Skocz do zawartości
Forum

Mika88m

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mika88m

  1. Jesli chodzi o mnie to nie wiem co ze mną się dzieje. Boli głowa, chodzę ciągle poddenerwowana i na domiar wszystkiego boli mi po prawej stronie pod piersią . Spać w nocy nie moge,znaleźć pozycje do spania to jest katastrofa. Ciągle roboty w domu przybywa, a dla córeczki nie mam nic przygotowanego bo pokoik synka jeszcze nie gotowy i nie mam na nic miejsca ;/ wszędzie pył ;/ ]Amelko już niebawem [/url]
  2. Witam Dziewczyny. Nadrobiłam Wasze wpisy. Chyba :) Dopiero teraz mam czas aby cos napisać. Pysiak Wszystkiego naj najlepszego na Nowej Drodze Życia , dużo cierpliwości i miłości :** Karolina24 pisałaś coś o spaniu na lewy boku.To ja już nie wiem na której stronie powinno się spać. Dla mnie mówiono żeby spać na prawym a nie na lewym bo na lewej stronie uciska sie żyłę główną. Esska leżaczek to jest rewelacja . Gdy moje dzieciątko np chorowało,miało kaszel,zapalenie płuc,czy też infekcje dróg nosowych i nie chciał spac w łóżeczku to brałam leżaczek do łóżka nakrywałam kołdrą i tak czuwałam całą noc,mały wysypiał się tylko na leżaczku podczas choroby. Ponadto możesz wszędzie go z sobą zabrać jak gdzies jedziesz. Ja jestem zadowolona :) Martucha ja puściłam swego męża na kawalerski. Cały czas zastanawiałam się jak on się bawi. Wrócił nad ranem, ubawiony. Nigdy go nie pytałam czy podrywał jakies kobiety. Przez kilka dni korciło mnie zapytać jego kolegów co tam było ale jednak zrezygnowałam z tego pomysłu. Czasem trzeba zaufać :) Boska z sernikiem miałaś przejścia :) ALE jeśli chcesz to mam przepis na bardzo łatwy i nie do zepsucia przepis na sernik Izaure. Bardzo łatwo sie go robi (Tylko on mi wychodzi z serników) i bardzo łatwe ciasto BLOK. Mój mąż przepada za tymi dwoma ciastami . Izaura Blok Iwa34 sama strzyżesz pieski? można kupić jakąś specjalną maszynkę do tego? kurcze ja płace za strzyżenie swego pupila 40 zł
  3. Cześć Dziewczyny. Chyba nadrobiłam wczorajsze wpisy. Zosia1 trafiasz na lekarzy strasznych. Jak można powiedzieć że nic sie nie da zrobić dla kobiety w ciąży? Było mu trzeba awanturę zrobić,czym jest lepsza pacjentka która ma 100 km do Warszawy od tej co ma blisko? Kamamama synka rodziłam z mężem. Nie wyobrażam sobie żeby go nie było przy drugim porodzie. Wsparcie bardzo duże,a i też położne lepiej traktują jak jest osoba trzecia przy porodzie. Nova jeśli chodzi o roztępy to ja używałam kosmetyków z firmy AA dla kobiet w ciąży ale byłam tak wielka , wręcz ogromna że nic mi nie pomogło i miałam roztępy na brzuchu i piersiach. A w tej ciąży nowe mi się nie pokazały. sensualna25 witam w klubie złych teściowych.Ja do swojej się nie odzywam już drugi dzień,pomimo że mieszkamy pod jednym dachem.Franca kazała mi okna myć(gdyby był to dom parterowy to bym pomyła,ale jest to dom piętrowy). Ja na to że nie będę myła że jestem w 28 tyg.ciąży i nie wolno. A ona na to że się rozczulam nad sobą bo ona wszystko robiła w ciąży,dom budowała i dla niej nikt nie pomagał. Zaczęłam robić sosy w słoiki na zimę (na spagetti ,do pizzy) a ta cholera że przy małym dziecku ona nie robiła takich rzeczy bo trzeba się dzieckiem zająć. Ja na to że Filip bawi się w piaskownicy że go widzę to ona mi szpile ze jak gdzieś polezie to nie będę widziała i stoi i mi truje zamiast wyjść lub pomóc.