Skocz do zawartości
Forum

zizu1977

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zizu1977

  1. Aneczka92 zapytałam i nie udzielił ci odpowiedzi? Niektórzy zostali lekarzami przez pomyłkę. Ja idę na NFZ i prywatnie. I tak cała ciąże :) wole sprawdzić czy opinie sie zgadzają. Kontrola to podstawa. Lekarze nie są nieomylni. Na twoim miejscu jeśli masz taka możliwość poszukalabym prywatnie jakiegoś eksperta od USG. Jeśli z jakiegoś powodu jest to niemożliwe awanturuje sie. Tu chodzi o twoje dziecko i twój spokój. Lekarz ma obowiązek udzielić ci wszelkich informacji.
  2. Emilia79 ja mam 37! To moja pierwsza ciąża. Tez sie stresuje, ale cieszę sie, ze sie udało. Moje koleżanki starają ja od pewnego czasu i nic. Ja jestem szczęśliwa i wieże, ze będzie dobrze. Tez czasem nachodzą mnie czarne myśli. Szczególnie teraz gdy czeka mnie tak ważne USG, ze swojej strony robię wszystko, żeby dzidzia rosła zdrowa. Niestety nie od nas zależy jaki będzie wynik. Zamartwianie sie nie wyjdzie na dobre ani tobie, ani malenstwu. Ja złapałam dola na samym początku, a pozniej nakrzyczalam sama na siebie za taka postawę i codziennie powtarzam sobie, ze będzie dobrze. Zmień nastawienie, nie jest łatwo, ale mozna sie przestawić na pozytywne myślenie.
  3. Ja we wrześniu miałam lecieć do Włoch. Bilet kupiłam zanim okazało sie, ze jestem w ciąży. Lekarz nie bardzo sie zgadzał, ale jeszcze ponegocjujemy :) W październiku czeka mnie podróż poślubna. Miało byc egzotyczne, ale na 99% nici z tego. Nie żałuje jednak, spełnia sie teraz moje największe marzenie i nie czuje jakbym coś poświęcala i coś traciła. Boże jestem mega szczęśliwa!!!!
  4. Szczęściara mi lekarz odradzil kajaki. Powiedział, ze mam odpoczywać, daleko nie jeździć i blisko mieć do lekarza. Nie powiedział tego wprost, ale za stara jestem na takie akcje. Co do facetów odpukać mój sprawdza sie w 100%. Śniadanie robi, jest wyrozumiały jak padam i śpię po kilka godz w ciagu dnia, jednym słowem troszczy sie o mnie. Niestety jak zachodziły w ciąże zmieniają sie priorytety w życiu, ale tylko dla nas. Faceci myślą, ze ciąża to nic wielkiego i nadal mozna żyć tak jak przed, a ze wyjedzie to co z tego. Brak wyobraźni niestety. Twierdza, ze przesądzamy gdy prosimy o więcej czułości, uwagi. Płacze i krzyki raczej nic nie zmienia raczej wyjdziecie na histeryczki. Ja jestem zadowolona ze swojego choć nie rokowal. Głowa do góry, może oswajają sie z tematem.
  5. Z tego co pamietam szukalyscie oliwki Rossmanna dla kobiet w ciąży. Ja dzisiaj kupiłam w Landzie przy metrze Sluzew. Jest na dziale z balsamami do ciała.
  6. My z narzeczonym postanowiliśmy zrobić album, a którym będą zdjęcia z USG, brzuszka a po narodzinach naszego maleństwa. Taka pamiątka dla nas i naszego dziecka. Zaczynam się denerwować zbliżającym sie USG co niestety przekłada się na jakość moich snów. Jakieś głupoty mi się dzisiaj śniły, znowu zaczęłam szperać po internecie i czytać jakieś tragiczne historie. Chyba dam sobie szlaban na komputer. Kogo chcę oszukać to niewykonalne. Co do zaparć mi pomogły owoce i dużo wody.
  7. Mi lekarz założył kartę ciąży jak byłam w 7 tygodniu jak zobaczył bijące serduszko. Ponadto zlecił mi badanie na Progesteron i HCG, żeby sprawdzić czy rośnie. Na kolejnej wizycie zlecił mi wszystkie badania - to jego obowiązek! Ja zmieniłabym natychmiast lekarza. te dziewczyny, które mają z tym problem niech poczytają w internecie o swoich prawach i awanturują się. Najważniejsze jest zdrowie Wasze i Maleństwa. Gdy lekarz internista odmówił mi skierowania na badania (jestem w grupie ryzyka raka przewodu pokarmowego) powiedziałam, żeby dał mi to na piśmie i zmienił zdanie. Im się czasem wydaje, że mają władzę absolutną, a jak pokażesz że się go nie boisz od razu zmienia się zachowanie. Też na początku miałam plamienia przez około 2-3 tygodnie, przepisał mi Duphaston, który nadal biorę. Dziewczyny walczcie o swoje!!!
