pumacreate

a jeszcze łasiczko nie przeujmuj się ja też boję się podawać Filipowi cokolwiek na melku krowim do tej pory manna jadł tylko w słoiczku sama nie robiłam kupiłam za to w słoiczku bobovity twarożek z owocami i jogurt z truskawkami na bazie krowiego mleka i tolerował bardzo dobrze najlepsze :) moje kochane słoneczko zajada się kanapeczkami z mielonką :) moja mama dała mu raz i od kilku dni jak ktoś je kanapki to on mlaska i myśli że to dla niego :) tak więc będę mu dawać kanapeczki niech się przyzwyczaja do tego co wszyscy jedzą :):):) pochwalę się dziś kupiłam łóżeczko turystyczne Filipkowi bardzo mu się spodobało a zakupiliśmy to łóżeczko bo jak jeździliśmy do moich rodziców na kilka dni to Filip spał na moim łózku a ja na łóżku brata( jest na szkółce z legionowie) a jak wracał na weekendy tpo musieliśmy się cisnąć a teraz Filip będzie spał jak panicz w swoim wyrku :)

witam :) ja jak zwykle mam zaległości :) powoli będę madrabiać :) Aisha dobrze że to już minęło goraczka jest paskudna i męcząca :( ja niestety podobnie jak sekundka wróciłam do nałogu dość szybko po porodzie dokładnie jak Filip mial 3 miesiące nie palę przy nim wychodze na taras i jak do niego idę to myję ręce nie polecam no ale nie mam aż tak silnej woli w piątek mam chrzciny u M siostrzenicy gdzie jestem chrzestną jutro idziemy do księdza dalej wypełniać protokuł przedmałżeński i zobaczymy sprzeczki u nas na porządku dziennym aż siły opadają suknia szyje się intensywnie niedługo kolejna przymiarka już nie mogę się doczekać jaki będzie efekt końcowy

Aisha jeśli do tej pory ząbkował bez gorączki to teraz mało prawdopodobne żeby wystąpiła pozatym oczne wychodzą na końcu... więc to może jakaś infekcja kochana wiem co przeżywasz ja tak miałam z Filipem przy pierwszych ząbkach normalnie wychodziłam ze skóry non stop przy dziecku ale podobnie jak u Olusia zachowywał się super nie płakał tylko się śmiał rozmawiał szalał tylko taki trochę jakby cały czas zmęczony nie ma Oluś biegunki? tylko sama gorączka? łasiczko nawet jeśli Natanek przybiera 100 gram na tydzień to jest dobrze bo wcześniej przecież waga stała w miejscu :) jeszcze dogoni resztę maluszków :) mmadzia jajko gotuje się na twardo oddzielnie potem oddziela zółtko i wrzuca do ugotowanej zupki :) bo jak zółtko wrzucisz i będziesz jeszcze gotować to zrobi się gumowate :):):)

witam :):):) cliffi śmiech zabójczy :) Filip jak sie śmieje to mróży oczy :) dziś dostał pierwszy raz obiadek z rybką :) ja osobiście nie znoszę ryb więc mi ten obiad śmierdział :) ZA to Filip zjadł i chciał jeszcze :) teraz śpi a ja lecę zaraz robić obiadek :)

dziewczyny normalnie bez Was to świat by mi się chyba zawalił :) jak narazie zgoda choć wiadomo przy dziecku to nie mam co liczyć że sam z siebie pomoże owszem jeśli zaoferuję coś w zamian... pracujemy nad tym znaczy ja pracuję bo jemu to wszystko obojętne w końcu najmłodszy i rozpieszczony mam wrażenie że nigdy nie oderwie się od matki bo co powie to święte a potem kłócimy się bo nie nawidzę jak T dyktuje mi co mam zrobić wrrrr ogólnie to znowu jesteśmy u moich rodziców :) w poniedziałek kolejna przymiarka sukni a w sobotę idę buszować po sklepach za butami ślubnymi i może rozejrzę się za suknią na poprawiny :) kurde nigdy nie lubiłam zakupów bo zawsze kupowałam to co potem leżało nieużywane jak zawsze chodzę to z konkretnym zamiarem :):):) Roxanko zazdroszczę wyjazdu z M to nie da się nic zaplanować bo sam się nie zaintersuje żeby zrobić mi niespodziankę i wykupić jakieś wczasy bo nauczony wszystko na tacy więc jak mu powiem to i tak nie zrobi to nie ma odwagi....:) zobaczymy jaki kurs obierzemy :) Aisha widzę faktycznie wampirek wesolutki z Olusia :) ale i kawał chłopa :) buzia pyzata :) zapewne wszystkiego nie napisałam bo po prostu jakaś padnięta jestem czytałam co pisałyście ale kompletnie nie mam weny :) będę do Was zaglądać w miarę możliwości :) aha trzymajcie kciuki za mojego najmłodszego brata matura rozpoczęta :):):)

