Skocz do zawartości
Forum

Monis0612

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Monis0612

  1. Mi sie udalo kupic wozek na aukcji i to nowy, wyszlo taniej niz normalnie w sklepie o ponad 600zł ! W tej cenie kupilam fotelik, adaptery do wozka, wkladke do fotelika i jeszcze kilka innych mniejszych rzeczy.. Czasen oplaca sie kupic wczesniej - teraz pod koniec roku bedzie duzo obnizek i wyprzedazy bo wchodza nowe modele na poczatku roku. Warto sie rozejrzeć:)
  2. Plecy jeszcze mnie nie bola, moze dlatego że sporo na basen chodze.. To pomaga. Jak kaczka to i ja chodze :/ mysle, ze to ma zwiazek z tym że środek ciężkości ciała się zmienia i miednica zmienia swoje położenie.. Dzisiaj moje małe od rana dokazuje w brzuchu :) od 5 rano czuje jak sie wierci i kreci ;)
  3. Ja mam jakies 4 do przodu ;) Aniołkowa to super że córcia :) ja za 10dni moze potwierdze ze u mnie też córcia ;)
  4. Madzia, ja tez 31.10 na 8.30 mam wizyte :) juz sie nie moge doczekac, żeby malucha znow zobaczyc :)
  5. Ulinek - bedzie dobrze.. Wzielas juz caly antybiotyk? Jesli tak to nic juz teraz nie zrobisz.. Jedynie co to uwazaj z jedzeniem - lekkostrawnie, plus sporo kultur bakterii - osłonowe leki typu Trilac mozna brac caly czas, ja teraz biore bo paga przy zaparciach. Ponadto sprobuj pic maslanke albo kefir. Jesli boli Cie zoladek to tylko no-spa, chyba ze lekarz pozwoli brac Ranigast bo slyszalam o takich okolicznosciach. Trzymaj sie dzielnie:* Angio... Jakbyscie malo wszyscy przeszli ostatnio to jeszcze tego Wam brakowało.. Dobrze, że tylko tak sie to skonczylo:/ duzo zdrowia dla Michała i dla Ciebie też - dbaj o siebie także!
  6. uli-nek Aha. Na suchy kaszel dostalam Drosetux. Bardzo mi pomogl. Iwka, wg wymiaru glowki moje male ma 17 tygodni, wg wymiaru kosci udowej 15t6d, wg OM wtedy bylo 15t3d, nie zamierzam sie martwic! Lekarz usrednil wiek ciazy z usg :) tez nie wygladal na wstrzasnietego :) glowa do gory i nerwy na wodzy Drosetux jak najbardziej mozna na suchy kaszel:) to homeopatia wiec jest tez w ciazy nieszkodliwa. Dobry tez jest napar z prawoślazu - parzy sie pod przykryciem jak herbate i pije dwa razy dziennie, tylko minus jest taki ze nie w kazdym sklepie zielarskim mozna go znaleźc a syrop z apteki niestety sie nie nadaje dla ciezarnej (prawoślaz wytrawia sie spirytusem i potem co prawda rozciencza, ale mimo wszystko..)
  7. Duomox i Amotaks to dokladnie to samo :) w srodku jest amoxicilinum, rozna jest tylko nazwa handlowa ;)
  8. Dorcia a kaszel masz suchy czy gdy kaszlesz to odrywa się jakaś wydzielina i coś tam chlupocze w płucach? Co do kataru i zapchanych zatok to na pewno pomoże amotaks, a jeśli chodzi o kaszel to mimo wszystko dobrze by było, aby ktoś Cię osłuchał bo może sam antybiotyk nie pomóc. Być może coś będzie potrzebne dodatkowo - delikatnie wykrztuśnego np, bez przepisu lekarza nie kojarzę aby kobieta w ciąży cokolwiek sama mogła takiego brać. Syropy wszystkie działają drażniąco na żołądek i powodują odruch odkrztuszania więc moim zdaniem, mimo wszystko znajdź odrobinę siły i idź do lekarza, niech Cię osłucha. Może się też okazać, że jeśli masz zapalenie oskrzeli to amotaks może być za słaby na to, wtedy biorąc go, niepotrzebnie uodpornisz bakterie na tą substancję i pochodne amoxycyliny i trudniej będzie lekarzowi znaleźć coś, co zwalczy zapalenie.. Reasumując - amotaks nie zaszkodzi(jest jednym z bezpieczniejszych antybiotyków dla kobiet w ciąży), ale może nie pomóc już. Lepiej umów się na wizytę, niech lekarz osłucha płuca i zdecyduje czy zostajesz przy amotaksie czy coś innego musi dać plus leki wspomagające.
