Skocz do zawartości
Forum

rachotka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez rachotka

  1. rachotka

    wrześnióweczki 2011

    Ja też miałam grzybicę w pierwszej ciąży. Głowa do góry, dobrze, że szybciutko rozpoznana i będzie szybko leczona. Będzie dobrze Witaj Liziii;-) gratuluję bliźniaczej ciąży i napisz coś więcej o sobie. Jak się czujesz?
  2. rachotka

    wrześnióweczki 2011

    Witam z rana;-) Ja też w dobrym humorze;-) w przeciwieństwie do mojego męża który od rana, jeszcze zanim poszedł do pracy to marudził. A może poprawię mu dziś wieczorkiem humorek;-)
  3. Dzisiaj było pięknie Słoneczko świeciło tylko troszkę wiaterek był nieprzyjemny
  4. rachotka

    wrześnióweczki 2011

    Megane trzymam kciuki, żeby wszystko było ok. Zresztą co ja gadam na pewno będzie ok. To się Katarzyna doprawiłaś. Dbaj teraz o siebie;-) Dobranoc
  5. rachotka

    wrześnióweczki 2011

    O właśnie dziś dzień Kobiet. Życzę Wam więc kobietki wszystkiego co najlepsze;-) "Dziękuję" powinno być pod postami, ale chyba nie pojawia się tak od razu tylko trzeba przekroczyć jakąś ilość napisanych postów. Moja mała chorowała strasznie zwłaszcza na początku. Tydzień w przedszkolu drugi tydzień w domku. Teraz już jest lepiej, ale tak raz w miesiącu katarek i kaszel musi być. Na szczęście nie mamy problemu z temperaturą, oskrzelami itd. i wszystko kończy się na małej infekcji. Moje szaleństwo będzie dziś. Mam ochotę na śledzie;-) Jakoś do słodyczy mnie nie ciągnie. Ja chodzę dokładnie co miesiąc. Teraz mam dopiero 28 wizytę. Już się nie mogę doczekać kiedy zobaczę maleństwo i zaczynam je kochać tak jak Majkę;-) Ale znów się rozpisałam
  6. rachotka

    wrześnióweczki 2011

    Katarzyna ale Ci się tydzień zaczął;-( ale zobaczysz jak super się skończy. Zazdroszczę Ci tych kopniaków, ja póki co czuję takie milutkie łaskotanie;-) jeszcze troszkę. A imię dla dziewczynki Lenka super. Też od dawna o takim myślę, ale mojemu mężowi podoba się Dorotka;-) Jestem dziś strasznie zmęczona mimo, że to dopiero ranek, ale moje dziecko tak chciało iść do przedszkola, że obudziła się przed 6 i ona chce już iść. I tak jak normalnie zawożę ją na 8 tak dziś była o 7;-)
  7. rachotka

    wrześnióweczki 2011

    Witam nowe mamusie;-) Właśnie wysłałam mojego męża na spacer z córcią, więc mam chwilkę dla siebie;-) Moje samopoczucie jest coraz lepsze, tym bardziej, że coraz częściej czuję takie fajne łaskotanie w brzuchu;-) To tak jakbym miała jakąś rybkę;-) Ale tak się zastanawiam, że może to jakieś omamy, bo przecież jeszcze wcześnie. W pierwszej ciąży poczułam dopiero ok 20 tygodnia. och te teściowe;-( szkoda słów na tą moją. Ja mam nadzieję, że imię samo przyjdzie. Tak jak Maja;-) Usłyszałam i od razu wiedziałam że będzie Majcia;-). Teraz trochę problem mam, bo Marcel już mi się tak nie podoba, a mojemu bardzo. Ale będę z nim jeszcze negocjować;-) Miłego wieczoru Wam życzę i spokojnego przede wszystkim;-)
  8. rachotka

    wrześnióweczki 2011

    A ja nie kupuję, ale tylko dlatego, że wszystko mam po starszej córci. No chyba, że będzie chłopczyk(o czym po cichutku marzę) to będę kupować ciuszki. Afirmacja a widzisz jeszcze niedawno nie mogłaś się doczekać, a teraz widzisz rośniesz;-) i super oby tak dalej;-) Ja temperatury nie mierzę. Ufam swojej intuicji i wiem, że jak coś się będzie działo to mnie ostrzeże;-)
  9. Fisher Price wg mnie świetne zabawki i warte swojej ceny. Przede wszystkim bardzo wytrzymałe. Czasem lepiej kupić coś droższego niż tanią chińszczyznę, która rozsypie się po kilku tygodniach. I wcale nie jestem osobą, która kupuje najdroższe zabawki tylko dlatego, że świetnie uczą,zajmują dziecko, bo przecież dziecko potrzebuje też takich prostych zabawek jak cymbałki czy bębenek i uwagi rodziców. Uważam, że najważniejszy jest umiar. A co do tematu to myślę, że każde dziecko jest inne i co inne je interesuje. Np. taki garnuszek uczy kształtów, cyferek, ale za nim mała umiała wcisnąć jakiś klocuszek w odpowiednie miejsce, to wciskała nosek. Ten się świecił, co dawało jej dużo frajdy. Teraz ma 3 lata i jeszcze czasem do niego wraca
  10. rachotka

