rachotka

u nas niestety pochmurno i wietrznie, gdzie ta wiosna?

wiesz jak to jest czasem się wysiada. Dzidzia daje w kość, mąż też, rodzina daleko. Ale czego się nie zrobi dla dzieciaczka

hejka. Ale masakra. Męczy mnie grypa, katar, kaszel. ojojoj. Na dodatek Maja ząbkuje i znów spała tylko pół godziny. Teraz siedzi ze mną przy kompie i w końcu coś zjadła, bo śniadanko szło bardzo opornie. Mąż dziś znów długo w pracy a ja sama. dziewczyny ratujcie, bo padam:36_2_22:

halo dziewuszki jesteście? Mój mąż poszedł oburmuszony spać więc mogę sobie posiedzieć. Kurcze nawet nie chce mi się spać. Boli mnie gardło i męczy katar. W ogóle ostatnio mam problemy z zaśnięciem, wiercę się do 1, czsem nawet 2 a rano nie chce się wstać Arbuz ja też mam ten problem, że nie potrafię się stanowczo sprzeciwić teściowej. A jak już coś powiem to ona leci zmierzyć sobie ciśnienie, bo ma kłopoty z sercem. I co tu zrobić? dobrze, że mieszkamy daleko i teraz widujemy się rzadziej, a jak już się widzimy to mam ochotę ją zamordować

Cześć mamusie. Mam na imię Ania jestem mamą Majeczki, którą karmię cycem od 10 miesięcy i na razie nie mam zamiaru przestać. Mogę do Was dołączyc?

na początku smarowałam musami owocowymi ze słoiczka a teraz nakładam chudą wendlinkę dobrej jakości.

hej Mamcie. Prawie posprzątane. Łazienka czyściutka, jeszcze tylko kuchnia do ogarnięcia. Majka śpi, chociaż marudziła przed zasnięciem. Wciąż tylko wstawała i płacz, no to ja ją kładę i znów do góry. Ale teraz słodko śpi

lecę bo moja terrorystka się obuziłą bawcie się dobrze

No to może faktycznie coś chce? Mój ma muchy w nosie. Może jak się zdrzemnie to mu przejdzie

hej. Dawno mnie nie było, ale taka jestem ostatnio zakręcona. Majka nie chce spać w dzień, weekend spędziłam u teściów i rodziców, a mąż ma muchy w nosie i siedzi przed pudłem. Kurzcze zauważyłam, że Majce szybciej przebija się kieł niż górna jedynka. Jak to było u Was?

to forum jest superszkoda tylko że tak mało czasu żeby posiedzieć. Maja dzisiaj prawie nie spała może z 20minut ięc teraz padła a ja wcinam surówkę z obiadu i się wkurzam bo komp mi się muli

hej Froszku co u Ciebie?

hej Daruuunia jasne że możesz dołączyć

no Majka w końcu zasnęła. Szaleje dziś niesamowicie. Mąz siedzi przed telewizorkiem, ja mam kupę naczyń w zlewie, ale zrobię sobie pół godziny wagarów, żeby z wami posiedzieć

uff no to mi ulżyło. uciekam z Mają na spacer może przestanie marudzić. Fakt to forum jest fajne i uzależnia pozdrawiam wpadnę później

cześć laseczkiale mnie dawno nie było. Maja zasnęła jakieś 20 minut temu i przed chwilą się obudziła coś ostatnio nie chce spać. Kobietki czy jest możliwe żeby najpierw szły kły dziecku, bo Maja ma bardziej opuchnięte je właśnie niż w miejscu gdzie mają wyjść jedynki?

na początek się przywiatm potem złożę gorące życzonka dzisiejszemu solenizantowi Nie no to ja miałam wózek który ważył 17,5 kilo i żeby go wtargać po schodach to masakra, ale żeby 30 parę kilogramów to już przesada spadam bo jestem u mamy, ale musiałam choć wskoczyć się przywitać, bo chyba się uzależniłam od tego forum:36_2_27: buźki

uciekam spać bo już dawno miałam iść ale o forum tak wciąga pa pa

tzn ja ją nauczyłam:36_2_27:

aha muszę się wam pochwalić że moja Niuńka nauczyła się robić kosi kosi:36_2_27:

mój mąż to się nie kłóci. To ja stale marudzę i marudzę a on tylko słucha i to mnie też drażni. Ale jutro nowy dzień może mi przejdzie. A wam jak minąła dzionek?

Majajula ja jestem

muszę się poprawić. Ale ostatnio wszystko mnie... denerwuje. Maja szaleje, mąż daje w kość jak nigddy. Miałyście kiedyś tak, że chciałyście walnąć swojego męża tak porządnie patelnią albo wałkiem? ja miałam tak dziś

cześć kobietki mogę się dołączyć do waszego grona? Majeczka urodziła się 27 kwietnia. No gdybym donosiła ciąże to przyszłaby na świat na początku czerwca pozdrawiam

hej kobietki ja dopiero teraz i tylko na chwilkę bo jestem u mamusi. Widzę, że forum się rozkręca. tak trzymać Maja dała mi dziś popalić i padam z nóg dobranoc