Malpa2015

Aneczka.... dzieki za przepis. Wlasnie sie zastanawialam co dzis upiec ;-) Zabieram sie za ciasto zaraz po obiedzie :-)

Ja porodu jako bolu sie nie boje. Tu u nas jest znieczulenie wiec nic nie boli :-) Jedynie co mnie przeraza to jakiekolwiek komplikacje. A propo mojego cukru i diety....musialam zmienic sniadanie bo po nim cukier mialam za wysoki. Teraz jem owsianke. Obiady na szczescie dobrze zawsze robilam i cukier po nich mam w normie. jedynie mnie zastanawia to ze rano naczczo cukier mam ponizej normy. nie wiem jak to rozumiec.

jesli chodzi o nosidelko to u nas tez sie nie sprawdzilo. syn bardzo ale to bardzo nie lubil nosidelka. wpadal w straszny szal jak go w niego sadzalam. szkoda bo nosidelko to fajna i wygodna sprawa :-)

ja mam fajna tesciowa ale..... ciagle kupuje mi ubrania o 3-4 numery za duze. wielokrotnie jej mowilam ze to nie moj rozmiar ale do niej to chyba nie dotarlo. maz tez jej mowil, moja mama tez i nic. wkoncu odposcilam. teraz ladnie dziekuje i zostawiam je mojej mamie a co o na z tym robi to juz nie wiem. dla syna i obecnie dla corki znosi ubrania od ludzi, uzywane. nie mam nic przeciwko uzywkom, problem w tym ze te ubrania sa tak bardzo zniszczone ze nie nadaja sie do dalszego noszenia. ostatnio dostalam buty dla corki z dziurami :-P dziekuje jej za prezenty i wywalam do kosza :-P na szczescie moja mam jest troche inna. ona sie pyta czy moze cos kupic jesli tak to co ma kupic :-)

Nie wiem czy mialyscie okazje juz czytac schemat zywienia niemowlat. Od zeszlego roku troche sie zmienil. Oto link dla zainteresowanych. http://www.mamazone.pl/artykuly/male-dziecko/karmienie-i-dieta/2015/nowe-zasady-zywienia-niemowlat-karmionych-piersia-i-sztucznym-mlekiem.aspx Ja powoli zaczynam odswiezac swoja wiedze hehehe milego wieczoru zycze wszystkim

Prowadzenie ciazy w irlandii niestety sporo sie rozni od tego w polsce. Nie ma tu wielu badan miedy innymi na poziom cukru. Ja to w polsce robilam. badanie krwi jest tylko na poczatku, pozniej juz nie. Jedynie badaja mocz ale tylko papierkami lakmusowymi, podobno wykrywaja wszystko co potrzebne. Jest tu mniej tych wszystkich badan. Dlatego ja czesc badan robie prywatnie dla swietego spokoju. Ale np tak jak teraz mam poziom cukru na granicy to zajeli sie mna super. Od razu mialam spotkanie z diabetologiem, dostalam glukometr i wszystko co jest potrzebne do mierzenia cukru. Jedynie mnie zastanawia co by bylo gdybym nie zrobila tego badania w polsce na wlasna reke? Jakby sie to wszystko skonczylo? Dobrze ze jako obywatelka polski i irlandii mam mozliwosc kozystania z lekarzy z dwoch krajow hehehe. Teraz musze tylko kontrolowac cukier. tak jak pisalam wczesniej chce sprawdzic cukier przy mojej starej diecie. Jesli bedzie za wysoki to wprowadze diete. mam do was pytanie.... robilam badania krwi 3 tyg temu. wszystko bylo ok lacznie z zelazem. Czy powinnam jeszcze raz zrobic badanie krwi? Czy juz wystarczy? Jak jest u was?