    wrześnióweczki 2011

    Witaj Lalamaniola. Cieszę się, że spełniają się Twoje marzenia i podziwiam za determinację i siłę. Teraz na pewno wszystko będzie dobrze;-) Kati śliczny bobasek, po prostu cudo. Super, że będzie dziewczynka;-)oby się potwierdziło. U mnie wg. USG maluszek jest młodszy o 7 dni;-( ale lekarka mówiła żebym się nie martwiła, bo miałam nieregularny @. Czy któraś z Was też tak miała? Kamila super że z dzidzią wszystko w porządku;-) Miłego dnia kobietki. Ja uciekam, bo dziś mam moją terrorystkę w domu, bo się przeziębiła. Więc chyba oszaleję
  11. rachotka

    wrześnióweczki 2011

    Hej Karwenka;-) Ja mojemu pięknemu w pierwszej ciąży podtykałam gazety o porodzie itd, bo chcieliśmy poród rodzinny. Rozmawialiśmy jak to będzie wyglądało, ale miałam cesarkę i nici z rodzinnego. Po porodzie bardzo mi pomagał. Do jego codziennych rytuałów należało kąpanie małej;-) A mówiłyście już swoim starszym dzieciom o maluszkach w brzuszku? Ja chciałam poczekać, aż coś będzie widać, wtedy bym Majusi łatwiej wytłumaczyła. Ale moja "mądra" teściowa zapytała się małej w ostatni weekend czy cieszy się że będzie miała braciszka albo siostrzyczkę. Ta kobieta nie potrafi się ugryźć w język, działa mi na nerwy. I tak musiałam jej to jakoś wytłumaczyć, że mamusia ma w brzuszku dzidzię, choć miałam wrażenie że wleciało jednym a wyleciało drugim uchem.
  12. rachotka

    wrześnióweczki 2011

    Witaj Bugi, fajnie, że zdecydowałaś się do nas dołączyć;-) Co do szkoły rodzenia to nie chodziłam stwierdziłam, że jakoś to będzie. Zastanawiam się czy teraz nie iść. Ile to może kosztować?
  13. rachotka

    wrześnióweczki 2011

    Afirmacja pączusie przepyszne. Kacperku;-) gratulujemy pierwszych kroczków;-) A za mną wciąż chodzi mięcho. kiełbaski, schabiki, wędlinki na porządku dziennym. Piję też o wiele więcej mleka. idę sobie do lodówki, otwieram i pierwsze co robię to wyciągam mleka nalewam sobie szklaneczkę i chlup na zdrówko. Najgorsze, że strasznie chodzą za mną takie rzeczy jak frytki, kebaby, zapiekanki i żarcie z mc'donalda. Czasem się skuszę a potem nie mogę strawić. A też macie taką ochotę na colę? Czasem nie mogę się powstrzymać i wypiję parę łyków. Kawy nie pijam, czarną herbatkę odstawiłam. Ale ta cola. A w ogóle ile przytyłyście do tej pory? Oczywiście jeśli można wiedzieć;-))))
  14. rachotka

    wrześnióweczki 2011

    A Katarzyna gratuluję pierwszego kopniaka;-)
  15. rachotka

    wrześnióweczki 2011

    hejka z rana irena brzuszek przepiękny. No ja się jeszcze nie mam za bardzo czym pochwalić;-) Oj Kati uważaj na siebie Kochana. nie forsuj się za mocno, zdążysz posprzątać;-)
  16. rachotka

    wrześnióweczki 2011

    a ja byłam wczoraj u Pani doktor. miałam usg i wszystko jest z dzidziusiem w porządku. Bardzo się cieszę. Maluszek ma 4,5 cm i strasznie się wiercił;-) Niestety muszę powtórzyć cukier, bo mam za wysoką glukozę;-( Na szczęście szyjka jest długa i może uniknę niewydolności szyjkowej w tej drugiej ciąży. Tym bardziej, że w pierwszej ciąży ujawniła się późno, więc Pani doktor powiedziała, że może nie trzeba będzie zakładać krążka. Dobrze by było. Po prostu muszę na siebie uważać. Afirmacja śliczny brzusio;-) Taki jak powinien być;-)
  17. Ja już nie pamiętam kiedy moje dziecko odstało w przedszkolu parówki. Jadłospis wisi na cały tydzień i jest bardzo urozmaicony. Ktoś przecież to układa nie tak sobie jak mu pasuje tylko w oparciu o potrzeby malucha. Moja córcia jest zachwycona obiadkami i je wszystko to co inne dzieci. I najważniejsze nie wychodzi głodna do domku.
  18. rachotka

