kasixa

Dziewczyny powiem Wam ze ani ja ani lekarz nie wie co jej jest. Kaszle od ponad miesiaca,antybiotyk,inhalacje,tabletki,syropy,caly arsenal apteczny i stoimy w miejscu,ani lepiej ani gorzej.......dzis miala przeswietlenie pluc-niby czysto,wiwc rozklada rece i daje skierowanie. A ja sie pytam co oni jej tam innego zrobia-przeswietlenie ma,krew tez dzis miala wiec nie wiem

Olla a ja w tą genetyke nie wierze, u mnie sie nie sprawdzilo i w wiekszosci tez nie a jezeli tak sie udalo to ja ueazam ze to czyste przypadki. A ja mam dola....czeka mnie szpital ale z corka, dostalam dzis skierowanie na oddzial i jutro idziemy:(;(;(

Andzia te _Camarelo raczej do wysokich naleza ale Ci powiem jak tak sie przymierzylam to nawet fajne to jest bo masz dziecko wysoko i nie musisz sie "klaniac" zeby je wyciagnac-super. Pasiok ja po sklepie latalam z 6ciokilową lalą ulozona w Camarelo i Ci powoem ze nie czuc w ogole obiazenia. Takie cuda teraz w sklepach robia:) co prawda to praeda-lekko lichy dostep do kosza zakupowego

Karola a Ty juz wczesniej mialas problem z szyjka czy to wyszlo na tej wizycie??

Martunia a z tym to masz racje...swieta racje-ze bycie z kims nie daje zadnej gwarancji. U mnie jest identycznie"zawsze dawalas rade,dasz i teraz" po co mam sie wysilac. mojego brzucha nie dotknal wcale, teraz mam lezec to jak poprosilam o zakupy zeby ze mna pojechal to powiedzial ze mam samochod. Odkurzacz nie bedzie i koniec kropka. Mam taki ogromny wstyd bo moja mama sie nade mna lituje i mi przychodzi pomaga a ja mam meza!! Na spacery nie chodzi,z wozkiem,na place zabaw-sama. A ja jak ta slomiana wdowa...ale na impreze jechac zawiezc i przywiezc to mnie pierwsza ciagnie. Takze slodko nie jest. Nauczony z domu,ze facet jest od zarabiania pieniedzy i tyle

Chudzino nasza kochana, wiem ze pragniesz milosci, rodziny,zwiazku,opieki, poczucia ze komus na Tobie zalezy jak nigdy dotad i jak nikt inny. Zadna z nas Ci nie pomoze,nie zastapi ukochanej osoby,ale najwazniejsze dla Ciebie jest to abys nie zywila sie planami i marzeniami o szczesliwej rodzince z tym facetem. Nazywasz go tatą i to przez duze t.........nie uwazasz ze na to miano trzeba zasluzyc!? Mama i tata to dwa najpiekniejsze slowa w zyciu nie tylko dziecka, to sa osoby ktore kochaja,opiekuja sie,oddalyby wszystko dla swojego dziecka,interesuja sie(itd itd moznaby w nieskonczonosc)......ale w przypadku takich facetow jak Twoj eks to pozostaje tylko-dawca,badz ten ktory przyczynil sie do posiadania przez Ciebie malego-duzego szczescia, bo on tego zaintetesowania i opieki w ogole nie okazuje. Dawanie Tobie "funduszy" nie czyni go ojcem. Wiem ze to straaasznie boli,wiem ze my tylko gadamy ale to Ty zostajesz sama w domu,ale kochana Twoja psychika jest silna,poczucie humoru wielkie...ale na jak dlugo. Zaprzyj sie w myslach ze na dzien dzisiejszy jestes Ty i Hanka a reszta przyjdzie z czasem.

No i ja juz nie spie:/ nie moge...na boku mnie brzuch boli, na nim nie mozna a na plecach jak moge to nie zalecaja:// i jak tu sie wysypiac. Ja mam macice tylozgieta, lekarz na badaniu stwierdzil a i ja podczas stosunku odczuwam" problem " czy cos w rodzaju przeszkody;)

No to laseczki bawcie sie ja ide spac dobrej nocy

Andzia tak zerknelam na Twoj suwaczek i tam jest napisane o liczeniu ruchow......i tak robisz?!?!? Siadaszci liczysz?

Oo Andzia moze piwnica i elastyczna ale portfel juz nie..on tylko sie kurczyc potrafi a juz w druga strone to mu ciezko;)

Heh to mi moja mama zabrania czytac "wujka google" bo twierdz ze sobie tylko wkrecam wszystko co tam wyczytam. Ach ta cywilizacja...

Ooo kochana moje skromne 47 m2 jest juz tak zapchane ze nie utkne nic ale za to smieje sie ze piwnica jest z gumy. Ale rzeczywiscie masz racje..dzis pierwszy dzien lezenia a ja juz jeden zakup...musze odciac dostep do netu

Pasiok i jak tam mufiny-zjadliwe??

