brunetka321
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez brunetka321
-
No właśnie słyszałam, że smak może być tylko potem wykręca jelita i trzeba się spiąć, żeby nie zwymiotować :) Słyszałam o tej cytrynie- nieraz pozwalają wciskać sok do środka, ale nie wszędzie. No i trzeba siedzieć, nie chodzić. No trudno- co się odwlecze to nie uciecze :) Przeżyje. Jak mały z ząbkowaniem?
-
Ojej jakie tu tkliwe tematy poszły :P Ania19 ja tez mieszkam z teściami podobnie jak olenka1991. Też nie chciałam na początku, ale nie było wyjścia, bo my chcemy budować dom po nowym roku a szkoda tracić kasę na wynajem. Tez nie jest kolorowo, ale trzeba się przemęczyć. U Ciebie jest całkiem inna sytuacja, ale wierzę, że dasz radę z tym wszystkim! marlenek szacun za te okna! :) olenka1991 pewnie, że ie trzeba teraz cyrków odstawiać z tym ślubem, potem na drugim sobie odbijecie ;)
-
Fajnie że u lekarza wszystko wyszło ok :) Apropo lekarzy- za jakieś 2-3 tyg wybieram się na krzywą cukrową :/ Jak to przeszłaś? Źle było? Ja już w łóżeczku, bo na godz 8 mam jazdy.. Wstaję przed 6. Nie chce mi się :P
-
Anetterainbow ja mam motherhood, właściwie coś o niej dziś już pisałam. Powiem tak- dla mnie fajna sprawa, aczkolwiek bedziesz musiała sobie sama wypracować system w jakiej pozie Ci będzie wygodnie z nią. Ja przynajmniej tak miałam. Kupiłam ją w Smyku. Ja mam ze swoim P. dość wąskie łóżko i przez tą poduszkę dodatkowo spycham go na swoją połowę :)
-
Linda24 aleeee superrr! :) U mnie jeszcze tak nie widać, ale pocieszam się tym, że mam "młodszą" ciążę od Ciebie i że jeszcze doświadcze takiego widoku. Super sprawa :)
-
styczniowa_ania no fajny ten otulaczek, ale tez mi się wydaje, że dla maleństwa, bo potem będzie dzidzia się denerwowała, że ruszyć się nie może :) Tak mi się wydaje, bo nie wiem do ktorego miesiąca tego się używa. Co do poduszki to ja mam taką http://allegro.pl/motherhood-kojec-poduszka-dla-kobiet-5-gratisow-i4571531931.html Na razie szukam sobie w niej odpowiedniej pozycji do spania, ale powoli się przekonuje. Masz rację- czas pędzi jak szalony, aż się boję! Powiedzcie mi dziewczyny- wy też sikacie jak szalone? U mnie wprawdzie doszła infekcja, ale zbyt wiele nie zmieniła, bo wcześniej wyniki miałam dobre a było prawie to samo. Coraz ciężej jeździ mi się na tych jazdach, bo po pół godzinie sikać mi się chce i nie mogę skupić się dostatecznie na jeździe.
-
No ja też kocham spać, chociaż w ciąży różnie z tym bywa, bo czasami jestem padnięta, a innym razem wstaje wcześnie, albo dużo w nocy nie śpię. Czym się martwię? Pieniędzmi mniej niż uczuciami :P Tego bobaska już kocham chociaz go jeszcze nie widziałam, ale nie wiem co będzie potem, jak go urodzę. Czy pochłonie mnie fala miłości, czy przyjdzie z czasem. Co do spacerów to pewnie pierwszy mój spacer szybko nie nastąpi- może marzec, kwiecień? Synek będzie na spacerku jak będzie wyjmowany z samochodu do lekarza ;) Co do samochodu... Kurczę nie chce mi się już na to prawko chodzić... Nie mam już takiego zapału jak na początku, poza tym jak juz pisałam średnio mi idzie.. Ciąża u mnie to nie jest dobry czas na nowe przedsięwzięcia. Nie byłam w końcu na tej Wilczej. Nie chciało mi się. Może mój dzisiaj wcześnie skończy to go namówię na przejażdżkę tam.