(jest u nas kuchnia letnia z widokiem na podwórze, a podwórze z każdej strony ogrodzone że pies nawet się nie przeciśnie). Płakać mi się chce przez nią. Posiałam szpinak na ogrodach i posadziłam pomidor koktailowe. Przyjechała córka teściowej z dwójką dzieci na cały dzień. A teściowa ścieła cały szpinak,popakowała i oddała dla córki, zerwała wszystkie czerwone pomidory koktailowe i też jej oddała. I jeszcze do mnie mówi że "Boguszewscy lubią to im dałam". Nie dałam rade nic powiedzieć,odwróciłam się i poszłam do synka do piaskownicy z łzami w oczach. Więc dziewczyny ja wychodzę z tego założenia że synowa to nigdy nie dorówna dla córki zawsze bedzie tą gorszą tą niechcianą i tą złą. A ja . Wczoraj miałam wizytę. Wyniki w miare ok. Cukier podwyższony ale skończyło się na tym że mam trzymać dietkę. Przypisano mi coś na hemoglobine . Mała waży 1,360 kg i jest zdrowa :)) bardzo ruchliwa.Położenie główkowe. Pytałam się o poród. Czy po cc mogę rodzić naturalnie.A moja lekarka na to że mogę próbować. I sama już nie wiem,czy to znaczy że mogę i mi się i tak nie uda ? Dziewczyny szpitalne trzymajcie się ,trzymam kciuki za Was. ]Amelko czekam :*[/url]
  4. Czesc dziewczyny. Ja juz w kolejce do lekarza. Znowu pól dnia wyjęte z życia bo lekarka spóźni sie. Jak minela wam noc? Moze macie jakies sposoby na chrapającego męża ? Miłego dnia Wam życzę i samych dobrych wieść na wizytach.
  5. Cześć Dziewczyny. Pysiak i Moni wyrazy współczucia. Gdy byłam w pierwszej ciąży to cztery dni przed porodem, mąż pochował swoją babcie (92 lat) , ja leżałam w szpitalu. Mój M stwierdził po urodzeniu synka że babcia zrobiła miejsce na świecie dla naszego Filipka.Teraz pomimo że mały nie rozumie to chodzimy co jakis czas na grób babci. Karliczek ja prałam wózek,spacerówkę i łóżeczko turystyczne w płynie lovella. Co się dało to do pralki, a co nie to ręcznie. Martucha88 ten piesek to taka fajna mieszanka dwóch rodowitych piesków. Pekinczyka (matka) i Yorka (ojciec). Psotka jest bardzo przyjazna i tolerancyjna. Mój syn przepada za nią Iwa34 to dziś świętujecie z mężem :) ? ja bym nie wiem ile i co dała żeby moja tesciowa chciała sobie jechać gdzieś tam chociaż na tydzień :) Dziewczyny macie robione posiewy i badane szyjki. A ja nie. Czy to obowiązkowe badania czy może zależy to od lekarza?? Na tokso tez nie miałam robionych badań. Dzis robiłam badania i mąż odebrał wracając z pracy. Cukier po 2 godz wyszedł 136,19. a na czczo jak mi badała glukometrem po pobraniu krwi przed wypiciem glukozy miałam 92. teraz co mnie czeka? dieta?tabletki?możecie mi powiedzieć co i jak? Jutro mam wizyte i troszkę się stresuję. powodzenia pozostałym Mamom na wizytach Już niebawem
  6. Podziwiam Was dziewczyny, macie tyle trudności i dajecie rade z uśmiechem na twarzy pomimo że np teściowe nasze rzucają nam kłody pod nogi. Jutro kolejny deszczowy dzień. Od rana w trasie no bo badania (glukoza itp) blee. Mam nadzieje że przynajmniej bedzie cisza i spokój w domu. Spokojnej nocki Wam życzę i udanego odpoczynku. ] ] ]
  7. Iwa nie mozesz jej przegonić? Dziewczyny do szpitala bierzecie tamtum rosa czy szare mydlo? Czytam Was na bieżąco,staram sie przynajmniej. Ciągle jestem zestresowana , stoi w miejscu, mąż mnie wkurza , niczego doprosić sie nie mogę. W gardle ciągle mam tak jakby gule ściskająca nie wiem od czego to,przed oczyma widzę iskierki. Nie miałam czegos takiego. :/ Tak jak u Was,noce są okropne.