mmadzia czytasz w moich myślach dokładnie tak jest jak piszesz boję się bo nie chcę żałować ale z drugiej strony jeśli się nie zmieni to będę żałować że się nie wycofałam... no cóż u nas chyba będą kolejne ząbki Filip znowu ma biegunkę więc na bank stawiam na ząbki bo nic innego mi nie przychodzi do głowy nie jadł niczego co by mogło spowodować u niego rozwolnienie przekonamy się za 2 dni :) mieliśmy dziś gości M kolega przyszedł z dziewczyną ja napomknęłam o fotografie bo miało nie być ale mój przyjaciel z liceum robi zdjęcia i wynegocjowałam prawie full za 500 zł ale M powiedział że po co skoro i tak jest tyle wydatków a wszyscy będą mieli aparaty i jego wujek może nam zrobić sesje bo on w góry jeździ i ma dobry sprzęt do robienia... ręce się załamują jeszcze wyjdzie na to że będę musiała ze wszystkiego rezygnować :( ja rozumiem to są koszty ale to jedyny dzień w życiu :( nie lubię jak coś nie idzie po mojej myśli :(

Witam a Filipek jużsobie śpi i obudzi się dopiero jutro o 7 :)

drodka nic straconego :) na nk mam zdjęcie z T jeszcze jak byłam w ciązy zdjęcie robione 2 tygodnie przed moim pójściem do szpitala więc możesz zobaczyć oczywiście stoimy w dystansie :):):) u nas wczoraj był grill na początku było miło a potem naschodziło się kumpli M oczywiście niespełnaletnich i już humor mi się pogorszył o ale cóż zawsze jak jest miło to ktoś musi ta zabawę spieprzyć dobrze że chociaż Filip był grzeczny dziś wyszlismy z M na spacer i oczywiście nasz honorowy Filipek :) (M wyszedł dlatego że kolega był i poprosił żeby go podprowadzić) w innym wypadku by siedział w domu i powiedział że nie ma ochoty grając w te swoje głupie gry no ale wyszlismy kawałek przeszlismy i zaczął deszcz padać więc My czmych do domu. M zostawił Filipa i mnie oczywiście pod trasem co by deszcz na nas nie padał i oznajmił że jedzie bo chlopaki przyjechali gdzieś się przejechać... fajnie co? dobierać to się ***** potrafi a jak chce choć się przyulić czy po prostu spędzić czas to nie ma czasu :( ja już na prawdę opadam z sił o dziecko non stop jest kłótnia aż wstyd się przyznać bo ja chciałabym chwilę po prostu dla siebie bez dziecka i bez M żeby on w tym czasie się nim zajął a on oczywiście swoje i normalnie zawsze doprowadza mnie do łez bo jeszcze jak byłam w szpitalu obiecywa że będzie mi pomagał :( jak narazie marnie się to przedstawia ale ne dziwię się bo nigdy nie dotrzymywał słowa :( ja tu znowu swoje smuty przelewam i Wam pewnie humory psuje :( coś pozytywnego :) Dziś Filipek skończyl 9 miesięcy :):):):) znowu zaczyna się biegunka więc znowu stawiam na ząbki zobaczymy narazie gorączki nie ma :):):) drodka życzę miłego lotu i pobytu u rodzinki aa i na pewno niespodziewajka się spodoba będą mile zaskoczeni :*:*:*

witam się i ja :) Wiki szczęsliwa ta Twoja córa :) a jaka duża :) pierwszy roczek to już powazny wiek :):):) świetnie wygladała a i widać że jej imprezka też się podobała :)

Agula uwierz mi chętnie bym spędziła dzień z Toba i Oleńką :):):) dzięki kochana jesteś :*:*:*