-
Piękne te rzeczy. Ale ja też chłopca będę miała. Chyba że też się coś zmieni :) BabyBlue powiedz w którym tygodniu ciąży koleżanka dowiedziała się o takiej "zamianie"? olenka1991 - żona fajnie brzmi, więc ciesz się :P Ja będę miała dziecko ze swoim a ślubu nie mamy :( Może potem się pomyśli. styczniowa_ania no to jakąś masakrę miałaś na tym wyjeździe. Dobrze że masz już weekend za sobą i jesteś w domku :) Anetterainbow tak jak pisze marlesia ja z jednym lokatorem mam tyle na plusie. I też zaczynam się tym martwić. Niby brzucha jakiegoś nie mam i piersi też niedużo urosły, ale chyba w tyłek mi wchodzi :/
-
No właśnie boję się jak to będzie- wyobrażam sobie, że pierwsze 3 miesiące będą tragiczne, tzn. że nigdzie nie wyjdę, nie będę wyspana, no jakoś czarno to widzę ogólnie :P Pewnie też pora roku nie będzie sprzyjająca- styczeń to czas depresji :) Wiesz mieszkam z tesciami, więc też nie napawa mnie to optymistycznie. Wolała bym osobno, ale zamierzamy się budować, więc nie opłacało by się gdzieś w tym czasie wynajmować. Ogólnie mam wewnętrzny niepokój co do przyszłości.
-
Dziewczyny melduję się! Posiew odebrany- wyszedł gronkowiec... Skąd? Nie wiem. Mam powtórzyć posiew, bo może próbki pomylili albo coś.. Ale ogólnie gronkowiec w moczu nie jest tak groźny jak brzmi- tylko że przy ciąży wszystko jest niebezpieczne i dostałam antybiotyk. Ale ogólnie wkurzyłam się dziś na swojego gina, bo chyba go przechwaliłam jak zawsze opowiadam o nim wszystkim, bo dzisiaj jakoś tak hmmm... Sama nie wiem. Był inny :) Dziewczyny wy jakoś ostatnio pisałyście o smarowaniu brzucha na rozstępy jakimś olejkiem czy czymś. Ktoś coś wie co to było? Ania19 super bluzeczka! Zdolna bestia jesteś! :) madzia75 co u Ciebie? I znowu dziewczyny tak się rozpisałyście, że nie potrafię się do każdej odnieść :) Idę szperać po allegro :)
-
Ania19 i moniqqq śliczne dziewczyny i piękne brzuszki! marlenek nie stresuj się tym sądem, daj znać jak było. Linda24 walczący rodzice to coś strasznego. Mam nadzieję, że wszystko przejdzie ok. Ja dziś po wyniki posiewu i do lekarza.
-
madzia75 bardzo dobrze, że tak szybko zareagowałaś! I pojechałaś do lekarza. Trzymam kciuki za Was. A mnie jakaś infekcja pochwy dopadła... Piecze, swędzi.Co mam zrobić? Czekam cały czas na wyniki posiewu z moczu i wtedy pójdę z wynikami i z tą infekcją do gina. No właśnie- ile się czeka na wynik posiewu? Oddawałam mocz w piątek przed godz 11 do laboratorium. Jutro już będzie? Wie ktoś?
-
Cześć dziewczyny! W Szczecinie deszcz i burze, czyli niedziela do spania. Apropo spania- źle spalam dzis. Pierw sikanie, potem burza i mały kopał po brzuchu :) Miłego dnia kochane!
-
To super madzia75! Bądź w dobrym nastroju a dzidzia też będzie się uśmiechać :)
-
Dziś głowa mnie boli, ale w ciąży od początku mam z tym problem.. No synek daje popalić, ale pewnie za to jaki słodki jest :) Ja mam mnóstwo zdjęć z usg, płytkę. Nie żałuję wydanych pieniędzy tym bardziej że w ciąży od razu ten sam lekarz wykrył mi mięśniaka, a wcześniejszy na nfz nie widział go chociaż miałam robione usg jakoś miesiąc wcześniej. Nie wiem- może wyskoczył mi dopiero jak zaszłam w ciążę. Myślałam o tym co pisałaś i jak będę miała wyniki z posiewu moczu w poniedziałek to od razu pojadę je odebrać i przejadę się na tą Wilczą do tej ciuchbudy dla dzieci :)
-
Co do "tych" rzeczy to ja też juz od pewnego czasu nic :/ Nie mam ochoty po prostu. Za to mój P. jest stale w gotowości chętny :p
-
kamiol no spokój :) Też dzisiaj lenia mam i zjadlam wafelki z czekolada. Zobaczymy jak krzywa cukrowa wyjdzie :p
-
Ale tu dziś cisza :) madzia75 trzymaj się tam słońce! Jesteśmy z Tobą! Linda24 no właśnie- mów jak mama. No Marti84 zazdroszczę Ci, że nawet na rowerek możesz bez żadnych konsekwencji chodzić. Ja troszkę posprzątałam we wtorek i tego samego dnia skurczy dostałam. Witaj na forum Gulaja! Anetterainbow jak Twoje skarby?