  9. Wisienka84 Dziewczyny, moje samopoczucie od tej nieszczęsnej soboty jest tragiczne. Na szczęście dzisiaj mam wizytę u lekarza to mu powiem co i jak. Ze spaniem tez bardzo kiepsko i mdłości mi wróciły ze zdwojoną siła :( Iwka niestety Twoje córka wchodzi w najgorszy wiek. Ja tez byłam straszna w tym czasie. Na pocieszenie dodam że jak jej to minie to będziecie najlepszymi przyjaciółkami czego Ci z całego serca życzę. Masz rację Wisienka :) po jakimś czasie docenia się dopiero to, że mama zawsze była i że kocha bezwarunkowo :) Oby szybko nastąpił ten moment ;) Co do mdłości to spróbuj znaleźć w aptece tabletki z imbirem do połykania - one koło 11zł kosztują. Powinno się brać je od razu rano po obudzeniu i chwilę poleżeć po ich zjedzeniu, nie brałam regularnie ale kiedy czułam się gorzej rano to pomagały.. Są bezpieczne dla kobiet w ciąży :) Caroline, psinka musi być przeurocza :)) pogłaszcz ją ode mnie ;) Pogoda u mnie się poprawiła, w koncu przestało lać i chyba dzisiaj mojego psiaka wezmę na jakiś porządny psacer i się przewietrzymy :) zapowiadają u nas od czwartku śnieg i 3-4 stopnie na plusie więc dzisiaj skorzystam z tego, że słonko wyszło zza chmur ;)
  10. Co do sikania to nie... budzę się w nocy bo po budzę i tyle :/ Czasem może w ciągu dnia więcej korzystam z łazienki ale tak to nie.. W ogóle jakoś tak nie czuję się jakbym w ciąży była - tak zauważyłam :/ Piersi mnie nie bolą, ale są powiększone Siku więcej nie biegam Mdłości rano nie mam ani wieczorem, czasem zgaga i wzdęcia Brzuch niby większy, ale jakoś szału nie ma... Co do ruchów Fasolki to wczoraj po obiedzie mi coś pukało w lewym boku, ale tak to nic więcej nie czuję :/ No nic.. czekam na jakieś bulgotki :/
  11. iwka174 Dziekuje kochane za wsparcie :* Oby do niedzieli. Z córka ide do psychologa bo nie potrafię z nia juz rozmawiać. Ona wstaje i wychodzi z domu i ma w dupie ze jej nie pozwalam bo jest chora. Wstała i poszła wczoraj sobie do koleżanki i oznajmiła ze tam śpi. Oczywiscie pojechałam po nia o 22 i zabrałam. No odbija jej. A jak ma okres to juz całkiem pierdolca dostaje. Bić jej nie bede biła no bo jak ? A w nowej szkole sie rozbestwila:(( wydaje mi sie ze to sen. To nie moje dziecko. :( Może za miękka dla niej jesteś i zbyt wyrozumiała? Czasem warto zastosować karę, szlaban, odebrać coś co szczególnie chce mieć i powiedzieć parę słów ostrzej.. zresztą nie wiem, może to towarzystwo w nowej szkole tak ją zmieniło..? Niedobrze, że taka "samodzielna" się tak wcześnie zrobiła.. wcale nie jest tak fajnie jak się tylko decyduje o takich pierdołach i udowadnia jakim to jest się dorosłym, a jak trzeba podjąć prawdziwą decyzję to wtedy leci się do Mamy.. Ja tak miałam ze sobą... Powodzenia z córą i naprawdę Iwka nie daj się małolacie..
  12. Daga i Magda maja racje.. Sprzet do dupy - naprawde kiepskawa jakos co widac po zdjeciu ( po cholere oni robia badania na takich złomach!?) a dziecko w drugim trymestrze rozwija sie indywidualnie - nie musi wedle schematu rosnac tygodniowo, raz rosnie wiecej a innym razem wolniej przybiera w mm bo np w 18yyg Aczyna odkladac tkanke tluszczowa wiec procesy wzrostowe sa lekko spowolnione.. Ale mimo wszystko porozmawiaj z corka - naprawde nie potrzebujesz dodatkowych nerwow!