  8. Twinsona gratuluje czytam czytam i aż mnie zamurowało. Wow Gratuluje. Zdrówka Wam życzę.
  9. Cześć dziewczyny. Czytam Was na bieżąco.Nie piszę bo nie mogę się zebrać w sobie. 5 dni temu zaczął się remont pokoiku dla synka. Jest to jedna wielka porażka, tragedia. Dwóch "majstrów" wystawiło nas do wiatru. Cały pokoik skuty do cegły, i to wszystko. Nie mogę znaleźć osoby która umie dobrze tynkować,przecierać,gipsować itp...Nowy majster ma przyjść dopiero w sobotę i to nie wiadomo czy się podejmie roboty bo chce najpierw zobaczyć co i jak. Jestem strzępkiem nerwów,zdążyłam pokłócić się z mężem od rana, bo on uważa że do porodu mam jeszcze kupe czasu. A mnie szlak trafia. Jestem przygnębiona,smutna i chce mi się wyć. Wiem że mój problem w porównaniu do waszych to błahostka ale po prostu nie mam do kogo gęby otworzyć. Trzymajcie się dziewczyny.
  10. Mam dziś pecha ;// spaliła mi się pralka. Jakaś płytka. Koszt naprawy wart nowej pralki ;(
  11. Witam Dziewczyny. W końcu udało mi się nadrobić posty od Piątku :) Esskawysokie ciśnienie to nie dobrze.Nie chcę Cię straszyć ale to jest (ale nie musi być) jednym z objawów zatrucia ciążowego. Moja koleżanka miała do tego jeszcze białko w moczu i konieczna cesarka była. Córeczka teraz jest zdrowa, silna i pełna energii pomimo tego że była wcześniakiem. SweetBobo z tym spaniem to jakaś masakra. Ja jedynie w nocy budzę się o 2 i do 4:00 gapie się przed siebie bo nie moge zasnąć. Zaraz jeść mi się chce więc wstaje do lodówki, przy okazji zaliczam łazienkę, wracam na górę z serkiem w ręku siedze i jem. Perlaa jeśli chodzi o mleko modyfikowane to ja się zaopatrzę. przy pierwszym dziecku miałam kryzys karmienia w drugiej chyba dobie po powrocie ze szpitala. Męża o 6 rano wysłałam do sklepu po mleko bo mały nie miał czym się najeść,nie miałam pokarmu. W ciągu dnia ten pokarm wrócił, ale mleko modyfikowane uratowało nas. Tyszanka jeśli chodzi o przewijak. U mnie zdał egzamin taki zwykły nakładany na łóżeczko który leżał cały czas w nogach łóżeczka.Taki jak w linku pod spodem. Nie miałam miejsca na łóżeczko i stojak z przewijakiem, wiec wybrałam najprostrze rozwiązanie. PysiakCo do wyprawki,nie będziesz sama.Ja to dopiero na początku września a raczej po 10 września będę kompletować dla malutkiej wszystko. Kiedy powinna pojawić się siara? u mnie nadal nic ;/ Twinsona pierścionek pięknie prezentuje się na Twojej dłoni :) Gratulacje :) AnulkaJ ciąża Ci sprzyja :) Wyglądasz świetnie . Starałam się nikogo nie pominąć. Jeśli jednak pominęłam którąś z Was to wybaczcie, skleroza nadal mnie nie opuszcza . Teraz zmykam bo mój Filip chce się bawića i sprzątanie+ prania mam mase ;/ Dziewczyny szpitalne szybko wracajcie do zdrowia i do domku . [url=[url=http://www.suwaczki.com/]]Czekamy maleńka :)[/url] ]mały urwis :)[/url]
  12. Czesc dziewczyny. U mnie dzis remont sie zaczal pokoiku dla synka. Masakra ile pylu i brudu. oczywiście nie obyło sie bez złości. Bracia zamiast przyjechać sami do pomocy (a mam uch dwóch) to przyjechali i dziecmi. Z 2letnia Marlenka i 3 letnia Lena.aby bylo weselej to przyjechala siostra męża z 3letnia Łucja . Do tego mój 2letni synek i mam przedszkole. Każde czegos puszczy,beczy, to sie bija o zabawkę to ktores ugryzlo czy stuknelo. Mam serdecznie dość. Nie mam nawet jak nadrobić Waszych postów.postaram sie wieczorkiem poczytać co tam napisalyscie.
  13. dzięki dziewczyny za emaila. zaraz zerknę co tam jest.
  14. Cześć Dziewczyny. Jak minęła Wam noc? Mój kochany synek obudził się o 4:30 rano i niestety już nie zasnął. Musiałam z nim samochodami się bawić. Iwa34 teściowa ...Brak słów. Fajnie że po takich nerwach i trudach w końcu masz meble:) Mnie zawsze cieszyło jak przychodziło coś nowego długo wyczekiwanego :) Mirisz trzymaj się w tym szpitalu, dla córeczki wytrzymasz wszystko :) Dziewczyny dołączam się z prośbą o adres emailowy i hasło , jeśli można.
