Skocz do zawartości
Forum

Angel29

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Angel29

  1. Czesc dziewczyny! W koncu piatek i moj mezczyzna wraca do domu. Cudnie :). Szczerze to tez myslalam juz wczoraj o Oosiee, mam nadzieje ze wszytsko ok. Troche to dziwne ze tak dlugo sie nie odzywa. Malyna, ja mam taki bol przy chodzeniu ale przechodzi zaraz jak troszke odpoczne. Dziewczyny maja racje, zadzwon do lekarza zapytac czy to normalne i prosze daj znac czy ci przeszlo. Ja za to od wczoraj mam nudnosci (czyzbym byla w ciazy ?:P). A tak serio, czy to cos normalnego? Dzis myslalam ze zwroce po sniadaniu, ale dowloklam sie jakos do pracy. A zeby do tego cos dodac to mam skurcze Braxtona Hicksa albo Mala sie tak wypina, ale zaczyna byc to bolesne. Wczoraj w pociagu ludzie zaczeli sie na mnie patrzyc i widzialam po twarzy jednej kobiety, ze chciala zapytac czy wszystko ze mna ok. Czy wy rowniez odczuwacie skurcze? Jak ich nie pomylic z ruchami dziecka? Czaki - rozmawialam wczoraj z siostra na temat badan na cukrzyce tutaj. Nie robia dopoki cos nie wyjdzie ci podejzanego w moczu, a szyjka macicy nie zawracaja sobie glowy dopoki sie nie krwawi lub nie ma bolow podbrzusza.
  2. Truskawka1, niestety cholestazy nie wykluczyli, ale tez nie potwierdzili. Badania krwi na watrobe sa wyzsze niz powinny, ale reszta w normie, wiec to duza ulga. Watroba tez sie nie powiekszyla co wystepuje przy cholestazie. Ja rowniez niewiele dostalam, wszystko gromadze sama, tak by przezyc spokojnie macierzynski i nie wydawac dodatkowych pieniedzy chocby na ciuszki dla malej. CzekaCudu , doskonale Cie rozumiem, i wiem o czym mowisz bo taki wlasnie obraz staje mi przed oczami wiec musze byc twarda i mowic glosno co mysle. mOniik - mi siara leci od 16 tygodnia ciazy ale tylko od czasu do czasu. AgiSz - smacznego :) Co ma byc to bedzie, i tak nic na to nie poradzimy :). A wigilii sie nie moge doczekac bo to bedzie pierwsze swieto z naszym najlepszym prezentem pod choinke. Wtedy zaloze tu temat ze zdjeciami naszych pociech w odswietnych strojach i obowiazkowo z choinka :)
  3. No tak, przeciez bedzie trzeba poscic w wigilie. A barszczyk z zemniakami przejdzie?
  4. Haha CzekaCudu - no tak, to ja poprosilam rodzicow o pomoc. Jako ze to moje pierwsze dziecie, nie mam pojecia na wiele tematow, wiec doswiadczona babcia napewno sie przyda. Nie chce zeby zajmowali sie mala, bo to chce robic przede wszystkim ja, ale pomogli przy obiadach czy sprzataniu, zanim ja sie w temacie ogarne. Bardzo dobrze Cie rozumiem w kwestii wkurzania sie itd. Moja mama jest dobra kobieta, ale starej daty, a to mnie strasznie irytuje. Nie zgadzamy sie w wielu kwestiach jako ze ona ostatnio wychowywala dzieci w latach 80tych, a to wyglada inaczej teraz. Zdecydowalam sie na rozmowe z moja mama na samym poczatku jej przyjazdu i chce jej wyjasnic co oczekuje. Nie zrozumcie mnie zle, ale prawie wpedzila moja siostre w depresje poporodowa tekstami: co z Ciebie za matka, jak Ty to robisz, to zle, tamto zle itd. Jezeli sytuacja sie powtorzy sie u mnie, to wsadze ja w najblizszy samolot do Polski albo wysle do siostry. Tak jak em87 wspomniala, nie chodzi tu o wychowanie dzieci przez dziadkow, bo my od tego jestesmy, ale podzielenie sie pomoca i radami...
