Viki1987

Mi w sumie chodziło o dość bogaty skład i żeby było DHA w składzie...Nie chciałam witamin gdzie łyka się dwie dziennie, bo zawsze zapominam o tej drugiej kapsułce :P Rozglądam się za czymś innym ale to za 2 mies, bo na razie mam na tyle czasu zapas

Co do witamin to ja biorę Pharmaton matruelle, ale zastanawiam się nad zmianą...i tak mi wyszło słabe żelazo i muszę brać tardyferon fol :(

Dziewczyny ale śliczne te ozdoby!!! Aż mnie naszła ochota, żeby też się w masie solnej pobawić. W tym roku nie jedziemy nigdzie na święta z mężem, bo w sumie całe święta w samochodzie...tylko bym się męczyła. Pierwszy raz będziemy mieli własną choinkę...Zakupiłam taką 120cm na allegro przez aplikacje mobilną i wyszło mi 20 zł taniej, bo mają taką akcję z kuponami. Też się pochwalę twórczością...

Na youtube jest świetny filmik o tej huśtawce.

Co myślicie o huśtawkach dla maluszków? http://allegro.pl/bright-starts-hustawka-deluxe-3-krowki-60107-i4765002714.html Wyszukaliśmy z mężem taki gadżet...zastanawiamy się czy kupić po porodzie...

U nas ciąża planowana, po ślubie cywilnym pierwsza udana próba. Byliśmy z mężem w smyku, wózek wybrany Bebetto Nico Plus, ale kupimy w zestawie z fotelikiem i bazą isofix na allegro, bo znacznie taniej wychodzi...no ale to w styczniu może. Przejechaliśmy się nim, mąż go złożył, rozłożył, bardzo zwrotny i wcale nie taki ciężki :)

Katlam - prosiłabym o Twoją opinię o tych dwóch modelach, albo może poleciłabyś mi inne. Zależy nam z mężem, żeby w zestawie była baza isofix do samochodu, samochód kupowaliśmy z myślą, żeby był rodzinny i maxymalnie wyposażony w ułatwienia dla rodziców, dlatego to musi być obowiążkowo. Takie dwa upatrzyłam: http://allegro.pl/bebetto-wozek-luca-3w1-baza-isofix-pasy-4w1-i4764187119.html http://allegro.pl/bebetto-wozek-nico-plus-2014-3w1-baza-4w1-gratis-i4764208584.html Narazie nie kupujemy, ale chcemy się finansowo przygotować.

Sweetlove, przytulam Cię mocno i życzę Ci szybkiego powrotu tutaj. Kika - ja robiłam w Medisonie, ale z relacji koleżanek to tak mniej więcej trwa 2-3 tygodnie. Ja w ciąży nie miałam robione, bo w sumie krótko przed ciążą mi wyszła I* , więc już mi tam nie męczył szyjki, bo i tak mam dość nadwrażliwą. :)

Ja czekałam 3 tyg na wynik cytologii

Ciekawe jak to jest po cesarce, bo tam przecież czasem dziecko nie zdąży porządnie wejść do kanału rodnego :/

Heh...mój mąż mnie gorąco namawiał na dziecko jdno po drugim, ale wczoraj jak czekaliśmy na wizytę to w poczekalni była babka z dwójką dzieci takie w wieku 3 i 4 latka i na przemian hałasowały, beczały i marudziły. Po kobietce widziałam, że ma dość...a mój mąż stwierdził, że jednak troche poczekamy z następnym :P

Angio, prześliczny ten wózek. Bardzo mi się podoba. Brzoska1987 - bardzo ładne technicznie paznokietki. I widać, że lubisz wesołe kolorki :) Na katar tak teoretycznie tylko woda morska albo homeopatia. W niektórych krajach Xylometazolina jest uważana za bezpieczną (w Polsce nie), ja używałam, ale tylko na noc, żeby zasnąć. Mi narazie żaden rozstęp nie wyskoczył, a wiem, że tendencje mam, bo kiedyś na przemian tyłam i chudłam i mam po tym epizodzie multum starych już białych rozstępów. Smaruje się różnymi preparatami na przemian...Balsam ujędrniający Garniera, Z ziaji Mamma mia czy jakos tak krem przeciw rozstępom i z zwykłą oliwką, ale nią rzadziej bo oliwki w nadmiarze bardzo wysuszają skórę ponoć. Wczoraj pytałam gina co z tym wyciekiem z cycków :-D powiedział, że na tym etapie ciąży niektóre kobiety tryskają mlekiem i ważne żeby obserwować czy z obu się wylewa czy tylko z jednej i ewentualnie zgłaszać to.

Angio, uszy do góry, anii się nie obejrzysz a Twój Michał wróci. Z tymi ciągłymi wyjazdami to kiszka, jako kierowca powinien być wypoczęty. Jest jakaś szansa na inną posadę, żeby te godziny były bardziej ustabilizowane? Czy Wy też macie takie kiełbaskowate palce rano...masakra, nie mogę obrączki wcisnąć...

Tekst linka w tym rozporządzeniu jest tabela, w której są rozpisane badania, które powinnyście mieć zrobione.