Blondi gratulujemy pierwszego zebulka :):):)

A u mnie jak zwykle :( myslałam że majówkę spędzimy razem :( cały dzień siedział przed kompem a teraz pojechał bo koledzy kiwneli palcem i on za kierowce robi :( nie zainteresuje się że w ogóle czasu nie spędzamy razem o zajmowaniu się dzieckiem nie wsopmnę a on tylko pretensje że ja jak zwykle to samo :( jak Boga kocham dosyć mam tego wszystkiego jemu naprawdę jeszcze mleko pod nosem nie wyschło a podjął decyzję o dziecku :( kolejny wieczór ze łzami w rolach głównych

Witam się weekendowo majowo :):):) Filip dziś spędził dzień ze swoją kuzynką o pół roku młodszą :) niedługo wrzucę zdjęcia jak lezełi naprzeciw siebie na brzuchu :) komedie :):):) Filip erotoman od małego bierze się za zdejmowanie ciuszków i dziś kuzynce ściągnął rajstopy jak leżała :) hehe po prostu spodobały mu się kolo\rowe kwiatki :)

kinia jak to sama? a tatuś? w galerii widziałam zdjęcia razem więc chyba to nic poważnego :) kochającego? słuchaj kochamy się ale drzemy koty jak się tylko da bo nie chce mi pomagac przy dziecku woli pograć na kompie;/ ale szkoda słów :)

Cliffi bo na tym forum nie da się nudzić :) tyle ciekawostek tematów oj kochana sama się przekonasz narzekanie na T i czasem na M zwierzanie się jacy to M i T są be kurde duzo tego ale skoro nas podczytywałaś to na pewno wiesz o czym mowa :) ale widzę że zaklimatyzowałaś się u nas i dobrze im nas więcej tym lepiej :):):)

witam się bardzo dawno mnie nie było a to dlatego że byłam u moich rodziców a że pogoda dopisywała to z Filipem duzo czasu spędzaliśmy na dworze :) kurde kobitki ciężko za Wami nadążyć trochę mam do nadrobienia ale sądzę że się wyrobię :) przygotowania do naszego ślubu trwają od przyszłego tygodnia zaczynamy wędrówki z zaproszeniami sukienka się szyje więc tylko czekać i nie dać się zwariować :)

hehe dopóki Was nie nadrobię to wszystkie posty które piszecie wydają się byc jak telenowela :) nie wiadomo o co chodzi :) niczym czeski film :P:P:P kurde dziś w 5 minut wysprzątałam pokój takiego spida dostałam :) hehe na jutro będzie picuś glancuś :):):) Filip sluchajcie raczkuje ale do tyłu :) a na nogi to rwie się niemiłosiernie co prawda narazie udaje mu się tylko z siedzenia na kolana podnieść ale to zawsze coś :) w chodziku szaleje jak wariat :):):) kurde a taki pogodny że ho ho ale lepiej nie zapeszać :)

witam jak zwykle dużo do nadrobienia :) czasu mało bo korzystamy z pogody :) powoli będę nadrabiać :):):) u nas normalnie szał przed weselny :) T kupiła cukierki do rzucania hehe jak spróbowałam to myślałam że zwymiotuję to są śliwki w czekoladzie w zasadzie zawsze mi smakowały ale te to jakby ktoś te sliwki wedził a potem polał czekoladą normalnie szok wmówię T że te dobre są i niech będa na stoły a kupi się normalne

mart a gdzie tam Filip zdrów jak ryba czasem ma zatkany nos ale to po nocy :):):) nie martw się zięcia będziesz miała pierwsza klasa :):):) u mnie brak czasu siedzę u moich rodzicó a M zajmuje się ziemią T :) hehe jak wrócę do domu to będę miała czas żeby napisać i nadrobić suknię widział na zdjęciu M jedynie więc wiadomo inaczej na modelce a inaczej na żonie więc efekt i tak musi być oszałamiający :):):)