  5. Deetus - trzymaj sie i nie poddawaj. Jezeli nie jestes pewna jak dane lekartswa moga wplywac na dzidziusia, pytaj ! Za kazdym razem. Maja obowiazek informowac Cie o wszystkim i przedyskutowac za i przeciw. Miej w tym udzial a moze sa inne rozwiazania ktore tez beda dzialac. Glowka do gory, napewno bedzie dobrze. Lidka86 - o orzechach slyszalam ale zakaz na czekolade? Ja musze sie przyznac ze jem duzo slodkiego :(. Mam zapotrzebowanie codziennie, co nie jest dobre rowniez dla mojego rozrastajacego sie ciala, ale to to jest poprostu moja zachcianka i wscieklabym sie jakbym nie zjadla czegos slodkiego :/. Smutnasowa - ja niestety w tej kwestii nie pomoge bo przyznam sie bez bicia ze nawet nie wiem jak tam moja szyjka sie miewa. Dziwne, prawda, ale jakos nie sprawdzaja tego tutaj az tak. ehh....
  6. No i sie opisalam i wszystko skasowalam ... pieknie. Dzien dobry mamusie, jak dzis samopoczucie? Czaki - jak narazie wszystko wyszlo w normie, poza podwyzszonymi wynikami krwi na watrobe o ktorych wiedzialam juz wczesniej i od ktorych wszystko sie zaczelo. Reszta wyszla w normie, a wyniki usg bede miec dzis popoludniu, ale z tego co slyszalam to wszystko wyglada wporzadku i watroba nie jest powiekszona. Naprawde wyszlam w dobrym nastroju ze szpitala wczoraj. Dziekuje ze pytasz. Jak synus? Moze to tylko lekkie przeziebienie? Wszyscy naookolo chwytaja katar. A co sie poloznej nie podobalo z brzuszkiem? Ahh, i nie udalo sie podejzec coreczki :). Misiabella - lacze sie w bolu w sprawie chodzenia. Rozbawilas mnie tym skrzyzowaniem kaczki z pingwinem . Jakbym siebie widziala... Probowalam sie wczoraj doczolgac do szpitala oddalonego o 20 minut i normalnie jak nie kolka to twardnienie brzucha i w dodatku mine mialam jak kot strajacy na pustyni, bo bolalo. Myslalam ze takie problemy zaczna sie dopiero kolo 8 miesiaca, a czuje sie jakbym byla przy koncowce 9tego.... Justys88 - mnie rowniez przeraza opieka nad noworodkiem, dlatego wyblagalam rodzicow zeby przyjechali mi pomoc przez pierwsze 2 miesiace. Jesli nie bylo by takiej opcji, hey ho, musialabym isc na zywca i uczyc sie jak przebierac dziecko na youtube . Zartuje , mam juz 5 siostrzencow i bratanka wiec jakis trening mam, ale to nie to samo co spedzanie 24/7 z wlasnym dzieckiem. Damy rade, popelnimy bledy i na nich sie bedziemy uczyc. Deetus - trzymam kciuki zeby wszystko sie unormowalo. Jak bogackiego, ten ostatni trymestr to jakby porzygotowania do porodu. Co chwile, ktoras z nas laduje w szpitalu... Powodzenia. Co do wybudzania niemowlat, to pierwszy raz slysze. Boze, gdyby nie wy, to bym naprawde malo wiedziala. Co prawda to moja pierwsza ciaza, ale z tego co wiem to moja siostra nigdy dzieci nie wybudzala, a byla szczesciara bo chlopcy jej spali po kilka godzin, bez budzenia sie na jedzenie czy zmiane pieluchy. Co prawda, czasami budzila sie i leciala do lozeczka z dusza na ramieniu bo dziwne bylo ze tak dlugo sie nie budzi dziecko na karmienie, ale obaj chlopaki poprostu smacznie spali. Sa zdrowi, rosna i nigdy nie miala problemow z tym zwiazanych. A ja zauwazylam ze dzidzius porusza sie juz mnie energicznie (malo ma juz miejsca), za to czuje jej male cialko przemieszczajace sie po brzuchu. Czasami, musze przyznac, jest to nieprzyjemne, bo bardzo intensywne. W dodatku zebra mnie caly czas blokuja i musze siedziec wyprostowana.