Aleksandra - Ja bym tej herbatki raczej nie piła...;) Co do wagi ja mam 4kg na plusie. Katlam - doba i tylko tyle rozwarcia!!! Masakra! Współczuję. To nie tak, że chcę SN i już. Przeraża mnie najbardziej to, że może być tak, że np. 17 godzin będę cierpieć a i tak nie urodzę a potem w pośpiechu mi będą CC robić. Chciałabym mieć jasność. Jak znam lekarzy to na moje pytanie o kwalifikacje do CC zaraz będzie, że chcę wymusić...:/// Pytałam lekarza czy nie będą na mnie w szpitalu krzywo patrzyli z tym zaświadczeniem, on pracuje tam gdzie będę rodziła i powiedział, że jak trzeba ciąć to się tnie...mój mąż zachwycona perspektywą CC, bo chyba nie był zbyt chętny, żeby być przy porodzie no i kwestia, że jedzie się w danym teminie to ułatwi mu np wzięcie urlopu itd żeby przez te pierwsze dni być przy mnie. Nie winię go, że nie jest chętny do towarzyszenia przy porodzie, wiem że bym go zwyzywała nie raz a i takich krwawych widoków to on nie lubi. A przy CC pewnie chętnie będzie uczestniczył i dla niego więcej radości i mniej nerwów.

Angio, ale śliczną perełkę upolowałaś!!! No cóż, szanse są, tyle, że mogę się wiele godzin męczyć a główka z braku miejsca nie przejdzie. Druga sprawa jest taka, że po takim porodzie nerka może być poważnie uszkodzona. Mój lekarz nie chciał się wypowiadać za urologa, co rozumiem, bo po co ma mi pierdoły gadać jak nie jest pewien. Szczerze powiem, że jestem zaskoczona, pomimo, że o nerce wiedziałam już przed ciążą. Nie wiem może nie dotarło do mnie po prostu.

Ja już po wizycie, USG nie robił...trochę jestem rozczarowana, ale w sumie mam następną wizytę w innej przychodni za tydzień... Co do nerki to ścisła kontrola urologa i nie wiadomo czy nie będzie cesarki...bo niby nerka może zablokować mi kanał rodny i główka nie zstąpi... Mam poprosić o zaświadczenie lub opinie czy poród SN będzie możliwy...nie chciałam cesarki, jestem załamana :( Jeszcze bardziej martwi mnie fakt, że mogą czasem próbować porodu SN i potem ciąć...więc nie dość, że na dole będę rozciągnięta to jeszcze mnie potną. Mam nadzieję, że jak już napisze, że cesarka to stanowczo. Albo w jedną albo w drugą. Dostałam Tardyferon Fol, bo żelazo mi spadło, chociaż jest w normie, ale spadek dość znaczny jeśli chodzi o poprzednie badanie. Zobaczymy...

Katlam, mój kot pomimo sterylizacji ma mocny instynkt łowczy. Nie jest wychodząca, więc wszystko co się rusza w domu jest jej celem. Do królika się próbuję przytulać (lub gonić-ciężko odróżnić), ale mój królik to raczej dominator i skacze na kicie i chrumcia. Generalnie mają osobne pokoje, bo koegzystencji sobie nie wyobrażam. Powiedz jak często wyczesujesz kota? Moja mini jest codziennie czesana, bardzo to lubi, ale kłaków w domu i tak mam masakrycznie. Dostawała już taką karmę na sierść ale jakoś nie zauważyłam różnicy.

Witamy nową mamusię:) Gosiak - śliczne te ciuszki, jak patrze na Wasze zakupy strasznie mnie korci :))) Angio - juz myślałam, że napiszesz, że jest opasła, w każdej lecznicy mówią, że ma mega nadwagę. Nie mam siły jej odmawiać jedzenia, jak jest głodna to szarpie klatke i nosi miske w zębach, a jak ma brudno w kuwecie to wszystko z niej wywala, straszna wymuszaczka. Tu jeszcze moja kici:

Dzisiaj na 16:30 mam wizytę u lekarza prowadzącego ciążę. Zobaczymy czy będzie widać coś pomiędzy nogami :)

Olele Angio...co za puszisu :))))) Przypomina mi moją tusię jak była malusia. Masz super robotę!!!

Mi fenomen znikającego brzucha wytłumaczono łopatologicznie, więc pwtórzę :0) "Jak się Pani naje i jelita są pełne, to brzuch jest wydęty, dziecko czuć bardziej, bo jest ciaśniej. Jak się Pani potem wypróżni w dość znacznym stopniu, to normalne, że brzuch znika" Jednym słowem, normalna rzecz. Mi się pod biustem tak skóra naciąga, że masakra, chociaż smaruję się 2 razy dziennie to coś czuję, że będę miała mega rozstępy.

Ja też nic nie mam. Jakoś jestem z natury czarnowidzącą osobą i nie chcę zapeszyć. Z mężem postanowiliśmy, że zakupy zaczniemy może pod koniec stycznia albo w lutym. Przed 33 tyg nie kupię ani jednej rzeczy. Każdy mi mówi, że jak będę miała wielki brzuchol to nie będę miała siły po sklepach łazić...prawda jest taka, że po część rzeczy mogę wysłać przecież męża, apteczne rzeczy sam mi przyniesie, bo też pracuje w aptece a ciuchy i inne takie i tak kupię w necie.

Jadłam jak zwykle, normalnie bym się aż tak nie przejmowała, ale nerki miednicze mają olbrzymie tendencje do kamieni i zakażeń, bo moczowody biegną niżej i są bardziej poskręcane. Nabłonki okrągłe świadczą o uszkodzeniu nerki, dlatego troszku spanikowałam. Niby wiem, że z jedną nerką można żyć, ale na razie wolałam uniknąć operacji.

Czy któraś z Was miała szczawiany lub nabłonki okrągłe w moczu? Kurcze wyszły mi, co prawda niewiele, ale martwię się, bo jedną nerkę mam w miednicy opuszczoną i boje się, żebym kamicy nie dostała.