Skocz do zawartości
Forum

Ann

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ann

  1. Witam gorąco i mam nadzieję że ośmielisz do pogaduch przyszłych Tatusiów
  2. Ann

    Witam Serdecznie

    witaj Wandeczko i dołącz do forumowych pogaduch
  3. dzień dobry Trusia ogromne imieninowe buziaki Monika też się wahałam czy nie napisać dzień dobry Lehrerin brawa dla Nisi, a Twoje serce niech rośnie z dumy Moniq i ja wciąz z debetem wszystkim miłej zdrowej niedzieli
  4. i ja witam życząc spokojnej niedzieli
  5. Imieninowe buziaki dla Trusi Tasik super że u Was lepiej!
  6. dobry wieczór Lehrerin zdjęcie w piątek, czyli tydzień miłej niedzieli wszystkim!
  7. wiem że tu już cisza i sen ale Mada do raportu, kiedy urodziny? Moniq nie mam pojęcia, ale zagwozdka. k8i No to mój czasobrak w normie pozdrawiam gorąco
  8. Tasik oby nocka była spokojna Serena co to za duży chłopak? Maciuś? Ale dla mnie on jest taki Twój Aniu trzymaj się ciepło a my kciuki trzymamy Ita super wieczór :) a niespodzianki rewelka Ściskam Was i obiecuję zaglądać w miarę możliwości
  9. witaj i dołącz do rozmów w różnych wątkach
  10. Tasik nie pomogę bo nie brałam antybiotyku Dreadka sił i niech Twój worek szczęścia się napełnia
  11. dzien dobry Kronkis Szymi nie wyciagnal zadnej nauki z wczorajszej przygody i biega jak szalony (teraz drzemie) zdrowia i sił wszystkim potrzebującym
  12. dzień dobry Tasik Zdrówka dla PA i nudy w weekend!
  13. witaj i zapraszam do forumowych pogaduch
  14. witaj, dołącz do naszych pogaduch
  15. Monika zdrówka dla Kubusia Monia realizuj swoje wizje Asik spokojniejszych nocek
  16. Hej GRoszko u Uliśki trzeba się przyjrzeć by zobaczyć, a u Szyma zobaczymy
  17. Może to zabrzmi dziwnie, ale takie rany to luzik. W szpitalu dopiero człowiek widzi ludzkie tragedie
  18. Sliffka chyba muszę podziękować łobuzowi że do takiego klubu mnie zapisał głupawka mnie dopada
  19. Mada z życia :) ono mnie już uodparniało, specjalnie dla Was szukałam dowodu że (bo prawda wówczas bez szycia, tylko plaster ściągający) już co nieco za mną
  20. Ronia wracaj na Warszawianki Katja bywała więc może coś podpowie
  21. nadrobię potem a teraz odpowiem na pytanie Słonko Żebym się nie nudziła Szymi popołudniu biegając po domu jakoś niefortunnie upadł przy tapczanie rozbijając sobie głowe na czole. Tak więc spędziłam sporo czasu na Izbie Przyjęć gdzie okazało się że będzie szyty. Czas ten mijał miło bowiem mój bohater rozdawał uśmiechy, tańczył jak usłyszał muzykę, pokazywał krówkę mówiąc muuuuuuu Kolejka była bardzo długa, ludzi tłum, my poza nią, ale czekaliśmy bowiem nie było wolnego stołu do szycia (dziecko wieziono na oddział). A potem Szymi zbierał pochwały w gabinecie, dał sobie spokojnie umyć ranę, znieczulenie które miało wywołać płacz, wywołało jego uśmiech więc i pielęgniarki i lekarza również. Krzyk i płacz zaczął się jak został położony na wznak w świetle lampy i trzymany by sie nie ruszał. Trzy szwy założono, jak usiadł był od razu spokojny, rozdał uśmiechy, wysłuchał pochwał, zrobił papa, pożegnał całą długa kolejkę oczekujących, pomachał Pani w szatni i wróciliśmy do domu na kolację, kąpiel i sen a to mój Bohater
  22. pozwólcie że skopiuję z MM :) Żebym się nie nudziła Szymi popołudniu biegając po domu jakoś niefortunnie upadł przy tapczanie rozbijając sobie głowe na czole. Tak więc spędziłam sporo czasu na Izbie Przyjęć gdzie okazało się że będzie szyty. Czas ten mijał miło bowiem mój bohater rozdawał uśmiechy, tańczył jak usłyszał muzykę, pokazywał krówkę mówiąc muuuuuuu Kolejka była bardzo długa, ludzi tłum, my poza nią, ale czekaliśmy bowiem nie było wolnego stołu do szycia (dziecko wieziono na oddział). A potem Szymi zbierał pochwały w gabinecie, dał sobie spokojnie umyć ranę, znieczulenie które miało wywołać płacz, wywołało jego uśmiech więc i pielęgniarki i lekarza również. Krzyk i płacz zaczął się jak został położony na wznak w świetle lampy i trzymany by sie nie ruszał. Trzy szwy założono, jak usiadł był od razu spokojny, rozdał uśmiechy, wysłuchał pochwał, zrobił papa, pożegnał całą długa kolejkę oczekujących, pomachał Pani w szatni i wróciliśmy do domu na kolację, kąpiel i sen a to mój Bohater
×
×
  • Dodaj nową pozycję...