  7. Hey dziewczyny, pozwólcie ze dziś sie troszkę wyzale. Czytam was cały czas ale byłam zajęta i nie miałam kiedy napisać. Zalapalam dzisiaj dola...cały dzien mnie wszystko bolało, plecy chyba najbardziej. Samopoczucie okropne. W dodatku próbuje już przetrwać w ciuchach ciążowych tych co mam i nie kupować już więcej, wiec ubrałam sie byle jak do pracy i to spotegowalo moja frustracje. Czułam sie i wyglądałam fatalnie. W dodatku moj R jest na wyjedzie służbowym i wraca w piątek. Przyznamy ze boje sie sama spać... Jutro ide na usg wątroby i mam nadzieje dowiedzieć sie więcej na temat moich wyników. Czytam o waszych badaniach, wagach waszych maluszków i tez bym chciała sie dowiedzieć ile moja dzidzia wazy, czy wszystko z nią ok. Chyba będę musiała ich przecisnąć do muru zeby zrobili mi usg, ale z tego co wiem nie zrobią usg na zalowanie, chyba ze coś sie poważniejszego dzieje ehh... Przepraszam za mojego jakże "optymistycznego"posta ale dzisiejszy dzien mi nie sprzyja... Ane-marie, witaj przy już prawie końcówce :). Już niedługo wszystkie będziemy szczesliwymi mamami.
  8. Ewlinka, szczerze zazdroszcze i wcale nie pogardzilabym gdyby ktos mnie wyslal na L4 teraz, jednak nie jest to az takie proste w UK. Macierzynski jest bardzo niski, wiec by przetrwac musze oszczedadzac teraz by zostac z mala jak najdluzej.
  9. mOniik - witaj w domku :). Odpoczywaj, i wykorzystuj ze musisz. Zdrowie Twoje i dzidzi najwazniejsze, reszta jakos sie obejsc musi. Malyna - ja mam zamiar pracowac do 37 tygodnia i pozniej nie ide na L4 a biore zalegly urlop ktory trzymalam na ta okazje, od kiedy dowiedzialam sie o ciazy. Zobaczymy jak dlugo uda mi sie wytrzymac bo chca mi wlasciwie wywolywac porod w 37 tygodniu, ale wszytsko moze sie zmienic. Agni - ja mieszkam w UK. Pierwszy raz uslyszalam o szcszepionce na krztusiec od GP tydzien temu. Pisalam o tym wczesniej. Chcial mi wladowac ja odrazu, tylko go powstrzymalam i mowie ze nikt wczesniej mi o niczym takim nie wspomnialam, i co to w ogole jest whooping cough i po jaka cholere mam to brac?! Moje 2 siostry ktore tu rodzily poradzily mi wziac ta szczepionke (one same mialy), ale nie brac ta na grype. W piatek, polozna wytlumaczyla mi ze od tamtego chyba roku daja szczepionke kazdej ciezarnej jako ze wzrosla ilosc noworodkow ktore na ta przypadlosc umieraly. Mozesz przyjac szczepionke pomiedzy 28 a 38 tygodniem ciazy i sama bede sie umawiac na nia w tym tygodniu. Mam nadzieje ze troszke pomoglam. Pozdrawiam wszystkie mamuski.
  10. Oosaa- dobrze ze nic sie wam nie stało. Niby nie uderzylas brzuszkiem, a widzisz brzuch cię ciągnął. Życzę wam zdrowka i powrotu do domu kiedy sie już porządnie wylezakujesz ;). Truskawka, jak tam ruchy dzidziusia dzisiaj? Mam nadzieje ze daje popalić :). Wyniki będę mieć za pare dni. W środę ide na usg wątroby wiec pewnie mi powiedzą troszkę więcej. Justys88, ja zamierzam poprosić o epidural. Chce rodzic siłami natury, chociaż oglądałam wczoraj film dokumentalny o dziewczynach które rodziły poraz pierwszy i jedna z nich już parła, a tak strasnzie panikowała, ze aż ja sie przestraszyłam. Mam nadzieje ze ja sie aż tak nie złamie, ale wiem ze epidural przynosi duża ulgę. Obie moje siostry miały i dziękują Bogu za to znieczulenie. Czaki, ja sie czuje dobrze, jedynie jak kobieta w ciazy - ociężale ;). Swędzi mnie skóra ale to wszystko. W środę ide na usg wątroby. Dobija mnie to ze nie chcą mi zrobić kolejnego usg dzidziusia :(. Jak czytam, to sie martwię czy rośnie jak powinna, czy wszystko z nią ok. Czaki, a jaki masz wózeczek obecnie. Ja sie uparlam na cosatto. Suzanna87, witaj :) Haha widzę ze Twoja mama miała podobna historie jak moja. Ja rownież jestem z bliźniaków i moi rodzice dowiedzieli sie ze jest na 2, tydzien przed porodem :).