chcialam zrobic badanie cukru prywatnie ale w miejscu gdzie zawsze robie rozne badania, nie da sie. mieszkam w dublinie. tu takich badan nie robia chyba ze jest sie w grupie ryzyka wtedy robia takie badanie w szpitalu. ja badanie na cukier zrobilam w polsce jak bylam. a tu w irlandii nawet nie chcieli tego powturzyc. poprostu zaakceptowali to z polski i uznali ze mam przejsc na diete i kontrolowac cukier 3 razy dziennie. wyniki badania mialam na granicy wiec liczylam na to ze najpierw powturza badanie zanim bede musiala zastosowac diete. niestety prosto na diete przeszlam :-( od jutra zaczynam. zamierzam najpierw jesc normalnie, jak zawsze, i zobaczyc jaki mam cukier. a od czwartu przejde na diete. zobaczymy. moj syn....nie wiem. caly dzien w szpitalu bylam, dopiero co wrocilam do domu. maz dal mu nurofen ale nie zmierzyl temperatuty przed wiec nawet nie wiem czy mial dzis temp czy nie. wieczorem sprawdze bo akurat nurofen przestanie dzialac. w kazdym razie bez wzgledu na to czy ma temp czy nie nurofem ma dostawac az do czw 3 razy na dobe. w kazdym razie jego ''choroba'' sie nie rozwija. nic poza tem nie ma wiec to dobrze.

Hej. Bylam w szpitalu na kontroli. Oczywiscie nie powturzyli mi badania na cukier. Od razu dali glukometr do codziennego mierzenia cukru i kazali przejsc na diete :-( za 2 tyg mam kontrole jak mi idzie z ta dieta. Masakra.

skoro moje wyniki cukru sa na granicy to czy wystarczy jak odstawie cukier tj miod i slodycze? slodyczy duzo nie jadlam, sporadycznie ale za to miodu jem na kilogramy. myslicie ze to wystarczy czy powinnam cos jeszcze zastosowac? lekarz zalecil powtorke badania. moze uda sie je jutro zrobic, zobaczymy.

Tytka....niestety te dolegliwosci sa normalne. z tego co czytalam to kazda z nas juz to ma albo wkrotce bedzie miec :-P

hej, do tych co maja problem z cukrzyca.... jakie wyniki cukru mialyscie? ja mam 89 naczczo, 180 po 1h i 140 po 2h. dzis bede to konsultowac z lekarzem ale do tej pory moze wy cos ciekawego mi napiszecie :-)

zostawilam syna w domu, i dobrze bo wlasnie temp mu zmierzylam i ma 38 :-( ide z nim na 16:00 do lekarza. zapewne za pare dni ja sie rozchoruje, jak zwykle. a dopiero co chorzy bylismy, tydzien temu :-( przez te ciagle choroby ja tez ma dziwne uczucie ze nie dotrwam do maja. ze corka szybciej na swiat przyjdzie. oby to tylko moje obawy byly, oby sie nie sprawdzilo.

Hej dziewczyny. Moj syn w nocy z sob na niedziele dostal temp 39st. Temp utrzymywala sie przez niedziele i ta noc. Rano syn obudzil sie jak nowo narodzony. I teraz nie wiem co zrobic. Dac go do przedszkola i czy isc z nim do lekarza? Oglupialam, nie wiem co robic. Zaznacze ze do przedszkola chodzi tylko na 3h. Wiec tak sobie mysle ze moze jednak go poscic i zobaczyc czy temperatura wroci. Co o tym myslicie?

niektore z was pisza ze nie maja zamiaru skorzystac ze znieczulenia podczas porodu...naprawde was podziwiam. ja tez mialam taki zamiar bo nasluchalam sie kolezanek ze urodzic to pestka hehehehe niestety moj prog bolu mial inne zdanie w tym temacie :-P wytrzymalam do 3cm rozwarcia potem krzyczalam/blagalam o znieczulenie hehehehe tym razem biore znieczulenie od razu hihihi :-) mam nadzieje ze bedziemy tu wszystkie na tyle dlugo aby sie podzielic wrazeniami z porodowki :-) a tak poza tym to jestem strasznie ostatnio zmeczona. we wtorek jade na kontrole do szpitala. musze moj brzuszek sprawdzic bo ostatnio w dole brzucha mnie boli. do tego spojenie lonowe tez nawala. jeszcze 2 miesiace. jak ja sie nie moge doczekac maja :-) zycze wam dziewczyny milego weekendu :-)

