-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez sania
-
TTS nie wiem nawet co to... ale nie szukam, chyba nie chcę wiedzieć a Ty się nie zamartwiaj i też nie wyczytuj głupot w necie
-
Tatka33 mnie nic między nogami nie boli, nie pomogę, ja bym nospę wzięła ;) laski czkają codziennie :) na początku myślałam, że coś tam złego się dzieje, takie regularne ruchy, nawet głupio pomyślałam, że serduszko gdzieś wyskoczyło 8-/ wiem wiem, głupol ze mnie :P dopiero później wpadłam na to, że to czkawka, bo Baśka skończyła to Olka zaczęła; trochę długo Cię gin przetrzymał, może urlop ma? ja od początku miałam chodzić co 3tyg ale chodziłam co 4-5, wizyta 200zł więc rozumiesz... Anetterainbow wyprawkę mam juz skompletowaną, no na prześcieradła do kojca czekam :) zaczęłam kompletować od 27tc ;) bo dopiero skończyliśmy się wtedy urlopować (w 24tc byliśmy jeszcze w Turcji!); fajny pomysł ze zdjęciem, myślę, że nawet jakby "teściowa" miała się już po grób obrazić to teśc powinien wiedzieć pieluch tetrowych kupiłam 12szt na dwie dziewczyny, spokojnie wystarczy, przy młodym miałam z 15szt i to było stanowczo za dużo M.C. dobrze że napisałaś o tych flanelowych do dr, faktycznie, cięższe są do ważenia :) będę zabierała z jedną tetrę; i jak to Cię cieli 3x ??? co do porodu to ja młodego rodziłam 6h, mąż trzymał mnie za rękę tylko, bo kazałam mu się zamknąć i nic nie mówić do mnie, to mnie mega irytowało i denerwowało, więc tak trwał przy łóżku :) a i tak cc zrobili aeriss ile ma starszy synek? Lewel witaminki brałam jeszcze przed ciążą :) czekam na wieści po jutrzejszej wizytce!!!!
-
Tatka33 mam skończyć 35tc, do szpitala, jak będzie trzeba to sterydy na płucka i cesarka, w ten piątek mam wizytę (już z ktg) to podpytam czy nie mogłabym dłużej ale pewnie nie, dr obawia się że może macica pęknąć bo dzieciaki spore no i cesarkę już miałam, ale tak czy siak będę negocjowała :P
-
moje dziewczyny strasznie kręcą się jak kładę się spać, tzn kładę się ok 23:30 ale jeszcze sobie gram z 1,5h (no spania nie mam) i one tak wariują że mam już dosyć, kopią, tyłki wypychają, główki ale jak np zacznę główkę głaskać to na chwilę jest spokój, pewnie rozkminiają "co to?" a np jak mąż położy rękę to zastygają w bezruchu heh; a u Was jak? kilka razy na dzień mam myśl, że już chciałabym je urodzić i niech się zacznie a za chwilę "o matko nie nie nie!!! nie chcę!! to już, za chwilę o matko ale będzie sajgon!!!" bo teraz taki spokój, taka laba... zakupiłam książki o bliźniakach, czytam, chociaż w teorii będę obcykana :P
-
Lewel ja ruchy czułam w 17tc, w obydwu ciążach ;) w drugiej juz wiedziałam czy to ruchy czy idzie bąk :P Pieluchy tetrowe przydają się właśnie do odbicia, do podłożenia pod główkę jak dzidzia śpi, co by się znów ulało, do np leżaczka bo się uleje, czy wózka, ja jeszcze na początku młodego wiązałam ciaśniej w rączkach, mniej w nóżkach, żeby miał jak w brzuszku, był spokojniejszy i w nocy dłużej spał pieluchy flanelowe przydają się u pediatry, żeby bąble nie leżały na tym przewijaku, jako kocyk ale jak jest ciepło i ... ja do niczego więcej nie