    wrześnióweczki 2011

    Kamila78Może i masz rację Katarzyna80, zresztą nie jeden mężczyzna by powiedział, że zaglądanie w dziurki to żadna praca tylko przyjemność Uważaj na siebie, ale jednocześnie jakoś zadbaj o męża i pozostałe wrześniówki również jakoś zadbajcie o swje drugie połówki, bo w moim rejonie to mówią, że jak chłop się nie "oczyszcza" to potem mu nasienie do głowy uderza i dziczeje No i wróciłam z weekendu. Spędziliśmy we trójkę mnóstwo czasu, tylko przywiozłam ze sobą ból gardła i katar;-( Katarzyna śliczny brzuszek;-)) Ja dziś idę na wizytę i USG, więc proszę trzymajcie kciuki, bo strasznie się boję.
  19. rachotka

    wrześnióweczki 2011

    Moje włosy to też masakra. Takie jakieś pierze a nie włosy. I strasznie mi wychodzą. Muszę poprosić lekarkę o witaminki. A cera to w ogóle jakiś koszmar: Sucha, łuszczy się(mimo, że nawilżam tak jak zawsze)i te krosty. Teraz pojawiły się też na dekolcie. Koleżanka mówi, że będzie dziewczynka, bo podobno zabiera matce urodę;-) Ale z Majką mówiąc skromnie wyglądałam i czułam się rewelacyjnie. Nie to co teraz. Mężuś napisał smska, że przeprasza;-)))) Jednak ma jakieś ludzkie odruchy;-))) Ogólnie to nie jest taki zły, ale od kiedy zaszłam w ciążę, to tak mnie wnerwia, że szok. Kati jakoś chyba damy radę w końcu to nie my pierwsze będziemy rodzić drugie dziecko. Oj już sama nie wiem, tym bardziej, że ostatnio chodzę wściekła na cały świat i często krzyczę na moją Niunię. Biedna nie wie co się dzieje, bo najmniejszy drobiazg wyprowadza mnie z równowagi. Oczywiście potem z próbuję jej tłumaczyć czemu się tak zachowuję i przepraszam. Kiedy te hormony się uspokoją, bo już nie mogę Może jak odpocznę w weekend i poświęcę dużo czasu mojej rodzince to będzie lepiej Kamila wracaj szybciutko do zdrówka
  20. śmiechu warte chcą skończyć coś czego w Polsce nie ma. Jakie znieczulenie? Jak kobieta cierpiąca chce mieć znieczulenie to musi zapłacić, a i nie w każdym szpitalu da się to załatwić. Szkoda słów na to co się dzieje.
  21. Moja córcia ma mini tefal. Taką jak na tej aukcji: KUCHNIA MINI TEFAL COOK TRONIC SMOBY Warszawa (1468614071) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy Póki co jest bardzo zadowolona. Nie musi kucać, bo jest wysoka. Dobra też jest jakość wykonania. Wydaje dźwięki, piekarnik świeci jak się otworzy.
  22. rachotka

    wrześnióweczki 2011

    W pierwszej ciąży na przeziębienie ja stosowałam tantum verde. Do nosa wodę morską albo sól fizjologiczną. Ja stosowałam to drugie. Piłam dużo soków(wit C);-) zdrówka życzę
  23. rachotka

    wrześnióweczki 2011

    Dzięki dziewuszki za dobre słowa. Myślałam, że tylko ja tak mam. Dzisiaj jedziemy do rodziców, w końcu troszkę odpocznę. chociaż może nie, bo Mój piękny znów mnie wczoraj zdenerwował. Mówię mu że źle się czuję i nie mam ochoty, a ten się dobiera. W końcu nie wytrzymałam i mu wygarnęłam, że tylko o jednym i moje odczucia się nie liczą... i się obraził. Nie mam na niego już siły. Pewnie cały weekend będzie się fochował;-( Cieszę się, że udało Wam się dziewczyny po tak długim czasie doczekać się drugiej dzidzi. Mam nadzieję, że Wasze ciąże będą spokojne i bez komplikacji;-)
  24. rachotka

    wrześnióweczki 2011

    Dzięki Kamila. Fajnie tak się Wam wygadać, bo czasem mam wrażenie, że mnie nie rozumie, nawet nie próbuje. Ale obiecał, że zabierze nas na weekend do rodziców. Może tam odpocznę i się zrelaksuję. Dzisiaj moja koleżanka urodziła dziewczynkę. Poszło jej to błyskawicznie. 2 godzinki i po wszystkim;-) obyśmy my też tak miały;-)
  25. Cześć Avalka. niestety Ci nie pomogę, bo nie znam żadnego okulisty w Poznaniu;-( Jak tam dziś Wasze samopoczucie? moje takie sobie, chyba muszę jechać z Majeczką do mamy na kilka dni odpocząć
×
×
  • Dodaj nową pozycję...