Beciunia.... masz dwa lozeczka czy bedziesz trzymac chlopakow w jednym na poczatku? :-) kiedys pisalam ze zastanawiam sie nad monitorem oddechu i chyba jednak sie skusze. zastanawiam sie nad ''snuza hero''. problem jest taki ze nie ma gdzie go kupic u mnie, jedynie przez neta mozna to zrobic. a ja bardzo nie lubie kupowac przez internet. ja musze zobaczyc i pomacac zanim cos kupie heheheheh

ja mam termin na 8 maja ale i tak zaczne prac i prasowac dopiero po swietach. Tez po swietach zaczne skladanie lozeczka, przewijaka. tak aby do polowy kwietnia wszystko bylo juz gotowe. przy pierwszym dziecku mialam to zrobione duzo wczesniej i musielismy pozniej jeszcze raz odswiezac ubrania. dlatego chce to zrobic na tyle pozno abym nie musiala ich ponownie prac :-P

Ja tez sie zastanawiam nad ta wit K i jak narazie zielona jestem. We wtorek ide na kontrole do szpitala to sie spytam jakie tu zalecenia sa. Moj syn dostal ta wit K w zastrzyku zaraz po urodzeniu. I za cholere nie moge sobie przypomniec czy pozniej jeszcze mu ja podawalam czy juz nie.

Czy mozecie polecic w takim razie kosmetyki ktore nie zawieraja PEG i parabenow. Wszystkie moje kosmetyki w domu to zawieraja lacznie z tymi dla synka. Wiec ktore sa dobre? Znacie jakies konkretne firmy?

O co chodzi z tym skladem kosmetykow? Na co mam zwrocic uwage? Czego nie powinno byc w skladzie?

Ja przy pierwszym dziecku nie mialam ani poduszki ani kolderki. Syn spal w spiworkach do okolo 2 r.z. Strasznie sie "kopal" w nocy wiec tylko spiworek sie przy nim sprawdzal. Potem dostal normalne lozko, kolderke i poduszke. Na szczescie od okolo 2 r.z. zaczal spac spokojnie i sie juz nie odkrywal. Teraz tez tak zamierzam zrobic. Podusia i kolderka dopiero jak przejdzie cora do normalnego lozka :-)

Hej. Ja tez mam dola i to jakiego. Niedosc ze chora to jeszcze gruba, opuchnieta, czuje sie brzydka, malo kobieca. Mala ciagle sie rusza, ciagle kopie w bardzo bolace miejsca. Do tego bola mnie pachwiny, spojenie lonowe, plecy. Nie moge siedziec ani lezec. Mam juz dosyc. Nie moge sie doczekac maja. No to sobie pomarudzilam ;-)

Joasiu ja tez trzymam kciuki. Powodzenia.

Dzieki dziewczyny. Kupilam ten prenalen i sok malinowy. Mam nadzieje ze cos pomoze. Temp mam 37,5 a wieczorem 38 wiec nie jest zle. temp mam dopiero od 2 dni. Mam nadzieje ze szybko przejdzie bo to nie jest zdrowe dla dzidzi. Po tym syropie naszczescie mniej kaszle :-) Pozdrawiam goraco i milego weekendu zycze. Ja mialam jutro do babci na 80 ur jechac ale w takim stanie to nie jade. Moj maz jako delegacja pojedzie.

Hej. Prosze o rade. Znacie cos na obnizenie temp? Podobno paracetamol mozna stosowac tylko 3 dni i to tylko 2 tabl dziennie. wlasnie wykozystalam limit. Bylam u lekarza i tak : Pije herbatke z lipy bo podobno obniza temp. Robie zimne oklady. Co jeszcze moge zrobic? lekarka jeszcze przepisala mi syrop malinowy. Jaki to ma byc syrop? Taki zwykly ze sklepu czy jakis specjalny z apteki? Zapomnialam sie jej spytac. mam tez suchy meczacy kaszel. Dostalam syrop na to. przy kaszlu spina mi sie brzuch. Czy moge wziasc bucospan? O to pytalam lekarki, niestety nie wiedziala. Nie jestem u siebie, nie mam dostepu do swojej pani doktor. Udalo mi sie jedynie dostac do internisty. Dzieki wielkie.

A ja dziewczyny nie dosyc ze chora to wlasnie kolke dostalam. Boze jaki to bol. Nic dziwnego ze maluszki tak przy kolce placza. Sama mam ochote plakac. mam nadzieje ze szybko przejdzie. Ah ten paskudny dzien. Niech sie juz skonczy :'(