sznuroffka

No ja też czekam na wieści od Silver. Trzyma nas w niepewności, ale na pewno wszystko dobrze u niej :)

Silver trzymam kciuki , ale na pewno będzie wszystko oki :) na północy też zimno , niestety jesień

Natusi ja to ostatnio miałam takie właśnie dni , że bym tylko płakała i chodziłam jak struta. może jakaś chandra jesienna ?

Cześć dziewczyny :) co do czucia owulacji to ja się przyznam , że nie czułam go wcale , dopiero po zabiegu ( poronienie ) zaczęłam czuć owulke, ale tak , że w nocy budziłam się z bólu jajników i na początku nie bardzo wiedziałam o co chodzi, aż pewnego dnia mnie olśniło , w środku cyklu i ten ból , doszłam ,że to owulka mnie męczy i ciach dziś jestem w 19tc :P

no niestety u mnie wycieczka nie unikniona, ale mam nadzieję ,że będzie dobrze. silver zobaczysz , że z dzidzią twoją wszystko oki :) ja trzymam kciuki za ciebie i Twoje maleństwo :) tak samo jak i za Karole :) ja mam wizytę w następny piątek aż sama z chęcią bym ją przesuneła, ale nie mogę bo 30.10 kończy mi się zwolnienie , więc dopiero 31.10 mogę iść do gin. Od razu umówię się na połówkowe i mam nadzieję ,że wszystko u mojego malucha wszystko będzie dobrze . Jakoś jak sobie pomyślę , że to już prawie 20 tc to aż nie wierzę :P Niby mam ten brzuszek już lekko wypuklony , ale nadal obawiam się cieszyć bo może jak zacznę się cieszyć to coś się złego stanie... Ale obiecałam sobie, że jak po połówkowym wszystko będzie dobrze, to zaszaleję na zakupach i kupie coś i dla siebie i dla mojej dzidzi :) mam nadzieję poznać już płeć ,żeby wiedzieć co kupować :)

Tak dokładnie prawie 19tc. Każda z nas ma obawy po pierwszej stracie, dlatego jest takie forum bo tu możemy się wygadać ;)

Hej dziewczyny , co tam słychać? jak się czujecie ? ja już panikuję do wizyty a gdzie do końca przyszłego tygodnia :P mam cichą nadzieję , że maluch się odkryje i zobaczę kto u mnie mieszka :) z niecierpliwością czekam na połówkowe , a pamiętam jak panikowałam przed badaniem w 12 tc. Ale mam nadzieję , że wszystko będzie oki, ostatnio miałam ciężkie dni jakaś handra jesienna mnie złapała i tak ooo... ale już chyba powoli wracam do siebie . xIzax - każda z nas panikuje, każda z nas codziennie myśli czy wszystko oki . Ja obecnie czekam na porządnego kopniaka ,żeby wiedzieć ,że moja dzidzia się rozwija , ale mogę jeszcze czekać kilka tygodni na to .

Co do bóli , to powiem wam ,że ja słyszałam i co się odbija też na moim przykładzie, kiedy zbliża się termin kiedy powinnam dostać @ to normalnie czuje ból jak na @ , czytałam i pytałam mojej mamy ,mówi się ,że to normalne. co do ruchów to ja wam powiem , że nie wiem czy czuję już ruchy bo ciężko mi jest to rozpoznać ,ale czekam na takie porządne kopniaki to na bank będę wiedziała ,że to to :)

Dziewczyny a ja mam ostatnio ciężkie dni, nie wiem czy to jesień tak na mnie działa, ale łapie doły, jakaś zestresowana jestem i do tego stresu trochę , szczerze to boję się ,że zaszkodzę tym dziecku... Strasznie smutno mi ostatnio..

Paulina - gratuluje córeczki :) ja już się nie mogę doczekać wizyty u gin (31.10 ) może też uda się podejrzeć kto tam mieszka u mnie :) Waderka - mam pytanie słuchaj wiem z fb ,że miałaś / masz sporo stresu powiedz proszę jak sobie z tym radzisz ?? mnie czeka trochę stresu na początku listopada i nie chce zaszkodzić dzidzi a wiem ,że sama melisa może nie pomóc. chcę poprosić lekarza na wizycie o rade odnośnie tabletek na uspokojenie , może mi coś doradzi.

xIzax - każda na z nas ma obawy co do ciąży, ja też miałam zabieg łyżeczkowania , ja miałam puste jajo i 7tc zabueg, przeżyłam to strasznie ale się nie poddałam i też obecnie jestem w ciąży, każdy dzień to obawa czy oby na pewno jest dobrze z maluchem, a przed wizytą w gabinecie to już w ogóle. Wszystkie tu rozumiemy co przeszłaś i tak samo rozumiemy obawy które masz przy tej ciąży.

No i pięknie, teraz już będzie wszystko dobrze :) Karola , słodka ta fotka :) Silver wiedziałam , że będzie oki :) Tak się cieszę dziewczyny z waszej radości :)

Ja jeszcze gnije w łóżku, ale już trzymam kciuki za was: )

Co to odżywiania , ja też jem to na co mam akurat ochotę, nie obiadam się , ale też nie zabranim sobie :)

O to też zapytam, może przepisze mi coś na taki stres.

tak, ruszyło się za 3 tyg mam być na sprawie ... wiecie czego się boję ,że stres zaszkodzi dziecku... ehh.. no i mam nadzieję, że wygram... Zastanawiam się nad tym zaświadczeniem czy będzie ono potrzebne...eh

Potrzebuje ,żeby ktoś polecił mi tani nocleg w Poznaniu (najlepiej Grunwald-Jeżyce ) blisko sądu. dostałam wezwanie i szukam czegoś taniego. dziewczyny a wiecie może czy skoro jestem w ciąży ( wiadomo trzeba unikać stresu , a w tym przypadku jest on nie unikniony to czy powinnam przedstawić zaświadczenie o ciąży ?

no nic szukam dalej :)

Dziewczyny , czy któraś z was jest z Poznania ?

Paulina ja to zielona w tych sprawach jestem ;) Łaskotanie to już jakiś czas temu czułam,ale też nie jestem pewna czy to mój maluch, przelewanie to jak leżę na lewym boku i trzymam za podbrzusze to też czyje,ale wczoraj to wydaje mi się, że był kopniak,ale nie mam pewności na 100%. Chyba poczekam na takiego kopniaka którego nie da się pomylić: D

Ola z tego co wiem to ruchy w pierwszej ciąży można poczuć nawet po 20 tc ,więc to jak najbardziej normalne. Co do zgagi ,podobno jak się ją ma to dziecku włosy rosną: )

Sylwia to twoja pierwsza ciąża? Ja chyba coś wczoraj poczułam , ale nie jestem pewna czy to to, bo leżałam na boku i tak mnie załaskotało przy czym poczułam wypuklenie na brzuchu.

Olciap - Super, jeszcze raz gratulacje :) Nie ma co się martwić na pewno wszystko z maluszkiem dobrze :)

Olciap ja ściskam kciukasy :) U mnie weekend zapracowany, urodziny mojego M.,impreza zaręczynowa,do tego urodzinowa: ) Teraz leżę i odpoczywam sobie: ) Dziś poczułam coś, chyba kopniaczka ;) Ale załaskotało: )

Dziewczyny, dziś obudziłam się bez bólu: ) Od razu lepiej,myślmyślę że to od ciśnienia, może składało a ja jak barometr. Ha! Dziś 17 tc: D Dziewczyny które są pierwszy raz w ciąży, kiedy poczułyście pierwsze ruchy?