Skocz do zawartości
Forum

jagodowa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez jagodowa

  1. Cześć dziewczyny! Tak jak przypuszczałam zakup pierwszej wyprawkowej rzeczy pociągnie za sobą resztę. I tak się wczoraj rozpędziłam, że nawet meble pojechaliśmy kupić do pokoju Synka :)) Dzisiaj kurier przywiózł mi ten mój pierwszy zakup czyli kocyk, jestem nim zauroczona więc się od razu chwalę i wklejam zdjęcie (o ile mi się uda). Z tego wszystkiego domówiłam jeszcze do kompletu poduszkę Niestety nie znam się na chorobach, wynikach, cukrzycy itp. więc w niczym nie mogę pomóc, ale trzymam za Was kciuki żeby wszystko było z Wami i Maleństwami OK. ALE znam się na jednym: OOSAA - jeśli dobrze rozumiem prowadzisz działalność gospodarczą jako osoba fizyczna. I masz wpis do CEIDG. Więc zmianę adresu prowadzenia działalności gospodarczej zgłaszasz w JAKIMKOLWIEK urzędzie miasta w Polsce - tam gdzie masz najbliżej, a nie w ZUS. A w Urzędzie Miasta nikt nie patrzy czy jesteś na L4 czy nie. Ale jesli ZUS robi z tym problem to faktycznie daj pełnomocnictwo najlepiej komuś z rodziny bo bezpłątnie wtedy jest, a najlepiej wtedy gdy takie pełnomocnictwo będzie miało datę sprzed L4. Tak czy siak wszystko zgłaszasz w urzędzie miasta a nie w ZUS. Nie wiem czy coś pomogłam, ale też nie znam dokładnie Twojej sytuacji :) Parę postów dalej przewinął się temat kotów a ja mam pytanie z innego gatunku :) Dziewczyny, która ma psa? Czy przygotowujecie jakoś psa do nowej sytuacji? Macie jakieś obawy? Nas swego zcasu troszkę szkoleniowiec wyczulił, że psy różnie reagują na nowego członka "w stadzie" i tak się zastanawiam jakie Wy macie na ten temat zdanie lub doświadczenie? :)
  2. Witajcie Dziewczyny :) Muszę się Wam przyznać, że od kilku tygodni tak cichaczem Was podczytuję :) a tylko moja wrodzona nieśmiałość nie pozawalała mi się do tej pory odezwać :) I tak "potajemnie" przeżywałam z Wami wszystkie radości i smutki. Ja mam termin porodu wyznaczony na koniec listopada. To moja druga ciąża, ale niestety pierwszą straciłam a ta była bardzo długo wyczekiwana. I może właśnie przez to, przez ten strach nie miałam jeszcze NIC kupionego dla Synka. Przeglądałam tylko strony internetowe, patrzyłam co mi się podoba, w myślach wybierałam, że może bym kupiła to albo tamto. Do wczoraj :) Czytałam o Waszych listach, zakupach, wyprawkach i .. przełamałam się i kupiłam pierwszą rzecz! Może nie najważniejszą, bo wymarzony kocyk.. :) ale myślę, że teraz pójdzie już łatwiej :)) Dziękuję, że może i bezwiednie ale mnie zmotywowałyście :) A dziś zabieram się za uprzątnięcie pokoiku, który dotychczas służył za "graciarnio-przechowalnię", tak żeby mąż mógł tam wkroczyć i zacząć malować. Trzymajcie kciuki :))) Pozdrawiam Was serdecznie z samego rana - dzisiaj to ja jestem pierwsza ;))))) Aha! jestem z Poznania, czy są tu przyszłe Mamusie z okolic, które planują rodzić w Poznaniu?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...