-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Malpa2015
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 12
-
żmijkaa Hej dziewczyny, ale się tu pozmieniało, tyle nowych Bobasków oczywiscie gratuluje :) Mam pytanie co do wyprawki, czy kupilyscie monitor oddechu dla maleństwa? Nie wiem czy jest potrzebny Ja kupilam. Generalnie jesli dziecko nie jest w grupie podwyzszonego ryzyka to nie trzeba kupowac. Ale ja mam kolezanke co na karetce jezdzi i bardzo mnie nastraszyla. Do tego u znajomych byly 2 przypadki smierci lozeczkowej. Dlatego ja teraz jestem cykor jak cholera. Musialam kupic.
-
VSA...gratuluje :-)
-
Tymek bardziej mi sie podoba :-P
-
Dziewczyny...skurcze, bol brzucha, pachwin, parcie na odbyt. Mam to od 2 tygodni....i nic sie nie dzieje. Moge wybuchnac w kazdej chwili, teraz albo i za 2 tyg. I to jest najgorsze. Ta niewiadoma :-( Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych mam :-) U mnie dzis pogoda do du.... Leje caly dzien. Ale to dobrze....syn chory, ja sie zle czuje przez te skurcze, bole itd. Wiec przynajmniej nie szkoda mi dnia siedzac w domu. Do tego maz ma wolne wiec opiekuje sie nami wzorowo. W srode moja mama przyjezdza...ciekawe czy zdazy ;-P
-
Ja dzis w szpitalu kontrole mialam. zrobili mi ktg bo mala cos slabo sie rusza. Na szczescie na ktg wyszlo ze rusza sie normalnie. Ja jej poprostu nie czuje bo ruchy sa delikatne. Wazy cos kolo 3500. Ma dlugie nogi. Bedzie podobno wieksza od brata. Syn mial 52cm wiec ona bedzie miala wiecej. Ile? Nie wiedza. Zobaczymy jak naprawde bedzie. Usg potrafi troche przeklamac. Jade do domu zabrac syna do lekarza. Milego dnia. Ps....gratulacje dla wszystkich rozpakowanych mam :-)
-
U nas dzien bez telewizji trwa juz 11 lat :-) Syn mi sie znowu pochorowal. Ah te przedszkole. Zmora chyba kazdego rodzica. Ma temp 39st i nic poza tym. Teraz to nie moge rodzic. Musze poczekac az wyzdrowieje :-P Biedaczek teraz spi. Paracetamol nie dziala a nurofen zbija temp tylko do 38 i to na krotka chwile. Bedzie trzeba chyba kapiel zastosowac i oklady. Tylko ze syn nie bardzo to lubi, wiec bedzie walka przy tym :-(
-
ogromne gratulacje dla rozpakowanych mam :-) z tego co widze to szybko akcja sie rozkreca, to dobrze. mam nadzieje ze zadna z nas nie bedzie sie meczyc. i tak jak ktoras z was napisala. majowki rozpakuja sie w kwietniu. a w maju beda sie rozpakowywac czerwcowki hahaha trzymam kciuki za te co sa w trakcie. u mnie nadal cisza. czuje sie jak tykajaca bomba, niewiadomo kiedy wybuchne hehehehh teraz to mam nadzieje ze wytrzymam do 6 maja. moja mama wtedy bedzie i zajmie sie synem. bede mogla spokojnie rodzic. bo w chwili obecnej jakbby cos sie zaczelo to syn idzie do niani. milego dnia zycze. dzis maz ma wolne. pogoda ladna. mam nadzieje ze nie bedziemy w domu siedziec :-)
-
kolezanka mi wczoraj poradzila aby po schodach chodzic ale co drugi stopien. u niej podobno podzialalo. jak nie urodze do przyjazdu mojej mamy to wtedy sprobuje :-)
-
Karinka.......powodzenia :-)
-
bylam tak padnieta wieczorem ze halas od sasiadow mi nie przeszkadzal :-) maz z pracy wrocil kolo 1 to juz cicho bylo. ale mimo tego ze spalam cala noc jak zabita to czuje sie tak jakbym nie spala wogole. do tego jestem strasznie opuchnieta, rece i nogi. do tego stopnia ze ledwo palce zginam. w nocy dretwieja mi cale rece :-( na dodatek u mojego meza w pracy chca mu grafik zmienic. obecnie pracuje 4 dni w tyg. od piatku do poniedzialku. nie bede sie wdawac w szczegoly ale taki tryb pracy bardzo nam odpowiada pod wieloma wzgledami. a teraz chca go dac na system 5 dniowy gdzie niedziela bedzie zawsze wolna a drugi dzien bedzie rotacyjny. moj maz zamieza odmowic zmiany jak wiekszosc pracownikow. ja sie tylko zastanawiam jak pracodawca zareaguje. moj maz mowi ze nic mu nie zrobia ale wiecie jak to bywa. roznie :-P milego dnia wszystkim zycze :-)
-
ogladam ostatnio filmy o porodach na youtube :-P chyba psychicznie chce sie nastroic na to co mnie czeka heheheh
-
tez sie zastanawialam czy nie podejsc. ale oni w sumie imprezy robia moze ze 2 razy w roku. glupio tak :-P mam nadzieje ze szybko skoncza, w sumie szybko zaczeli bo kolo 16 wiec mam nadzieje ze szybko skoncza.
-
ja tez mam dosyc tych skurczy. codziennie cos a w sumie nic z tego nie wynika. skurcze mam caly czas, do tego ogromny nacisk na krocze, bole w pachwinach i kregoslupie. i kurka wodna nic....juz mnie to meczy. niby bol nie jest mocny ale boli caly czas i poprostu jestem juz zmeczona tymi skurczami.