  8. Bugaboo - wózek gwiazd :) Strasznie drogie i takie kubełkowe. Ja jeszcze pojadę do sklepu, pomacam, przespaceruję się z wózkiem i wtedy zdecyduję. Teraz czekam z niecierpliwością na USG. Wszystkie moje koleżanki, które zaszły w ciąże po 35 (a takich w moim towarzystwie jest sporo) wychodziło ze skierowaniem na amniopunkcję. Czas oczekiwania na jej wyniki wspominaja jako najgroszy okres w swoim życiu. Co gorsza podobno dzwonią tylko wtedy z Instytutu Genetyki jak wyniki są złe, ale potrafią zadzwonić jak wszystko jest ok. Pare koleżanek o mało nie dostało przez to zawału, a później przyszedł wku... (przepraszam, ale inczej nie da sie tego stanu nazwać).
  9. Monisia1998 wozek, o ktorym wspomnialam to Emmaljunga. Jest niezniszczalny, swietnie wykonany. Moja siostra jest mega zadowolona. Po pierwsze kola i amortyzatory pierwsza klasa, chyba największa gondloa na rynku. co do spacerówki duża, zabudowana po bokach co przy naszej pogodzie stanowi ogromny plus bo nie wieje dziecku. Ponadto super się go prowadzi. Znalazłam super komplet na olx za niecałe 2 000. Była gondola, spacerówka, śpiworek, torba, fotelik i adapter, plus dodatki. Minus poza cena nowego kompletu (kilka tysięcy w takiej full wersji) to waga, ale ja mam windę. Duże znaczenie ma dla mnie opinia znajomych, ktorzy mieli stycznośc z tym wózkiem. Są mega zadowoleni, ale zwracaja uwae na wymiary po złożeniu i wagę. Ja w sumie sie już zdecydowalam. Jeszcze sprawdzę w sklepie dla pewności bo wiadomo nie zawsze dobre jest dla nas to co innym odpowiada.
  10. Wózek, na ktory się napaliłam testowała sis i koleżanka. Ponadto ma bardzo dobre opinie. Co do elektronicznej niani to podstawa przynajmniej u nas, mam nadzieję, że znajoma nam pożyczy o ile nie sprzedała. Z pościela dla dziecka nie będę szalala. Czytałam i słyszałam od innych mam, żeby w śpiworku kłaść malucha bo i bezpieczniej, i na pewno się nie rozkopie. Uważam, że 3 tysiące za wozek to bardzo dużo, ja znalazlam swój po przecenie z 4 000 na 2 500 z dodatkami (torba, śpiworek ocieplany). Jeśli akurat jak będę potrzebowała nie przytrafi się żadna promocja to na Allegro jest tego sporo i olx.
  11. My zaczynamy remont generalny w październiku dlatego wstrzymujemy się z zakupami większych rzeczy tak do grudnia. Najwięcej wydam na wózek, ale uważam, że warto. Zrobiłam już wstępny budżet i jest w naszym zasięgu. Jeśli będzie dziewczynka to będę musiała niestety kupić wszystko sama, bo w towarzystwie sami chłopcy. Parę rzeczy jest unisex, ale większość w traktory i samochody :) Znając moją rodzinkę nie pozwoli mi zginąć Ponadto po świętach zaczynają się wyprzedaże. Na różnych stronach o ciąży i dzieciach znalazłam listę ile czego trzeba kupić, żeby nie przesadzić. Jak okaże się, że za mało, blisko mam Galmoka :)
  12. Ja tez już nie mogę doczekac się wyprawy na zakupy, ale najbardziej tych dla maleństwa. Całymi dniami, z braku lepszych zajęć w pracy, zaglądam na różne strony i wybieram :) Upatrzyłam sobie już wózek, łóżeczko, przewijak, wanienkę i komodę. Postanowiliśmy zainwestować w dobre jakościowo rzeczy, ponadto babcia zadeklarowała dorzucić się do zakupów, w końcu to jej pierwszy/a wnuk/wnuczka ;) I te przecudne ubranka. Coś czuję, że mi odbije i moje dzieciątko będzie miało aż nadto ubrań, jak mamusia :) A dziecko w domu to mój facet, zdaje się że we wcześniejszym poście zostałam źle zrozumiana.