Ojjjj to ja Cie najmocniej przepraszam za moja gafe!!! Lepiej sie nie wychylam juz z dopasowywaniem imion do "nickow" forumowych, bo tylko babola dalam. Andziu...pozostane przy tym-dla mnie tez wszystko drogie i tak czatuje i jak wyhaczam cos w cenie duzo nizszej niz w sklepach to az mnie nosi i korci

To rozumiem Aniu ze Ty jeszcze nie kupujesz? Nie dopadl Cie zakupowy szal?

Esemelko hashi nie jest tragedia- tylko dodatkowa choroba autoimmunologiczna ale cukrzyca juz potrafi wiecej figli naplatac chyba i trzeba sie pilnowac,ale jak Cie dobrze lekarz poprowadzi to i dobrze bedzie. Ja mam na glukoze za 2 tygodnie i juz sie boje czy i tam mi co nie wyskoczy-wtedy to zalamka

Nooo Andzia wariuje strasznie,mam fiola, tylko przegladam i sie nakrecam. Dla malucha do roku to raczej wszystko mam wiec kupilam duzo za duze;) a to dlatego ze mam bratanice z marca(bedzie miala 2lata) i jak widze jak ją stroja to juz wszystko chce!!!! Mama moja juz sluchac nie moze i powtarza ze glupia jestem.....potwierdzam i swoje robie;) prawdziwa glupota

Dziewczyny Lezace-dzis polezalam i mnie od tego lezenia brzuch gorzej boli i sie stawia niz jak normalnie funkcjonowalam.... Dopiero co w czerwcu-lipcu dowiadywalysmy sie ze jestesmy w ciazy a tu juz watek lipcowek 2015;). Jak ten czas zasuwa. A to moj dzisiejszy zakup...taki troche na mocne "zaś" ale przy Was zwariowalam;) http://allegro.pl/kurtka-next-roz-98-i4747979589.html

No wlasnie ja nie potrafie lezec i nic nie robic,to nie moja natura. Tym bardziej majac juz jednego brzdaca w domu. Ja Wam teraz zazdroszcze tych przygotowan, ja zostawil sobie wszystko na pozniej a tetaz nie moge sie przemeczac i pracowac. Wlasnie zakupilam na allegro kurteczke dla malej- jedna aukcje przegralam wiec drugiej nie popuscilam

Dzieki dziewczyny za pomoc,wsparcie i rady. Dzis dzien lekarzowy-kolejna wizyta u endo,chociaz tu jest ok. Ale nerwow natracilam w kolejce z babsztylami sie nauzeralam

Karola..no wlasnie u mnie NIGDY nic nie mowila o szyjce wiec chyba nic sie dzialo a dzis taki szok. Przejmuje sie praca bo oczywiscie jak mi trafi lezec i isc na zwolnienie to bedzie nieciekawie. Monia przezylam, kase wydalam zanim zarobilam;) a teraz mam za swoje:/. Nie wiem jak teraz ma wygladac moj dzien....Wy tak lezycie cale dnie i nic nie robicie?

Monia skonczylam w ubieglym tygodniu ta dodatk prace. Moze przesadzilam....ale nic nie czuje. Gosia mi sprawdzila palcami, stwierdzila ze musi zmierzyc usg dopochwowym ile. Emilia dziekuje za wsparcie...to czyli po odpoczynku jest szansa ze szyjka przystopuje?? Ale i co tak lezysz i tylko lezysz, zupelnie nic nie robisz?? Boje sie bo jeszcze kupa czasu-4 miechy przede mna a jak sie tak bedzie skracac to szwy i szpital, tak?

No i jestem...ale w niepocieszonym humorze:/:/;(........dołączam do Matek Luteinowych!!! Buuuu. Nic mi nie dolega,dobrze sie czuje,pracuje a tu po dzisiejszej wizycie klops...szyjka skrocona(27mm) i mam brac luteine,magnez i nospe. Nie wiem dlaczego tak sie dzieje. Lezec odpoczywac nie przemeczac sie obserwowac i jak nie bedzie poprawy to szpital i pessar(czy jakos tak)........ Wychodze z zalozenia ze chyba lepiej sie przejmowac przezywaz histeryzowac bo potem zawsze jest dobrze...a ja tu zero stresu na miekko i taki zonk

Karolina ja tez na uczelni siedzialam...mleko sciagalam bo modyfikowanego nie chciala,butelka Aventu 125 starczyla do roku az niekapek poszedł w ruch. Pasiok moje camarelo 3w1 w Olsztynie w sklepie kosztuje 1360 wiec poszukaj moze u Ciebie w okolicy jest gdzies taniej

Dorcia-ubrania boskie!! Candy-prawda ze łądne koszule, ale cena juz nie-nie wiem skad oni biora te ceny- z kosmosu chyba. Monia- a co z Namedal?bo piszesz, ze ok, a ja nic nie wiem. Pozdrow Melodyjke, bo ja niefejsbookowa Marta-gratuluje tesciowej Co do ubran...maleństwa noworodkowe to raczej w dzinsach i sweterkach nie chodza