dal sie we znaki i chuba stad to uczucie ociezalosci:) Fajnie, ze udalo Ci sie rozruszac, moze i mnie sie uda:) w koncu bedzie coraz cieplej a i okazji do ruchu bedzie wiecej, chocby skrecanie mebli, szycie firanek i zaslon, ukladanie ciuchow, itp:)

Agusiu, nie czytaj:) tez mam dwunaczyniowa. Wiem od pierwszego prenatalnego usg. Przy kazdej wizycie pani dr dokladnie oglada serduszko i twierdzi ze jest super. A na piczatky naczytalam sie i bez sensu sie martwilam bo nie mozna bylo dokladnie ocenic serduszka. Teraz z wizyty na wizyte coraz bardziej spokojna jestem A ja jestem juz tak wielka, mimo ze praktycznie nie jem, ze chcialabym juz byc po porodzie... Nie wiem co dalej przeciez dopiero teraz powinnam zaxzac rosnac... Co prawda do pepka na wierzchu jeszcze troche mi brakuje, ale i tak czuje sie jak wieloryb... Jutro ruszamy z remontem i przeprowadzka moze dzieki temu bede bardzieh w ruchu i zwolnie z rosnieciem;) albo mlody sie jakos pod wplywem sprzatania obroci i bardziej wpasuje :) No to sobie ponarzekalam:) Cudownej niedzieli Wam Zycze:)