  15. Hm... Teraz to ja sie zastanawiam o jakiego zbiorowego emaila chodzi i hasła.
  16. chaotic wydaje mi się że co macie płacić za wynajem mieszkania i "napychać" komuś kieszeń to powinniście skorzystać i przeprowadzić się do wolnego mieszkania babci. Co prawda wiem ile to przy tym zajęcia, bałaganu,nerwów i wogle wszystkiego. A co mąż na tą sytuację? sensualna25 mogłabys podesłać te Tomy Crossa na emaila? Ja ściągnełam, jak się okazało dali troche na rozochocenie a jak chce dalej czytać to "wyslij smsa" i kup.... wysyłam na priv emaila. jakbys mogła to bym była wdzięczna.
  17. Kalijka często tam u Taty są takie anomalie pogodowe? Przerażające... Seansuana25 wczoraj wieczorem zaczęłam czytać pierwszą część Crossa. W nocy budziłam się i korciło mnie by zapalić lampkę i poczytać,ale mąż pewnie by się zdenerwował. Książka jest bardzo wciągająca. A ściągnełam wszystkie 3 części z Chomikuj.pl mam je w pdf. Czyta się jednym duszkiem. Choatic coś się dzieje nie tak że załapałaś doła czy po prostu zebrały sie na to wszystkie czynniki,pogoda itp?
  18. Karolina24 tak to ja chciałbym zaprosić do FB. Nie mogę namierzyć która z Was pisała o libido i tarczycy. Mam niedoczynność tarczycy i biore przypisane leki Eutyrox N50. Brałam je przez pierwszą ciążę. A teraz zrobili mi dodatkowe badania na tarczyce i wyniki mam dobre więc nie wiem czy to dzięki tej ciąży "naprawiła" mi się tarczyca chwilowo? Przecież endykrynolog powiedział mi że tego się nie da wyleczyć że przez całe życie bede brała leki. Byłyście już na porodówce na rozpoznaniu czy nie wybieracie się wcale?
  19. Cześć Mamusie. Dziś fajne ochłodzenie,w nocy padał deszcz więc miałam też chłodniejszą noc. Dzięki za porady. Porozmawiam z mężem i zobacze co mi powie. Nalatałam się wczoraj to dziś mam wolniejszy dzień . Popatrzę na allegro wyprawki dla malutkiej i dla siebie kilka rzeczy do szpitala. Mamom które mają mieć dziś wizyty- samych dobrych wieści życzę. Miłego dnia dziewczyny. ]
  20. eh... moja pamięć jest straszna. Przypomniało mi się jak czytałam post Esski o co miałam Was dziewczyny zapytać. Nie wiem czy ze mną jest wszystko ok. Moje libido jest mniejsze niż zero. Jest strasznie niskie. Po pierwszym porodzie , powrót do współżycia był okropny, ból,pieczenie, płacz że jestem taka a nie inna. Mąż jakoż to znosił. Teraz też nie jest dobrze. Nie wiem czy mam iść do jakiegoś sexuologa?? Kiedyś na wizycie u gin mój mąż zapytał się co zrobić z tym moim libido. A gin na to żebym uprawiała joge, od czasu do czasu lampka czerwonego wina,więcej ruchu. Z tym że ja po całym dniu z dzieckiem jestem tak zmęczona że tylko poduszka do głowy i zasypiam. Kolega mojego męża który też jest gin. stwierdził ze bóle podczas stosunku są spowodowane moją psychiką. Straciłam dawną sylwetkę,źle się czuję w swoim ciele, jak już dochodzi do stosunku to w głowie tylko mam myśli kiedy koniec. Nie umiem się rozluźnić tak jak dawniej, jestem napięta i zestresowana. Widzę siebie w lusterku ( na przeciw łóżka mam dużą szafę z lustrami) i widzę same niedoskonałości. Mąż ciągle powtarza że nie jest tak źle jak mówię. Nie mam uciechy z sexu , choć mąż bardzo się stara. Nawet w ciąży podczas sexu odczuwam kłucie po prawej stronie i ból. Najgorzej jest że mam cały czas wrażenie że słyszy nas teściowa na dole. Co mam z sobą zrobić?