  11. Truskawka, najważniejsze ze sie rusza i daje o sobie znać. Powiem szczerze ze sama cały czas moje dzieciątko sprawdzam, staram sie wyczuć ruchy i robię to nadgorliwie. Wiem ze wcześniej miała leniwe dni i pozniej znowu była aktywna, ale mimo wszystko cały czas myśle czy wszystko ok. I tak kochana do końca życia Haha, ciagle zamartwianie o te nasze szkraby.. A ja chyba coś z zoladkiem mam nie tak, góra brzucha mnie boli tak jakbym miała wzdęcia. Zjadłam dzisiaj troche kapusty kiszonej. Myślicie ze to mogło jakoś wpłynąć?
  12. Czaki, ja właśnie skończyłam oglądać xfactor :). Qrcze, nie robili mi chyba nic na glukozę tu, w każdym razie nie kazali pic lucozady. Pobierali mi krew przez ostatnie 3 dni i robili rożne testy i już sie pogubiłam. Napewno jest to związane z cholstaza. Moje wyniki wątrobowe idą w gore, i podejrzewają cholestaze i o niej tez od początku mówili, ale teraz czekam na wyniki badań które zrobili mi w czwartek, by wykluczyć inne powody swedzenia. Tak, skóra nadal swędzi, ale nie widać żadnych oznak, zaczerwienien itd a właśnie to sa jedne ze znaków rozpoznawczych cholestazy.
  13. Truskawka, tak na szybkiego pisze. Jestem w tym samym tygodniu co Ty i ruchy dziecka bardzo osłabły od 2 dni. Bardzo mnie to zaniepokoiło, bo zawsze po śniadaniu zaczęła buszować a tu cisza. Czułam bardzo leniwe ruchy od czasu do czasu. W międzyczasie miałam wizytę u położnej i podpiela mnie pod ktg. Wszystko było w porządku i położna powiedziała ze dziecko ma już coraz mniej miejsca. Co prawda nie bardzo mnie tym przekonała i jak nie czuje dłużej małej to ja trzęsę brzuchem lub pije szklankę zimnej wody i kładę sie na lewej stronie. Wcześniej tez miala swoje leniwe dni, ale przez ostatnie 2,3 tygodnie była bardzo aktywna i zmartwiły mnie słabsze ruchy. Zwłaszcza teraz, kiedy podejrzewają mnie o cholestaze, każą mi dokładnie przyglądać sie ruchom. Nie martw sie, bo jakbyśmy miały cała ciaze martwić sie o ruchy to byśmy zwariowały. Jeżeli uważasz ze długo sie nie odzywa dzidzia, zjedz coś słodkiego lub napij sie zimnej wody i połóż na lewej stronie. Będzie dobrze :). Moniss, cieszę ze jesteś pod stała opieka i będziesz mogła wyjść już w poniedziałek. Czyli nie jest tak zle jak wyglądało to na początku.. Sciskam Czaki , filmik przygotowujący do macierzyństwa ? . Co prawda nie udało mi sie obejrzeć do końca ale początek był bardzo "optymistyczny";). Super ze sie Tobą zajęli i podeszli do rzeczy w poważny sposób. Tez zależy od szpitala. Mnie w szpitalu , w którym powinnam rodzic, olali wiec narazie zostaje z St Thomas na Wesminister bo podchodzą bardziej poważnie do mojego przypadku i sie mną dobrze opiekują. Ja sie nauczyłam czasami nawet troszkę przesadzać z dolegliwościami bo wtedy bardziej sie człowiekiem zaopiekuja.
  14. Moniss, nie załamuj sie. Myśl pozytywnie, bo zamartwianiem nie pomożesz ani dzidziowi , ani sobie. Czy lekarz powiedział coś więcej na ten temat? Bedą jakieś dodatkowe badania robić ? Jak to nadal wpłynie na wzrost dzidziusia które nadal przecież rośnie. Ja wazylam 2kg jak sie urodziłam. Co prawda do najwyższych nie należę ale to raczej po mamusi wzrost mam :). Ja właśnie przyjechałam ze szpitala. Cóż, podejrzewają cholestaze, ale nadal robią badania zeby to potwierdzić. Nie mogą tego zatrzymać i mam sie stawiać w szpitalu 2 razy w tyg na ktg i resztę badań. Będę mieć tez robione usg wątroby. Powiedzieli rownież ze do końca ciazy moze sie całkowicie rozwinąć i w większości przypadkach wywołują poród w 37 tygodniu ciazy, wiec moja data porodu moze sie zmienić. Właśnie...wywoływanie , coś co chciałam uniknąć ehh... Bardzo wam dziękuje ze miłe słowa i trzymanie kciukow. Czaki, kochana, Paddington to całkiem sympatycznie :). Robią ci badanie na cukrzyce? Ja jeszcze nie miałam...a moze i miałam, już nie wiem. Od wczoraj kuli mnie 4 razy i już sie pogubiłam co i gdzie. Zmieniam szpital bo sie niedawno pzreprowadzilismy i z Romford na Wesminister mogłam bym nie dojechać podczas porodu :). Ja jestem w Londynie od 6 lat, ale pierwszy raz przyjechałam 10 lat temu, pozniej wróciłam do Polski na studia :). A Ty? Fasolka, myśle ze poradzenie sie innego lekarza moze mieć swoje plusy. Zawsze moze lepiej doradzić, lepiej sie zaopiekować...lub nie. Ale dobra jest druga opinia.