używałam tu o pieluchach http://pieluszkarnia.pl/Jak-prac--cinfo-pol-45.html nie gotowałam, uprałam w 60st i wyprasowałam raz, później będę tylko prała i już ;) Agata bardzo ładnie chłopaczki przybierają umknęło mi - karmisz UU? aeriss gratuluję dziewczynek!!! też ładnie przybierają a ciuszki na jaki rozmiar miałaś? Tatka33 do prania używam Jelp, proszek i płyn do płukania, jest też 2w1, dopiero później zobaczyłam, przy młodym prałam w Lovelli aż rok!!! bo kupiłam dwa proszki po 5kg, tak jakby miał się brudzić nie wiadomo jak :P co do porodu to ja za jakiś miesiąc już, nie październik; jajniki mnie nie bolą, może tak masz bo dzieciaczki gdzieś uciskają? pytałaś gina? może nospę weź? mnie np bolą żebra jak wieczorem się kładę odpoczywać Zażywacie jakieś tabletki/witaminy, cokolwiek? mi ginka kazała brać żelazo bo spadło, magnez, sama biorę jeszcze Falvit mama i tran, pochwaliła
-
dobra, znalazłam info a nie wiem jak post usunąć :P
-
ja troszkę z innej beczki - pieluchy tetrowe nowe uprać w najwyższej temperaturze? prasować??? czy wystarczy normalne pranie, a prasowanie? nie pamiętam jak to wcześniej robiłam :/
-
o kurcze, 31tc wow! Gratuluję :) to się maluchom spieszyło, żeby się na lato jeszcze załapać :) mam nadzieję, że wszystko ok
-
ja lubię jak moja mama do mnie przyjeżdża, jej to powiem machnij mi okna czy coś ugotuj :P albo pogonię jak coś mi ględzi ale do teściowych trzeba inaczej :P
-
cześć Agata :) chłopaki słodziaki <3 <br /> a co do teściowej... mieszka z Wami? możesz jej coś "odszczeknąć" czy raczej jesteś mało asertywna? moja ze mną nie mieszka, tylko raz spróbowała się wtrącić a ja spokojnie z uśmiechem powiedziałam jej, że ona już swój czas miała na wychowywanie dzieci teraz jest nasz i zrobimy to po swojemu, tak jak my chcemy! i jest "grzeczna" :P przypilnuje młodego jak potrzeba, 2x w tyg zabierają go do siebie a teraz zwolni się z pracy żeby mi pomagać jak już mąż pójdzie do pracy, cóż... myślę, że znów będzie ścięcie, najwyżej podziękuję jej za pomoc :P
-
Tatka33 czuję się nawet ok :) tak do 17 mogę latać, coś załatwiać, szyć, prasować, gotować ale jak tylko mąż wraca z pracy od razu zwalniam obroty, organizm sam jakoś wpada w takie zmęczenie i koniec, wtedy mąż przejmuje młodego a ja już sobie leżę, chodzę spać ok 1 :) i na razie śpi mi się ok, wiadomo ciężko z boku na bok się przewalić ale mam tą poduchę-rogala do spania to jest mi o niebo wygodniej! jak nie masz polecam między uda zwykłą poduszkę wsadzić albo tą do karmienia ;) Anetterainbow z tym usypianiem to musisz sama znaleźć sposób :) nasz młody od początku zasypiał w kołysce, uparłam się, śpiewałam mu coś tam, konika włączałam (słuchał go jeszcze w brzuszku), trzymałam za rączkę, głaskałam, oczywiście zdarzały się momenty że był ryk i trzeba było lulać na rękach ale starałam się tego unikać, nie przyzwyczaić, chociaż później jak miał już gdzieś z rok był taki okres, że się wybudzał ok 23 i płacz i tylko na rękach zasypiał no ale cóż... Ja dziś poprałam już większość rzeczy, jutro poprasuję, jesuuuu ileż tego jest, przy jednym o wiele mniej.