  13. Sweetlove to super:) znaczy sie że Maluch jest silny :)) Iwka, ale masz niedobra córe.. Czemu ona taka okropna dla Ciebie jest? Sama tez sprawialam mamie problemy, jak pamietam, ale po rozmowie uswiadamialam sobie, że nie wolno krzywdzić swoim egoistycznym zachowaniem osoby, która kocha najbardziej na świecie.. To przykre, że takich nerwow Ci dostarcza, nie powinnaś tak sie denerwowac :(
  14. Ja już nie wiem jak spać, by sie wyspac i co chwila w nocy nie budzic :/ Czy te problemy ze spaniem to juz tak do rozwiazania? Bo potem to wiem, ze moze byc krucho ze snem ;)
  15. Mi dzisiaj głowa pęka :/ wieczorem ns urodziny mamy zaproszenie do pewnej 3letniej dziewczynki na urodziny i pewnie bedzie glosno co dla bolącej głowy nie jest miłe :/ Wisienka Ty troche wystopuj z tym krzątaniem sie ;) U mnie 31.10 okaze sie czy rzeczywiscie córcia :) szkoda tylko ze sama musze isc bo na 8.30 a moj w pracy od 7 :(
  16. Karolina, to się wpisuj :)) myśmy się powpisywały :) Jak leżysz to leż, nie wałęsaj się niepotrzebnie ;) Skoro kazano Ci leżeć i odpoczywać, a przede wszystkim czekać to czekaj, czas i tak upłynie, może wydawać się, że nieco wolniej niż normalnie, ale upłynie! Trzymaj się i uszy do góry, a przede wszystkim odzywaj się częściej :)
  17. Hej Kobietki :) Zaglądam tu do Was czasami i podpatruję, które z Was mają już Maleństwa przy sobie i super, że powoli się rozpakowujecie :) Gratuluję wszystkich szkrabków i niech rosną duże i silne :) Ja jeszcze muszę poczekać do końca marca/początek kwietnia ;) Pozdrawiam i trzymam kciuki za szybkie rozpakowywanie! :)
  18. Spokojnej i przespanej nocy Kobietki :))
  19. Poczekaj jakis czas.. Wszystko wymaga czasu, nie podejmuj decyzji na juz.. Tydzien poczekaj bo nigdy nic nie wiadomo.
  20. Oj tak :) dzieci potrafia skutecznie poprawic humor na długo :) ostatnio do mojej koleżanki, która ma szkraba okolo 8miesiecy przyjechała znajoma z nieco starszym szkrabem okolo 3,5 roku. One postanowiły sobie zrobic kawke w kuchni a dzieci bawily sie w salonie... Po dosłownie kilku minutach jak weszły do salonu to zobaczyly wymalowane szminka 8miesieczne niemowle i bardzo ucieszonego 3,5latka ;) dzieciaki maja fantazje :))
  21. Daga to dobrze :) uważaj na siebie i synusia mimo wszystko :)
  22. Katlam ano pospałaś ;) co do dołka to - witamy w drugim trymestrze! Ja czasem strasznego doła łapię tak ot po prostu a po kilku godzinach tryskam energią i najchętniej bym poszła biegać żeby energię wytracić ;) Niestety wahania nastrojów mogą się nasilić a to wszystko za sprawą łożyska i jego działalności hormonalnej ;)
  23. Daga nie mamy chyba na myśli zwykłej IP tylko w szpitalu położniczym gdzie na pewno na dyżurze jest przynajmniej jeden ginekolog jak nie wiecej.. Mimo wszystko wyznaję zasadę, że jeden zaufany lekarz jest ok, może wystarczy ale prawda jest taka, że zawsze lepiej jest mieć opinię drugiego.. Nie twierdzę, że ten pierwszy ma jakieś braki w wiedzy itp ale konsultacja nigdy nie zaszkodzi..
  24. Sandii ja bym pojechała na izbę przyjęć, nic nie stracisz a możesz zyskać spokój... I w razie co rób tak, jak moja siostra cioteczna - jak bolał ją brzuch na dole i bardzo źle się czuła a była już też w swojej trzeciej ciąży (jedynej donoszonej szczęśliwie) i nie chcieli jej przyjąć, to powiedziała, że stamtąd nie wyjdzie chyba że policja ją wyprowadzi siłą... I jakoś przyjęli, przebadali i okazało się, że musiała zostać na kilka tygodni w szpitalu, bo było dość poważne zagrożenie poronienia... Trzeba walczyć o swoje i przede wszystkim sprawdzać co się dzieje, zwłaszcza, że sama piszesz, że nie jest do konca dobrze..
  25. Sandii ja bym pojechała na izbę przyjęć, nic nie stracisz a możesz zyskać spokój... I w razie co rób tak, jak moja siostra cioteczna - jak bolał ją brzuch na dole i bardzo źle się czuła a była już też w swojej trzeciej ciąży (jedynej donoszonej szczęśliwie) i nie chcieli jej przyjąć, to powiedziała, że stamtąd nie wyjdzie chyba że policja ją wyprowadzi siłą... I jakoś przyjęli, przebadali i okazało się, że musiała zostać na kilka tygodni w szpitalu, bo było dość poważne zagrożenie poronienia... Trzeba walczyć o swoje i przede wszystkim sprawdzać co się dzieje, zwłaszcza, że sama piszesz, że nie jest do konca dobrze..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...