  15. Moniniuss - to expresowy porod miala kolezanka, no i taki zaszczyt kapnal tate- odbieral porod. A tak powaznie mam nadzieje ze wszystko z kolezanka ok i z dzidziusiem. Ja wlasnie zadzwonilam do szpitala po wyniki... okazaly sie wysokie i musze za chwile jechac do szpitala na monitoring i spotkanie z lekarzem :(. Juz mnie samo jechanie do szpitala doluje, ale najwazniejsza dzidzia.
  16. Mimo iz to moja pierwsza ciaza, na prodowce bylam 2 razy. Dotrzymywalam "towarzystwa" moim siostrom. Co prawda porody przebiegly bez wiekszych komplikacji, ale przdsmak juz mam. Tlumacze sobie ze tyle kobiet na swiecie rodzi, kazdego dnia, i nie ja pierwsza i nie ostatnia. Poprostu musze urodzic bo i tak innego wyjscia nie mam :)). Kassandra, zdrowka i lepszego samopoczucia zycze. Mam nadzieje ze jestes w domu i mozesz sie w spokoju polozyc. Krofka- zazdroszcze krzepy :). Jezeli sie tylko na silach czujesz to swietnie.
  17. Czaki, ja bede rodzic w Queens hospital na Romford. Do wczoraj bylam zapisana w St Thomas na Westminster. A Ty? Nie wiem dlaczego, ale myslalam ze mieszkasz poza Londynem :). IgaJula - dziekuje za kciuki, napewno sie przydadza :). Moninius, jak napisalas o pazdziernikowych mamach, odrazu poszlam przeczytac bo nie wierzylam i az mi swieczki w oczach stanely jak przeczytalam. Straszne poprostu. Ja musze zwracac bardzo duza uwage na ruchy malej, zwlaszcza czy podejzeniu cholestezy i juz rano sie wystraszylam ze po sniadaniu jej nie czulam jak zawsze, ale pozniej juz sie wiercila.
  18. Dzien dobry, Moniniuss, bardzo dziekuje za linki do poscieli. Zamowilam 5-elementowa i jutro dostarcza do moich rodzicow, a pozniej paczka przyjedzie do mnie :). Nie moge sie doczekac. Czaki, tak mieszkam w Londynie, i juz tak przywyklam ze uwazam to miasto za moj dom. Tesknie za Polska, i gdyby realia byly inne, pewnie bym zamieszkala w Krakowie. A Ty jak dlugo jestes w Anglii? Oosaa, Cudna wyprawka dla Hani. Rozowa zyrafke dalismy znajomym w prezencie i byli bardzo zadowoleni. Urzeklo mnie to body z czerwona wstazeczka - sliczne ! Ja mam duzo kolorowych rzczy ale przewaza dziewczecy kolor. Jak natura mi splata figla i urodzi sie chlopak, to bede w czarnej dupie . Kassandra - cieple mleko z czosnkiem i miodem. Wiem, brzmi okropnie ale dziala jak antybiotyk. Na bol glowy znam tylko paracetamol dozwolony w ciazy. Ja mam bardzo mocne migreny i on mi nie pomagal w ciazy, wiec musialam sie udac do szpitala po cos mocniejszego. Moja siostra meczyla sie z hemoroidami po ciazy bo wstydzila sie isc do lekarza.. glupia :/. Moniik-szczesciaro. Spij poki mozesz, ja juz mam przerypane i nawet sie nie ludze ze przespie jedna, pelna noc do porodu :). Ja wczoraj mialam zastrzyk na przeciwciala, pozniej poszlam na dalsze badania krwi zwiazane z cholesteza. Pielegniarka byla bardzo sympatyczna, ale nie trafila mi w zyle, wiec pobrala mi krew z reki. Chyba sie lekko zestresowalam bo nie podobalo sie ktg dzidzi i musialam lezec nastepne 30 min podpieta pod monitoring, ale juz wsyztsko bylo ok. Dzis mam wyniki krwi, wiec bardzo prosze o kciuki :) ale jestem dobrej mysli. Coraz czescie mysle o porodzie i jak juz nieduzo zostalo. Zaczynam sie tym stresowac. Moja mama miala szybkie porody, za to moje siostry wrecz przeciwnie.. Ayyy... Milego dnia :*
  19. Czaki, tak mieszkam w Anglii i już miałam ci złożyć zamowienie na te kocyki, a Ty je w Polsce uszyłas:(. Cudne sa, i takie bardzo na topie. Moniniuss, dzięki za linka. Chyba wybiorę coś z tej strony, mam jednak pytanie. Wymiary lozeczka to 140 na 70, a tu wymiary sa tylko dwa czyli: 135 x 100 lub 120 x 90. Który będzie najlepszy dla moich wymiarów? Ktos moze wie?
