Uliczka

Wadera28 Życzę wam wszystkim takich udanych badań jakie miałam dziś :) Dzięki, dzięki :) Cieszę się, że wszystko dobrze! A Maleństwo wygląda prześlicznie :) A co lekarz mówił o torbieli? Ashley Urofuraginę mówisz? A mężowi dziś farmaceutka mówiła, że ziołowy urosept jest od 12 r.ż. Na razie ratujemy się wit. C, żurawiną i grzaniem :) Racuszku Świetnie, że lekarz pokazał jej co i jak! Na pewno była bardzo zadowolona i dumna :-)

Hej dziewczyny. Ufff, dałam radę wszystko nadrobić :-) Już po ślubie siostry, muszę powiedzieć, że czułam się nadzwyczaj dobrze. Na szczęście, była to raczej weselna kolacja i już po 1. byliśmy w domu. Niestety i do mnie i do córy wczoraj przyplątało się jakieś zakażenie układu moczowego... Ona dużo gorzej je znosi :-( Aha- ja już dawno widziałam taki chiński kalendarz- w innym miejscu- ale z obu wychodzą mi inne płcie ;-) Kalendarz chiński a płeć Viola Wow, świetnie muszą wyglądać Wasze spotkania rodzinne :-) U nas niestety bliźniaków nie ma po żadnej ze stron. Racuszek Cudne wieści :-) Moja córa też baardzo chce iść na USG. Czy lekarz starał się tłumaczyć Amelce co widać na ekranie? Wadera Powodzenia- będę trzymać kciuki. A Ty, zaraz po, odezwij się :-) U mnie prenatalne też kosztuje 200 (+50 za nagranie) Za mną już 1/4 ciąży- ale ten czas pędzi :-) Zaraz połówka, poród, szkoła i ślub ;-)

Sylwia84 Bo wiecie, jak to jest, jak się robi prywatnie to zlecają z krzykiem, że konieczne i w ogóle, a jak za darmo, to połowa badań niby bez sensu. Na szczęście nie wszędzie tak jest. Ja też chodzę prywatnie i moja pani dr zleca badania partiami, tak, żeby jednorazowo nie wydać zbyt dużo ;-) Aha- i grupy też nie musiałam robić kolejny raz, bo miałam robioną, kiedy podejrzewali ciążę pozamaciczną. Raisin Ja właśnie jestem na etapie wyboru lekarza na to USG... może trafię lepiej ;-) Najważniejsze, że z Maleństwem wszystko dobrze :-) Viola Wow, jednojajowe- super :-) A macie w rodzinie bliżnaki? Czy jesteście pierwsi? O kurcze, ja właśnie wczoraj ścięłam włosy- w razie czego nastawię się na korepetycje ;) Te wszystkie zabobony są bardzo zabawne, poprawiłyście mi humor

Mnie, na szczęście, nie śnią się takie sny, przynajmniej na razie... ale też czytałam, że to częste w ciąży. Ja mam usg 4.09 :-) A jutro ślub siostry i stres mnie łapie jak przed własnym ;-)

racuszek Ja robiłam takie usg w pierwszej ciąży mam filmik . Piękna pamiątka i juz bylo widać że nosek ma po mnie ;) My ciągle się zastanawiamy. Widziałam udane nagrania/zdjęcia i te, na których w zasadzie nic nie było widać ;-) A szefowa- szkoda słów... Ale nie martw się- to co robi, wróci do niej ze zdwojoną siłą! Walcz o L4! Viola Oj zazdroszczę... Ja kończę urlop i zaraz wracam do pracy- naprawdę nie wiem, jak to zniosę, szczególnie fizycznie... Raisin Oj, widzę, że podobne rzeczy nam dokuczają :-0 Dziąsła bolą i to coraz mocniej, tak, że szczotkowanie zębów to wielki ból i ciągłe krwawienie :-( Cera też porażka, a i żołądek znów się odezwał, a od listopada miałam względny spokój. Dziewczyny, z zaparciami trzeba walczyć... U mnie wieloletnie zaparcia i stres doprowadziły do powstania szczeliny, ciągłych krwawień i spadku żelaza do 16... I teraz baaardzo boję się nawrotu. Nie mogę wrócić do postu, w którym któraś z Was pytała o kołatania- mnie ciągle dokuczały, na początku sierpnia było ok i teraz wracają. I wtedy wzrasta mi puls do ok. 120. Po kilku dniach przerwy mdłości wróciły i niestety kłucie w podbrzuszu też. Ale jakoś będzie :-)