-
Tak sir składa, ze chodzę prywatnie do Medicusa do dr Kowalskiego- jestem bardzo zadowolona. Trafiłam do niego na początku ciazy, bo potrzebowalam szybkiej diagnozy i zostałam :) Na nfz nie znałam fajnego lekarza, owszem chodzilam, ale tylko po tabletki to mi taki wystarczał. Ale w ciazy wymaga sie więcej. Oj bidulek pewnie boli go :(
-
Hej, przepraszam że się nie odzywałam, ale miałam kilka rzeczy do zrobienia. Ogólnie zapisałam się na prawo jazdy i chodzę aktualnie na kurs- dziś byłam na 8 rano. Ogólnie mam wyjeżdżone 14godz. Ale szczerze mówiąc średnio mi idzie, więc pewnie będę potrzebowała więcej godzin i nie zdążę przed porodem :/ Byłam też wczoraj u ginekologa- wyniki średnie tzn. mała anemia i bakterie w moczu. Dziś leciałam z moczem na posiew. Ogólnie we wtorek dostałam bardzo bolesnych skurczy i od razu pojechałam do lekarza- dostałam luteinę, mam się oszczędzać, ale co ja zrobię z tym kursem... Pytałaś czy mam coś upatrzone na internecie- owszem, mam. Porównać tylko to muszę ze sklepem, bo czasami na internecie jest taniej niż w hurtowni, ale o tym chyba też pisałaś. Muszę się przejechać do Bobolandu póki jeszcze mam siły :) Byłam dziś w ciuchbudzie- udało mi się znaleźć kilka rzeczy, śpiworek z Puchatkiem. Chyba będę musiała częściej zaglądać :) Mów co U Ciebie? Może polecisz mi jakieś sklepy, ciuchbudy lub coś na internecie? :P EEEEJJJ czy my jesteśmy jedynymi mamami ze Szczecina na tym forum??? Odzywać się i to już!!! :)
-
Hej dziewczyny, kaki dzisiaj śpiący dzień dla mnie... A jak tam u Was pogoda? Marti84 ja na krzywą cukrową mam iść jakoś za 2 tygodnie. Dziwnie Ci lekarze zalecają. Jedne juz były, drugie dopiero idą. Lewel też byłam dziś w ciucholandzie :) Nabrałam kilka rzeczy, ale część większych, ale trafił mi się śpiworek z Puchatka w dobrym stanie. A wczoraj z moim P. miałam kupić w Smyku za 59,90zl. Zaoszczędzone :) marlenek byłam też dać mocz na posiew dzisiaj i miałam jeden kubeczek. I nic nie mówiły. Tylko że ja prywatnie robiłam- może mniej czepialskie wtedy sa? Nie wiem. No właśnie dziewczyny wczoraj kupiłam w Smyku poduszkę Motherhood- ten taki rogal dla kobiet w ciąży. Używa któraś??
-
Hej dziewczyny lecicie z tymi tematami ze ho hooo :) Byłam dzis u gin, dostalam skierowanie na posiew moczu, bo jak pisałam wyszły bakterie. Mała anemie mam. No i skierowanie na krzywa cukrowa blee :/ joasia przyzwyczaisz sie do synka. Wiem co pisze, bo sama podejmowałam ten temat, ze byłam rozczarowana chłopcem. Ale teraz juz dla mnie istnieje mały słodki chłopczyk. Trudno, ze nie ma córki.
-
Na jazdach dobrze, tylko nie wiem, czy czegoś sie naucze, bo nie mogę sie skupić- stale mi sie chce sikac. Jednak 2 godz to duzo przy sikaniu :p Moje wyniki jutro zobaczy ginekolog. Dam znać Wam co i jak. Mój też dzisiaj buszowal po zjedzeniu batonika :)
-
Hej, no dla mnie to wszystko nowe jest, dlatego pytam mądrzejszych :) Powiem Ci szczerze, że jeszcze nic nie mam- łóżeczko wczoraj przyszło, a tak tylko ze 3 body i koniec. Nie wiem w sumie od czego mam zacząć. Ale powoli już muszę wziąć d....ę w troki :) Ahh, miałam jeszcze pytać o wózek- jaki masz? Ja planuję kupić taki 3 w 1. Niby mam coś tam upatrzone, ale jeszcze nie jestem przekonana.
-
Cześć dziewczyny, dopiero się odzywam, bo praktycznie wczoraj poszłam spać- zaaplikowałam sobie tą luteinę i wzięłam nospę. A rano na 8 jazdy... Nic się w nocy specjalnego nie działo, więc postanowiłam pójść. Jutro idę do swojego gin, zobaczmy co mi powie. Aczkolwiek bóle odczuwam, a jak dotąd byłam okazem zdrowia w ciąży. Odebrałam też od razu wyniki dzisiaj- bakterie w moczu, czerwone krwinki itd... A w morfologii za mało krwinek czerwonych. Ktoś wie co to znaczy? madzia trzymaj się tam dzielnie! Będzie wszystko dobrze! Pisz na bieżąco co z Tobą. Anetterainbow Ty również głowa do góry! Dzieciaczki są silne, na pewno się nie dadzą!