  20. Moniniuss - widze ze gust co do poscieli mamy taki sam :P. Ja dokladnie takie same sobie wypatrzylam. A ta szara znalazlam osobno jako 3-elementowy zestaw. http://www.big-shop.pl/bobono-3-czesciowa-posciel-dla-niemowlat---wiszace-serca-100x135-o_l_3195.html Cena calkiem ok, bo tutaj to poprostu jakas masakra, dlatego chce sciagnac z Polski. Malyna, skarpetki super :). Prosze zaprezentuj lozeczko nam jak juz bedzie zlozone. Ja przechodze kolo mojego kazdego ranka, jak wychodze do pracy i wyobrazam sobie moja niunie w nim ahhh :). Oosaa, moja siostra stosowala dla swoich dzieci urzadzenie ktore podpinasz do pradu i pachnie mieta. Za Chiny nie wiem jak sie nazywa, ale sobie chwalila. Truskawka , ja sie zaopatruje przede wszystkim w body i pajacyki bo mysle ze tak bedzie dziecku najwygodniej i najcieplej. Rzeczy na wyjscie (ktore sama kupilam) mam moze 2 a reszte od rodziny czy znajomych ale to juz na 6 miesiecy. Nadal mam zamiar dokupic z pare pajacykow zeby miec na przebranie, a teraz robia takie sliczne ze mozna i na wyjscie dziecko ubrac. Mili_i , nie smuc sie. Przezywamy pewne sytuacje nawet 2 razy bardziej niz przed ciaza. Zleci ani sie nie obrocisz. Moj R. zostawia mnie na 5 dni w nastepnym tygodniu, bo ma zlecenie daleko od domu i musi nocowac poza. ehh... Bombka, ale ci zazdroszcze (tak pozytywnie), tez chcialabym zobaczyc moje dzidzi i upenic sie ze jest wszystko ok. Przeklinam tutejszy system i ze nie opiekuje sie ciezarnymi tak jak robia to w Polsce. No wlasnie, co do prania.. Ja sie jeszcze za nic nie wzielam. Nawet nie wiem jaki proszek mam uzyc i plyn. Jaki wy uzywacie? Macie osobno proszek dla siebie i osobno dla maluszka, czy moge prac swoje rzeczy w proszku dla niemowlat? Jak wam mija kolejny tydzien ciazy dziewczyny? Moj suwaczek pokazuje mi 29 tydzien ciazy a jestem w 30 i 5 dni. Hmmm... Dzis wszyscy sie na mnie gapia jak nigdy, czuje jakby mi brzuch urosl przez noc o conajmniej 2 rozmiary !! A sapie jakbym maraton przebiegla, nawet mowienie sprawa mi problem ;/. Wczoraj rowniez zauwazylam spuchniete kostki. Wygladalam jakbym miala kopytka zamiast stop... Zalatwilam sobie piatek wolny yuuppii.. Z racji ze zmieniam szpital, musza wykonac wszystkie badania i umowili mnie na piatek. Wizyta moze trwac nawet do 3 godzin, wiec nie oplaca mi sie wracac do pracy . A jutro mam szczepienie na przeciwciala. Nie panikuje bo porod przede mna, a to tylko kropla w morzu . W tym tygodniu dowiedzialam sie ze 3 moje kolezanki sa w ciazy hehe, istny babyboom. Wszytskie swierzaczki, tak i ja :). Pozdrawiam
  21. Czesc dziewczyny, Mam nadzieje ze weekend sie udal :). Czaki, witaj no i gratuluje super wiadomosci. Faceci... a co powiecie na uparciuchy? Moj wlasnie taki jest i w ciazy mielismy pierwsza powazna klotnie bo: a) ja jestem w ciazy i hormony dzialaja b) bo jest uparty jak osiol Dostarczyli nam lozeczko dla malej w sobote, a on sie uparl wczroaj ze juz wszystko zlozy.. razem z przebierakiem. I postawil nam swoim, a ja fuczalam jak wsciekla ze to za wczesnie. I co? Uspokoilam sie dopiero wchodzac na forum i widzac ze my nie pierwsi zlozylismy lozeczko :). Tak mnie krzyze bola ze normalnie masakra. W nocy sie mecze juz prawie codziennie, oblewaja mnie poty. Tak samo jak fasolka boje sie ze zgniatam za bardzo mala, ale co jak co, upomina sie rzeczywiscie jak jej cos nie pasuje :). Milego dnia mamuski :)
