Niedziela mi minęła milutko,leniwiłam sie i nawet obiadu nie zrobiłam.Tak jakoś po wczorajszym dniu nic mi sie nie chciało.Jak ja sie ciesze,że dziś juz marzec,a jak marzec to wiosna tuż tuż....hip hip hurrra,niedługo zaświeci słoneczko i urośnie trawka i bazie kotki i pąki na drzewach i będzie zielono i pachnąco,ludzie będą w lepszych humorkach a rano promyki słońca będą nas budzic milutko łaskocząc po kicholkach