witam łasica normalnie z tego co pisałaś to się uśmiałam "tak żeś wychowała syna że na spacery z dziadkami wyjść nie chce" żmija jedna ja bym jej nogę podstawiła ciekawa jestem jak swoje dzieci wychowała gdzie na siłę dziecko usypiać moja jest wkurzająca raz wyszła z nim na spacer ja mówię smoczka nie bierz bo go odzwyczajam i tylko w ostateczności mu daję to ona ok i my pojechaliśmy z M na zakupy wracam patrzę a Filip ze smoczkiem krew się gotuje że ona nie słucha a to ja mam wychowywać własne dziecko łasica M ze mną jeździ na przymiarki bo jeszcze sukni nie mam :) ale model wybierałam z drużbantką bo miałam kilka typów a ona pomogła mi wybrać jeden :) M suknię widział owszem ale tylko na zdjęciu mmadziu u Filipa górne jedynki i 2 są tak spuchnięte dziąsła i jest bardzo białe ale jeszcze się nie przebiło więc czekam choć myślę że lada dzień bo już tak się denerwuje jak nigdy wszystko ze złością pcha do buzi a i jeszcze chciałabym się pochwalić M siostra poprosiła mnie żebym została chrzestną u ich córeczki :) kurde zamurowało mnie bo spodziewałam się że M poproszą bo on nie ma jeszcze zadnego chrześniaka w sumie to będzie moja pierwsza chrześnica :):):) cieszę się muszę poszukać jakiś prezent na chrzest :):):)

a i jeszcze :) chodzik to ulubiona rzecz Filipa śmiga po całym mieszkaniu a szafki to urwis otwiera :):):) nie wspomnę o kwiatkach wszących :):):) na nogi jak go postawię i trzymam to będzie chodził skubany i się śmiał bo taką radość mu to sprawia a jak podniosę to potrafi nawet krzyczeć :):):)

witam my juz po imprezie zmeczona jestem wiec zaraz ide spac Aisha jak będę mniała suknię gotową to na pewno się Wam w niej zaprezentuje i ocenicie :):):) z tymi ząbgkami to faktycznie Oluś szaleje :) ale to nie ma znaczenia bo twardość zębów zależy od genów i od pielęgnacji :) koleżanki córka pierwszy ząbek znalazła w wieku 10 miesięcy teraz ma póltora roku i próchnica więc psucię się zębów nie zależy od tego kiedy :):):) u nas powoli też wynurzają się kolejne ząbki bo jest tak niespokojny brzdąc że czasem się boję co będzie potem dziś z taką zawiścią przez te dziąsła złapał stryjenkę za włosy i garścią do buzi aż się przestrasszyłam ide spac bo nie wiem nawet co jeszcze mialam napisac :) jak się wyśpię to nadrobię mam nadzieję te zaległości :):):) milych snow dobranoc :*:*:*:*:*

Cliffi witamy wśród forumowiczek :) dobrze że w końcu się zdecydowałaś napisać :) u nas panuje rodzinna miła atmosfera :):):) zawsze jest wesoło a i o problemach da się pogadać jak z nikim innym :):):) ja padam na twarz jutro o 11 msza w intencji dziadków :) ale nas z M nie będzie bo w tym czasie mamy spotkanie tzw skupienie dla narzeczonych ostatnia chwila żeby to zaliczyć no więc szkoda ale jak trzeba to trzeba\ Filip dziś grzeczny cały dzień spał jakby wiedział że ma się usunąc na bok że tak się wyrażę :) ostatnio jak tak było to w dzień jego chrztu wiedział że mama ma inne zajęcia i budził się na jedzenie znaczyja musiałam go budzić bo inaczej by cały czas spał na głodnego :) wczoraj miałam pierwszą przymiarkę sukni jak zwykle było smiechu po pachy krawcowa fajna babka a M jak zwykle się wygłupiał hehe następna przymiarka na 10 maja więc wtedy już będzie odpowiedni kolor sukni i lepszy zarys :):):)

witamj znalazłam chwilę żeby napisać nadrobię Was jak emocję opadną i zrobi się luźniej jutro 50 rocznica zawarcia związku małżeńskiego przez moich dziadków więc pełne ręce roboty :) Filip mówi mama jak mnie nie ma woła mnie a jak przyjdę to z radością krzyczy mama i ręce do góry żeby go podnieść :):):) w chodziku śmiga jak się patrzy i gada oczywiście też po swojemu :)

Witam :) pochwalę się a co :) Filip od kilku dni powtarza słowa "baba" "łała" "dada" i czasem wypsnie się "mama am" normalnie gada jak najety :)