  13. Ja szykuje sie do zakupu pierwszych spodni ciążowych. Niestety większość, które posiadam robią sie już za ciasne. Do tego nawiedzające mnie wzdęcia. Z takich dolegliwości ciążowych to mdłości najczęściej podczas mycia zębów. A! wróciła mi faza na frytki, wszędzie czuje frytki :) Mój R. zachwycony! Piersi mi urosły. Jedno dziecko w brzuchu, drugie w domu :)
  14. Ja na USG idę do Przychodni na Madalińskiego, ale jakoś nie mam do nich zaufania więc zapisałam się też prywatnie. Mój ginekolog polecił mi lekarza z Bielańskiego, który przyjmuje razem ze znanym w Warszawie expertem w tym temacie dr. Roszkowskim (ten akurat jest na urlopie z tego co się dowiedziałam). Z tego co opowiadała mi siostra, kobiety w oczekiwaniu na badania prawie mdlały z przemęczenia, bo czasem trzeba było czekac i 7 godz. Służba zdrowia, a właściwie system upadla społeczeństwo na każdym kroku.
  15. MadreA mój ojciec zawsze mówil, że sztuką nie jest zrobić syna, ale dziurkę w dziurce :)
  16. Ja ma termin na 11 lutego (z USG), a z pierwszych wyliczeń wychodził 3 luty. Kiedy okazało się, że jestem w ciąży mój narzeczony powiedział cytuję "Teraz wiesz z kim tańczysz", czasem zdarzają się ochy i achy nad jego "kawalerią". Ech faceci ;) Ja czekam z niecierpliwością na kolejne USG. Wieżę, że wszystko będzie dobrze. Nie ma dla mnie znaczenia czy będzie chłopak czy dziewczyna byle było zdrowe. Choć z jakiegos powodu obstawiamy dziewczynę może dlatego, że od początku ciąży czuję sie jak nastolatka. Wysypało mnie strasznie, a podobno dziewczyny odbierają urody.
  17. Melodyjka ja zapisałam sie do przychodni na Madalińskiego i tam opiekuje się mną dr. Skóra. Ma kiepskie opinie, ale mi chodzilo o darmowe badania a i o L4 pytał czy chcę. Prywatnie w Well Med dr. Strzyżewski ze szpitala na Inflanckiej ma świetne opinie i też nie robi z tego problemu.
  18. Mój lekarz, do którego chodzę prywatnie i lekarz państwowy spytali na pierwszej wizycie czy chcę zwolnienie. Też nie rozumiem dlaczego robia taki wielki z tego problem. Każda kobieta inaczej znosi trudy ciąży. Ja rozumiem, że ciąża to nie choroba, ale są sytuacje gdy trzeba zwolnić tempo i poleżec w pierwszych tygodniach.
  19. Monisia a sprawdzałas na Allegro?
  20. My z narzeczonym planowaliśmy slub i starania o dzidziusia w przyszłym roku. Ponieważ dzidziuś postanowił się "zrobić" teraz to musimy przyspieszyć ślub. I tak w październiku wychodzę za mąż. Jeszcze nie powiedziałam w pracy o zmianie planów, ale mam zamiar zrobić to po 30 jak dostane odpowiednie kwity od lekarza. Co do zwolnienia to w sumie mam prace biurową, teraz większość na urlopach więc jak to się mówi plaża. Po ślubie planujemy generalny remont mieszkania i wtedy chyba skorzystam z L4 bo na czas remontu zamieszkamy u teściów poza Warszawą i jakoś nie widzi mi się tracić 3 godzi na dojazd do i z pracy. Poza tym będzie mi coraz ciężej więc po co sie męczyć, pomnika mi nie postawią. Co do dolegliwości odpukać bóle głowy mnie omijają, za to czasem żołądek i wątroba coś kłują. Dostrzegam coraz więcej plusów ciąży :) Mama jak i przyszła teściowa dogadzają mi jak mogą w związku z tym gotuję sporadycznie bo dostaje słoiki :) Mój R sprząta choć wiem jak strasznie tego nie lubi, a i śniadanko i obiad poda. Same plusy :)
  21. Nie wiem czy Wy też tak macie, ale ja to mogłabym codziennie chodzić do lekarza o oglądać moją kruszynkę na ekranie. Mój lekarz powiedział, że to normalne :)
  22. Ja na samym początku miałam straszną fazę na frytki. wszędzie czułam frytki :) Dostałam w przychodni poradnik zdrowego żywienia dla kobiet w ciąży i teraz staram się po pierwsze jeść zdrowo, a po drugie regularnie. Nie zawsze mi się to udaje.
  23. Witam Wszystkie Lutowe Mamy! mimo mojego słusznego wieku jest to dla mnie pierwsza ciąża. Byłam przekonana, że zajmie nam min. rok zajście w ciąże, ale od decyzji do dwóch kresek minęło 1,5 miesiąca. Jestem strasznie szczęśliwa i zarazem pełna obaw o moją kruszynkę. Nie mam zachcianek, mdłości zdarzają się ale nie są szczególnie uciążliwe. Za to spać mogłabym 24h na dobę :) Jesteśmy już po kolejnym USG, zdarza mi sie plamić, ale lekarz a raczej lekarze powiedzieli, że nie widzą powodu do niepokoju. Pod koniec miesiąca wyznaczyli mi USG - badanie przezierności karkowej. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...