sznuroffka

Ja czytałam,że organizm sam może zwalczać te zakażenie więc może i w moim wypadku tak będzie, muszę myśleć pozytywnie, najważniejsze na razie że małej nic nie grozi bo dostanie szczepionke. Po porodzie może mnie gdzieś pokierują co i jak.... Jutro odbiorze wyniki to pójdę do pielęgniarki z nim,może od razu wykaz będę miała do odbioru,pogadamy i zapytam co dalej..

Tak trochę jestem spokojniejsza dobrze że mała będzie bezpieczna a to najważniejsze.

Kamila dzwoniłam do mojej położnej,wcześniej też Internet przeczytałam,położna uspokaja i mówi żeby nie martwić się na zapas. Mała dostanie szczepienie po porodzie a ja będę musiała się gdzieś zgłosić na dalsze badania. Dziwne to ze ja mam wynik dodatni wcześniej w mojej rodzinie tego nie było i to mnie zastanawia...

No właśnie nie robili mi tych badań teraz dopiero na koniec ciąży zleciła mi te badania. Podobno to nic groźnego, jutro odbiorze wyniki i odwiedzę położną z nimi.

Dzwoniłam do położnej mówiła, że mam się nie martwić,że mała dostanie szczepienie i będzie dobrze.

Dziewczyny któraś z was ma wynik hbs dodatni?

Dziewczyny trochę się podłamałam... wynik badania hbs prawdopodobnie dodatni mam: ( czyli coś nie tak z wątroba. Dzwoniłam do położnej podobno małej nic nie grozi bo dostanie szczepienie po porodzie,ale u mnie w rodzinie nie było przypadku z dodatniam hbs. Nie mam pojęcia skąd to się wzięło u mnie,czytałam w Internecie, że zarazić się można wszędzie eh... Nie ma to jak szczęście. Dobrze za mała będzie szczepiona po porodzie.

kurde karola powiem ci ,ze nie wiem teraz , ale nasz to taki pianka kokos jest podobno doby po sztywny.

hej , co do materaca to ja mam kupiony z kokosa :) podobno bardzo dobry jest

Paaie – ja straciłam aniołka w 7 tc , nam się udało tak jak reszcie dziewczyn z forum po kilku miesiącach starań, ale nie ma co się poddawać, w końcu się wam uda, a robiliście jakieś badania ? Czasami też myślenie dużo daje a raczej nastawienie . U nas będzie rok po pierwszej stracie na początku kwietnia… Ale nie poddawaj się , na pewno wszystko wam wynagrodzi długo oczekiwana dzidzia

Hej dziewczyny , co do kosmetyków dla maluszków to ja wybrałam serie babydream z Rosmana , raz ,że większość znajomych je poleca, dwa ,że cena ich jest przystępna a co do jakości produktu to jest porównywany do Nivea . A jeszcze z kartą Rossne zawsze taniej produkty dla maluszka taniej o parę groszy. silver – co do sudocream to ja też miałam w planach to kupić, ale po rozmowie z mama zrezygnowałam ,dlatego , że ten krem jest na takie mega odparzenia – nawet można napisać ranki od odparzenia . Mi pielęgniarka na szkole rodzenia powiedziała ,ze na początek i tak najlepsza jest sama oliwka dla takiego maluszka ewentualnie bepanten , który jest jak krem na odparzenia ale jest polecany przez pielęgniarki i lekarzy.