  22. Em87 - to przynajmniej sama nie jestem . Justy88 , Emii- dziekuje za kciuki, napewno sie przydadza. Bombka - mam nadzieje ze szybko sie pozbedziesz cholerstwa i zapomnisz ze w ogole cos takiego mialas. Przykro mi z powodu kolegi :(. Straszna rzecz to musi byc dla zony i dziecka. Nawet nie chce myslec .... IgaJula - szczepienie na krztusiec nie jest obowiazkowe ale bardzo zalecane z powodu rosnacej liczby niemowlat chorujacych na ta przypadlosc. Aha, jeszcze chca mi zrobic na grype, ale tego sobie juz nie wcisne. Sama jestem przeciwniczka szczepionek w ciazy,ale poradzilam sie siotry ktora rodzila tu 2 razy i brala tylko ta szczepionke na krztusca. Elleves - kombinezonik extra! I tak jak Ty bede uzywala kombinezonu i ewentualnie kocyka do wozka, zamiast poscieli. Ja sobie upatrzylam taki kombinezon z h&m http://www.hm.com/pl/product/99677?article=99677-B Truskawka, mi sie udalo wykonac usg 4d za darmo. jedna z klinik testowala nowy sprzet i w ramach testu zaprosili mnie darmowe usg. Szczerze? Nie zobaczylam dzidzi tak jak powinnam, czasami wyglada zdeformowana i to bylo przerazajace zdjecie, poza tym maly uparciuch nie chcial sie do konca przekrecic. Dostalam zdjecia, ale nie sa wyrazne w ogole. Ciesze sie z jednej strony bo kazdego dnia zastanawiam sie jak bedzie wygladac nasze dziecko, do kogo bedzie podobne i to zostawie sobie na czas urodzin. Nie moge sie doczekac :)
  23. Dzien dobry wszytskim mamusiom w piatkowy poranek :). CzekauCudu - sto lat sto lat, i rowniez dolaczam sie do Malyny zyczen: szybkiego i bezbolesnego porodu. A przede wszystkim zdrowka dla Ciebie i dzidzi. Co do brzuszka, moj od poczatku wyglada na dosc nisko osadzony, ale i tak nie przeszkadza mi to w traceniu oddechu. Moj R. nie mogl przezemnie spac 2 dni temu, bo albo oddychalam zbyt ciezko przez sen, albo w ogole. Nasluchiwal biedak czy zyje... Bardzo dziekuje za wszytskie wasze posty i wsparcie. Wyniki krwi wyszly ok, poza ta tymi na watrobe - sa podwyzszone i kazali mi przyjsc na powtorne badanie w nastepnym tygodniu. Musze wiec czekac ale jestem dobrej mysli. Justys88 ciesze sie ze Cie wypuscili. Nie ma to jak domek. Wiem ze tam maja wszystko pod reka, sprzet itd ale jesli nie ma powodu trzymac Cie dluzej to z pewnoscia w domu bedziesz czuc sie lepiej :). Oosaa - Jakbym siebie widziala pare tygodni temu. Pamietaj ze zawsze po burzy przychodzi slonce. Mam nadzieje ze nastroj juz lepszy dzisiaj. Elleves - czytalam wczoraj ze dziecko ma jeszcze jakies 7 tygodni na to zeby sie przekrecic. Moja byla juz odwrocona glowka do dolu, ale ostatnie usg mialam w lipcu. Nie przysluguje mi juz zadne usg i szczerze powiem ze mnie to martwi. Do konca jeszcze troche, a jaka ja mam pewnosc ze moje dziecko nadal jest ulozone tak jak powinno? Chyba bede musiala posciemniac troche zeby mnie wyslali na nastepne usg. Wczoraj bylam zobaczyc lekarza (zwanego w Anglii GP), jako ze przenieslismy sie do innej dzielnicy, bylo to czescia rejestracji. Przy okazji popytalam pare rzeczy ale tak sie wpienilam ze hoho. Od paru dni, mam dziwne uczucie wypinania po prawej stronie pepka. Tak jakby dretwienie i moze