Skocz do zawartości
Forum

Aniołkowa 2014

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Aniołkowa 2014

  1. Śnieżynka tak sie bałaś A już w domu U mnie mniej kolorowo .Starsza chodzi zasmarkana I kaszle . Mała kicha. Liczyłam że tak sobie oczyszcza drogi oddechowe Ale obawiam się że jednak nie . Do tego z wagi spada mimo że wiem ile je. Je moje odciagane mleko . I 2 x na dobę mm. Dostawiam do cyca Ale I tak muszę dawać z butli żeby tej wagi przybywało. Staram się być dobrej myśli mimo wszystko tylko nie wiem jak długo da. Radę
  2. Mam wrażenie że Dziś mnie dopadł jakiś spadek formy łzy z oczu lecą często. A serio powodu brak . Olko do terminu już masz blisko trzymam kciuki
  3. olko Moja gwiazda dziś kończy tydzień;) Ja już na więcej dzieci się nie decyduje . Od początku pod górkę . Teraz moja nie równa walka z karmieniem mała leci w dół z waga :( I chyba będę musiała pożegnać się z myślą o kp
  4. Śnieżynka gratuluję;) Kolejne wspólne dziecię:))
  5. A ja właśnie z laktatorem ,siedzę Moja siostra 2 tyg walczyła żeby karmić I w sumie laktator uratował udało się I ma cycocholiczke;) Powiem wam że nie licząc tego że kręgosłup się odzywa to ja już zapomniałam o cc . Mam wrażenie że to było tak dawno . A do córki mówię imieniem siostrzenicy lub starszaczki ... Ciężko mi się przyzwyczaić że ona jest
  6. Odnośnie torby to ja dostałam opiernicz za to ze miałam ze sobą torbę ;) Żeby było ciekawiej w torbie był ręcznik ,bielizna ,koszula nocna . 10 pampersow dla małej , portfel ,klapki . I termos z herbaty . Przyszła po mnie babeczka ze już idę na przygotowanie do cc. No to ja łap za torbę A ta się mnie pyta czy ja nie mam rodziny aby mi to dostarczyli jak będę już na swojej sali . Koncowo szlam z tą torba za babeczka przez oddział .
  7. Dlatego zależy mi na kp tyle że ona przy piersi tylko płacze nie chce wcale złapać. Ogólnie mój problem to to że nie umiem jej przestawić żeby jej I mii było wygodnie . Mój duży brzuch nie pomaga I piersi duże A sutki nie uchwytne. Mąż pojechał do apteki poprosiłam żeby kupił coś na laktacje. Jutro u mnie będzie położna. Ona też pomaga zostawiać do piersi liczę na nią. Ps dziś odciagalam już 60ml . I mała jadła moje mleko Z butli
  8. Moja starsza była 1 raz w szpitalu-po mnie i po siostrę. Póki co jest nią zachwycona Ale myślę że to kwestia czasu. Często się przytula i mowi że nas kocha . I ucieka się bawić . Mamy awarię w przedszkolu i w tym tyg będzie w domu. Tatus też jest to mam fajnie . Moje karmienie chyba poszło w dal . Mała wcale nie chce cycka O ile pokarm był to już co nie ma siedzę właśnie z laktatorem po10 minutach 3 krople
  9. My dziś do domu Nie wiem o co ch9dzi Ale kilka postów już pisałam A ich nie ma.ech dwupaczki wiem zestresowana Ale w końcu te dzieci urodzić się muszą. Weszły to wyjdą. Ja tym razem uniknelam pytań kiedy itd. Bo Jak wysłałam zdjęcia małej to dostawał pytanie-kogo to;() A moja babcia najlepsza. W 1 ciąży non stop pytała kiedy I kiedy O której ciąży się dowiedziała 9 października termin miała podany na koniec listopada . Teoretycznie pytania by się zaczęły pewnie od dziś. A tu 9 listopada poinformowali ja że już jest ;)
  10. Normalnie mnie zagotowalo Istnieją jeszcze położne które mają w głowie średniowiecze. Słyszałam złote rady położnej/z noworodków do młodych rodziców na przeciwko .'Pan nie nosi bo pan nauczy-o już mała szantazuje, "a to dziecko ma z 12 godzin Ogólnie teksty tej położnej niczym mojej teściowej . Dzięki za gratki też chce do domu . Ale jeszcze 2 dni
  11. Ogólnie tu na forum zwykłe cisza . Chyba sporo dzueci urodziło się w tamtym tyg . Sniezynko i twoje się urodzi na dniach zobaczysz . Ja dziś spałam pierwszy raz od środy . Wczoraj lekarz z położna ułożyli mnie na boku w pozycji bezpiecznej dali kroplowke . Zgasili światło i kazali spać . I chyba zaraz po ich wyjściu zasnelam
  12. Śnieżynka zerkam tu zerkam Ale ciężko mi funkcjonować Dziś udało mi się zejść z łóżka jestem dumna z siebie
  13. Sytuacja wygląda tak spojenie.. To dopiero początek boli jak cholera i chyba w związku z nim to spędzę w szpitalu więcej czasu. Po malu dręczy mnie mysl że znów brak mlecznej drogi
  14. Dziś postawiłam pierwsze kroki . Anastazja nie może złapać mojego cyca mam duże sutki Ale zaraz przyjdzie laktacyjna to może coś wymyśli
  15. Teraz czuje że boli .. Ale tak do zniesienia. Za godzinę zmieniam sale Ogólnie wsciekla na rodzinkę bo zamiast dziadki zostać z młoda to chcą mi tu przyjechać nie wiem po co . Ja potrzebuje męża. Ogólnie dupa bo mloda 3 dni nie będzie w przedszkolu to 3 dni będę sam na sam z malutka . Poty mnie zalewaja teraz .
  16. Okruszek już jest 54 cm - 3450 O 12.29 zobaczyłam moje szczęście.
  17. Kasia gratulacje Lobuziak nie dodaj minek to postów nie będzie cielo
  18. Śnieżynka pięknie szyjesz. Ja zasnąć nie mogę bez mojej poduszki tzn rogala. Do tego koleżanka z sali chrapie Ale muszę zasnąć .
  19. Ja przed chwilą szpagat pod prysznicem zrobiłam tzn poslizgnelam się w łazience. Jest ok Ale coś mnie noga w kostce boli A stres sięga zenitu. Zobaczymy jak będzie na usg mała wygląda na ok 3450 .+/- Ale dr żartował że jest bardzo długa czy to prawda nie wiem . Boję się bardziej niż poprzedniej cc
  20. Proszę Ale dziś młyn listopadowki ruszyły. Ana gratki
  21. Hej gratulacje brydziak . Ja czekam do jutro na spotkanie z księżniczka. Jestem na sali z koleżanka z dawnych lat(13),lat się nie widzialysmy jutro obie cc . Super spotkanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...