Witajcie :-) Ja też nie mam ochoty na nic do jedzenia... ewentualnie owoce jakoś ratują sytuację. Madejko To świetnie, że Maleństwo rośnie! A czy próbowałaś środka Duphalac? Mnie co prawda przepisał to gastrolog jeszcze przed ciążą, ale recepta chyba nie jest potrzebna. I z tego co wiem, jest bezpieczny w ciąży.

Wadera Oj, nie zazdroszczę... też tak kiedyś w nocy miałam, ale z 5. Spałam chyba wtedy godzinę. Mnie pomagalo płukanie wodą i z tego co pamiętam szałwią, ale niezbyt ciepłą. Innych sposobów niefarmakologicznych nie znam, niestety. A nie wolisz na pogotowie stomatologiczne jechać? Braki Piękny filmik, prawie jak fikołki- cudo :-))) Dobrze, że mi przypomniałaś o USG- jeszcze nie wybrałam gabinetu.

Dlatego właśnie pisałam, że czułam się jak po kilku głębszych... Mam nadzieję, że dziś się nie powtórzy, bo zaraz znów jadę do sklepu na poszukiwania sukienki :/ Kurcze, ślub rodzonej siostry, już dawno kiecka wybrana, kupiona, a teraz i tak od nowa... Dziewczyny, co myślicie o USg 34 czy 4d? 10 lat temu nie było to popularne, a i bardzo drogie, więc nie robiliśmy, a teraz się zastanawiam...

Ashley Na pewno najadłaś się strachu... Ale świetnie, że już sytuacja opanowana :-) Ja też boję się każdej większej wilgoci i od razu biegnę do toalety... Braki Ja miałam już różne aury- migające światełka w polu widzenia, zniekształcenia obrazu, a ostatnio- to, co widziałam (ludzie, witryny sklepowe) po prostu falowało... Niestety najgorsze jest to, że nie mogę wziąć żadnych leków. Ale zdrowie Maleństwa jest przecież najważniejsze :-)

Ashley Dzięki! Mnie od listopada niestety te migreny łapią co jakiś czas. I to niestety z aurą... Braki Kochana- zdrówka życzę. Masz rację, są antybiotyki całkowicie bezpieczne w ciąży i na pewno taki dostałaś. A nieleczona angina może nieść niebezpieczne powikłania, więc słusznie, że się leczysz :-) A ja wczoraj po prostu czułam się jak po kilku piwach. Świat wokół dosłownie falował, nie wiedziałam, co mówię, nogi miałam jak z waty... Dobrze, że byłam z siostrą. Martwię się mocno, już się naczytałam, że szczególnie ta migrena z aurą jest niebezpieczna w ciąży...

Blonde_girl To świetnie :-) Ja myślałam, że w ciąży ominą mnie te atrakcje, ale jednak... wczoraj po południu zaczęła się aura, a potem chwiciła tak masakrycznie duża migrena, że po prostu leżałam i płakałam... Nikomu tego nie życzę... Obudziłam się przed chwilą i jest troszkę lepiej, gdzieś tam tylko delikatnie ćmi. Mam nadzieję, że u Was piątek mija spokojnie.