Obiecane zdjęcie,ja i 36 tydzień mojego maleństwa: )

Hej dziewczyny, ja czuję się dobrze i czekam z niecierpliwością na małą już :) Koleżanka się śmieję ,że teraz się już doczekać nie mogę, a później będę mówiła ,że mogła jeszcze posiedzieć w brzuchu u mamy He he U mnie mogą to być 3 tyg a może być 5 tyg :P Śmieję się do mojego M. ,że mała zrobi nam niespodziankę i wyjdzie 1 kwietnia :P ( Nie winem czemu ale takie mam przeczucie ) Co do suwaczka to sama jestem w szoku, że to już tyle czasu minęło a niedawno martwiłam się badaniami połówkowymi , ale ten czas leci i wam też już zleci chwila moment :) Zdjęcie wrzucę w miarę możliwości w weekend :)

Karola na tym etapie ciąży mała jest już duża i zależy od ułożenia bo sprzęt nie zawsze łapie cały obwód. Spokojnie poczekaj do następnej wizyty na pewno wszystko będzie dobrze: )

Tak,wiem,że to był żart ;) Co.do kg to pewnie masz rację,a może uda się bez ćwiczeń w co w sumie za bardzo nie wierzę: ) Przyznam wam się, że od momentu kiedy w domu jestem to za bardzo mi się nie chce malować, takie uroki ciąży chyba hehe Jak na miasto wychodzę to też się nie maluje bo mi się nie chce ;)

Karola wybacz :P nie miałam zamiaru was dołować , ale w formie pocieszenia to powiem , że ja też się czuję jak słonica :) teraz czekam aż mała wyjdzie i po połogu mam w planach zacząć ćwiczyć , ale same wiecie plany to jedno , a jak będzie w praktyce to się okaże :) Jak mija dzień dziewczyny ?

Dziewczyny co do listy, to ja jestem takiego samego zdania co Iza , nie ma co przesadzać bo po co kupować tyle wszystkiego jak polowy nie zużyjemy , a w razie potrzeby zawsze można dokupić :) co do wagi to ja się wam pochwal , że mam do przodu 8,5 kg póki co :) myślę, że max 10 kg będzie u mnie , ale jak wcześniej wspominałam też dużego brzucha nie mam wiec waga też nie za duża , najważniejsze żeby mała zdrowa była.

Moja wyprawka , to taki zlepek z forum i ze szkoły rodzenia , ale zerknij możne coś pomogę :) WYPRAWKA : DO SPANIA: - łóżeczko z materacykiem - prześcieradło z miękkiej, frotowej bawełny (2-3 szt.) - pościel (2 szt.) -może być np śpiworek do spania - cienki i grubszy koc - ceratka na łóżeczko - rożek (bawelna, frotka) - około 10szt. tetrowych pieluch - 5 szt flanelowych pieluch (do przemyślenia) DO KĄPIELI I HIGIENY MALUSZKÓW: - myjka z frotki (2 szt) - miseczka na wodę i odpady - miękka szczotka (ponoć sztuczna na główkę lepsza) - termometr do wanienki - patyczki do uszu, zwykłe i z ograniczeniem - nożyczki do paznokci - ręcznik - okrycie kąpielowe (2szt.) - płyn do kąpania - oliwka lub mleczko - krem na mroźne dni - tłusty, lub na każda pogodę - chusteczki nawilżające - pampersy - proszek do prania dla niemowląt (jak ktoś chce to i płyn do plukania) DO UBRANIA: - koszulki bawełniane - kaftaniki z dł rękawem trykotowe, bawełniane, frotte - body z kr i dł rękawem - śpiochy i pajacyki zapinane w kroku zakrywające stópki - czapeczki 2-3 cienkie 1 grubsza - skarpetki 4-5 pary - cieplejsze sweterki lub bluzeczki - ciepły kombinezon (dla dzieci urodzone zimą) - rękawiczki niedrapki 1-2pary Z APTECZKI: - sól fizjologiczna we fiolkach do przemywania oczu - gaziki jałowe - patyczki - - aspirator frida lub gumowa gruszka (do czyszczenia nosa) - termometr ZE SPRZĘTU: - wózek - fotelik samochodowy - przewijak - prześcieradła na przewijak (2-3 szt) - oświetlenie przy przewijaku - karuzela do łóżeczka - laktator - poduszka do karmienia - wanienka - butelka do karmienia 125-250ml> - smoczki uspakajające - pudełko i łańcuszek do smoczka DODATKOWO: - zioła laktacyjne - herbatki (uspokajająca i na trawienie) - - podgrzewacz - sterylizator - nakładki sylikonowe na brodawki - mata koedukacyjna - lezaczek - krzesełko do karmienia