  21. Hej Dziewczyny. Greya są 3 części :) przeczytałam wszystkie,jak dla mnie pierwsza najlepsza. Iwa współczuję takiej teściowej. Jeśli przyjedzie i będzie się zachowywać tak jak przepuszczasz to wyproś ją. Nie potrzebujesz przecież kolejnej osoby do niańczenia,myśl o sobie. Jeśli chodzi o liczenie ruchów to mój lekarz nie kazał mi liczyć,wogle nic nie wspomina o tym.Na razie mała rusza się dobrze , choć czuję ją zawsze po prawym i lewym boku, tak jakby się rozciągała. Bunia87- będę rozmawiać z swoim gin na temat porodu , bo pierwszą miałam cesarkę. Chociaż nie wiem czy mój gin bedzie miał coś do powiedzenia, bo w szpitalu gdzie bede rodzic nie lubią mojego gin bo jest z innego miasta i wogle maja jakies obiekcje do mojej gin nie ukrywają tego oczywiście. Więc w moim przypadku bedzie najlepiej jak zapytam się położnych na oddziale. Tak jak mówi Kalijka , każdy poród jest inny, każda kobieta inna. Nie przejmuj się , ja tylko bym chciała by ten poród nie był gorszy od pierwszego. Wszystkim dziewczynom życzę udanych wizyt . Dajcie znać co i jak po wszystkim :) ]
  22. Cześć dziewczyny Kalijka nie dostajesz na emaila linku do śledzenia paczki? jak zamawiam coś na allegro i wybieram kuriera to zawsze dostaje link do śledzenia paczki,wiem gdzie jest. Dzisiejsza noc to koszmar. nie mogłam spać.Kręciłam się tylko w łóżku. Teraz czuje się jak połamana ;/ rozdrażniona i nic mi się nie chce. Pierwsza szczoteczka- rewelacja. Jest przydatna nawet przy ząbkowaniu, bardzo dobrze masuje się nią dziąsła dzieciątka. Mój synek dziś rozrabia za trzech . Udanych wizyt dziewczyny jeśli macie dziś.
  23. ufff w końcu był monter/serwisant. Kurde jaki gbur. Ale telewizor naprawiony :) więc synek na dobranoc bojkę obejrzy October świetny pomysł z tą działką. Będziecie mieli trochę pracy na niej ale i fajną radochę . Nie wiem kiedy mam zacząć szykować cokolwiek dla dzieciątka. Mąż dopiero odremontowuje pokoik dla naszego dwuletniego synka.Cokolwiek zacznie się robić to wszędzie kasa i kasa ;/ Jeśli któraś z Was chciałby przyłączyć się do znajomość FB to pod spodem link zamieszczam do profilu. M.M FB ]Puk Puk Amelka[/url]
  24. AnulkaJ mocno zastanawiam się nad tym pasem, bo po pierwszej ciąży bardzo ciężko było mi wrócić do poprzedniej wagi z przed ciąży i co prawda nie udało mi się, miałam te wiszący brzuch ;/ co prawda w pierwszej ciąży byłam jak śmietnik,jadłam wszystko w dużych ilościach.Byłam bardzo duża. Teraz za to się pilnuję by jeść rozsądnie i nie co się nawinie. Na Allegro jest bardzo dużo tych pasów poporodowych . Zapytam się położnej o ten pas. Ale wizyta dopiero 26. Abym tylko pamiętała żeby zapytać :) Martucha nie daj po sobie tak jeździć. Ważne że teściowa jest po twojej stronie. Z dwulatkiem jest ciężko. Mój synek ma teraz dwa latka. Wulkan energii. Tłumaczę mu że w brzuszku mam małą Amelkę a on głaszczę mi brzucho , robi cacy. Ale już teraz wiem że będzie ciężko. Teraz brakuje mi cierpliwości, przez sytuacje z teściową. Męża nie ma cały dzień bo w pracy . Ale staram się nie odrzucać tak jak Twoje szwagrostwo synka bo wiem jak czuje się odrzucone dziecko. Jesteś silną kobitką i super że się postawiłaś. :) Dziewczyny czy jest możliwość by zaprosić WAS do znajomości na Facebook?Było by mi bardzo miło.
  25. Cześć dziewczyny. Pysiak daj znać co i jak po wizycie. AśkaU próbowałaś na zgagę mleko? mi zawsze pomagało wypić kilka łyków mleka. Ja dziś czekam na serwis. Była taka burza, że piorun walnął w linie i dopiero dziś łaskawie przyjadą panowie i naprawią uszkodzony sprzęt. Wszystkim mamom udanych wizyt życzę . Dajcie znać po wizytach :) pozdrawiam w ten bardzo upalny ranek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...