Monis0612

to żeby w tym poście móc się wypowiadać to trzeba mieć zaproszenie..?

Angio ja czytałam w jakiejś książce, że to mogą być bóle spowodowane rozciąganiem się więzadeł, na których macica jest zawieszona. Ból może przypominać ten przed @ i być np bardziej z jednej strony, ale to normalne kiedy dzidzia rośnie i się rozpycha :)

Tak, mi też czasem ale już coraz rzadziej, zwłaszcza w lewym boku.

A juŻ coś czujecie dziewczyny? :) bo ja chyba nie, ale nie wiem że to szkrabek ;)

Dziewczynu fajnie, że takie brzuchalki macie:) ja powiem szczerze, że nie mogę się doczekać pierwszego kopniaczka ;)

Ps. Co do pogody to nic nie mówcie.. Moj dzisiaj jadac rano do pracy musiał skrobać szybe ;) ale cóż.. W Norwegii już na północy w Trondheim śnieg padał..

Angio! Ale masz piekny brzuszek! Super! :) daj znac jak po wizycie:)) Mnie nie bylo prawie dwa tygodnie w domu wiec jak wrocilam to moj stwierdzil ze wyskoczylo mi cos z przodu ;) ale to cos to male jeszcze :) Co do facetow... Moj ma katarek o kaszle wiec od tygodnia zdycha i testament wręcz spisuje;) a to aspirynke znajdz i daj, a to wyklep po pleckach a to amol na podusie... Facet chory to urwanie głowy :)

Aniołkowa ja nie wymiotuje, ale mdłości cały dzień i po wszystkim co zjem, powoli tak jak Caroline, przyzwyczajam sie do tego ;)

Angiolette dobrze, ze jestescie.. Uwazaj prosze na siebie, naprawde.. Odebrało mi mowe po przeczytaniu opowieści o tym co sie stało.. Cos strasznego, ale najważniejsze ze jestescie w dwupaku :)

mamax czyli my kończymy powoli 14sty?

Myślałam, że tą krzywą cukrową robi się w okolicy 20stego tygodnia.. Tu w Norwegii chyba w ogóle się nie robi :/ Sama też mam czasem dziwne samopoczucie po posiłkach i jako osoba z lekką nadwagą zastanawiałam się czy mam z cukrem wszystko ok. No nic, zobaczymy :)

Ok spróbuje :) Kati, a w którym tygodniu miałaś wykrytą cukrzycę?

Ulinek to super! U nas przezierność była taka sama jak u Was :) Ale moja Fasolinka mniejsza niż Twoja ;) Kawał Wielkiego Małego Człowieka już masz ;) Moje miało w 12t2d 5,73cm :)

Kati w instrukcji jest napisane, że od 12, ale nic to, spróbujemy jeszcze dzisiaj :) Co do zaglądania tutaj... życie jest bardzo różne a czasem łatwiej jest zrozumieć pewne rzeczy, które dzieją się z twoim organizmem, gdy widzisz, że w innych dzieje się podobnie.. Czasem naprawdę zdarzają się tragedie - nie da się uniknąć, ale trzeba pamiętać, że co prawda to tylko internet, ale ma oddziaływanie na życie każdego. Jakiś dystans trzeba zachować, zawsze i względem wszystkiego... Mimo wszystko zawsze razem jest raźniej, a np ja nie mam nikogo obecnie w swoim otoczeniu, kto jest w ciąży - wszystkie koleżanki, znajome i z rodziny już z dziećmi i tak bywa, że człowiek czuje się samotny w swoim stanie ;) Kati, trzymamy kciuki i mamy nadzieję na jakieś zdjątko Fasolinki ;)

Kocurowa... To malowanie to raczej powinnaś sobie odpuścić moim zdaniem :) przynajmniej do konca pierwszego trymestru. Ja mojemu pomagałam i latałam z wałkiem, a potem jak mnie brzuch bolał od zginania i kucania i rozciągania to myślałam, że padnę.. Ostrożnie, wiem że człowiek bardzo chce wykończyć wszystko i mieć super, ale naprawdę polecam poczekać :)

Ja właśnie zaczynam drugi trymestr i zastanawiam się nad braniem dalej Foliku czy nie zacząć brać jakiś witamin z kwasem foliowym..? Sama nie wiem co myśleć o tej całej suplementacji witamin, bo jeśli ktoś się dobrze odżywia i ma urozmaiconą dietę to czy naprawdę dodatkowe witaminy są potrzebne...? co o tym sądzicie?

Hey :) Co do leków to owszem, najlepiej jest nie brać niczego w pierwszym trymestrze, ale z drugiej strony lepiej Furaginę niż potem antybiotyk na drogi moczowe albo na inny stan zapalny. Mi w cytologii wyszło, że mam stan zapalny i muszę co tydzień brać Clotrimazolum w globulkach przez miesiąć (stąd wniosek, że nic strasznego się nie dzieje, skoro tylko raz na tydzień), ale też miałam obawy.. Jednak zaufałam lekarzowi i póki co nic się nie dzieje... Co do pierwszych objawów ciąży to senność przeogromna, zgaga po wszystkim cokolwiek nie zjadłam i ból żołądka - dopiero po około dwóch tygodniach stwierdziłam, że coś jest nie tak. Kupiłam test i omal z krzesła nie spadłam, kupiłam drugi i trzeci a potem czwarty i każdy był podwójny :)

Kamaa nie tęsknisz za brzuszkiem? :)

Osobiście wybrałam Tako Jumper Light choć pojechałam z zamiarem zakupu Lareta, ale... Po pierwsze Laret jest duży po złożeniu - celem zmniejszenia stelażu musisz odpiąć koła. Latem ok, ale zimą po śniegu, błocie itp nie jest to dobre.. Poza tym Laret nie ma dobrego systemu wypinania gondoli/spacerówki/fotelika - w Jumper Light jest dużo łatwiejsza to czynność. Po trzecie Jumper Light jest dużo lżejszy niż Laret, to też ma znaczenie. Co do Bebetto się nie wypowiem...

Usia i niech ktos teraz powie, że życie to nie cud :))

Meggy nio u mnie tez szumy i pukanie, ale poszukamy dzisiaj jeszcze raz :)

Mam ten detektor tetna plodu ale nic nie slysze:( jezdze po brzuchu i nic :( mam troche "oponki" co prawda ale zeby az tak wytłumialo :( martwie sie :(

Serduszkova moze stare odgrzewane frytki albo stary olej był :/

A ja napiłam się kefiru i teraz zdycham bo żołądek boli :/ my dzisiaj mamy w planach urodziny córki znajomej a ona bardzo dobrze gotuje wiec poucztuje na ile mi żołądek pozwoli ;)

Ciekawe.. Czyli z wizyta najlepiej poczekac teraz do 19t ;)