Hej dziewczyny, ja po mimo , że nie piszę ostatnio za często , to i tak zaglądam tu codziennie :) Teraz już mało czasu mam bo dopinam wszystko na ostatni guzik , bo na koniec lutego chce mieć pewność ,że wszystko mam i dokupić ewentualne braki. Tak Karola ja termin mam na koniec marca – 27.03 – ale już się doczekać nie mogę :) Mała teraz już ma mało miejsca i mniej ją czuję, ale jak zacznie szaleć i wkładać nóżki/rączki pod żebra to masakra jakaś ,ale nie ma tego złego :) U mnie łóżeczko jedna z baldachimem jest , taki ładny różowiutki :P Ja jeszcze funkcjonuje normalnie bo brzucha za dużego nie mam jak na 34 tc, ale u mnie to rodzinne, moja mama też nigdy nie miała brzucha jakoś szczególnie wielkiego jak była w ciąży. Powiem wam szczerzę ,że już nie mogę się doczekać małej na świecie :) Już bym chciała ją tulić :) ale wiem , że to już chwila i będzie z nami :)

hej dziewczyny mamy już pierwsza mała laleczkę na świecie , jedna z marcówek ( forum na fb) urodziła w nocy córeczkę , dwa dni przed 38 tc.

hej dziewczyny :) tez te druty mnie rozbawiły, trzeba powiedzieć teściowej ze od robienia na drutach maluszek będzie miał babcie :) co do spacerów to mi tez się nie chce wychylać na dwór jak się na robię w domu ...dziwne rady dają ludzie . Iza tak jak pisze Silver , jednym uchem wpuszczaj drugim wypuszczaj, bo zwariujesz :) Ja powiedziałam jasno ,ze ślub możne być ale po narodzinach malej, teraz z brzuchem nie będę stała przed ołtarzem bo ktoś tak chce i każdy szanuje moje zdanie, a dokładnie jak dziewczyny piszą , przecież nie będę brać ślubu bo dziecko się ma pojawić, nie robię tego dla malej tylko do siebie , dla nas wszystkich w sumie.

Zetakasia - Gratulacje :)

Dziewczyny spokojnie po ciąży zgubimy te dodatkowe kg, pamiętajcie ze to nie tylko wy rośniecie, macica waży,wody płodowego, nasze maleństwa, wszystko do kupy i tak oooo waga skacze: ) Ja też ostatnio nie czuje się atrakcyjna,raczej jak beczułka, ale jeszcze troche i mała będzie z nami a to najważniejsze: ) Co do makijażu to ja też sie teraz nie maluje,czasami nawet jak wychodzę na miasto to nie mam make up ale tak jakoś mi się nie chce malować. Ją miałam plan ćwiczyć przez całą ciąże,ale wiecie jak to jest z tym...ciężko zwalić tyłek z kanapy: D ale za to po połogu planuje wziąść się za siebie i to ostro bo w lato chce wskoczyć w swoje spodenki :)

ja to bym chciała z baldachimem łóżeczko, ale jak nie będę miała baldachimu to się nic nie stanie , tylko tyle ,ze ładnie wygląda :) dziecko bardziej będzie interesować np. zabawka wisząca ( karuzela) nad główka niz baldachim :P

Kara co do ręczników czeków to ja kupowałam w sklepie z artykułami dla maluszków,kupiłam dwa jeden mniejszy drugi większy,oba z kapturkami. Ja to raczej stacjonarne sklepy tu w mieście wybieram,bo to można dotknąć zobaczyć, wolę mieć pewność co kupuje,a przez Internet to nie pewne czasami. Dziś wizyta udana,mała rośnie i wszystko Oki: ) Tylko czekać aż będzie chciała wyjść i przywitać się z rodzicami. Jak macie pytania to pytajcie,może uda mi się odpowiedzieć: )