-
sasiedzi impreze urzadzili :-( rzadko robia imprezy wiec nie powinnam narzekac. ale ja jestem tak bardzo zmeczona, zwlaszcza ostatnio, ze cicha, spokojna i przespana noc to jedyne moje marzenie ostatnio. watpie zebym usnela przy tym halasie :-( dobrze ze chociaz moj syn nie ma problemu z zasnieciem i spaniem przy takim halasie. spi jak zabity :-) ale mu zazdroszcze :-)
-
Natashaa... gratulacje :-) Leila... nie martw sie. Wszystko bedzie dobrze. Trzymam kciuki.
-
joanna830705 To ja - Leo :) Ale sliczny....jeszcze raz gratuluje :-)
-
Joasiu....jakbys mogla sie jeszcze podzielic sie tym co wzielas do szpitala. Co bylo tak naprawde potrzebne? Ja jestem juz spakowana. Mniej wiecej pamietam co mi sie przydalo a co nie z pierwszego porodu ale ty teraz na bierzaco jestes wiec moze cos doradzisz:-)
-
Joanna.....gratuluje. ja dzis w szpitalu bylam na kontroli o 8 rano. Myslalam o tobie czy ty juz po czy moze w trakcie :-P super ze dzidzia zdrowa. Jak bedziesz miala chwile to napisz jak szybko to trwalo? Kiedy odeszly ci wody, kiedy bylas w szpitalu? Ja juz sie nie moge doczekac a z drugiej strony przeraza mnie powrot do pampersow hahaha noc przed kazda wizyta do szpitala nie moge spac. Wyobrazam sobie ze juz z tego spitala nie wroce, ze wody mi odejda w pociagu w drodze do szpitala....hahaha....no schizy mam normalnie :-) Powodzenia :-)
-
joanna830705 Dziewczyny,melduję ,że niecałą godzinę temu odeszły mi wody ,jestem jeszcze w domu ,bo są czyste i się sączą. Skurcze nabierają powoli tempa. Trzymajcie kciuki,zaraz zbieram się do szpitala :) Powodzenia. Trzymam kciuki :-)
-
Szczesliwa mamusia.....powodzenia. a w ktorym tyg jestes? Ja juz sie nie moge doczekac kiedy mnie wezmie :-)
-
joanna830705..... mam do ciebie pytanko. czy gdybym wezwala karetke to musialabym za nia zaplacic? normalnie wiem ze sie placi ale slyszalam ze do porodu mozna wezwac za free. ciekawa jestem czy to prawda. pytam z czystej ciekawosci, nie zamiezam jej wzywac, no chyba ze bede zmuszona:-) dzis skurcze znowu sie rozkrecily. sa czeste ale malo bolesne. corka sie przy tym malo rusza. oj ciekawa jestem kiedy mnie wezmie heheheh jutro ide do szpitala. szkoda ze nie badaja od dolu, tak bym wiedziala czy juz sie cos tam dzieje czy nie.
-
Poczytalam troche o tym olejku. Chyba sobie tez odpuszcze. Nie myslalam ze ma az takie dzialanie. Mi raczej chodzi tylko o przeczyszczenie organizmu :-)
-
agul11 Olejek rycynowy Z tego co ja wiem to z tym olejkiem chodzi o to, ze ma wywołac biegunkę a czasami jest tak, ze biegunka wywołuje skurcze Ok. Czyli taka domowa lewatywa :-) A jak sie go stosuje tzn ile tego mam zazyc? I czy to nie zaszkodzi dzidzi?
-
agul11 CHCE JUZ URODZIC!!!!! Wczoraj prałam dywan na kolanach, myłam podlogi w człym domu na kolanach, od 1.30 do 3.00 skórcze i .....zasnełam.... Dziś od rana olejek rycynowy....czekam na efekty A ten olejek rycynowy to na co? Na przeczyszczenie? Czy mozna to stosowac w ciazy? Jak sie go stosuje?
-
joanna830705 Dzien dobry ,a ja podsumuje mój wczorajszy dzień i dzisiejszą noc tak - ja chcę już urodzić :( Ledwo z łóżka wstałam,a poleżeć się nie da ,bo dzieci do szkoły trzeba odprowadzić. Malpa2015 fajnie ,że się odezwałaś :) Możesz zdradzić kiedy masz wizytę w szpitalu ? Ja mam 1 maja i kazali mi już nie iść do GP. Powiedzieli ,że do terminu nie dotrwam i tak czekam i czekam ,ale skoro tak mnie boli ,to może coś w tym jest. Pozdrawiam wszystkie mamusie :) Hej. Ja teraz w piatek jade do szpitala. Do GP chyba juz nie pojde, zobacze, zalezy jak bede sie czula. Od jutra zaczynam maternity. Ja sie czuje w kratke, raz lepiej, raz gorzej. Polowe nocy nie spalam bo tak brzuch mnie bolal i byl twardy jak kamien. A teraz czuje sie super. Nic mi nie jest. Narazie przynajmniej. Dziwne to troche. Jakby organizm nie mogl sie zdecydowac czy juz czy moze jeszcze poczekac hihihi. w pierwszej ciazy było inaczej. Czulam sie super do konca. Dzien przed terminem sie zaczelo. Od pierwszego obiawu minęło tylko 6h i syn byl na swiecie. Wiec szybko. A teraz te objawy sie ciagna jak flaki z olejem hehehe
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 12