Topsy Widzę, że u Ciebie i u mnie termin już minął ;-) poprawiam ;-) Wadera28.......29....4.03.2015.......1dz Linka88..........26....10.03.2015......1dz TopsyTurvy.....25…..12.03.2015…..2dz Ashley.............29…..13.03.2015…..2dz Madejka……....26…..14.03.2015…..1dz Brakiii………....28…..15.03.2015…..2dz Violaa..............33.....17.03.2015.....1dz S84..................30......19.03.2015....1 dz Uliczka............30.....19.03.2015.....2dz Sznuroffka…...26…..23.03.2015…..1dz Malwa85……...29….24.03.2015......1dz Mama2491…...24…..26.03.2015…..1dz Blondie_girl…..31….26.03.2015.....1dz mamax2……...26….30.03.2015.......2dz Izol..................35....31.03.2015......2dz Dziś idę chyba na poszukiwania drugiej sukienki... A czuję się dzisiaj nieciekawie, wszystko źle, wszytsko przeszkadza, nic nie smakuje, ehhh Mamax Rozumiem Cię, ja i bez kłótni ciągle popłakuję...

Linka88..........26....10.03.2015......1dz TopsyTurvy.....25…..12.03.2014….2dz Ashley.............29…..13.03.2015….2dz Madejka……....26…..14.03.2015….1dz Brakiii………....28…..15.03.2015….2dz Violaa..............33.....17.03.2015.....1dz Uliczka.............30.....19.03.2014.....2dz Sznuroffka…...26…..23.03.2015….1dz Malwa85……...29….24.03.2015.....1dz Mama2491…...24…..26.03.2015…..1dz Blondie_girl…..31….26.03.2015......1dz mamax2……...26….30.03.2015.....2dz Staram się najrówniej, jak się da, ale jakoś nie do końca się udaje ;-) Mnie dziś baaaardzo bolą kolana, martwię się cały dzień... Jeśli do jutra opuchlizna i ból nie znikną- w ruch pójdzie kapusta. Co do wózka- ja od prawie 11 lat mam ten sam typ :-) Po Oli zostawiliśmy stelaż i teraz dokupimy tylko gondolkę i fotelik, a później siedzisko spacerówki. Ciekawe, co u Wadery?

Linka88..........26....10.03.2015......1dz TopsyTurvy.....25…..12.03.2014….2dz Ashley.............29…..13.03.2015….2dz Madejka……....26…..14.03.2015….1dz Brakiii………....28…..15.03.2015….2dz Uliczka.............30.....19.03.2014.....2dz Sznuroffka…...26…..23.03.2015….1dz Malwa85……...29….24.03.2015.....1dz Mama2491…...24…..26.03.2015…..1dz Blondie_girl….31….26.03.2015.....1dz mamax2……....26….30.03.2015.....2dz

Raisin, Braki, Topsy/i] Miło Was "zobaczyć" ;-) Raisin- trzymam kciuki za szybki koniec Twoich przygód! Mamax Oj, ja już pisałam, że u mnie tragedia. I tak mam cerę tłustą/trądzikową, a teraz to już w ogóle masakra, bo prawie nic nie można stosować... Ale lekarz rodzinna dała mi (w razie czego) receptę na Zineryt. Co do wzdęć- u mnie masakra... w zasadzie nie ma znaczenia, co jem. Wczoraj czułam się po prostu wspaniale i odwiedziliśmy trochę rodziny, ale za to dziś bolą mnie kolana i biodro... Naprawdę ciąża ciąży nierówna- w poprzedniej buźkę miałam jak u niemowlaka ;-) i stawy nie bolały mnie zupełenie, a teraz... A jak u Was?

Ja z kolei urodziłam miesiąc przed terminem, ale na szczęście wszystko było ok. Dziś dostałam dowód, że mój brzuszek naprawdę rośnie, a nie tylko tak mi się wydaje... Moja siostra za 10 dni bierze ślub, sukienkę kupiłam miesiąc temu, a dziś... w zasadzie nie mogę w niej odetchnąć i ciśnie... A ja naprawdę nienawidzę zakupów, szczególnie ubrań dla siebie. Trzymajcie kciuki, żebym szybko coś znalazła :-)

racuszek Mi dopiero wczoraj dr założył kartę ciąży a jestem w 11 tc +3 O, to mnie pocieszyłaś :-) I wpisywał poprzednią/e wizytę/y? A Maleństwo faktycznie piękne :-))) Co do pracy, to ja we wrześniu wracam- pracuję w przedszkolu. Tęsknię do "moich" Szkrabów, ale i boję się, szczególnie chorób zakaźnych...