tez byc to bardzo nieprzyjemne. No to sie go pytam czy to skorcze, czy mala sie wypina. Powiedzial mi ze nie wie, bo nigdy w ciazy nie byl. Przemilczalam... Nagle wyszkoczyl mi z jakas szczepionka i juz chce mi ja wciskac a ja: hola hola, co to w ogole jest. Nikt mi nic ani slowem nie wpsomnial o jakichs szczepionkach po 28 tygodniu ciazy. Okazalo sie ze szczepionka jest na krztusiec i musze osobno pojsc po nia teraz, bo nie zgodzilam sie na nia wczoraj. Jak sie czujecie na tym etapie? Ja chyba zaczynam panikowac. Boje sie ze kazdy bol moze zwiastowac przedwczesny porod. Mala mnie w nocy obudzila bo tak sie wiercila ze az mnie zaczelo to martwic. Idac rano do pracy musialam stawac co pare krokow bo kolka nie pozwalala mi sie ruszyc. Ludzie sie tylko dziwnie na mnie patrzyli a ja sotje i oddycham. Zawsze bylam bardzo aktywna, teraz czuje sie jak slon. Pozdrawiam
  24. Cześć dziewczyny, z góry przepraszam ze nie odnoszę sie do wcześniejszych postów, ale zrobiłam sobie dzisiaj "niespodziankę" i wylądowałam w szpitalu z podejrzeniem cholestazy. Wszystko pięknie ładnie, a dziś z rana obudziłam sie z opuchnietymi stopami i rękoma. Pomyślałam ze to dziwne bo nie było gorąco w pokoju a przez noc opuchlizna powinna znikać a nie sie pojawiać. Siedziałam w pracy i zaczęłam sie drapać po ramionach i dłoniach, ale Nie zwróciłam na to uwagi bo miałam dość dużo pracy z rana. I jak sie tak drapalam, końcu zaswiecila mi sie czerwona lampka. Moja szwagierka miała coś podobnego i było pod stałym nadzorem lekarza. Se myśle: eee, nie moze byc, przecież nie miałam jakiś większych problemów wcześniej, ale dla pewności zadzwoniłam do szpitala zapytać czy to normalne. Kazali mi natychmiast przyjechać. Nie byli zaniepokojeni opuchlizna, która nie zmalała, a swiadem. Zrobili mi ktg, pobrali mocz i zbadali ciśnienie. Wszystko wyszło ok, ale czekam na badania krwi które bedą dopiero jutro :(. A właśnie od nich zależy "wyrok". Jestem w domu, na odchodne kazali mi sie bardzo bacznie przyglądać aktywności małej. Jeżeli sie bardzo zmniejszy to mam natychmiast do nich przyjechać. I z takim to "optymistycznym"akcentem wysłali mnie do domu. Teraz to staram sie nawet nie oddychać byle tylko czuć małej ruchy. Powiem szczerze ze nie spodziewałam sie takiego obrotu sprawy i po cichu liczyłam ze dotrę do mety bez większych problemów. Nawet nie miałam ze sobą specjalnej ciazowej książki bo nie pomyślałam ze moge sie nagle znaleźć w szpitalu. Dziewczyny, gdyby nie to ze moja szwagierka miała taki przypadek to bym zignorowala to swędzenie. To moja pierwsza ciaza i szczerze... nie znam sie, ale jak bogackiego, teraz będę latała do lekarza z byłem gownem. Niech pomyślą ze jestem stuknieta, ale chociaż moje dziecko będzie bezpieczne ehh..
  25. Hey dziewczyny, Zaczynaja mi sie opuchniecia rak i stop. I to wlasciwie po nocy a nie w dzien. Nie widac za bardzo opuchlizny ale czuje sie jakbym miala 3 razy wieksze konczyny. Dziewczyny, mam takie nietypowe pytanie. Czy wy pijecie kawe w czasie ciazy? Ja nie mam problemow z cisnieniem, a trudno mi przetrwac bez kawy, pije wylacznie capuccino z bardzo mala iloscia kawy. Chyba sama mysl ze wypilam kawe, daje mi energie na caly dzien.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...