-
Anetterainbow to, że dziecko śpi nadal z bratową to tylko jej wina :) wszystkiego można dziecko oduczyć, wystarczy cierpliwośc i dyscyplina własna, mój Wito od początku spał na noc w sypialni ale w kołysce, drzemki miał to na łóżku w sypialni, to w salonie, generalnie uczyłam od początku, że kołyska jest do nocnego spania i koniec, karmiłam w nocy UU tak, że kładłam go obok, ustawiałam budzik na za 30min i spałam dalej, on się najadał i odkładałam, jak miał rózno 6mcy poszedł spać do swojego pokoju, oczywiście najpierw powiedziałam po co, dlaczego, itp (tak jakby rozumiał :P ) i bez problemu tam śpi do dziś, ani razu jeszcze nie przyszedł do nas w nocy, nie raz chciałam, żeby może z nami poleżał to jakoś nie ma ochoty :)
-
Sylwunia wózków bliźniaczych jest masa ja się tyle naczytałam, że już chyba ekspertem jestem :P tu sobie popatrz http://www.bobowozki.com.pl/index.php?cPath=6&osCsid=bla0e07bf2ljqsakictl9for46 wydaje mi się, że mają najszerszą ofertę, na początku chciałam ten http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=1700&%3CosCsid%3E wiem wiem cena ale zrezygnowałam, bo jednak jeden za drugim ciężki jest do podbijania pod krawężnik, nie widzę co się dzieje w drugiej gondoli no i na klatce chyba by mi się jednak nie zmieścił :P ale jest fajny pod tym względem, że dzieciaki z spacerówce mają dużo miejsca i się nie kopią
-
M.C. jeszcze o karmienie - starsze dziewczyny karmiłaś UU? teraz nie było pokarmu? było mniej? pytam, bo jestem po zęby uzbrojona w "pomoce" do karmienia i nie wyobrażam sobie, że mi się nie uda, skoro jednego gryzonia jakoś wykarmiłam :/
-
o tu w jednej gondoli bąble http://dwaitrzy.blogspot.com/2013/05/spacer.html
-
M.C. a Twoje starsze ile maja lat? Anetterainbow odnośnie wózka - jeśli myślisz o pojedynczej gondoli to zapomnij, na bank będzie im ciasno, kombinezon, kocyk, chyba że piszesz o podwójnej-jednej gondoli to ok. nie wiem na ile taki wózek jest szeroki, musisz zmierzyć, ewen, gondola jedna za drugą :) ja mam obok siebie; mój młody przesiadł się z gondoli do spacerówki jak miał 4mce, ale to było lato, był ciekawski świata i nie chciał leżeć, darł się, chciał tylko patrzeć a najlepiej jak go w nosidle nosiłam - pełnia szczęścia oczywiście spacerówka na początku na płasko ;)
-
ooo M.C. to Ty już jesteś PO jak jest na początku? jak rodzeństwo się zachowywało/zachowuje? karmisz UU?
-
wiecie, mam trochę łatwiej i trudniej od Was, tych, których to pierwsze dzieciaczki :/ łatwiej - bo mam już obeznanie w obsłudze maluszka, w wyprawce, kolkach, katarach, szczepieniach, itp, (chociaż i tak łatwo nie będzie :P) trudniej bo Wito ma 3,5 roku i jest taki przytulak, będzie miał mnie teraz znacząco mniej i mi już serce pęka :(
-
Tatka33 - dziś mam skończony 31tc, suwaczek pokazuje inaczej, ale na usg tak wychodzi, mam dziewczyny dwujajowe, Basia i Ola ostatnie usg miałam w 29tc+5dni jakoś, waga B.-1400g i O.-1500g, 50-ty centyl :) Anetta - 31tc i mam z 15kg na plusie jesuuuu.... w pierwszym trymestrze w ogóle nie przytyłam, było mi lekko niedobrze, nie miałam apetytu, w drugim, o matko!, tyłam 1kg/tydz!!!! teraz się uspokoiło, na pocieszenie napiszę, że z Witkiem przytyłam 25kg!!! w 7mcy zrzuciłam nie robiąc nic! tylko karmiąc UU a co do przytulanek z mężem to w pierwszej ciąży jakoś nie zwracaliśmy na to uwagi, co prawda nie szaleliśmy jak wcześniej hihi, bezpieczne pozycje ale się nie ograniczaliśmy, moja ginka mówi, że jeśli szyjka trzyma to nie ma obaw ;) teraz przytulaliśmy się jakoś w marcu ostatni raz hahaha, później było mi niedobrze i do teraz jakoś nie wyszło, może go zaczepię dziś wieczorkiem bo mi uschnie :P M.C. moja ginka mówiła mi że skończony 35tc to ciąża donoszona, bliźniacza oczywiście :P Ja mam skończyć 35tc, na początku 36tc mam się położyć do szpitala na 2dni, sterydy na płucka i cesarka, może ja tak szybko bo już jestem po jednej cesarce? Z tego wszystkiego nie spytałam dlaczego tak, hmmm... na pewno spytam za tydzień bo mam wizytę, będę miała podpinane ktg, dziś sobie uświadomiłam, że to już tylko 4tyg!!! więc poszyłam kocyki, ochraniacz na łóżeczko i mam już wszystko, jestem gotowa
-
Cześć :) Jestem tu nowa ale jak Wy czekam na nasze bliźniaki czy można się przyłączyć? jakoś tak w moim otoczeniu mało mam z bliźniakami i nie ma z kim pogadać... Mam już jedno dziecię, 3,5 synek, obecnie mam 30tc i za 6tyg mam już rodzić ajaaaajaa!!! Jutro postaram się poczytać kilka stron wstecz, żeby wiedzieć co i jak :)