Blonde girl U nas co prawda lekarze nie widzieli żadnych problemów, ale i tak starania trwały 15 cykli :/ Tym bardziej gratuluję Ci tej pięknej niespodzianki! Izol Witaj :-) Spokojnej ciąży :-) mamax Świetnie, że wszystko dobrze :-) Ja dopiero po powrocie z ostatniej wizyty do domu zdałam sobie sprawę, że dr nie założyła mi karty ciąży... To była druga wizyta, wszystko wg. niej ok. więc nie wiem o co chodzi... chyba nie będzie później dopisywać poprzednich wizyt, co? U nas dziś chłodek, aż przyjemnie :-) Tak się zastanawiam gdzie podziała się reszta dziewczyn, m.in.: Ashley, Braki, Raisin, Liliana, Topsy, co u Was?

Wadera Bardzo fajny blog! Nawet głodniałam po jego obejrzeniu :-) Mam podobny przepis na to ciasto "Amerykaniec" i któregoś dnia dodałam do niego orzechy włoskie, smakuje jeszcze lepiej. Rozchodzi się ekspresowo i w zasadzie cała moja bliższa i dalssza rodzinka zajada się nim :-) Mam nadzieję, że jutro będę się czuć ok i w końcu ogarnę trochę dom. Spokojnej nocy :-)

Wadera Podziel się linkiem, najem się przynajmniej oczami lub za pomocą wyobraźni :-) Linka Ja w zasadzie cały czas mam katar, odkąd w listopadzie, na urodziny męża, zemdlałam, uderzyłam głową w stół i złamałam nos :/ Teraz ciąża sprawiła, że w ogóle coś czuję i to oczywiście aż za mocno ;-)

Ja też idę na usg prenatalne, ale na początku września. Wadera- zrezygnowałaś z testu Pappa, tak? Ojej, mam na coś chęć, ale nie wiem na co... Dobija mnie to już, na nic nie mam ochoty.

Madejko O kurcze, współczuję.... Ale tak, jak piszesz, miejmy nadzieję, że minie ;-) W 1. ciąży faktycznie mi przeszło i było naprawdę lepiej. Niestety później zaczęły się skurcze łydek :| i bóle pleców :| Ale u Ciebie nie będzie nic z tych rzeczy :-) Wadera Hehehe, widzę, że nie tylko ja podczytuję Sierpniówki ;-) mama2491Odpocywaj! Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Powiem Wam, że moja kuzynka urodziła wczoraj córcię Helenkę. Miała termin na 8VIII i tak też urodziła! Jak w zegarku :-)

~Madejka Pojawia się za to kreseczka od pępka - linea negra I mnie się już delkatnie pokazuje :-) Malwa Ja przerzucam się na Pregna Plus, na szczęście to nieduże tabletki. Właśnie wróciłam z wizyty :-) Łzy same leciały, kiedy widziałam to malutkie, bijące serduszko... Razem z panią dr stwierdziłyśmy, że ten I trymestr to naprawdę duże obciążenie psychiczne dla mam. Według słów dr nasze Maleństwo rozwija się wręcz książkowo- wg. OM 8t2d, a w USG 8t3d :-))) Przynajmniej na kilka dni można odpędziś czarne myśli ;-)

Madejko Właśnie na tak dobre wieści czekałyśmy! Trzymaj się ciepło i odpoczywaj :-) Ja dziś rano zrobiłam badania, potem odwiedzałam rodzinkę i teraz jestem masakrycznie zmęczona... A jak u Was?

ashley0301 a jak mam nudnosci tak jak dzis to masakra zapach cebuly i klopsow doprowadza mnie do szalenstwa Oj, mnie też. Dziś doszły do mnie nawet zapachy obiadu, który robili sąsiedzi mieszkający piętro niżej. Myślałam, że oszaleję... Ja raczej wiem, czego nie chcę, co mnie mdli, niż na co mam ochotę ;-)